Painted.Skin.2008.CN.DVDRip.XviD-PMCG-cd2.txt

(13 KB) Pobierz
00:00:06:Xiaowei.
00:00:11:Jest tylko jedna pani Wang.
00:00:17:Jeste przerażona dzisiejszym dniem.
00:00:26:Xiaorou!
00:00:28:Tak!
00:00:29:Zabierz Xiaowei do jej pokoju.
00:00:33:Panno Xiaowei.
00:00:40:Pilnuj jej! Nawet jeli pójdzie do toalety!
00:01:03:Proszę odpocznij panno Xiaowei.
00:01:05:Dobrze.
00:02:08:Mam smaczne dim sum. Chcesz trochę?
00:02:11:Nie dziękuję.
00:02:13:Może chcesz mnie otruć!
00:02:19:Cišgle mnie podejrzewasz?
00:02:22:Nigdy cię nie podejrzewałam.
00:02:24:Napewno!
00:03:00:Generale! Generale!
00:03:02:Morderca znowu uderzył!
00:03:06:Bracie Yong.
00:03:09:Zabił jeszcze kilka osób w przecišgu ostatnich dni.
00:03:12:Żołnierze wszędzie szukali, ale...
00:03:15:...cišgle nie możemy go złapać.
00:03:17:Nie złapiecie go bo jest demonem!
00:03:20:Demonem?
00:03:25:Nie mylisz chyba że Xiaowei jest demonem!
00:03:27:Obserwowałe jš cały dzień.
00:03:29:Więc dlaczego cišgle ginš ludzie?
00:03:33:Kto powiedział że jest tylko jeden demon?
00:03:35:Inny?
00:03:38:Wang Sheng co mylisz?
00:03:44:Mylę...Musi być mistrzem kung fu.
00:03:49:Tylko ty go możesz go złapać.
00:03:52:Mam nadzieję że zostaniesz.
00:03:55:Ja, Peirongand i wszyscy obywatele dziękujš ci.
00:04:02:Proszę!
00:04:05:Peirong.
00:04:08:Przekonaj brata Yong.
00:04:18:Przykro mi.
00:04:19:Nie przepraszaj. Nie chcę by przepraszał.
00:04:23:Nie zrobiłe nic złego.
00:04:28:Wróciłem aby zobaczyć czy jeste szczęliwy.
00:04:30:Wyglšdasz dobrze, czyż nie?
00:04:33:Bracie Yong.
00:04:35:Jeste dobrym człowiekiem.
00:04:38:Mam nadzieję że znajdziesz lepszš kobietę niż ja,
00:04:41:nie martw się.
00:04:43:Najlepiej podróżuje się samotnie.
00:04:45:Jeste wolny i nic cię niepokoi.
00:04:48:Porozmawiamy póniej. Pomogę Wang Shenowi.
00:04:53:Głupiec!
00:04:58:Panno Xiao Bing. On jest dobrym człowiekiem.
00:05:03:Traktuj go lepiej!
00:05:09:Nie łšcz mnie z nim. On nie jest taki jak mylisz.
00:05:13:Nie interesujš mnie takie brednie...
00:05:18:Nałóż złotš zbroję a będziemy najsilniejsi na zawsze.
00:05:27:Powięćmy swoje życia ze względu na naszych rodziców.
00:05:34:Przelejmy naszš krew...
00:05:48:Xiahou Xiang!
00:05:52:Słyszałem, że...
00:06:07:Pani...
00:06:08:Mój Boże! Chodzš pogłoski że Pang Yong Zabił Xiahou Xiang!
00:06:12:Niemożliwe!
00:06:13:Ludzie Mo Zhui tak twierdzš.
00:06:19:Xiahou Xiang nie żyje.
00:06:25:Wiem.
00:06:27:Podejrzewajš ,że ja go zabiłem.
00:06:31:Wiem o tym.
00:06:35:Nie wierzę , pomimo
00:06:38:wielu okolicznoci...
00:06:41:Będziesz cierpiała jeli pójdziesz za mnš.
00:06:45:Kto pójdzie za tobš?
00:06:48:Teraz pójdziesz ze mnš aby złapać demona!
00:06:52:Złapać? Jeste pewna?
00:06:58:Napewno nie!
00:07:01:Czy kiedykolwiek komu zaufała?
00:07:05:Dlaczego za nim cišgle podšżasz?
00:07:07:Nie boisz się mierci?
00:07:15:Jestem pogromcš demonów.
00:07:18:To mój obowišzek.
00:07:27:Jego koń cišgle tu jest, jest cišgle w miecie.
00:07:31:Pryprowad tam ludzi.
00:07:32:Tak, jedmy!
00:07:33:Jed, bšd ostrożny generale.
00:07:44:Przepij się.
00:07:45:Nigdzie dzi nie pojadę. Zostanę z tobš.
00:08:04:Nie martw się!
00:08:06:Nie wierzę by brat Yong zabił Xiahou Xing.
00:08:10:Znajdę go i dowiem się prawdy.
00:08:30:Chcę cię o co zapytać.
00:08:33:Kochasz jš...
00:08:37:Jeli Xiaowei nie jest demonem?
00:08:43:Jak Xiaowei może być demonem?
00:09:01:Dobrze...obiecuję.
00:09:06:Mogę sprowadzić więcej kapłanów Tao aby jš sprawdzili?
00:09:11:Dobrze?
00:09:15:Nie odpowiedziałe mi.
00:09:24:Kochasz jš?
00:09:38:Bez względu na to czy jest demonem czy człowiekiem.
00:09:42:Nie!
00:09:47:Bšd pewna!
00:11:58:Co się dzieje?
00:12:02:Bracie Wong!
00:12:07:Muszę odejć.
00:12:11:Sprawiłam zbyt dużo kłopotów...
00:12:16:Zapomniała?
00:12:17:Obiecałem cię chronić.
00:12:22:Peirong to także wie.
00:12:27:A co do tej sprawy nie ważne czy przeżyję czy umrę!
00:12:33:Jak będzie?
00:12:36:Cao Huong, Kinh Binh, Kinh An, bracia.
00:12:39:Wszyscy cię lubiš.
00:12:42:Mylę że nie było nikogo kto by cię nie lubił...
00:12:45:na tym wiecie.
00:12:49:A ja chcę tylko by mnie kochał.
00:12:59:Czy nie mogę zostać twojš konkubinš?
00:13:11:Nie masz do tego kwalifikacji.
00:13:15:Nie sprzedawaj siebie tak tanio. Nie możesz być mojš konkubinš.
00:13:19:Powinna znaleć porzšdnego człowieka...
00:13:20:który będzie o ciebie dbał i kochał.
00:13:25:Naprawdę?
00:13:35:Czy kiedykolwiek mnie kochałe?
00:14:01:Nie potrzebuję nikogo innego!
00:14:04:Nie potrzebuję...tego.
00:14:08:Chcę być twojš kobietš.
00:14:12:Chodby jeden raz...
00:15:40:Wszystko w porzšdku?
00:15:59:Tak.
00:16:01:Nie martw się że Xiaowei jest demonem?
00:16:04:Co się dzieje?
00:16:06:Dlaczego byłe w jej pokoju?
00:16:14:Ja...
00:16:15:Ja tylko...Nie wiem co powiedzieć.
00:16:18:Wiem że ona naprawdę cię kocha.
00:16:25:A rozumiem.
00:16:27:To nie to co mylisz...
00:16:29:To moja wina.
00:16:33:Byłam zazdrosna, może...
00:16:38:Jeli jš kochasz,
00:16:42:uczyń jš swojš konkubinš.
00:16:44:Nie zrobię tego.
00:16:56:Pozwól mi dokończyć.
00:17:08:Jako jej starsza siostra, decyduję za niš.
00:17:17:Tylko ty...
00:17:21:nie wierzysz że mogę to zrobić.
00:17:29:Generale...
00:17:45:Kto cię wpucił?
00:17:49:Nie zapominaj że jeste demonem!
00:17:51:Nie ujawnij się przed mężczyznš!
00:17:53:Teraz jeste tak samo głupia jak zwykła kobieta!
00:17:57:Wiesz że go kocham?
00:17:59:Ty nie wiesz czym jest miłoć, latajšcy potworze?
00:18:06:Wiem.
00:18:08:Mówiłem ci że cię kocham.
00:18:12:Ale ja cię nie kocham!
00:18:15:Powiedziałam to dawno temu. Jak nie wstydzisz się tu jeszcze być!
00:18:24:Kto zdobędzie dla ciebie tyle serc?
00:18:28:będzie mi dobrze bez ciebie!
00:18:30:A teraz zachowaj się jak mężczyzna i odejd!
00:18:34:Odejd!
00:18:45:Dobrze.
00:18:48:Przykro mi z powodu tego co zrobiłem.
00:18:52:Nie będę cię już niepokoił!
00:18:57:Id!
00:19:42:Pani...
00:20:00:Siostro Peirong nie wejdziesz do domu?
00:20:03:Siostro Xiaowei.
00:20:04:Jest jedna rzecz o której muszę z tobš porozmawiać.
00:20:29:Znalazła mnie...dlatego?
00:20:49:Teraz wiesz już wszystko.
00:20:56:Id powiedz wszystkim. Ci którzy wiedzš i tak muszš umrzeć.
00:21:12:Bracie Gao, wyjdmy na zewnštrz.
00:21:14:Bšd ostrożny.
00:21:15:Dobrze, chodmy.
00:21:18:Pani, wszystko w porzšdku?
00:21:20:Tak.
00:21:32:Czego chcesz?
00:21:42:Pozwól tu.
00:21:45:Bracie Gao.
00:21:48:Panno Xiaowei.
00:21:49:Nie wchod!
00:21:52:Bracie Gao, siostra Peirong widziała demona.
00:21:55:Demona? Gdzie?
00:21:59:Tam.
00:22:03:Nie!
00:22:11:Czy nie mówiłe że mnie lubisz? Oddasz mi swoje serce?
00:22:29:Widziała kiedy demona jedzšcego ludzkie serca?
00:22:45:Brat Sheng cię kocha. Nie rób mu krzywdy!
00:22:53:To niemożliwe dopóki tu jest pani Wang.
00:22:59:To nic.
00:23:02:Nie pozwolę ci zostać paniš Wang.
00:23:04:Mi?
00:23:08:Zagwarantujesz mi że nigdy tu nie wrócisz?
00:23:13:Widziałam jak jesz ludzkie serce. Czy pozostawisz mnie żywš?
00:23:23:No dalej zabij mnie!
00:23:31:Mylisz że jestem głupia?
00:23:34:Jeli cię zabiję.
00:23:37:Brat Wang będzie wiecznie za tobš tęsknił.
00:24:02:Wypij to!
00:24:05:Przyznasz się że jeste demonem który zabił tych wszystkich ludzi.
00:24:13:Będę paniš Wang, a ty będziesz demonem!
00:24:26:Dobrze.
00:24:29:Ale czy obiecasz że więcej nie zabijesz?
00:24:33:Jestem demonem. Jak mam rosnšć jeli nie będę tego robić?
00:24:50:Dobrze obiecuję.
00:24:53:Gdy zostanę paniš Wang.
00:24:55:Zostanę z nim, zestarzeję się i umrę razem z nim.
00:25:11:Naprawdę go kochasz?
00:25:13:Tak.
00:25:40:Dotrzymaj danego słowa.
00:25:42:Jeżeli zwštpisz, zabiję wszystkich.
00:25:50:Nie wiesz czym jest miłoć.
00:26:09:Demon...
00:26:13:Xiaorou...Xiaorou...
00:26:15:Pomocy, pomocy...
00:26:22:Pani...
00:26:24:Co się stało?
00:26:36:Hej zatrzymaj się!
00:27:10:Pani, dlaczego ty?
00:27:11:Jestem demonem, zabijcie mnie.
00:27:22:Zatrzymajcie się.
00:27:24:Odsuńcie się.
00:27:25:inaczej was zabiję.
00:27:44:Peirong nie bój się, wszystko będzie dobrze.
00:27:55:Panie! Pani jest naprawdę demonem!
00:27:58:Xiaoru, nie mów głupstw.
00:28:01:Czy siostra Peirong...cierpi na strasznš chorobę?
00:28:06:Nie ona? Więc kto zabił brata Gao?
00:28:07:Tak.
00:28:08:Musimy pomcić brata Gao.
00:28:23:Wydaje się że została otruta jakš truciznš.
00:28:26:Widać to po kolorze.
00:28:29:Im janiejszy kolor tym bardziej miertelna trucizna.
00:28:33:Biała jest najbardziej trujšca.
00:28:38:Gdy całe ciało stanie się białe, umrze.
00:28:43:Znajd jakie wyjcie? Jak jš ocalić?
00:28:55:Obudziła się Peirong. Czujesz się lepiej?
00:28:58:Zostawcie mnie!
00:29:02:Czy Xiaowei to zrobiła?
00:29:05:Ja sama.
00:29:08:Jestem demonem.
00:29:10:Nie mów głupstw!
00:29:12:Nie martw się. Wszystko będzie dobrze.
00:29:14:Ona jest pogromcš demonów, musi znać sposób aby nam pomóc.
00:29:17:Czy masz rodzinny skarb?
00:29:20:Tak. Dziadek zostawił mi mnóstwo...
00:29:26:To nie to!
00:29:28:Twój dziadek...dał mi ten jeden skarb.
00:29:30:oczywicie...
00:29:34:Spójrz! Ona naprawdę ma skarb!
00:29:36:To może niszczyć demony.
00:29:37:Pomyl o tym.
00:29:39:Mój dziadek powiedział, że aby zabić demona...
00:29:41:trzeba użyć czarnej magi a ludzka postać powinna zniknšć.
00:29:44:Jeste pewna?
00:29:45:Tak.
00:29:46:Musisz tego użyć.
00:29:54:Nie zdołasz jej pokonać.
00:29:57:Nie martw się.
00:30:00:Morderstwa powinny się skończyć gdy odejdę.
00:30:08:Nie mów głupstw. Znajdę sposób.
00:30:27:Peirong.
00:30:28:Peirong.
00:30:32:Peirong, cofam mojš obietnicę.
00:30:34:Czy wiesz jak jest potężny?
00:30:36:Z tym...nie zgubię się!
00:30:38:Zostaniesz ocalona gdy zabiję demona!
00:30:41:Poršbię jš na kawałki! Dobrze?
00:30:58:Spytam cię jeszcze raz.
0...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin