pytania- zaburzenia rozwoju psychofizycznego.docx

(48 KB) Pobierz

1.      Psychologia kliniczna jako subdyscyplina psychologii.

Psychologia kliniczna to dział psychologii stosowanej, który zajmuje się zaburzeniami rozwoju psychicznego. Psychologia kliniczna bada wszelkie zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu człowieka i ludzkich czynnościach. Zaburzenia w zachowaniu mają olbrzymi wpływ na wszystkie aspekty funkcjonowania człowieka. Przede wszystkim utrudniają jednostce zaspokajanie wielu podstawowych potrzeb. Zakłócają także rozwiązywanie zadań i problemów, przed którymi człowiek staje w trakcie swojej egzystencji co dnia. Psychologia kliniczna bada więc wszelkie odstępstwa, patologie, anomalie i odchylenia od przyjętych powszechnie norm i prawidłowości.

2. Wytłumacz czym jest zaburzenie rozwoju psychicznego:

Zaburzeniami rozwoju psychicznego zajmuje się szczegółowo dział psychologii stosowanej określany mianem psychologii klinicznej. Psychologia kliniczna bada wszelkie zaburzenia w funkcjonowaniu człowieka i ludzkich czynnościach. Zaburzenia w zachowaniu mają ogromny wpływ na wszystkie aspekty funkcjonowania człowieka. Przede wszystkim utrudniają jednostce zaspokajanie wielu podstawowych potrzeb, jak również zakłócają rozwiązywanie zadań, przed którymi człowiek staje co dnia w trakcie swojej egzystencji. Psychologia kliniczna bada więc wszelkie odstępstwa, patologie i odchylenia od przyjętych powszechnie norm i prawidłowości.

Zaburzeniami rozwoju psychicznego określa się wszelkie odstępstwa i odchylenia od przyjętych norm budowy i funkcjonowania organizmu.

Zaburzenia psychiczne to wszelkie nieprawidłowości w czynnościach organizmu. Zaburzenia te powodują, że jednostka nie ma możliwości zachowania wewnętrznej równowagi oraz zrównoważonego bilansu zysków i strat w wymianie z otoczeniem.

Analizę zaburzeń rozwoju psychofizycznego przeprowadza się w oparciu o następujące dane: co było powodem powstania zaburzenia, czy były to jakieś czynniki, czy też przyczyniła się do tego jakaś osoba, jakie struktury uległy zaburzeniom, jak doszło do konkretnego zaburzenia, jaka jest patogeneza zjawiska i jakie są patomechanizmy jego powstania.

3. Napisz, jakie znasz typy zaburzeń psychofizycznych:

W analizie zaburzeń psychofizycznego rozwoju człowieka jednostka ludzka traktowana jest jako nierozłączna jedność psychiczna, fizyczna i duchowa.

Rozwój prawidłowy to rozwój optymalny i zdrowy, przebiegający zgodnie z normą.

Mówiąc o zdrowiu psychicznym należy pamiętać o takich nazwiskach, jak: Selingman, Dąbrowski, Antonovsky, którzy są twórcami koncepcji teoretycznych na temat zdrowia psychicznego.

Do zaburzeń psychicznych zaliczane są autyzm, różnego rodzaju choroby psychosomatyczne, depresje, nerwice, psychozy, różnego typu zaburzenia zachowania (na przykład: zachowania destrukcyjne, zachowania autodestrukcyjne, takie jak samookaleczenia różnego stopnia, samobójstwa, zaburzenia łaknienia, alkoholizm, lekomania, narkomania), zaburzenia w funkcjonowaniu osobowości, takie jak na przykład: socjopatia i psychopatia.

Do zaburzeń fizycznych zalicza się uszkodzenia mózgu, powstające w skutek chorób przewlekłych, chronicznych i nieuleczalnych, takich jak astma, cukrzyca, czy też zawał serca, pośledzenie, niedorozwój umysłowy, oligofrenię, niewielkie deficyty w rozwoju fizycznym, nieprawidłowości w dynamice procesów nerwowych, na przykład nadpobudliwość, asenizacja, kalectwo, niepełnosprawność, charakteropatia.

Do zaburzeń w sferze duchowej zaliczane są noonerwice, noogennelogonerwice, depresje.

4. Jakie czynniki powodują zaburzenia w rozwoju psychicznym?

Czynniki, które powodują zaburzenia w rozwoju psychicznym człowieka dzieli się na trzy główne grupy. Grupa pierwsza to czynniki biologiczne, albo inaczej organiczne. Grupa druga to czynniki psychiczne - psychologiczne. Trzecia grupa czynników obejmuje wpływy środowiska.

Czynniki organicznie oddziałują na organizm już w życiu płodowym człowieka. Na prawidłowy rozwój organizmu w tym okresie wpływa stan zdrowia matki w czasie ciąży, choroby, które matka przechodzi, jej styl życia, sposób odżywiania, to czy w czasie ciąży pali papierosy, pije alkohol, lub zażywa inne używki, które mają destrukcyjne oddziaływanie na zdrowie płodu. Zaburzenia w rozwoju psychicznym mogą być również wywołane przez urazy mechaniczne, czynniki okołoporodowe, niedotlenienie w trakcie porodu. W najwcześniejszych latach życia dziecko jest szczególnie narażone na poważne urazy i choroby wieku dziecięcego. Czynniki psychiczne to różnego rodzaju traumatyczne przeżycia, urazy psychiczne wywołane przez nagłe i niespodziewane wydarzenia, na przykład śmierć bliskiej osoby, rozstanie z kimś znaczącym, odczucie niezwykle silnego zagrożenia. Natomiast czynniki środowiskowe obejmują wpływy pochodzące ze środowiska rodzinnego i pozarodzinnego - społecznego, rówieśniczego itp. Zalicza się tutaj różnego typu konflikty interpersonalne, niezaspokojenie potrzeb jednostki, odrzucenie, izolacja, brak akceptacji, aprobaty społecznej, patologiczne zachowania rodziców, nieprzychylna atmosfera w szkole, wpływy grupy rówieśniczej.

5. Przedstaw różnice pomiędzy chorobami psychosomatycznymi a chorobami somatopsychicznymi:

Choroby psychosomatyczne określane są inaczej mianem chorób psychofizjologicznych. Uwarunkowane są przez czynniki psychogenne, czy inaczej psychologiczne. Chorobami psychosomatycznymi są pojawiające się w organizmie zmiany powstałe na skutek długotrwałego stresu. Niejednokrotnie zdarza się, że długotrwały chroniczny stres doprowadza do uszkodzeń i zaburzenia funkcjonowania mózgu. Dochodzi wówczas do zmian strukturalnych w tkance nerwowej oraz całej strukturze systemu nerwowego. W przypadku znacznych zmian pojawić się może niebezpieczne dla organizmu wyczerpanie, które w ostateczności może prowadzić do śmierci.

Choroby somatopsychiczne wywoływane są przez wpływ czynników odmiennych od psychologicznych. Czynniki te oddziałują negatywnie na ludzką psychikę. Istnieje oddzielna gałąź psychologii, określana mianem somatopsychologii, która bada wpływ różnych chorób na funkcje psychiczne ludzkiego organizmu. Jest to dziedzina niezwykle znacząca z tego względu, że choroby somatyczne mają tak ogromny wpływ na funkcjonowanie psychiczne człowieka, że powstałe pod ich wpływem reakcje emocjonalne mogą przyczynić się do powstania trwałych zmian w osobowości chorego człowieka.

6. Opisz relacje pomiędzy myślami i emocjami a kondycją psychofizyczną organizmu. Odwołaj się do znanych przykładów.

Nie ulega wątpliwości, że związek pomiędzy reakcjami psychicznymi a fizycznymi organizmu ludzkiego jest silny i obustronny. Myśli i emocje rządzą reakcjami fizycznymi człowieka i mają tak ogromny wpływ na funkcjonowanie naszego organizmu, że nie należy ich bagatelizować. Jest to prawda powszechnie uznawana. Świadczyć mogą o tym chociażby powiedzenia, które na dobre zadomowiły się w naszym codziennym języku, a które odzwierciedlają ową zależność pomiędzy umysłem a ciałem. Na przykład mówimy: "umrzeć ze strachu", "rozchorować się z powodu zmartwienia", "mieć wolę życia", "serce pęka z żalu". Ten intuicyjnie wyczuwany od wieków związek potwierdzają najnowsze badania.

Oto dwa przykłady z życia, które obrazują zależność pomiędzy ciałem a psychiką, a które stały się impulsem do badań nad tym zjawiskiem.

1.      Pierwsze wydarzenie miało miejsce w marcu 1994 roku w Bostonie. Do mieszkania spokojnie krzątającego się przy codziennych obowiązkach emerytowanego pastora Acceyne'a Williamsa wtargnęła niespodziewanie uzbrojona od stóp do głów grupa kilku policjantów. Była to obława na osoby handlujące narkotykami. Policjanci zagnali nieszczęsnego 75-letniego pastora do sypialni. Później rzucili go na ziemię. W wyniku tych działań pastor zmarł, gdyż doznał ataku serca, który okazał się śmiertelny w skutkach. Jedna z gazet - "Boston Globe" po tym wydarzeniu doniosła, że śmierć wywołana została prawdopodobnie stresem. Niezmiernie przykry okazał się fakt, że obława na mieszkanie staruszka, była najzwyklejszą pomyłką policjantów, którzy wtargnęli do mieszkania niewłaściwej osoby.

2.      Drugi przykład miał miejsce w roku 1995, a dokładniej w lutym w miejscowości Albuquerque. W tamtejszym domu starców mieszkało małżeństwo Ruth i Herberta Lindenmannów. Para ta cieszyła się ponad pięćdziesięcioletnim stażem pożycia małżeńskiego. Kiedy mężczyzna bardzo podupadł na zdrowiu największym zmartwieniem i troską kobiety była obawa, że ona umrze pierwsza zostawiając męża samego. Herbert zmarł w środę o godzinie 10:10. Kiedy to nastąpiło, w około sześćdziesiąt pięć minut później zmarła również Ruth, która od dawna zmagała się z nowotworem piersi. Rodzina zmarłych państwa Lindenmannów skomentowała zaskakujące wydarzenie w następujący sposób: "To tak, jakby sami wybrali sobie godzinę śmierci".

Naukowcy zaczęli prześcigać się w generowaniu pomysłów na sposoby zweryfikowania potencjalnej zależności pomiędzy ciałem a ludzką psychiką. Jednym z takich projektów jest obserwacja funkcjonowania różnych psychik zamkniętych w jednym ludzkim ciele. W pewnym sensie był to projekt, którego realizacja zdawała się być realną. Mianowicie do obserwacji wyselekcjonowane zostały osoby cierpiące na dysocjacyjne zaburzenie osobowości. Zaburzenie to nazywane jest potocznie osobowością wieloraką, stąd przykład do planowanej obserwacji idealny. Dysocjacyjne zaburzenie osobowości objawia się wytworzeniem u osoby na nie cierpiącej kilku, równolegle występujących osobowości, najczęściej dwóch lub więcej. Spośród tych wielorakich osobowości zawsze jedna dominuje nad pozostałymi. Na przykład prowadzone przez długie lata obserwacje wykazały, że jedna z pośród wielu osobowości może mieć uczulenie na sierść zwierząt a pozostałe nie.

Prawdziwą rekordzistką była kobieta, której przypadek zarejestrował profesor medycyny i psychiatrii z Uniwersytetu Południowej Florydy Nicholas Hall. U kobiety tej stwierdzono występowanie ponad 200 różnych osobowości. Jakim sposobem dokonał on tak zaskakującego odkrycia? Otóż profesor Hall wraz ze swoimi współpracownikami poddał kobietę bezprecedensowemu badaniu. Do jej żył wprowadzono cewnik, który w odstępach czasu kilkakrotnie w ciągu czterech godzin pobierał próbki krwi. Następnie krew poddano badaniu w celu oznaczenia poziomu wskaźników określających funkcjonowanie układu odpornościowego. Pod względem psychicznym kobieta w trakcie badania zmieniała swoje stany osobowości, co potwierdziło badanie próbek krwi. Otóż wraz ze zmianami osobowości w znaczący sposób zmianie ulegały poziomy wskaźników, które określały funkcjonowanie odpornościowego układu organizmu kobiety. Zaś przeprowadzenie analogicznego badania u osób, które nie cierpiały na dysocjacyjne zaburzenie osobowości nie wykazało znaczących różnic w poziomach tych wskaźników.

W trakcie badania kobiety z zaburzoną osobowością pojawiły się pewne wątpliwości, co do autentyczności jej zaburzenia. Na przykład zauważono, że kobiecie nieukrywaną przyjemność sprawia uwaga badaczy skoncentrowana na niej samej i na następujących zmianach w jej osobowości. W związku z tym przypuszczano, że niektóre zachowania i reakcje mogły zostać przez nią wyolbrzymione, aby skupić na sobie większą uwagę badaczy. Jednak podejrzenia te zostały zbagatelizowane w momencie, gdy badania próbek krwi wykazały istotne zmiany i zróżnicowanie funkcjonowania układu odpornościowego pacjentki.

Wzorem profesora Halla liczni naukowcy pochodzący z różnych i niezależnych od siebie ośrodków naukowych zaczęli podejmować badania i ciekawe eksperymenty. W jednym z nich badaniu poddano aktorów profesjonalistów. Impulsem do takiego badania stały się obserwacje pani psycholog Margaret Kemeny z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles. Zaobserwowała ona, że ci aktorzy, którzy szkoleni byli metodą Stanisławskiego potrafi w sztuczny sposób wywoływać u siebie krótkotrwałe, ale gwałtowne napięcia emocjonalne. Bardzo realne emocje indukowali oni w sobie pod wpływem własnych, bliższych lub dalszych wrażeń i wspomnień. W związku z taką obserwacją Margaret Kemeny w roku 1994 przeprowadziła obserwacje reakcji emocjonalnych profesjonalnych aktorów. Pracowali oni z wykorzystaniem metody Stanisławskiego, a badacze pobierali im próbki krwi przed zmianą emocji, jak również w momencie, kiedy aktorzy wprowadzili się w negatywny lub pozytywny stan emocjonalny. Badania próbek krwi wykazały każdorazowo znaczące zmiany w poziomach poszczególnych wskaźników określających funkcjonowanie układu odpornościowego.

Przypuszczenie, jakoby nagłe i gwałtowne zmiany nastrojów emocjonalnych mogą nawet doprowadzić do śmierci ma swoje korzenie jeszcze w czasach biblijnych. W Piśmie Świętym odnaleźć można wiele przykładów potwierdzających ową hipotezę. Jeden z nich odnaleźć można w piątym rozdziale Dziejów Apostolskich. Oto Piotr skarcił surowo Ananiasza za kłamstwo, którego się dopuścił. Mianowicie w sekrecie Ananiasz zataił faktyczną kwotę, jaką zapłacił za ziemię. Reprymenda Piotra, jak podają słowa świętej księgi, spowodowała, że "Po tych słowach Ananiasz upadł i skonał". W kilka godzin później żona Ananiasza - Safira, która jeszcze nie zdążyła dowiedzieć się o śmierci męża również okłamała Piotra, za co również została surowo skarcona przez Piotra. Po tej reprymendzie kobieta upadła na ziemię i po chwili skonała.

Badacze, inspirowani wydarzeniami biblijnymi i innymi przykładami z życia podejmowali liczne próby zbadania, czy w rzeczywistości silne i gwałtowne reakcje emocjonalne mogą przyczynić się do śmiertelnego w skutkach zawału serca. Jedną z osób badających to zjawisko jest wykładowca medycyny na Wydziale Medycyny Uniwersytetu Harvarda przy Szpitalu New England Deaconess - Murray Mittleman. Mittleman argumentując swoje postępowanie badawcze twierdził, że badacze zbyt małą wagę przywiązują do bezpośrednich czynników, które mogą przyczyniać się do powstawania chorób serca. Zarzucał tym badaczom, iż całą swoją uwagę koncentrują jedynie na czynnikach długoterminowych, takich jak niezdrowy tryb życia, palenie tytoniu i papierosów, podwyższone ciśnienie krwi oraz wysoki poziom cholesterolu we krwi. W związku z tym Mittleman wraz z zespołem swoich współpracowników przeprowadził szerokie badania na 1623 pacjentów, zarówno kobiet, jak i mężczyzn, którzy po niedawnym zawale serca przebywali w jednym z 53 szpitali biorących udział w badaniu. Na początku osoby badane musiały w siedmiostopniowej skali ocenić poziom zdenerwowania i gniewu, jakie odczuwali na dwie godziny bezpośrednio przed wstąpieniem u nich zawału serca. Siedmiostopniowa skala przewidywała odpowiedzi od "spokojny" do "rozwścieczony". Pacjenci poproszeni zostali również o ocenienie częstotliwości i intensywności napadów gniewu przechodzonych w ciągu roku poprzedzającego zawał. Następnie zestawiono i porównano wyniki obu procesów oceniania. Ostatecznie badania wykazały, że ryzyko wystąpienia ataku serca wzrasta 2 lub 3 -krotnie w dwie godziny, które następują bezpośrednio po wystąpieniu uczucia gniewu w stopniu umiarkowanym lub silnym.

Podobnie wzrasta prawdopodobieństwo wystąpienia zawału serca, prowadzącego do nagłej śmierci po przeżyciu silnego strachu. Dowodów na to dostarczyły wydarzenia, które miały miejsce w roku 1994 w Los Angeles. Miało tam wówczas miejsce silne trzęsienie ziemi. W rok później odbył się zjazd American College of Cardiology, na którym kardiolodzy ze szpitala Good Samaritan w Los Angeles poruszyli temat nagłych zgonów w następstwie silnego strachu. Kardiolodzy przedstawili w swoim wystąpieniu wyniki analiz aktów zgonu osób, które zmarły w dniu wspomnianego trzęsienia ziemi. Analiza ta potwierdziła przypuszczenie - faktycznie w tym dniu z powodu zawału serca zmarło więcej osób niż zwykle.

7. Przedstaw znane z literatury przedmiotu dowody oddziaływania psychiki na ciało.

Oto kilka rzeczywistych przykładów na to, jak psychika może oddziaływać na reakcje naszego organizmu:

·         Sztokholm, Szwecja, luty 1995 (Agencja Reutera): szwedzcy kierowcy autobusów przechodzą specjalne szkolenia, na których uczą się redukcji napięcia spowodowanego wielogodzinną jazdą po mieście. Szkolenia te zorganizowano po serii skarg kierowców na bóle brzucha, głowy, mięśni, których podłożem był stres. W związku z tym każdy kierowca zobowiązany jest odbyć 40-godzinne szkolenie, po którym zamiast rozładowywać napięcie nerwowe na pasażerach lub innych kierowcach czyni to na drodze medytacji.

·         Perth w Szkocji, luty 1995 roku (PA News): w miejscowym zakładzie karnym w ciągu ostatniego roku pięciu więźniów popełniło samobójstwo. Aby zapobiec dalszym próbom odbierania sobie życia pomalowano ściany niektórych cel na pastelowe kolory. Umieszczono w nich więźniów, którzy wykazywali skłonności samobójcze. Celem takiego posunięcia było złagodzenie stresu. Władze więzienia postanowiły w ten sposób wspomóc tradycyjne środki ostrożności zapewniane dla bezpieczeństwa więźniów, takie jak pozbawianie cel niebezpiecznych przedmiotów.

·         Stany Zjednoczone: zdaniem większości Amerykanów obecnie nastały najbardziej stresujące czasy w dziejach całej ludzkości. Przyczyn takiego stanu rzeczy upatrują w coraz bardziej stresującej pracy zawodowej. Potwierdzają to różnego typu badania. Na przykład w 1991 roku ekonomista z Uniwersytetu Harvarda J. B. Schor opublikował książkę, której polski tytuł brzmi "Przepracowany Amerykanin: nieoczekiwany zanik czasu wolnego". Przedstawił w niej między innymi wyniki swoich badań nad pracą i czasem wolnym, z których wynikało, że przeciętny mieszkaniec Ameryki pracujący zawodowo poświęca swojej pracy o jeden miesiąc więcej niż czynił to podobny człowiek z wcześniejszego pokolenia. Zmieniła się również proporcja pomiędzy ilością czasu poświęcanego pracy zawodowej, a życiu rodzinnemu i wychowaniu dzieci. Współcześni Amerykanie poświęcają tym czynnościom prawie taką samą ilość czasu. W związku z takim natłokiem obowiązków zmniejszyła się również liczba godzin czasu wolnego. Przeciętny Amerykanin ma do swojej dyspozycji 47 godzin mniej czasu wolnego, niż miało to miejsce w poprzednim pokoleniu.

·         American Institute of Stress dowodzi, że istotną plagą współczesnego świata jest zjawisko stresu. Według członków American Institute of Stress spośród wszystkich schorzeń, które dotykają współczesnego człowieka aż 75 - 90 % powstaje w następstwie stresu. Są to dolegliwości różnorodne, począwszy od błahych infekcji wirusowych, po niebezpieczne dla życia ataki serca.

·         Japonia: w Japonii problemem na coraz większą skalę stają się zgony z przepracowania. Co roku umiera z tej przyczyny około 30 tysięcy Japończyków.

·         Śmierć voodoo: jest to zjawisko znane już od XVI wieku. Stanowi ono dobitny przykład tego, jakie znaczenie w reagowaniu na stresor odgrywa nastawienie emocjonalne i wierzenia. Śmierć voodoo następuje po rzuceniu uroku lub czaru, czyli po skazaniu jednostki na śmierć przez czarownika. XVI - wieczni podróżnicy zarejestrowali takie przypadki wśród amerykańskich Indian. Umierali oni, gdy zostali skazani na śmierć przez szamanów. W rzeczywistości śmierć powoduje gwałtowna reakcja emocjonalna organizmu na stresor, wynikająca z głębokiej wiary w moc czarowników i szamanów.

·         Walter Cannon, wybitny amerykański fizjolog w 1942 przedstawił przykłady nagłych zgonów, które jego zdaniem zostały spowodowane nagłym szokiem i bardzo silnym stresem emocjonalnym. Jeden z takich przykładów opisuje maoryską kobietę, żyjącą w połowie XIX wieku w Nowej Zelandii. Zjadła ona owoc, który jak się później okazało zerwała w niedozwolonym miejscu. Kiedy się o tym dowiedziała krzyknęła sparaliżowana strachem, że sprofanowała naczelnika plemienia i jego duch z pewnością się na niej zemści, odbierając jej życie. Następnego dnia kobietę odnaleziono martwą.

·         Stres i stresory: mimo wieloletnich badań zjawiska stresu jego definicja pozostaje do tej pory niejednoznaczna. Już w 1986 roku naukowcy doszli do wniosku o niemożliwości jednoznacznego zdefiniowania stresu. Jako jedyne pewniki założono, że nie są stresem sytuacje, które przydarzają się człowiekowi, gdyż one określane są mianem stresorów. Zaś stresem jest sama wewnętrzna reakcja organizmu na działanie stresorów. Dowodem na to są zróżnicowane reakcje poszczególnych ludzi na ten sam stresor. Na przykład przeciętnemu człowiekowi czynność głaskania psa sprawia przyjemność, natomiast dla osoby, która boi się psów będzie to doświadczenie bardzo stresogenne. Źródłem stresu będzie więc nie tyle samo wydarzenie, ile sposób, w jaki będzie ono postrzegane.

·         Życie współczesnego człowieka pełne jest różnego typu napięć i stresujących sytuacji. Nie ulega wątpliwości, że długotrwałe oddziaływanie sytuacji stresowych ma bardzo negatywny wpływ na stan zdrowia naszego organizmu. Najbardziej widoczne są zmiany powstałe w układzie krążenia, których konsekwencją jest wzrost ciśnienia, który może przyczyniać się do ataków serca, udarów, niewydolności nerek, miażdżycy tętnic. Obok zmian w układzie krążenia sytuacje stresowe mogą powodować także bóle brzucha, rozwolnienia i bóle głowy. Częstą przyczyną stresu jest długotrwałe zmęczenie. U jego podstaw fizjologicznych leży wydzielanie cukrów do krwioobiegu, zamiast gromadzenie ich zapasów, co prowadzi do zanikania zdrowych tkanek. Wszystkie te procesy prowadzą do osłabienia odporności organizmu, gdyż podstawowe procesy fizjologiczne przebiegają w ciągłym stanie podwyższonej gotowości, czekając na reakcje, które nigdy nie następują, zamiast podejmować regenerację tkanek, wzrost organizmu, czy procesy związane z płodnością.

·         Dyrektor oddziału psychiatrycznego w waszyngtońskim Narodowym Centrum Zdrowia Dziecka David Mrazek w 1994 roku badał wpływ wrodzonej podatności człowieka na jego sposób reagowania na sytuacje stresowe. Dzięki badaniom na pacjentach swojego oddziału próbował wyjaśnić czy doświadczany stres może doprowadzić do tego, że u niemowląt genetycznie obciążonych astmą choroba ta ujawni się, gdy będą w starszym wieku. Mrazek wraz ze swoimi współpracownikami obserwował rozwój 150 dzieci, których matki chorowały na astmę w ciągu trzech pierwszych lat swojego życia. W trzy tygodnie po urodzeniu badacze odwiedzali te rodziny w ich naturalnym środowisku domowym. Obserwowali zachowania dzieci w obecności matek. Badacze zbierali również informacje o trudnościach w związku z wychowaniem dzieci, wynikających na przykład z konieczności równoczesnego wypełniania obowiązków domowych i zawodowych matek. Rezultat badania był taki, że matki 64% dzieci, u których do osiągnięcia wieku trzech lat zdiagnozowano wystąpienie astmy skarżyły się na różnorodne problemy w wypełnianiu obowiązków względem swoich dzieci. Natomiast w grupie dzieci, które nie zachorowały na astmę tylko 36% matek uskarżało się na problemy w opiece nad dziećmi.

·         Profesor nauk biologicznych i neurologii z Uniwersytetu Stanforda Robert Sapolsky badał zjawisko stresu u żyjących w Kenii pawianów anubisów. Ten gatunek małpy wybrany został do badania z tego względu, że są to inteligentne zwierzęta stadne, które w podobny ludziom sposób reagują na stresory fizyczne i psychiczne. Anubisy nie cierpią na brak pożywienia, nie muszą również borykać się ze swoimi naturalnymi wrogami w związku z tym większość swojego czasu poświęcają na wzajemnym dokuczaniu innym małpom. Badania i długotrwałe obserwacje doprowadziły Sapolsky'ego do ciekawych wniosków. Obserwował on na przykład, w jaki sposób samce pawianów anubisów reagują na poszczególne stresory. Zauważył on, że reakcje poszczególnych samców różnią się w zależności od tego, jaką pozycję samiec zajmuje w stadzie. W związku z tym samce, które zajmują pozycje niższe i podległe częściej cierpią na zmiany fizjologiczne i hormonalne, które prowadzą do chorób będących pochodnymi stresu. Sytuacja taka wynika z tego, że samce te mają ograniczoną kontrolę nad członkami stada, ich kontakty z innymi osobnikami są rzadsze, w związku z tym takie samce mają również niewielkie możliwości na wyładowanie swojej agresji i frustracji na innych członkach stada. Zdaniem Sapolsky'ego stresory, które działają na pawiany są bardzo podobne do tych, które oddziałują na człowieka i mogą wywoływać podobne dolegliwości stresopochodne.

·         Joel Dimsdale to profesor psychiatrii na Uniwersytecie Kalifornijskim i naczelna redaktorka czasopisma "Psychosomatic Medicine". Światową sławę przyniosły jej badania nad wpływem wynikającym z różnic pomiędzy rasami na występowanie podwyższonego ciśnienia i nadciśnienia. Badania te wykazały, że w USA u czarnych obywateli dwa razy częściej niż u mieszkańców rasy białej występuje podwyższone ciśnienie krwi, a aż trzy razy częściej cierpią oni na nadciśnienie. Badania dowodzą również, że nawet w przypadku, gdy poziom nadciśnienia jest taki sam u białych i u czarnych osób, to u czarnoskórych związane z tym uszkodzenia wewnętrzne są aż sześciokrotnie większe. Przyczyn takiego stanu rzeczy upatruje się w różnorodnych czynnikach, mniej lub bardziej od siebie zależnych. Z pewnością przyczyny tkwią w różnicach genetycznych, nawykach żywieniowych i dostępie do podstawowej opieki medycznej. Poza tym znacząca różnica tkwi w sposobie reagowania na sytuacje stresogenne. Badania przeprowadzone przez Joel Dimsdale i jej współpracowników na czterech grupach osób: białych, czarnych, cierpiących na nadciśnienie i nie chorujących na tą przypadłość wykazały, że osoby czarne cierpiące na nadciśnienie są bardziej wrażliwe na stres i jego następstwa niż pozostałe grupy badanych osób. Wnioski takie wysunięto na podstawie pomiarów poziomu hormonów wydzielanych w momencie stresu, badania receptorów wiążących owe hormony, pomiaru pracy serca i ciśnienia krwi w momencie reagowania na rzeczywiste stresory oraz na stymulowane farmakologicznie sytuacje.

·         Wiadomo, że długotrwały stres wpływa na układ mięśniowy i kostny człowieka. Jednak chyba najbardziej dramatycznym skutkiem chronicznego stresu jest karłowatość psychospołeczna. Zaburzenie to przejawia się stopniowym zahamowaniem procesu wzrostu u dzieci, które nie były w odpowiednim stopniu stymulowane emocjonalnie przez osoby z otoczenia, w którym się wychowywały. Taki przypadek zarejestrował i opisał w 1972 roku na łamach "Scientific American" jeden z pediatrów. Otóż na świat przyszły bliźnięta - chłopiec i dziewczynka. Dzieci rozwijały się prawidłowo przez pierwsze cztery miesiące życia. Chłopiec nieznacznie szybciej niż dziewczynka. Po tym czasie okazało się, że kobieta po raz kolejny spodziewa się dziecka. W niedługi czas potem jej mąż został zwolniony z pracy i opuścił rodzinę. Wskutek ciężkiej sytuacji materialnej i emocjonalnej kobieta rozładowywała swoją frustrację początkowo na mężu, później zaś mniej lub bardziej świadomie na synu. Od tego momentu zaobserwowała, że coraz wolniej postępował wzrost chłopca. W dniu pierwszych urodzin miał on wzrost, jak niemowlę w wieku siedmiu miesięcy, podczas, gdy córka rozwijała się normalnie. Chłopca umieszczono w szpitalu, gdzie pod czujnym okiem specjalistów zaczął ponownie rosnąć i doganiać wzrostem siostrę. W międzyczasie jego ojciec ponownie wprowadził się do domu i sytuacja ekonomiczna, a co za tym idzie emocjonalna rodziny uległa poprawie, kiedy więc chłopiec opuścił szpital powrócił do domu, w którym panowała sprzyjająca atmosfera wychowawcza. Stan jego zdrowia i wzrostu poprawiał się z dnia na dzień i już w dniu drugich urodzin przerósł siostrę.

·         Badania nad zależnościami pomiędzy procesem wzrostu a dolegliwościami natury lękowej analizowali również badacze z Uniwersytetu Północnej Karoliny w Chapel Hill oraz z Uniwersytetu Stanowego Wayne'a w Detroit. W 1995 roku przedstawili oni wyniki pierwszego etapu swoich badań. Wynika z nich, że podwyższone ryzyko wystąpienia zaburzeń lękowych w dorosłości ma miejsce u osób, które będąc dziećmi przeszły zaburzenia wzrostu, związane z niskim poziomem hormonu wzrostu. Badacze przyczyn takiego stanu rzeczy upatrują w tym, że osoby o niskim wzroście częściej stykają się z negatywnymi reakcjami społecznymi, które mogą prowadzić do różnego typu zaburzeń lękowych. Poza tym istnieje przypuszczenie związku pomiędzy lękiem a wydzielaniem hormonu wzrostu produkowanego w przysadce mózgowej. Są to jednak założenia hipotetyczne, które wymagają naukowego potwierdzenia.

8. Opisz znane modele wyjaśniające związki pomiędzy stresem i chorobą:

Związek pomiędzy zjawiskiem stresu a różnorodnymi schorzeniami jest powszechnie znany i obserwowany. Badacze podjęli się nawet przeprowadzenia badań i stworzenia teorii, które wyjaśniałyby ten związek. Najbardziej rozpowszechnione są dwa sposoby wyjaśniania tych zjawisk, określane, jako Model Sternbacha i Model Lachmana.

Podstawowym zjawiskiem w modelu opracowanym przez Sternbacha jest tak zwana stereotypia reakcji. Nazwą tą określa się skłonność człowieka do reagowania w podobny sposób psychofizjologiczny na odmienne i zróżnicowane bodźce stresogenne. Sternbach określa ową skłonność mianem nastawienia do reagowania. Teoria stereotypii reakcji określa chorobę psychosomatyczną jako "słabe ogniwo" albo "słaby narząd". Nie wyjaśnia jednak z czego wynika słabość narządu, czy jest ona zdeterminowana genetycznie, wywołana jakąś chorobą, czy też urazem mechanicznym. Drugim znaczącym elementem w Modelu Sternbacha jest występująca w narządzie, który objęty jest stereotypią, wysoka częstotliwość aktywacji psychologicznych reakcji stresowych. Wynika z tego, że samo występowanie stereotypii reakcji jest warunkiem koniecznym, ale niewystarczającym, aby wywołać reakcję chorobową. Do wywołania choroby oraz negatywnych zmian w określonym narządzie konieczna jest wysoka częstotliwość jego aktywacji. Trzecim elementem składowym Modelu Sternbacha jest nieefektywność mechanizmów homeostatycznych. Zjawisko to polega na zachwianiu równowagi homeostatycznej organizmu, które ma miejscu w początkach stanu chorobowego i zbyt powolnym powrocie organizmu do zwykłej równowagi. Zdaniem Sternbacha zaburzenia homeostazy są jednym z podstawowych warunków pojawienia się schorzenia związanego ze stresem.

Drugi znany schemat relacji pomiędzy chorobą a stresem zaproponował Lachman. Jest to model behawioralny, który zakłada, że reakcje emocjonalne mają patologiczny wpływ na organizm ludzki dopiero wówczas, kiedy są albo chroniczne, albo bardzo intensywne, lub w obu przypadkach jednocześnie. Lachman zaznaczył również, że to które struktury organizmu i narządy końcowe są podatne na działanie patologiczne zależy od czynników biologicznych, genetycznych, środowiskowych (sposobu odżywiania, przebytych chorób, doświadczonych urazów fizycznych). Zdaniem Lachmana to, które struktury zostaną zaatakowane przez chorobę zależy od kilku czynników. Po pierwsze od stanu biologicznej jakości danej struktury. Po drugie od pierwotnego poziomu reaktywności określonego narządu. Po trzecie to, który z narządów zostanie zaatakowany zależy od szeregu czynników wynikających z procesu uczenia się. Według Lachmana to, z jakiej skali zjawiskiem psychosomatycznym będziemy mieć do czynienia uzależnione jest od związków pomiędzy częstotliwością, intensywnością i czasem trwania aktywacji określonego narządu.

Oprócz opisanych wyżej dwóch najbardziej znanych modeli opisujących związek pomiędzy stresem a chorobą można wymienić szereg pomniejszych teorii opisujących i wyjaśniających owe związki. Przykładem może być teoria, według której typ osobowości warunkuje powstanie danego schorzenia. Przykładowo stwierdzono, że osoby posiadające typ osobowości A częściej zapadają na przedwczesną chorobę wieńcową serca. Przyczyn takiego stanu rzeczy upatruje się w tym, że typ osobowości A cechuje ponadprzeciętna aktywność, ambicja i skłonność do rywalizacji, połączone z ciągłym pośpiechem i nastawieniem na widoczne rezultaty swoich działań, a nie ich faktyczne rezultaty.

Znanych jest wiele chorób, których pojawienie się jest powszechnie uważane, jako następstwo sytuacji stresowych. Wśród takich chorób najczęściej wymienia się dolegliwości układu trawiennego.

Najczęściej następstwem stresu są wrzody trawienne. Biorąc pod uwagę to, którego elementu układu trawiennego dotyczą wymienia się wrzody dwunastnicy i wrzody żołądka. W zdrowym organizmie ściany żołądka ochraniane są przed szkodliwym działaniem kwasów żołądkowych przez śluzową wyściółkę, wytwarzaną przez specjalne komórki znajdujące się w ścianach żołądka. Badania dowodzą, że w momencie silnego gniewu, gwałtownych emocji i stresu wzmaga się wydzielanie w żołądku kwasów i pepsyny. Nadmierna działalność wydzielnicza ulega zmniejszeniu w momencie depresji. Zbyt wysokie stężenie kwasów żołądkowych może przyczynić się do przerwania warstwy śluzu chroniącej ściany żołądka, ale mechanizm ten nie jest jeszcze dokładnie zbadany i pewny. Zaś pewne jest to, że powstanie wrzodów żołądka wynika z wpływu kombinacji czynników genetycznych i emocjonalnych. Wówczas powstaje wrzód, którego stan pogarsza się wraz z dalszym szkodliwym oddziaływaniem kwasu żołądkowego.

Innym powszechnym schorzeniem w obrębie układu trawiennego, związanym ze stresem jest wrodzone zapalenie okrężnicy, objawiające się owrzodzeniem i zapaleniem błony śluzowej okrywającej okrężnicę. Owrzodzenie jelit spowodowane jest nadmiernym przyrostem enzymów, który pojawia się w momencie gniewu i stresu. Enzymy oddziałują na błonę śluzową wywołując przekrwienie i nadczynność okrężnicy.

Obok zaburzeń układu trawiennego stres wywołuje także zaburzenia w funkcjonowaniu układu krążenia. Istnieje pogląd, że układ ten jest najbardziej wrażliwy na oddziaływania stresowych reakcji organizmu. Wśród zaburzeń układu krążenia, które mają związek ze stresem wymienia się arytmię, nadciśnienie samoistne, chorobę Raynanda oraz migreny.

Zdaniem dwóch badaczy o nazwiskach Henry i Stephens ciśnienie krwi zwiększa się pod wpływem noradrenaliny, hormonu wydzielanego przez rdzeń nadnerczy, który wywołuje zwiększone skurcze naczyń krwionośnych. Nadciśnienie samoistne może zostać wywołane przez szereg czynników. Najczęściej wymienia się pośród nich czynniki psychospołeczne, które zakłócają prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Czynniki te mogą powodować, że podwyższony po...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin