1
W 1572 zmarł Zygmunt August. Nie przygotował on państwa na okres bezkrólewia, dlatego też szlachta musiała sama sobie z tym poradzić.
Największym problemem było zapewnienie władzy sądowniczej, ponieważ wraz ze śmiercią króla znikało źródło prawa. Wszystkie wyroki w Polsce były bowiem wykonywane w imieniu króla. Szlachta powołała więc w każdym miejscu sejmik kapturowy, który miał obradować do momentu wyboru króla i sprawować władzę w każdej ziemi w jego imieniu. Powołano też sądy kapturowe, które sądziły w trybie doradczym, co oznaczało, że od wyroków nie było odwołania. Sejmiki i sądy nazywane były kapturowymi, ponieważ szlachta nosiła czarne kaptury na znak żałoby po królu.
Zabroniono podróżować cudzoziemcom po naszym kraju, obawiano się, że pod pozorem podróży będą starali się zebrać głosy na rzecz swoich kandydatów. W styczniu 1573 roku zwołano, po raz pierwszy, sejm konwokacyjny, były to jedyne sejmy zwoływane bez króla oraz obradującym bez króla. Słowo „convocatio” znaczy zgromadzenie.
Na tym sejmie konwokacyjnym zostały uchwalone wszystkie zasady prawne, które będą obowiązywać przy wszystkich kolejnych wolnych elekcjach.
Po pierwsze postanowiono, że w okresie bezkrólewia władzę będzie sprawował interrex. Interrexem automatycznie stawał się prymas.
W związku z czym pierwszym interrexem został ówczesny prymas Jakub Uchański. Ustalono także, że elekcja króla będzie elekcją virtim, co oznacza „mąż w męża”, czyli że każdy szlachcic, który przybędzie na elekcję ma prawo głosować na króla (autorem tej koncepcji był Jan Zamojski). Była także inna koncepcja, że króla wybiorą połączone izby sejmowe. Ustalono także, że miejscem pierwszej elekcji będzie wieś Kamień pod Warszawą. Bardzo się też obawiano, by nowy król nie próbował złamać polskich zasad ustrojowych. Z tego właśnie powodu na sejmie podjęto decyzję, że przed koronacją, każdy z władców będzie przysięgał na te zasady ustrojowe, które od istnienia pierwszego króla zostały nazwane artykułami henrykowskimi. Zawierały one następujące ustalenia: wolna elekcja, wszystkie szlacheckie przywileje, zwoływanie sejmu co dwa lata, tolerancja religijna Obok tego każdy król elekcyjny miał także zatwierdzić tzw. pacta conventa, czyli osobiste zobowiązania królów elekcyjnych. Pacta conventa dla każdego króla były inne.
Latem 1573 roku odbyła się elekcja w Kamieniu. Było kilku kandydatów: car Rosji Iwan IV Groźny, arcyksiążę austriacki Ernest Habsburg, książę Siedmiogrodu-Stefan Batory oraz książę francuski Henryk De Valoise – brat króla Francji Karola IX.
W każdym razie wydawało się, iż dwóch ostatnich kandydatów nie ma szans na panowanie, gdyż Siedmiogród był tureckim lennem, natomiast Henryk Walezy (tak nazywano francuskiego księcia w Polsce) był zamieszany w Noc Św. Bartłomieja. Elekcja odbywała się w Warszawie, w związku z czym najwięcej szlachty przybyło z Mazowsza, była ona szczególnie przywiązana do dynastii Jagiellonów. Do Warszawy przybyła także Anna Jagiellonka, siostra Zygmunta Augusta, którą francuski poseł przekonał, że jeśli Henryk Walezy zostanie wybrany na polskiego króla, to na pewno ją poślubi . Anna dała się przekonać i to ona wpłynęła na szlachtę mazowiecką, by głosowała na Walezego. W ten sposób książę francuski został królem Polski.
Jesienią 1573 roku do Paryża pojechała delegacja, na czele której stał Jan Firlej (kanclerz). Ta delegacja miała odebrać od Walezego przysięgę na artykuły henrykowskie. Ceremonia zaprzysiężenia odbyła się w katedrze Notre Dame. Podczas składania przysięgi Walezy próbował ominąć fragment o tolerancji religijnej, wówczas Firlej wstrzymał koronację i kazał mu powtórzyć tekst przysięgi.
W styczniu 1574 roku Walezy przybył do Polski. Anna Jagiellonka nie spodobała się królowi, zresztą ze wzajemnością, gdyż król był biseksualistą, czego nie ukrywał. Walezy nie ożenił się z Anną Jagiellonką.
Jedyną ważną sprawą za czasów jego panowania była sprawa Samuela Zborowskiego. Zborowski był magnatem, który pewnego dnia pokłócił się z innym szlachcicem i w obecności króla wyciągnął na niego szpadę, co było zabronione. Skłóconych szlachciców próbował rozdzielić rajca krakowski, którego Zborowski niechcący zabił. Zborowski został skazany na banicję. W 1574 roku do Krakowa przybyła wiadomość o śmierci króla Karola IX. Walezy zdecydował się na ucieczkę z Polski, lecz nie zamierzał zrezygnować z korony polskiej. Wydawało mu się, iż będzie mógł rządzić Polską przez swojego namiestnika, co było równoznaczne z traktowaniem Polski jako francuskiej kolonii.
Ucieczka króla wywołała straszny kompleks u szlachty. Oni przez rok próbowali namówić Walezego do powrótu, lecz kiedy się to nie powiodło w roku 1575 ogłoszono kolejne bezkrólewie. Przez cały rok Polska była połączona z Francją unią personalną. Walezy do końca swego życia posługiwał się tytułem króla Polski.
Po jego ucieczce szlachta każdego kolejnego króla elekcyjnego podejrzewała o złe zamiary i dlatego chcieli oni jak najwięcej ograniczyć ich władzę.
W 1576 roku odbyła się II elekcja. Była to elekcja niezgodna. Magnateria wybrała na króla cesarza niemieckiego Maksymiliana II Habsburga. Natomiast szlachta średnia pod przywództwem Jana Zamojskiego wybrała królem Annę Jagiellonkę, przyznając jej jako małżonka-króla Stefana Batorego. On miał nosić tytuł króla polskiego, ale pod warunkiem, iż poślubi Annę Jagiellonkę. Wyścig do polskiej korony wygrał Batory.
Ta niezgodna elekcja nie doprowadziła do wojny tylko dlatego, iż Maksymilian II w kilka tygodni po elekcji zmarł.
Wyboru Batorego na króla nie uznał Gdańsk. Gdańszczanie postanowili wykorzystać elekcję do tego żeby pozbyć się Statutów Karnkowskiego, które ograniczały autonomię. Batory w 1577 roku wyruszył na wyprawę przeciwko Gdańsku. Mimo kilkumiesięcznego oblężenia nie udało mu się zdobyć miasta, dlatego też obie strony poszły na kompromis. Gdańszczanie przeprosili go uznając królem polskim i zapłacili wysoką kontrybucję, król natomiast zlikwidował Statuty Karnkowskiego.
Batory postanowił wyprawić się na Moskwę i odebrać jej Inflanty, które Iwan Groźny zajął w okresie II bezkrólewia. Aby uzyskać zgodę na wojnę Batory w roku 1578 zgodził się na powołać Trybunał Koronny, czyli najwyższy sąd apelacyjny. Powołanie tego urzędu było ostatnim zwycięstwem ruchu egzekucyjnego. W zamian za to sejm uchwalił pieniądze na wojnę z Rosją, które wraz z gdańską kontrybucja umożliwiły powołanie piechoty wybranieckiej (wybraniecka, gdyż wybierano co 10 chłopa w dobrach królewskiej uwalniano go pańszczyzny i przekształcano w zawodowego żołnierza). W 1579 roku Batory po raz pierwszy wyprawił się na Moskwę i zdobył miasto Połock. W roku 1580 wyprawił się po raz drugi i zdobył Wielkie Łuki. W roku 1581 odbyła się trzecia wyprawa pod Psków, ale nie udało się go zdobyć. Batory zrezygnował na skutek interwencji papieskiej. W roku 1582 został zawarty pokój w Jamie Zapolskim, który miał obowiązywać przez 10 lat. Rosja traciła dostęp do Bałtyku, co oznacza, iż odebrano jej Inflanty z Narwą i Dorpatem.
Batory rozpoczął przygotowania do wojny z Turcją, ponieważ tylko dlatego zależało mu na polskiej koronie, aby wyzwolić Siedmiogród z tureckiej zależności. Szlachta jednak nie pozwoliła mu na wypowiedzenie tej wojny. Polska nie miała bowiem z Turcją żadnych sporów. Ciągle obowiązywał pokój wieczysty z 1533 roku. Mało tego, ta planowana z Turcją wojna spowodowała, iż szlachta straciła zaufanie do Batorego . Uznano bowiem, iż chcąc nas wciągnąć w niepotrzebną wojnę, nie dba on o polskie interesy. Druga rzecz, która zaszkodziła Batoremu to sprawa Samuela Zborowskiego. Zborowski nie tylko nie przestrzegał warunków banicji, ale nawet zorganizował swoją bandę z którą grasował w Małopolsce. W 1584 Zamojski schwytał Zborowskiego. Zamojski cieszył się łaskami Batorego, który mianował go swoim kanclerzem oraz dożywotnim i dziedzicznym hetmanem. Schwytanego Zborowskiego przekazano królowi, który kazał go ściąć. Szlachta uznała, że Batory przekroczył swoje kompetencje (zabił szlachcica), dlatego też król i średnia szlachta przestają ze sobą współpracować. Dlatego też uważa się, iż za panowania Batorego całkowicie zakończył się ruch egzekucyjny.
Król zmarł w roku 1586.
W 1587 roku odbyła się nowa elekcja. To także była elekcja niezgodna. Magnateria chciała za króla arcyksięcia Maksymiliana Habsburga. Szlachta średnia pod przywództwem Jana Zamojskiego i Anny Jagiellonki wybrała królewicza szwedzkiego Zygmunta III Wazę, który był synem Jana II Wazy i Katarzyny Jagiellonki. Magnateria polska liczyła na to, iż Habsburgowie pomogą jej przekształcić się w arystokrację rodową.
W Polsce magnateria i średnia szlachta nie różniły się od siebie niczym innym poza majątkiem. Rozpoczął się kolejny wyścig do polskiej korony. Wydawało się, iż tym razem wygra Habsburg. Jego wojska wkroczyły w granice Rzeczypospolitej ze Śląska i skierowały się na Kraków. Miasto obronił Zamojski, który kilka tygodni poźniej pokonał w bitwie pod Byczyną (1588) Habsburga. Maksymilian został wzięty do niewoli.
W ten sposób były kanclerz uratował tron dla Zygmunta, który przybył do Polski w 1589. Zamojski liczył na to, iż król odwdzięczy mu się za wierność mianując go ponownie kanclerzem. Na pierwszej audiencji Zygmunt, który był bardzo nieufny nawet nie podszedł do Zamojskiego, nie podał mu ręki czym go bardzo obraził. Zamojski zaczął działać na szkodę króla, nawet gdy było to równoznaczne z działaniem na szkodę państwa. Zygmunt nie cieszył się popularnością wśród szlachty.
Był wychowany przez katolików. Bardzo wcześnie szlachta zaczęła mu zarzucać, że nie przezstrzega artykułów henrykowskich, szczególnie zapisu o tolerancji religijnej. Od 1591 roku król przestał powoływać na wyższe urzędy państwowe dysydentów (innowierców) (dysydent – łac. dysydeo – różnić się).
W 1592 roku zmarł Jan III Waza. Zygmunt stał się szwedzkim królem i od razu zaczął tajne pertraktacje z Ernestem Habsburgiem na temat sprzedaży polskiego tronu. Kiedy dowiedział się o tym Maksymilian ogłosił to polskiej szlachcie. Jeszcze w tym samym roku zwołano sejm inkwizycyjny, na którym był sądzony Zygmunt. Król zaprzeczył wszystkiemu, a na dowód prawdy swoich słów przyrzekł, iż nigdy nie opuści Polski bez zgody sejmu. Cała sprawa została załagodzona, ale pogłębił się u szlachty kompleks ucieczki króla.
W 1592 roku Zygmunt za zgodą sejmu wyjechał do Szwecji i tam ustanowił regentem swego stryja księcia Sudermanii- Karola . Cieszył się on wielką popularnością, gdyż w przeciwieństwie do Zygmunta był luteraninem. Od 1592 roku zaczęła się unia personalna polsko – szwedzka.
Po powrocie ze Szwecji Zygmunt postanowił przywrócić jedność religijną w Polsce. Dlatego też w 1595 roku zwołał zjazd biskupów prawosławnych (włodyków) do Brześcia i tam zaczął ich namawiać do tego, by cały kościół prawosławny w Polsce podporządkował się papieżowi, lecz oni odmówili. Zygmunt nakazał aresztować bardziej opornych. W następnym roku zwołał kolejny zjazd do Brześcia i tam kilku nastraszonych włodyków zgodziło się podporządkować papieżowi.
W ten sposób w roku 1596 powstał kościół unicki, który uznawał autorytet papieski zachowując jednocześnie dogmaty i ceremoniał kościoła prawosławnego.
Ludność ruska uznała unię brzeską za dowód nowych prześladowań ze strony Polaków. W rzeczywistości nie doprowadziło to zjednoczenia. Lecz jeszcze bardziej podzieliła kościół prawosławny i kościół chrześcijański.
W 1596 roku spłonął Wawel. Z tego powodu Zygmunt postanowił przenieść się wraz z dworem do Warszawy. Fakt ten uważa się za oficjalne przeniesienie stolicy, mimo iż nie wydano w tej sprawie żadnego dekretu. W następnych latach dwór będzie przebywał raz w Krakowie, raz w Warszawie. Król wolał do drugie miasto, gdyż z tamtą było bliżej do Szwecji.
W 1598 roku sejm szwedzki ogłosił detronizację Zygmunta, lecz on nie zamierzał się z tym godzić i jeszcze w tym samym roku zorganizował wyprawę do Szwecji. Został pokonany w bitwie pod Linköping. Dostał się do niewoli i podpisał oficjalne w 1599 zrzeczenie się tronu szwedzkiego, ale nigdy nie uznał tej rezygnacji. Uważał, iż stało się to pod przymusem. Cały okres swojego panowania poświęci na odzyskanie szwedzkiego tronu.
Zygmunt dopiero po utracie korony szwedzkiej zdecydował się wypełnić swoje pacta conventa i ogłosił w 1600 przyłączenie do Polski Estonii. Stało się to bezpośrednią przyczyną wojny polsko – szwedzkiej.
W 1601 odnieśliśmy pierwsze zwycięstwo pod Kokenhausen. Wojskami polskimi dowodził Krzysztof Radziwiłł „Piorun”.
Największe zwycięstwo odnieśliśmy w 1605, kiedy hetman Jan Karol Chodkiewicz zwyciężył Szwedów pod Kircholmem. Chodkiewicz dysponował w tej bitwie zaledwie 4 tys. husarii (ciężka jazda), Szwedzi natomiast mieli 12 tys. żołnierzy. Było to kolejne nie wykorzystane przez nas zwycięstwo. W 1609 roku został zawarty rozejm polsko-szwedzki.
W 1600 Jan Zamojski zorganizował wyprawę na Mołdawię.
Nie uczestniczył w wojnie polsko – szwedzkiej, gdyż z jednej strony chciał dotrzymać swojego przyrzeczenia i nie pomagać Zygmuntowi,
z drugiej zaś chciał mu pokazać, iż jest w stanie sam prowadzić politykę zagraniczną. Obok Zamojskiego w politykę mołdawską zaangażował się także ród Wiśniowieckich i Potockich.
Ta polska wyprawa wykorzystała konflikty dynastyczne w Mołdawii
i obaliła panujący ród hospodarów . Na to miejsce powołała związany
z Polską ród Mohyłów.
W 1604 roku w dobrach magnata Jerzego Mniszecha jeden
z chłopców stajennych ogłosił, że jest synem Iwana IV Groźnego.
W rzeczywistości chłopiec nazywał się Griszka Otriepiew i był zwykłym mnichem prawosławnym zbiegłym z Rosji. Jerzy Mniszech zabrał Griszkę na dwór Zygmunta III Wazy. Dymitr poprosił króla, aby pomógł mu odzyskać tron ojca, obiecał, że jeśli zostanie carem to cała Rosja przejdzie na katolicyzm. Aby udowodnić prawdę swoich słów sam przeszedł na katolicyzm. Zygmunt był jego ojcem chrzestnym. Potajemnie Dymitr przyjął także chrzest w obrządku ariańskim i kalwińskim zapewniając sobie tym poparcie całej szlachty. Zygmunt pozwolił polskiej magnaterii wyruszyć z Dymitrem do Rosji, nie była to jednak oficjalna wyprawa bo nie zgodziła się na nią izba poselska, a Jan Zamojski, przemawiając w sejmie, nazwał tę wyprawę-„komedią Plauta”. Pierwsza Dymitriada wyruszyła w 1605 roku. Kiedy wojska wkroczyły w granice Rosji, zmarł car Borys Godunow. Polacy bez przeszkód zajęli Moskwę. Dymitr koronował się na cara i poślubił Marynę Mniszchównę, była to jedyna w historii Polka na carskim tronie. Dymitr rządził mądrze, wydawał ustawy, których celem było ulżenie doli chłopa, nie zamierzał ogłaszać Rosji krajem katolickim. Polacy, którzy razem z nim zdobyli Moskwę zachowywali się jak w podbitym kraju. Gwałty i rabunki spowodowały wybuch powstania antypolskiego w 1606 roku,
w wyniku którego Dymitr został zamordowany.
Polska nie mogła oficjalnie tego pomścić, bo w kraju w 1606 roku wybuchł rokosz Mikołaja Zebrzydowskiego (rokosz sandomierski). Szlachta i magnateria miały dosyć łamania przez króla artykułów henrykowskich oraz prób wprowadzenia w Polsce absolutyzmu (o tym, że Zygmunt chciał wprowadzić w Polsce absolutyzm świadczą kazania jego nadwornego spowiednika i jezuity Piotra Skargi). Jest to pierwsze powołanie się w Polsce na zasadę „de non prestaenda obedientia”, czyli prawo do wypowiadania posłuszeństwa królowi, które szlachta zagwarantowała sobie w artykułach henrykowskich.
Na początku po stronie rokoszan opowiedział się hetman Stanisław Żółkiewski, potem przeszedł na stronę króla i razem z Chodkiewiczem w 1607 roku pod Guzowem pokonał rokoszan, ale rokosz zakończył się dopiero w 1609 roku. Rokoszanie przeprosili króla, lecz on nigdy już nie zaufał średniej szlachcie, dopiero po pokonaniu rokoszan Zygmunt III Waza mógł oficjalnie zaangażować się w sprawę Rosji.
W 1609 wyruszyła II-ga Dymitriada dowodzona przez Żółkiewskiego. Ma numer II, bo w międzyczasie na Ukrainie objawił się nowy Dymitr Samozwaniec, w którym Maryna Miszchówna rozpoznała swojego męża. Nazywa się go powszechnie w XVII-wiecznej historiografii Łże-Dymitrem. Żółkiewski wkroczył do Rosji i rozpoczął oblężenie Smoleńska. Nowy car Rosji Wasyl Szujski (od 1606) wysłał przeciwko Polakom swojego brata Dymitra Szujskiego wraz z wojskiem i zawarł układ ze Szwedami. Kiedy Żółkiewski się o tym dowiedział, wyruszył z częściom armii najpierw przeciwko Rosjanom i pokonał ich w bitwie pod Kłuszynem (1610), a potem pokonał Szwedów pod Białą.
Nie wrócił z armią pod Smoleńsk, poszedł na Moskwę. Tutaj bojarzy zdetronizowali Szujskiego i zgodzili się powołać na cara królewicz Władysława – syna Zygmunta III Wazy, ale pod warunkiem, że przejdzie on na prawosławie. Zygmunt nie chciał się na to zgodzić.
Rosjanie w 1612 zorganizowali drugie antypolskie powstanie. Na jego czele stał kupiec Kuźma Minin oraz książę (kniaź) Dymitr Pożarski. Powstańcy, mimo twardej obrony, wypędzili Polaków z Kremla. W 1613 zakończyła się w Rosji Wielka Smuta. Na cara wybrano Michała Romanowa.
Kiedy królewicz Władysław stał się pełnoletni postanowił upomnieć się o rosyjską koronę. Ojciec poradził mu wyprawić się z oddziałem lisowczyków (zawodowi żołnierze dowodzeni przez kapitana Aleksandra Lisowskiego). Lisowczycy wyprawili się na Moskwę. Nowy car nie zamierzał podjąć z nimi walki. Zdecydował się na układy. Zapłacił wysoką kontrybucję w zamian za zrzeczenie się przez Władysława wszelkich praw do korony carów. W roku 1619 został podpisany pokój w Dywilinie (Deulinie). Na mocy tego pokoju Polska uzyskała ziemie smoleńską, czernihowską i siewierską.
W 1618 wybuchła w Europie wojna 30-letnia.Rzeczpospolita oficjalnie nie będzie brała udziału w tej wojnie, ale Zygmunt III Waza postanowił nieoficjalnie udzielić pomocy Habsburgom, ponieważ ich przeciwnikiem w walce była Szwecja. Dlatego w 1618r. Król zdecydował się wysłać oddział lisowczyków , którzy akurat wtedy wrócili z Moskwy, na Śląsk gdzie przeciw Habsburgom wybuchł bunt, bo Śląsk był wtedy krajem protestanckim. Lisowczycy na Śląsku postępowali tak okrutnie, że zrazili do Polski całą ludność śląską.
W ten sposób Polska utraciła szansę odzyskania Śląska. W roku 1619 do wojny 30- letniej przystąpił książę Siedmiogrodu Bethlen Gabor przeciwko Habsburgom. Jego wojska dotarły pod Wiedeń i rozpoczęły oblężenie i wtedy Zygmunt III Waza postanowił wysłać lisowczyków pod Wiedeń żeby dokonali odsieczy Wiednia. Lisowski uznał jednak, że nie ma potrzeby udać się pod Wiedeń. Lisowski postanowił iść bezpośrednio na Siedmiogród i faktycznie kiedy Bethlen Gabor usłyszał, że jego ziemie są pustoszone przez wojsko polskie zwinął oblężenie z Wiednia i wrócił do Siedmiogrodu, aby go bronić przed Lisowczykami. To wydarzenie nazywa się pierwszą odsieczą wiedeńską.
W roku 1620 Kozacy spalili Warnę. Sułtan turecki Osman II te 2 wydarzenia (wkroczenie Lisowskiego do Siedmiogrodu i spalenie przez Kozaków Warny) uznał za akt agresji w stosunku do Turcji i wypowiedział nam wojnę. Kozacy nie pierwszy raz najechali na tureckie ziemie. Sułtan uważał, że polscy królowie specjalnie wysyłają kozaków na Turcję. Dodatkowo jeszcze Siedmiogród był tureckim lennem i Bethlen Gabor poskarżył się na Polaków przed Sułtanem. W roku 1620 armia turecka dowodzona przez Osmana II wyruszyła na Polskę. Hetman Stanisław Żółkiewski postanowił zatrzymać ją pod Cecorą czyli poza granicami Polski. Wojska polskie bardzo szybko wpadły w panikę. Żółkiewski starał się ochraniać uciekających żołnierzy i został zabity. (Jak słodko jest umierać za ojczyznę). Po klęsce pod Cecorą zwycięska armia turecka ruszyła w kierunku granic Rzeczypospolitej. Armia turecka rozpoczęła oblężenie Chocimia. Obroną twierdzy dowodził Jan Karol Chodkiewicz. Oblężenie trwało kilkanaście miesięcy. Podczas oblężenia Chocimia Chodkiewicz zmarł. Jego śmierć ukryto przed jego żołnierzami. Dowodzenie przejął Stanisław Koniecpolski.
W 1621 roku Osman II postanowił zawrzeć z nami pokój. Jest to pokój chocimski, który przywracał pomiędzy Polską a Turcją granicę na Dniestrze (stara granica ustalona na mocy pokoju wieczystego z 1533 roku). W ten sposób zakończyła się wojna na południu.
Zabezpieczoną mieliśmy też wschodnią granicę, ale Gustaw II Adolf, król szwedzki wykorzystał nasze zaangażowanie w wojnę z Turcją. Z Inflant wkroczył do Prus Książęcych. Celem Szwecji było przekształcenie Bałtyku w wewnętrzne Morze Szwedzkie, żeby to osiągnąć Szwedzi musieli zdobyć nie tylko pruskie, ale także polskie wybrzeże. Walka o panowanie na Bałtyku nosi nazwę dominium maris Baltici. W roku 1626 Szwedzi bezpośrednio zaatakowali Polskę. Rozegrała się bitwa morska pod Oliwą, roku 1627 , którą wygraliśmy. Udało się nam zatopić 8 szwedzkich okrętów w tym jeden flagowy ( okręt na którym płynie król albo dowódca). Bitwa pod Trzcianą w roku 1629. Wygraliśmy również bitwę pod Trzcianą w roku 1629., ale mimo tego zwycięstwa siły szwedzkie były nadal tak duże, że podjęli marsz w głąb Polski. Do kolejnego starcia doszło pod Górznem w 1629 i tam ponieśliśmy klęskę. Ta wojna polsko - szwedzka jest traktowana jak drugi teatr działań wojennych w wojnie 30 - letniej. Po bitwie pod Górznem oddziały szwedzkie kontynuowały wojnę, ale kardynał Richellieu poprosił Szwedów o włączenie się do wojny w Rzeszy. Dlatego też w 1629 Szwedzi zawarli z nami układ w Altmarku. Na mocy którego wszystkie porty pruskie i polskie z wyjątkiem Gdańska, Pucka i Królewca zostały przekazane Szwedom. Dodatkowo musieliśmy płacić Szwedom 3,5% cła z polskiego handlu.
Z tego pokoju Zygmunt III Waza był niezadowolony i przygotowywał wojnę ze Szwecją, aby go zmienić. Nie zdołał tego uczynić, bo w roku 1632 zmarł. Jest to król, który panował najdłużej. Po jego śmierci odbyła się elekcja.
Władysław IV Waza 1632-1648
Po raz pierwszy od lat elekcja ta była zgodna. Ani średnia szlachta, ani magnateria nie miały wątpliwości, kto powinien zostać królem Polski. Królewicz Władysław, syn Zygmunta III Wazy i jego pierwszej żony Anny Habsburżanki cieszył się wielką popularnością wśród szlachty. Urodzony i wychowany w Polsce doskonale znał język. Kilkakrotnie dał dowody swojej odwagi i rycerskości. Było też rzeczą pewną, że będzie przestrzegał zasad tolerancji religijnej, bo w przeciwieństwie do ojca sprawy religii nie bardzo go obchodziły.
Wolną elekcję w Polsce i kilkutygodniowe bezkrólewie postanowili wykorzystać Rosjanie. W roku 1632 ziemia smoleńska została najechana przez bojara Szejna, który liczył, że młody król nie zdecyduje się tak szybko zaangażować w wojnę. Władysław szybko wyruszył jednak przeciwko Rosjanom zmuszając ich do wycofania się z ziemi smoleńskiej.
W roku 1634 zawarliśmy z Rosją pokój w Polanowie, który został nazwany pokojem wieczystym i był potwierdzeniem pokoju z Deulina. Zachęcony tym sukcesem Władysław IV rozpoczął działania wojenne przeciwko Szwedom na Pomorzu. Okres był temu sprzyjający, ponieważ Szwedzi nie posiadali już Gustawa II Adolfa (pod Lutzen). W roku 1635 zawarliśmy nowy układ ze Szwedami w Sztumskiej Wsi/ inaczej Stumdorff/. Na mocy tego pokoju nie musieliśmy płacić Szwedom 3,5% cła, ale nadal w ich rękach pozostawały pruskie porty. Jeżeli chodzi o stosunek do Szwecji, Władysław IV, podobnie jak jego ojciec, uważał się za króla Szwecji i nosił oficjalnie ten tytuł. Dlatego też za naturalne uważał układ z Habsburgami, którzy ciągle w wojnie 30-letniej walczyli przeciwko Szwecji. Przymierze z Habsburgami zostało przypieczętowane małżeństwem z Cecylią Renatą Habsburżanką. Ten sojusz z Habsburgami tak naprawdę niczego nam nie dał. Cesarz zmusił jedynie elektora Prus Fryderyka Wilhelma I do założenia nam hołdu lennego w roku 1641. Był to ostatni hołd pruski. Habsburgowie przekazali nam również za niewypłacone posagi 2 żon Zygmunta oraz posag Cecylii Renaty – 2 księstwa śląskie – opolskie i raciborskie. Dopiero pod koniec życia w roku 1646...
Winterka