The Whole Ten Yards.txt

(60 KB) Pobierz
{2478}{2572}Yanni, Jimmy, chodzcie tu natychmiast!
{2653}{2733}Juz mam dosc tych bojek.|Nawet nie wiecie, jak bardzo!
{2758}{2813}- On zaczal.|- To on zaczal!
{2831}{2966}Nie obchodzi mnie to!|Macie przestac i zaczac zyc w zgodzie!
{3218}{3353}Wiecie, ze pewnego dnia|dostaniecie w spadku moje imperium, tak?
{3390}{3468}- To zadne imperium.|- Zamknij sie.
{3492}{3627}To wam bedzie przypominac,|ze dwie polowki sa niewiele warte.
{3680}{3784}Razem, jestescie bardziej potezni, tak?
{3851}{3962}- Co to znaczy?|- Pewnego dnia sie dowiesz.
{4620}{4692}JAK UGRYZC 10 MILIONOW|2
{4769}{4826}Senor!
{5304}{5409}{Y:i}Laszlo Gogolak|zwolniony z wiezienia
{6418}{6500}- Stac!|- Czesc skarbie.
{6596}{6686}Po prostu zejdz z tego,|wlasnie posprzatalem.
{6713}{6800}Zdejmij buty.|Znasz zasade.
{6949}{7089}I uwazaj, nie przestrasz Blanche.|Przestraszylas ja, Jill. Jill!
{7154}{7292}Poczekaj chwile, nie idz tam!|Tu jest niespodzianka, nie patrz.
{7341}{7397}Dobra.
{7449}{7564}Dzisiaj skonczylem.|To nasi ulubieni zabojcy i ich cele.
{7597}{7705}Pewnie nie znasz Tonny'ego Zeba.|Dorwalem go w Chicago.
{7737}{7824}Nie zdazyl nawet zajeczec,|kiedy dostal z dubeltowki.
{7850}{7929}Santo Trzy Palce, pamietasz drania?|Nigdy sie nie zamykal.
{7952}{8072}I oczywiscie Frankie Figgs.|Kto by mogl zapomniec.
{8201}{8318}- Biedny Frankie...|- Jimmy, musimy porozmawiac.
{8387}{8486}Ja tylko chcialem, zeby wszystko bylo|gotowe na przyjscie dziecka.
{8515}{8582}Wlasnie dlatego musimy porozmawiac.
{8603}{8661}- Jak poszlo?|- Dobrze.
{8681}{8743}Naprawde?
{8762}{8808}- Pozwolilas mu uciec.|- Nie!
{8824}{8868}- Wiec nie zyje?|- Tak.
{8882}{8929}- Wiec o co ci chodzi?|- Ja go nie zabilam.
{8946}{9021}- Ale nie zyje.|- Na poczatku wszystko szlo gladko.
{9044}{9152}Robilam wszystko jak mowiles.|Przyjechalam taksowka, mialam kwiaty.
{9184}{9256}Nikt mnie nie zauwazyl,|jakbym byla niewidzialna.
{9278}{9321}Mialas klopot z wejsciem do pokoju?
{9337}{9426}Zartujesz? W koncu wykorzystalam|moja karte.
{9453}{9569}Weszlam bez problemu.|I czekalam, i bylam spokojna jak nigdy.
{9601}{9680}I nagle zadzwonil|ten cholerny telefon.
{9704}{9842}- Stracilas panowanie...|- I wyrwalam bron, i rozlalam caly sos pomidorowy.
{9881}{9958}Kiedy kogos zabijasz|musisz byc skupiona!
{9982}{10083}Chcialam posprzatac, ale im bardziej|sie staralam, tym gorzej to wygladalo.
{10111}{10206}Sos pomidorowy ciezko schodzi,|musisz miec dobry plyn do tluszczu.
{10235}{10334}A w koncu uslyszalam klucz w zamku.
{10395}{10471}Niech zgadne,|zostawilas bron poza zasiegiem.
{10495}{10565}Musialam szybko myslec,|wiec pobieglam po bron...
{10587}{10656}a facet poslizgnal sie na podlodze...
{10678}{10743}i mozna powiedziec...
{10764}{10839}ze opuscil budynek.
{10944}{11023}No coz, skoro facet nie zyje|mozemy to zapisac na plusy.
{11048}{11128}Tak samo bylo ze sprawa Spiegelmana,|wpadl do szybu windy.
{11152}{11225}Ale kochanie, bieglas tuzza nim,|kiedy tam wpadal.
{11248}{11349}Ale ja w koncu chce kogos zastrzelic!
{11689}{11808}Likwidowanie ludzkiego istnienia|to bardzo poruszajace przezycie.
{11842}{11917}Sluchaj, mam pomysl.
{11939}{12009}Moze rozwalimy kogos razem we dwojke.
{12030}{12180}Pojdziemy, znajdziemy pijanego turyste,|zaciagniemy go na plaze i go zalatwimy.
{12222}{12282}- Twoja ulubiona bron?|- Czterdziestka piatka.
{12300}{12417}Swietnie, bedzie duzo sprzatania.|Brzmi niezle?
{12456}{12522}Moja pieczen.
{12678}{12743}- To nie dziala.|- Dziala bardzo dobrze, Jill.
{12763}{12863}Nie to, Jimmy.|Platny zabojca jako pan domu?
{12893}{12988}- To jest kamuflaz.|- Ale on jest glupi!
{13016}{13053}Popatrz na siebie!
{13067}{13145}I po co ten kamuflaz?|Wszyscy mysIa, ze nie zyjesz.
{13168}{13271}Tego nie wiesz.|A teraz siadziesz i zjesz to, co przyrzadzilem.
{13301}{13411}Dostalem ten przepis od pani Sanchez.|To sos isolantro.
{13443}{13538}Hej, nie palcuj!|Caly ranek szorowalem kuchnie.
{13567}{13698}- Widzisz, cos z toba nie w porzadku.|- Wszystko ze mna w porzadku!
{13735}{13893}Kazdy mezczyzna w trakcie zwiazku|przezywa od czasu do czasu wzloty i upadki.
{13949}{14069}Ostatnio cos przypominajacego wzlot|przezylismy rok temu.
{14103}{14186}Jestesmy w dolinie, w depresji,|ponizej poziomu morza.
{14212}{14274}Wiedniesz...
{14300}{14409}- Jimmy Tulip zyje i ma sie dobrze.|- Nie jestem taka pewna.
{14441}{14563}To swietna potrawa. Marynujesz mieso|w tequili przez dwie i pol godziny, azsie rozplywa...
{14597}{14744}- Powiedzial, ze to nie ja.|- Jill, chodz jesc, gotowalem caly dzien.
{14878}{15038}- Jimmy, moglbys zdjac ten fartuch.|- To nie jest glupi kamuflaz. Chodz jesc.
{15576}{15656}FEDERALNY ZAKLAD KARNY
{16183}{16310}- Moj Strabo!|- Tato, to najlepszy prezent na urodziny.
{16356}{16430}Chodz tu chlopcze.
{16461}{16552}- Piekny dzien, prawda?|- Tak.
{16590}{16657}- Nie?|- Nie.
{16677}{16775}- Nie znaczy tak.|- Nie znaczy tak.
{16910}{16968}Wsiadaj do samochodu.|Umieram z glodu.
{16987}{17067}Odwal sie. Musze jesc.
{17467}{17549}ALARM|Uzbrojone patrole
{17753}{17847}Czesc ptaszku.|Cwir, cwir, maly.
{17953}{18064}- Skarbie, wygladasz super.|- Oz, wylacz to!
{18119}{18222}Tylko sprawdzam mechanizm zyroskopowy.
{18267}{18388}Sprawdzales juz go trzy razy tego ranka.|Niktogo tu nie ma, wylacz to!
{18422}{18479}Dobra.
{18537}{18642}Laszlo Gogolak|zwolniony z wiezienia
{19371}{19434}Ja otworze!
{19602}{19653}- Kto cie przyslal?|- Jestem skautka.
{19670}{19743}- Bzdury! Z kim przyszlas?|- Co?
{19766}{19882}Slyszalas.|Jak sie nazywa twoja babcia?
{19915}{19971}Carol?
{20022}{20120}Oz, co ty wyprawiasz?|Ona jest skautka.
{20149}{20255}Nie wierze w te bzdury o skautach.|Poza tym, ona ma cos w rece.
{20286}{20358}Ciastka?|Mietowe.
{20389}{20544}To corka Elen Warshestem.|Powiedzialam jej matce, ze kupie od niej ciastka.
{20699}{20782}- Dupek.|- Slyszalem to.
{20803}{20813}Idiota.
{20899}{20984}Bylo blisko, prawda?
{21012}{21083}Ciastka to nic dobrego,|powoduja prochnice i przebarwienia...
{21106}{21177}- Naprawde musisz z tym skonczyc, Oz.|- Wiem.
{21199}{21308}- Nikt po nas nie przyjdzie. Nie moga, bo...|- Wszyscy nie zyja.
{21340}{21423}- Lub siedza w wiezieniu.|- Racja.
{21447}{21503}Przysiegam, ze jesli jeszcze raz|spojrzysz w ten monitor...
{21522}{21660}- Bedziemy brac zimne prysznice do konca zycia?|- Tak zaczniemy.
{21698}{21789}Bardzo ladnie w tym wygladasz.
{22467}{22563}To ci sie bardzo spodoba.|Tak mysle.
{22590}{22686}Myslisz?|Ja nienawidze zabijania.
{22749}{22899}Chcieliscie sie wmieszac|w moje interesy, kiedy mnie nie bylo.
{22949}{23076}Powiecie wszystkim,|ze Laszlo Gogolak wrocil do miasta.
{23246}{23342}Jak teraz powiedza,|jak nie zyja?
{23516}{23608}Chodz tu, kocham cie chlopcze.
{23686}{23771}Nie poprawiaj mnie.|Nigdy.
{23849}{23951}Co to jest? Daj mi to.|Niespodzianka?
{24098}{24164}Tak myslalem.
{24333}{24371}- Ozeransky.|- To ja.
{24385}{24460}- Czesc Jill, jak leci?|- Jak twoja nowa asystentka?
{24484}{24628}- Przynajmniej nie probuje mnie zabic.|- Oz, nigdy nie zapomne tego, co przezylismy.
{24668}{24724}- Moge cie o cos spytac?|- Jasne.
{24743}{24844}- Myslisz ze Jimmy i Cynthia rozmawiaja?|- Jak rozmawiaja, tak jak my?
{24873}{25011}- Nie, tak.. czesciej.|- Nie rozumiem, po co mieliby to robic?
{25050}{25136}Cynthia by mi powiedziala.|Dlaczego tak myslisz?
{25162}{25227}- Jimmy wariuje.|- Zabija znowu ludzi?
{25248}{25383}Chcialabym. On cos planuje.|Udaje, ale nie wierze mu ani troche.
{25421}{25516}To psychomaniak, zupelny swir.|Wiec nic nowego.
{25545}{25648}- Jill!|- Musze isc, pogadamy pozniej.
{26096}{26259}- Wiec to nasz Barbarossa.|- Tak. Dziesiec tysiecy kosztowala mnie jego praca...
{26309}{26386}- zeby sie dowiedziec...|- Masz rachunki?
{26410}{26530}- Nie, po...|- Zartuje, nikt nie trzyma rachunkow.
{26607}{26728}- Wiec wchodzisz i go chwytasz. Wchodzisz...|- Tak.
{26823}{26907}- I...|- Chwytasz go. Powtorz.
{26933}{27018}- Wchodze i go chwytam.|- Chleb z maslem.
{27044}{27095}- Nie, to bulka.|- A co powiedzialem?
{27112}{27171}- Chleb.|- A ty? - Bulka.
{27191}{27288}- Nie, to chleb.|- Chleb z maslem.
{27396}{27453}Bulka!
{27534}{27636}Panie White,|jak sie sprawuje implant?
{27772}{27897}Jak sie pan miewa?|Wyglada pan niezle, ladny sweter...
{28009}{28101}- Doktorze, pana zona na pierwszej lini.|- Jest zla?
{28128}{28255}Trudno mi powiedziec, czy sie smieje czy placze.|Chyba sie smieje.
{28291}{28355}Dobrze, polacz ja.
{28376}{28458}Zaczynamy panie White.|Podtlenek dla pana.
{28483}{28582}Prosze nie zdejmowac dopoki nie powiem.|Dobrej zabawy.
{28611}{28690}- Czesc kochanie, co tam?|- Mam wiesci.
{28715}{28827}- Jestesmy w ciazy.|- Co?! Jestesmy w ciazy!
{28873}{28949}- Kiedy to sie stalo?|- Pewnie, jak byles na mnie.
{28972}{29116}Albo kiedy ty bylas na mnie.|Pani Simulfar, prosze pamietac o nitce.
{29155}{29250}- Oz, kocham cie bardzo.|- Ja tezcie kocham. Jestes jeszcze zla?
{29277}{29415}- Z powodu mojej ciazy?|- Nie, z powodu mojego zachowania rano.
{29454}{29535}- Zapomnij o tym, chce sie z toba spotkac.|- Ja tez. Musze leciec...
{29560}{29673}wiec spotkamy sie w naszym ulubionym miejscu.
{29746}{29839}Przepraszam bardzo panie White.
{30034}{30142}Przyprowadze kogos,|kto zrobi to za mnie.
{30219}{30363}Nie oddycha i sie nie rusza, zadzwon po kogos,|kto sie tym zajmuje. Ja lece na lunch z Cynthia.
{30403}{30546}- Pogotowie sie tym zajmuje!|- Dzwonic po pogotowie? Chwileczke...
{30633}{30722}Dlaczego mam zle przeczucia.
{31013}{31059}Nie jest dobrze.
{31075}{31136}- To jest doskonaly moment, prawda?|- Tak.
{31156}{31254}Trzeba wszystko zaplanowac.|Tyle rzeczy kupic.
{31283}{31350}Lozeczko, ubranka,|remont w pokoju goscinnym.
{31372}{31440}Dowiedzialem sie,|jak wybudowac fose.
{31461}{31537}- Co?|- Nic takiego, tylko trzeba uzupelnic projekt.
{31561}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin