0:00:08 By�em taki szcz�liwy... 0:00:12 Kiedy u�miechn�a� si� do mnie. 0:00:15 Tym u�miechem roztopi�a� wszystko. 0:00:22 Wiosna jest nadal daleko... 0:00:25 I zimna ziemia jest nadal mokra... 0:00:29 Czekam na dzie� kiedy trawa zakie�kuje... 0:00:35 Dzisiejszy dzie� jest bolesny... 0:00:38 ...Nawet je�li wczorajsze rany zosta�y za nami 0:00:42 Otwieraj�c serc� chc� w to uwierzy�. 0:00:49 Nie mog� zn�w si� urodzi�... 0:00:52 Ale mog� si� zmieni� dop�ki �yj�. 0:00:57 Zosta�my razem... 0:00:59 ...na zawsze. 0:01:22 Hej,sp�jrz tam ! On jest super ! 0:01:24 Masz racj� ! 0:01:26 Ale, zastanawiam si� co jest nie tak. Mo�e si� zgubi� ? 0:01:29 Wygl�da na kogo� kto pracuje w klubie czy co� w tym stylu. 0:01:32 Pogadajmy z nim ! Mo�e si� z nami pobawi ! 0:01:39 [ :-) ] 0:01:44 EPOS 10|Przerwa zimowa si� sko�czy�a,a 3-go rozpocz�� si� nowy termin. 0:01:49 Nie my�l,�e ca�y czas mo�esz mie� zadowolony min�! 0:01:52 Pewnego dnia wyt�uk� z twoich ust "przepraszam" ! 0:01:55 Przepraszam. 0:01:56 �le !! 0:01:57 Ty dupku ! Nie masz �adnego wstydu ?! 0:01:59 To jest w�a�nie w twoim stylu,| haniebnie wydziera� si� przed sklepie. 0:02:02 Niech ci b�dzie, dziewczynko ! Za�atwimy to na zewn�trz ! 0:02:05 My ju� jeste�my przed sklepem, g�upi kocie. 0:02:07 Przepraszam,�e kaza�am wam na siebie czeka�. 0:02:09 Hej,Honda-san. Dobra robota. 0:02:11 Ach, hmm... 0:02:13 Ci dwoje nadal si� ze sob� dobrze nie zgadzaj�. 0:02:17 Prawda jest taka,kiedy|wypowiedzia�am �yczenie w poprzednim Nowym Roku...|-Tylko dlaczego mam chodzi� za tob� krok w krok ?- 0:02:21 Chcia�am,�eby byli dla siebie milsi,ale...|-Wi�c nie chod� za mn� nast�pnym razem- 0:02:25 Wyglada na to �e to nie przynios�o �adnego efektu... 0:02:28 Dlaczego nie przestaniesz robi� ju� scen ? 0:02:30 Heh,wi�c nie ka� mi si� zamkn�� ! 0:02:32 Dziewczynko...! 0:02:36 Kyo-kun ! 0:02:37 To powinno go na troch� uciszy�. 0:02:42 Hej,wanna jest wolna ! 0:02:45 Yuki-kun, twoja kolej ! 0:02:46 C�... Nie dzisiaj. 0:02:48 Eee ? Niemo�liwe ! NIe b�dziesz si� k�pa� ? Jak brudno ! 0:02:51 Pewnego dnia zamierzam do powiesi� nogami w d� z du�ej wysoko�ci. 0:02:54 Souma-kun...Jeste� chory czy co ? 0:02:56 Hm,taa...My�l�,�e to wszystko jest win� zimna. 0:03:00 Eee ? To naprawd� niedobrze ! 0:03:02 Masz lekk� gor�czk�... 0:03:04 Ju� wcze�niej powiniene� inaczej traktowa� zimno. 0:03:07 We� tabletk� i po�� si� wcze�niej spa�.|Teraz, gdzie s� te tabletki ? 0:03:10 Mo�e nie powiniene� i�� jutro do szko�y... 0:03:13 Nic mi nie jest. To nie jest �adna du�a sprawa. 0:03:15 Ale musimy jutro przebiec do�� du�y dystans... 0:03:18 Och, naprawd� ? 0:03:21 B�d�c dzieckiem �le znosi�e� tak� zimn� pogod�. 0:03:24 D�ugi dystans do przebiegni�cia ?! 0:03:26 T-tak ! Nie wiedzia�e� ? 0:03:29 D�ugi dystans do przebiegni�cia ! 0:03:30 Maraton ! 0:03:31 T�um biegn�cy razem ! 0:03:33 Innymi s�owy ! 0:03:34 To jest pojedynek ! 0:03:36 No dobra ! Jutro zdecydujemy kto jest lepszy z nas dw�ch ! 0:03:39 Ummm, ale Soum-kun ma gor�czk�... 0:03:42 Co� przegryzie, we�mie k�piel, troch� si� zdrzemnie|i b�dzie jak nowonarodzony. 0:03:45 Lepiej si� nie wymiguj. 0:03:46 Ale ona ma racj�. 0:03:48 Odk�d tylko si� przemieniamy stajemy si� s�abi... 0:03:51 Nie powiniene� si� przem�cza�. 0:03:53 Taa... 0:03:54 Martwi� si�... 0:03:56 Wola�abym �eby on troch� odpocz��... 0:04:05 Souma-kun ! 0:04:06 Jak si� czujesz ? 0:04:08 W porz�dku. My�l�,�e jako� sobie poradz�. 0:04:11 A poza tym... 0:04:13 Je�eli mnie zabraknie, on znowu b�dzie si� na mnie wrzeszcza�. 0:04:16 A tak przy okazji, Uotani-san gdzie� znikn�a. 0:04:19 My�l�,�e dzisiaj sobie odpu�ci�a. 0:04:21 Przynajmniej Hana-chan jest tutaj. 0:04:23 -Dziewczyny startuj� pierwsze !- 0:04:25 -Ustawcie si� przed lini� startow� przy bramie !- 0:04:28 P�jd� ju�. 0:04:30 Dobrze. 0:04:31 Hana-chan damjmy dzisiaj z siebie wszystko,|r�wnie� ze wzgl�du na Uo-chan ! 0:04:35 Dobrze.Nie lubi� biega�,ale si� postaram. 0:04:39 Teraz, ustawcie si� w lini ! 0:04:41 Do biegu ! Start ! 0:04:46 Hana-chan ! Co si� sta�o ? ! 0:04:48 Tohru-kun...Nie mog�... 0:04:51 ...dalej biegn��. 0:04:53 Mog� tylko zacz�� odt�d i��... 0:04:56 Nie martw si�. P�jd� spacerkiem i spotkamy si� p�niej. 0:05:02 Spacerkiem... 0:05:03 Hana-chan... 0:05:04 Czy p�jdziesz spacerkiem,czy te� b�dziesz si� czo�ga�,r�b co chcesz ! 0:05:07 Byleby� ju� wystartowa, Hanajima ! 0:05:13 Hana-chan, ciekawe czy nic jej nie b�dzie ? 0:05:17 Ch�opcy te� ju� musieli teraz wystartowa�. 0:05:19 Souma-kun... Czy naprawd� nic mu nie b�dzie ? 0:05:24 To jest...? 0:05:25 Bia�e w�osy ?! Starsza osoba ?! 0:05:28 Co si� sta�o ?! 0:05:31 O-on jest bardzo m�od� osob� ! 0:05:34 Ja aaa przepraszam ! Poniewa� twoje w�osy s� bia�e... 0:05:37 ...pomyli�am ci� ze starsz� osob�. Przepraszam ! 0:05:41 Hej, wiesz mo�e gdzie jest dom rodziny Souma ? 0:05:47 Zwyci�� ! Tym razem ci� pokonam Yuki ! 0:05:49 Zamknij si�. 0:05:53 Cholera,tych dwoje jest za szybkich ! 0:05:55 To nie jest 100 metr�w sprintem... 0:05:57 P�jd� spacerkiem... 0:06:00 Souma...? Eee... 0:06:02 Czy jest jaka� szansa,|�e jeste� cz�onkiem rodziny Souma ? 0:06:05 Taaa. Wiesz gdzie to jest ? 0:06:07 Ach,tak ! Eee,mi�o mi ci� pozna� ! 0:06:10 Jestem Honda...|-Nadchodzi!- 0:06:13 Ummm... 0:06:14 B�dzie t�dy bieg�. 0:06:17 Je�eli jest jednym z cz�onk�w rodziny Souma, to... 0:06:19 ...mo�e jest r�wnie� jednym z Juunishi...! 0:06:21 Eee ? umm... 0:06:23 CO ty... ? 0:06:30 Mam go. 0:06:32 Nic ci nie jest Kyo-kun ?! 0:06:34 Hee ? 0:06:36 Kyo-kun ! 0:06:37 Honda-san ? 0:06:38 Co ty pr�bujesz zrobi�,o�miornico ?! 0:06:40 Ja tylko prze�ciga�em Yukiego ! 0:06:42 Dop�ki ci� nie powstrzyma�em,|a nie widzia�em innego wyj�cia. 0:06:44 Haru...? 0:06:46 Ten czyn jest niezmiernie niebezpieczny. 0:06:48 Ka�dy inny ni� Kyo sko�czy z czym� wi�cej ni� tylko jednym|zadrapaniem,wi�c nie pr�bujcie tego robi� w domu. 0:06:52 Ty r�wnie� nie powiniene� tego robi� ! 0:06:54 Hej ! S�uchasz mnie ?! 0:06:55 Tym razem Haru... ? 0:06:57 Eee ? 0:06:58 Jeden na jednego, oni zaraz tu b�d�. 0:07:00 Co z twoj� szko�� ? 0:07:02 Rzuci�em j� ostatniej niedzieli... 0:07:05 Zanim sobie to u�wiadomi�em by�em| ju� w drodze i nie mog�em rozpozna�... 0:07:08 Kiedy moje zmys�y wr�ci�y do normy,min�y 3 dni. 0:07:10 B�d� uczciwy i przyznaj,�e si� zgubi�e�. 0:07:13 Widz�,�e nadal nie ma zmys�u wyczucia. 0:07:15 Domy�lam si�,�e musia� si� chyba zgubi�. 0:07:18 To znaczy,�e on nie bra� k�pieli przez trzy dni. To obrzydliwe ! 0:07:22 Ach, umm... 0:07:23 Mo�e powinni�my p�j�� gdzieindziej... 0:07:26 Tak, masz racj�. 0:07:27 Ach, to jest Hatsuharu Souma. 0:07:30 Jest rok od nas m�odszy i jest w 3 klasie liceum. 0:07:33 Haru, to jest Tohru Honda-san. 0:07:36 Ach, naprawd� ? 0:07:38 Mi�o mi ci� pozna�. 0:07:39 Ach, nie ! Ca�a przyjemno�� po mojej stronie ! 0:07:42 Hatsuharu-san... 0:07:43 Jest bardzo grzeczny i zarazem dojrza�y,|jak na 3-cio roczniaka. 0:07:48 Wi�c ? Po co tutaj przylaz�e� ? 0:07:50 Walczy�. 0:07:51 He ? 0:07:52 Zamierza�em ci� wyzwa� podczas przyj�cia noworocznego,|ale si� nie zjawi�e�,pami�tasz ? 0:07:56 Wi�c sam przyszed�em. 0:07:58 A teraz,zr�bmy to. 0:07:59 Poczekaj sekundk� ! 0:08:01 Jestem teraz w �rodku wa�nych zawod�w ! 0:08:03 Sp�dzi�em trzy dni tu�aj�c si� tutaj. 0:08:05 A to wszystko dlatego,�e sam nie umiesz niczego za�atwi� ! 0:08:08 W jaki� spos�b ta rozmowa przybiera nieoczekiwany zwrot...||-B�d� z Tob� walczy� kiedy tylko zechcesz,ale dopiero jak wr�c� !- 0:08:11 -Nie- 0:08:12 To si� staje powoli niebezpieczne... 0:08:13 Przepraszam ? 0:08:14 Hej,Kyo ! Dlaczego w�a�nie teraz|nie wyja�nisz Haru wszystkiego ? 0:08:18 Powiedzia�em Nie i nie �artowa�em ! Wracaj teraz do domu ! 0:08:21 W�a�nie teraz, ja... 0:08:25 Au au au au au... Daj ju� spok�j ! 0:08:30 Za p�no. 0:08:31 Je�eli jeste� m�czyzn�,| przyjmiesz ka�de wyzwanie,kotku ! 0:08:35 A wtedy... 0:08:36 ...wpadniesz do piek�a ! 0:08:40 Czemu ty... 0:08:41 Ty szczeniaku ! 0:08:42 Czy to z zazdro�ci masz co� przeciwko mnie ?! 0:08:45 On �adnie pokierowa� "Czarnym Haru"... 0:08:47 Eee 0:08:49 Haru jest zwykle szalonym facetem... 0:08:51 Ale kiedy wybucha, nikt go nie powstrzyma. 0:08:54 Dlatego w naszej rodzinie nazywamy go "Czarny Haru". 0:08:58 Eee, innymi s�owy on jest taki sam jak Kagura-san... ? 0:09:02 Niezupe�nie. 0:09:04 On jest nawet gorszy ni� Kagura. 0:09:07 Nie st�j tam tylko i patrz, Yuki. 0:09:10 Dzisiaj nareszcie b�dziesz m�j ! 0:09:12 ...b�d� tw�j i co wtedy ? 0:09:14 Wstawaj, Kyo ! 0:09:16 Przecie� ju� stoj� ! 0:09:17 To ty ci�gle gdzie� w�drujesz ! 0:09:19 Walczmy ! Zacznijmy wreszcie walczy� ! 0:09:20 Honda-san. To powinno troch� potrwa�,wi�c powinna� gdzie� p�j��.|-Moja walka z Yukim jest pierwsza !- 0:09:22 Honda-san. To powinno troch� potrwa�,wi�c powinna� gdzie� p�j��.|-Nie roz�mieszaj mnie!- 0:09:23 Eee ? Ale...|-Jeste� jedynym kt�ry �artuje !- 0:09:25 Kiedy to sta�e� si� przestraszonym kotkiem ?! 0:09:28 Cz�owieku,ty naprawd� sta�e� si� irytuj�cy od kiedy zosta�e� "Czarnym"! 0:09:31 Zamknij si� ! 0:09:32 Je�li nie zamkniesz g�by na k��dk�, wezm� sobie tamt� dziewczyn� ! 0:09:36 Hee ? O czym ty za� gadasz ?! 0:09:38 O tym i o tamtym, a nawet zrobi� to z ni� ! 0:09:42 O o czym tak g�owy o�miornicy za� gada ? 0:09:44 On nawet zapomnia� jak pewnego razu wzi��em go do �azienki|kiedy si� zgubi� szukaj�c jej ! 0:09:48 Rzeczywi�cie odk�d sta� si� "Czarnym"|nie zosta�a po nim nawet nitka uroku. 0:09:50 Tak czy owak kto go zaprowadzi� ? Ach, to by�em ja. 0:09:52 Ale co on ma na my�li " o tym i o tamtym"? 0:09:55 Niezupe�nie rozumiem,ale czemu on miesza do tego dziewczyn� ?| Ona nie ma z tym nic wsp�lnego ! 0:09:58 Oczywi�cie. Ona nie ma z tym nic wsp�lnego. 0:10:00 Dziewczyna nie ma nic wsp�lnego z walcz�cymi facetami ! 0:10:02 Absolutnie nic ! ....prawda ? 0:10:04 Jako� mnie to wszystko wkurza ! 0:10:06 Ty przekl�ty szczeniaku ! 0:10:07 Pokon...
JakRamenKocham