"Puszka Pandory" OMD PandoraUrodzona w Kansas Na zwyczajnej równinie Uciekłaś do Nowego Jorku Ale uciekłaś przed sławą Miałaś ledwie siedemnaście lat Gdy spełniły się twoje marzenia Ale wszystko, czego pragnęłaś To ktoś, kto by cię rozebrał A wszyscy gwiazdorzy, których całowałaś Nie potrafili ukoić twego bólu Wdzięk wciąż pozostał I chociaż twarz się zmieniła Ty wciąż jesteś taka sama I czeka cię długa, długa droga Z miejsca, w którym chcesz być Iczeka cię długa, długa droga Ale jesteś zbyt zaślepiona, by to dostrzec Uosobienie ciszy Boskiej niewinności To niebezpieczne stworzenie Gdy przegrywasz wyścig czasu I wszystkie te zdjęcia Duchy przeszłości Wciąż tak bardzo cię ranią Nie pozwalają zapomnieć A ty ciągle nie wiesz I czeka cię długa, długa droga Z miejsca, w którym chcesz być I czeka cię długa, długa droga Ale jesteś zbyt zaślepiona, by to dostrzec Kiedy teraz rozglądasz się dookoła Czy dostrzegasz tą dziewczynę Pogromczynę tysiąca serc Przerażoną światem A wszyscy gwiazdorzy, których całowałaś Nie potrafili ukoić twego bólu I jeśli nawet twarz się zmieniła To wdzięk pozostał A ty wciąż jesteś taka sama I czeka cię długa, długa droga Z miejsca, w którym chcesz być I czeka cię długa, długa droga Ale jesteś zbyt zaślepiona, by to dostrzec....
KLAWISZ-2