Ashes.To.Ashes.S03E04.txt

(47 KB) Pobierz
{5}{47}Przepraszam, �e rujnuj� wam imprez�,|ale Wydzia�
{50}{97}zatrzyma mnie tu na d�u�ej.
{100}{175}WSiW chce, abym|okre�li� wska�niki skuteczno�ci tego komisariatu.
{180}{214}Jim, b�dziesz w�szy�, co?
{217}{267}'To s� sprawy od roku 1980.'
{269}{308}'Wszystkie twoje o�liz�e sekrety i'
{311}{354}przewinienia zostan� odkryte.'
{357}{401}Przygwo�d�� ci�, Hunt.
{403}{475}Gwiazdy? Dlaczego gwiazdy?
{478}{531}Przy��czy� si� do pana? O to chodzi?
{533}{560}C�.
{563}{650}S�ysza�em, �e Alex|dzwoni�a do Manchesteru. To interesuj�ce.
{1435}{1467}Nie jestem pijany.
{1470}{1492}Ale ju� pi�e�.
{1495}{1568}Ju� pora obiadowa,|to jasne, �e wypi�em drinka.
{1570}{1645}Czy to nie kolejny pow�d, �eby|jecha� wolniej? Cynk dotyczy� narkotyk�w.
{1648}{1729}Je�li mam si� zabi�, to wola�abym|�eby chodzi�o o co� powa�niejszego.
{1731}{1761}Zakr�� tutaj, Szefie.
{1764}{1837}RADIO: 'Cel jedzie w d�|Tabernacle Street. Odbi�r. '
{1892}{2006}- Tam jest, tam jest ten van. - Nie jestem|�lepy, Christopher, WIDZ� go.
{2112}{2159}RADIO: 'Co si� dzieje, Szefie? Prosz� pani?'
{2162}{2246}Shaz, uciekinier biegnie na po�udnie|przez Tabernacle Street.
{2325}{2388}- Szefie, ona ma bro�.|- Co on, do cholery, robi?
{2648}{2698}Co robi Szef?
{2953}{3008}Ray, sprawd� vana.
{3080}{3127}Chris. Ta.
{3196}{3278}Informator mia� racj�, szefie. To heroina.
{3280}{3323}Celowo j� pu�ci�e�.
{3326}{3379}Nasz� podejrzan�. Widzia�am to. O co tu chodzi?
{3382}{3434}Musisz mi zaufa�.
{3437}{3507}Sorry, Szefie, ale "zaufaj mi"|tym razem nie wystarczy.
{3510}{3572}OK, przy�apa�a� mnie, Bols.|To rozleg�y spisek
{3575}{3638}z udzia�em moim, Lindy Lovelace|(=gwiazda porno) i Shergara(=ko� wy�cigowy)
{3640}{3713}Rozszyfrowa�a� nas.|Dobra robota. Masz cukierka.
{3715}{3751}Nie dam si� tak sp�awi�.
{3754}{3827}W sumie, co to za sens?|Chyba nie jestem nadkomisarzem tego rejonu,
{3830}{3884}skoro nikt mi nie m�wi|o dzia�aniach na moim
{3886}{3941}- w�asnym podw�rku, co?|- Nie rozumiem.
{3943}{3973}Jest z D16.
{3976}{4078}- Agentka pod przykrywk�?|- Tak, jest jedn� z nas. Policjantk�.
{4081}{4143}Kto� prowadzi operacj�|pod moim nosem i nie maj�,
{4145}{4208}na tyle przyzwoito�ci,|�eby mi o tym powiedzie�.
{4210}{4247}Pos�uchaj, jeste� zdenerwowany.
{4250}{4316}Tak, jestem zdenerwowany,|jestem kurewsko zdenerwowany!
{4376}{4436}Kto� zarobi ode mnie|porz�dnego kopniaka.
{4460}{4546}'Nazywam si� Alex Drake. Zosta�am postrzelona |i znalaz�am si� w roku 1983.
{4578}{4625}'Czy to jest rzeczywisto��? Czy moja wyobra�nia?
{4628}{4746}'Niezale�nie od tego, chc� rozwik�a�|te zagadk� i wr�ci� do domu.
{4748}{4809}'Bo m�j czas si� ko�czy.'
{5872}{5897}Bzdury!
{5900}{5993}"�ci�le tajne. Odmowa przekazania|informacji o wymienionym funkcjonariuszu. "
{5995}{6087}Daj im troch� w�adzy, a|nie dadz� ci �y�.
{6090}{6157}To ma sens. Musz� utrzyma�|jej przykrywk�.
{6160}{6196}To moje kr�lestwo, Bolly.
{6198}{6286}Policjant z innego komisariatu nie mo�e|tu kichn�� bez mojego pozwolenia.
{6288}{6364}Ale jaka� laleczka pod przykrywk�|mo�e sobie robi�, co chce.
{6366}{6463}Ta laleczka to Louise Gardiner.
{6465}{6512}Dzie� dobry.
{6544}{6624}Pracuje u twoich s�siad�w,|komisariat w Hanfield, nadkomisarz Wilson.
{6627}{6726}Umie�ci� j� w jednym z gang�w|rodziny Stafford�w p� roku temu.
{6728}{6801}pod nazwiskiem: Sarah Huddersfield.
{6804}{6877}Robi� wra�enie, co? No wi�c.|Co jeszcze chcesz wiedzie�?
{6880}{6929}Kiedy si� odczepisz i pozwolisz prawdziwym
{6932}{6982}policjantom zaj�� si�|prawdziw� robot�?
{6984}{7084}Rzymu nie zbudowano w dzie�, Gene, a|�adnego audytu nie sko�czono w jedn� noc.
{7086}{7168}Jest coraz wi�cej powod�w,|dla kt�rych jestem przydatny.
{7171}{7258}Chris, m�g�by� przypi�� na tablicy|te fotografie?
{7260}{7344}Dzi�ki, wizualizacja|zawsze pomaga.
{7347}{7408}A skoro tu jeste�,|kochanie, prosz� herbat� i 2 kostki cukru
{7410}{7448}Kim s� Staffordowie?
{7451}{7523}- Rodzina kryminalist�w.|- Banda drani.
{7526}{7599}Ojciec, Terry, kiedy�|co� znaczy�.
{7601}{7678}Obraca� si� w najlepszych|kr�gach Londynu.
{7681}{7784}Ale niech ci� nie zwiedzie jego wygl�d,|niewiele jest wredniejszych �ajz od niego.
{7787}{7833}Prawie go posadzili�my za morderstwo|ale si� wy�lizga�.
{7836}{7883}Pope�ni� tyle przest�pstw, �e trudno zliczy�.
{7885}{7932}To jego syn, Daniel.
{7935}{8037}- Siedzia� trzy lata za usi�owanie|morderstwa. - Interes mu si� nie uda�.
{8040}{8099}Da� oponentowi dwa razy|z li�cia i delikatnie
{8102}{8162}wywali� go za okno|z pi�tnastego pi�tra.
{8164}{8217}Odbi� si� wy�ej ni� cycki|Dolly Parton.
{8219}{8273}Daniel w styczniu|wyszed� z wi�zienia.
{8275}{8341}Z tego co wiem,|prowadzi legalny interes,
{8343}{8379}firm� produkuj�c� manekiny.
{8381}{8475}Dobra robota, Shaz. Zapami�tajcie to.|Wkr�tce to ona b�dzie nam rozkazywa�.
{8477}{8541}- Im szybciej, tym lepiej, Szefie.|- A wi�c agentka pod przykrywk�...
{8544}{8598}Louise... zosta�a umieszczona u Stafford�w,
{8601}{8656}i bra�a udzia� w tym skoku z heroin�?
{8658}{8696}Czyj to by� van?
{8699}{8751}Warrena Johnstone. Pomniejszy diler.
{8754}{8825}Kibic Manchester City.|Pos�ali�my po niego mundurowych.
{8828}{8898}Czy Staffordowie|handluj� narkotykami?
{8901}{8969}C�, wiemy kto zna|odpowied�, prawda?
{8971}{9040}Mo�e ty si� tym zajmiesz?|Pomy�l o tym, jak o wielkiej szansie.
{9042}{9099}Sprawdzisz si� we wsp�pracy|z innym komisariatem.
{9102}{9158}Nowoczesna policja|musi potrafi�
{9160}{9217}dzia�a� jako jedna ca�o��,|jak r�wnie� osobno.
{9219}{9252}W porz�dku. Gdyby�cie nie wiedzieli,
{9255}{9354}to zezwolenie na rozmow�|z nadkomisarzem Wilsonem.
{9739}{9809}Dlaczego prowadzisz tajn� operacj�|na moim terenie?
{9812}{9881}Wp�ywy Stafford�w rozci�gaj� si�|te� na naszym rejonie.
{9884}{10009}- Waszym rejonie? - Przez 15 lat Terry|Stafford uprzykrza� mi �ycie.
{10011}{10095}Jako gliniarzowi, komisarzowi, nadkomisarzowi
{10098}{10201}- Rozboje, wymuszenia, porwania.|- A teraz zaj�li si� narkotykami.
{10203}{10265}Czy i o tym powiedzia� ci|tw�j tajny agent?
{10268}{10326}Nie. Ale min�o kilka|tygodni od jej ostatniego raportu.
{10328}{10387}Po co j� tam umie�ci�e�?
{10389}{10458}Bo chcia�em potwierdzi�|plotki z wi�zienia.
{10461}{10540}Gdy ma�y Danny Stafford wyszed�,|my�la�em, �e rozp�ta piek�o.
{10542}{10599}Przywr�ci rodzinie|nale�ne jej miejsce.
{10601}{10645}Wszyscy b�d� si� ich ba�.
{10647}{10689}Plotki nie wystarcz�.
{10692}{10734}Potrzebowa�em kogo� w �rodku.
{10737}{10813}Nie chcia�em pozwoli� Staffordom|zn�w zrobi� ze mnie g�upca.
{10815}{10890}Wi�c kaza�e� kobiecie|wykona� za ciebie brudn� robot�,
{10892}{10966}podczas gdy ty siedzisz na|t�ustym dupsku, i bawisz sie paluchami?
{11061}{11169}1979. Zajmowa�em si�|rozbojem w Westminster Bank.
{11172}{11252}Jaki� dra� uderzy� we|mnie Austinem Allegro.
{11254}{11371}Nie widzia�em go, ale|wiem. Terry Stafford.
{11374}{11429}Zobaczymy, co zrobi Terry|kiedy poczuje m�j oddech
{11432}{11488}na swoim karku.|Przejmuj� spraw� od teraz.
{11490}{11542}Z najwi�kszym szacunkiem,|nie mog� na to pozwoli�.
{11545}{11638}Z najwi�kszym szacunkiem,|nie prosz� ci�, ale rozkazuj�.
{11676}{11739}Spr�bowa�bym ci� od tego odwie��,
{11742}{11801}ale tylko zmarnowa�bym|m�j czas, prawda?
{11804}{11934}Pilnuj Terry'ego. Daniel to �ajdak|ale ma�o wa�ny.
{11936}{11987}Terry tym wszystkim trz�sie.
{12101}{12185}Je�li go z�apiesz,|przeka� mu pozdrowienia od Wilsona
{12230}{12264}Niez�e cycki, przy okazji.
{12292}{12379}- Czy on w�a�nie powiedzia�...?|To kaleka, Bolly. Zlituj si�.
{12427}{12476}To nie fair, �e Hanfield|ma takie �licznotki.
{12479}{12568}- Taka dziewczyna przyda�aby nam si�|�eby troch� roz�wietli� to miejsce. - Oi!
{12570}{12637}Chodzi mi o prawdziw� dziewczyn�. Ty jeste�|jak kole� z cyckami.
{12639}{12735}- Nieprawda!|- Mam na my�li, �e mnie nie poci�gasz.
{12737}{12796}To bardzo dobrze.
{12798}{12856}Jasna cholera.
{13077}{13179}S�ysza�am, �e mia�a bro�.|A ty pobieg�e� za ni�?
{13181}{13237}C�, szef dowodzi�, ale tak by�o.
{13240}{13319}- W porz�dku. To jedna z nas.|- Tak, a jakby tak nie by�o?
{13321}{13399}To by�o ryzykowne,|by�e� w pierwszej linii ognia
{13401}{13450}M�wisz, jakby ci zale�a�o.
{13452}{13501}Oczywi�cie, �e mi zale�y, Chris.
{13630}{13667}Jak na koledze.
{14105}{14164}Je�li chcesz wiedzie�, co si�|dzieje na ulicach,
{14166}{14226}Bols, musisz troch�|pobrudzi� sobie buty.
{14228}{14291}Dzie� dobry, Shorty.|Jak tam �ycie?
{14334}{14393}Shorty ma ma�y problem.
{14396}{14480}Uwielbia to br�zowe g�wno.|Wci�� wstrzykuje sobie je w �y�y.
{14483}{14585}- Co tam si� dzieje? Kto� nowy|na ulicach? - O tak.
{14587}{14663}Dlatego przesiaduj� w alejce|trz�s� si� i rzygam.
{14665}{14702}Jest posucha?
{14705}{14763}- Nie gadam bez got�wki.|- Tak, gadasz.
{14766}{14857}Bo je�li nie, to zrobi� ci to,|co ostatnio.
{14860}{14957}- Opowiesz pani, co to by�o?|- Wsadzi� mi g�ow� do sedesu.
{14959}{15048}Nie chcia�aby� zobaczy� jego �azienki.|Mr Muscle dosta�by zawa�u.
{15050}{15144}Komisarz Drake zada�a ci pytanie.|- Nie ma proch�w na rynku?
{15146}{15208}Wi�kszo�� diler�w zamkn�a biznes|i wynios�a si�.
{15211}{15293}- Kiedy to si� zacz�o?|- Par� miesi�cy temu.
{15296}{15377}Wszyscy normalni kolesie uciekli.|Tak nie powinno by�.
{15380}{15496}Musz� wszystko wiedzie�. Je�li cokolwiek|us�yszysz, zadzwo�, zrozumiano?
{15636}{15665}Nale�ysz do tego miejsca.
{15716}{15860}Wygl�dasz, jakby� by�a go�ciem, ale|tak nie jest, prawda? Zostajesz tutaj.
{15862}{15892}Co powiedzia�e�?
{15999}{16025}Bolly!
{16681}{16738}Takie sytuacje nie dziej� si�|bez powodu.
{16741}{16813}Je�li dilerzy odpuszczaj�,|co� musi by� na rzeczy.
{16815}{16905}Pomog�aby rozmowa z tajn� agentk� Wilsona.
{16951}{16991}A to co?
{16994}{17095}Prosz� bardzo. To ona,|m�ody Daniel i Terry.
{17098}{17183}- Milutko to wygl�da. - Zdecydowanie|czuj� si� z ni� swobodnie.
{17185}{17268}To faceci. Je�li taka dziewczyna do ciebie|chichocze, powiesz jej
{17270}{17368}cok...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin