Sześć wyzwalających aktywności.pdf

(111 KB) Pobierz
Sześć wyzwalających aktywności
SzeŚĆ wyzwalajĄcych aktywnoŚci
Strona 1 z 10
WSTĘP
Jesienią 1970 roku, i wiosna 1971 roku mieliśmy wielką radość poniewaŜ mogliśmy
wysłuchać nauk Buddy w wykładzie Kalu Rinpocze, głównego nauczyciela Zakonu
Karma - Kadziupa, Buddyzmu Tybetańskiego. Jago nieograniczone współczucie dla
wszystkich czujących i cierpiących istot, pozwoliło mu znaleźć czas, prawie codziennie,
Ŝeby nauczyć nas podstawy drogi wiodącej do zakończenia cierpienia, nas, małej grupy
Europejczyków i Północnych Amerykanów. Nauki miały miejsce w jego klasztorze we
Wschodnich Himalajach a my nie będziemy nigdy w stanie wystarczająco mu za to
podziękować.
Ta broszura zawiera notatki dokonane po kaŜdej lekcji wysłuchanej z ust Kalu Rinpocze,
a które teraz mogą być dostępne dla wszystkich. Nauki te są dostatecznym środkiem dla
osiągnięcia mądrości o naturze umysłu, tej mądrości, która nas wyzwala.
Błogosławieństwo jakie my wszyscy odczuwamy przez czytanie tej ksiąŜki, a które
wzrasta ustawicznie, gdy uŜywamy jej dla naszej praktyki pochodzi od doskonałego
Buddy, wszechwiedzącego, wszechpotęŜnego Gjalła Karmapy, nazwanego przez
Tybetańczyków Klejnotem śyczenia, głowy naszej szkoły. W 1110roku, urodził się w
pierwszym ciele, które jest dla nas bezpośrednio waŜne, będąc tym ciałem, w którym
przełamał się on dla pełnego Oświecenia. pod nazwiskiem Dysum Cienpa, "znawcy
czasu przeszłego i przyszłego", stał się siódmym ogniwem w linii przekazania wyjątkowo
mocnych i skutecznych środków ku wyzwoleniu, nazywanych po tybetańsku
KARGYUDPA, czyli ustna tradycja. Od DORDśE CZANG, samej zasady Oświecenia
zostaje przekazane i przeszły przez dwój jogów indyjskich, TILOPĘ i NAROPĘ do
MARPY, który przeniósł je do Tybetu i przetłumaczył. Następnie nauki te przeszły do
MILAREPY, a ten z kolei inicjował swego ucznia GAMBOPĘ, nauczyciela pierwszego
KARMAPY.
Oprócz niego, równieŜ i wielu innych Lamów czynią to samo z ich nieograniczonego
współczucia dla wszystkich istot. TakŜe i my równieŜ ślubujemy, Ŝe nie zadowolimy się
nigdy naszym tylko wyzwoleniem i rodzić się będziemy dotąd, dopóki kaŜda istota
czująca nie otrzyma pomocy ku wyzwoleniu.
Hannah i Ole Nydahl
DROGI
Tak samo jak zdolny nauczyciel nie przekazuje wszystkich tych samych nauk wszystkim
swoim uczniom, lecz naucza ich odpowiednio do tego co oni są w stanie zrozumieć,
takŜe wszechwiedzący Budda, którego jedynym celem jest pomagać wszystkim
czującym istotom, udziela kaŜdemu dokładnie takich nauk, jakie moŜe on spoŜytkować,
które są dla niego odpowiednio dobrane. Dlatego z tych samych nauk pochodzą róŜne
drogi dla istot na róŜnych poziomach rozwoju i tak samo jak nie moŜemy dosięgnąć
najwyŜszego szczebla drabiny bez przejścia poprzedzających go szczebli, tak kaŜda z
dróg stanowi pewien fundament, z którego
moŜemy sięgać dalej.
Nasze umysłowe trucizny - nienawiść, pragnienie, głupota, egoizm, zazdrość i chciwość -
pojawiają się w niezliczonych kombinacjach. Kiedy popatrzymy na towarzyszące nam
istoty i na siebie samych, łatwo dostrzeŜemy w jak róŜny sposób się przejawiamy.
Trucizny są jak choroby, a Budda, wszechwiedzący lekarz, podaje nam lekarstwo w
2009-09-12
198438860.002.png
SzeŚĆ wyzwalajĄcych aktywnoŚci
Strona 2 z 10
postaci trzech głównych leków, które znamy jako TRZY DROGI. Jest rzeczą waŜną
pamiętać o tym, Ŝe te trzy kroki tworzą jedność, a my moŜemy się otworzyć dla
następnego tylko dlatego, Ŝe w tym Ŝyciu lub w poprzednich Ŝywotach wykonaliśmy juŜ
dwa poprzedzające. Wszystkie one są konieczne, co naleŜy podkreślić bardzo mocno.
Wspólną rzeczą dla wszystkich jest: zmęczenie kołowrotem egzystencji, wiara w drogę
prowadzącą do wyzwolenia i wiara w karmę. Podstawowym punktem widzenia buddyzmu
południowego, czyli Małej Drogi jest to, Ŝe świat uwarunkowany jest potworny, a więc
muszę wyzwolić się od cierpienia. W Wielkiej Drodze muszę osiągnąć wyzwolenie z
cierpienia abym mógł pomóc wszystkim istotom. Naszym dąŜeniem jest: niech wszystkie
ich cierpienia zostaną wchłonięte przeze mnie, a wszelki pokój i moja szczęśliwość niech
będzie wchłonięta przez nie. W Diamentowej Drodze świat tu i teraz jest końcem
cierpienia, świętym okręgiem niebiańskich istot. Gdy staniemy się oczyszczeni to
zobaczymy wówczas, Ŝe jest właśnie taki.
Mała Droga mówi nam dalej byśmy odsunęli nasze trucizny umysłu. Łatwo tego nauczać,
lecz trudno wykonać.
Wielka Droga uczy nas byśmy przemienili te trucizny na pięć mądrości, doskonałością
których jest stan Buddy. Są to: wszechprzenikliwa mądrość, mądrość podobna
zwierciadłu, jednocząca mądrość, rozróŜniająca mądrość i mądrość doświadczenia.
Zrozumienie tego i nauczanie jest trudniejsze, lecz łatwiejsze do wykonania, gdy
opanowało się technikę.
Diamentowa Droga mówi nam Ŝebyśmy przekroczyli zarówno poza dobro jak i zło.
Nauczanie i zrozumienie tego jest bardzo trudne, ale jest to najszybsza i najłatwiejsza
droga wiodąca do pełnego oświecenia. Niestety jednak istnieje tutaj duŜe ryzyko
błędnego jej zrozumienia, co moŜe prowadzić ludzi do złych praktyk przynoszących złe
odrodzenie. Dlatego teŜ Lama nie przekazuje nam tego dopóki nie będziemy
przygotowani, czynili tylko dobrze i posiadali współczucie dla innych.
A oto kilka praktycznych przykładów:
MAŁA DROGA: gniewamy się na kogoś i szybko oddalamy, aby nie wpaść w coś
gorszego. To przynosi pewną zasługę.
WIELKA DROGA: jesteśmy rozgniewani, lecz staramy się przemienić ten gniew na
współczucie. Prowadzi to do wielkiej zasługi, a umysł nasz zmienia się tak, Ŝe na drugi
raz nie ulegam zbyt łatwo gniewowi.
W DIAMENTOWEJ DRODZE przechodzimy całkowicie poza tą sytuację. Widzimy ją taką
jaką ona jest, rozumiemy warunki które tu działają. Jest to wyjątkowo mocne, chociaŜ
takŜe bardzo trudne, tak Ŝe nieustannie musimy prosić Schronienie o pomoc.
W MAŁEJ DRODZE piękną kobietę stanowiącą niebezpieczeństwo dla spokoju naszego
umysłu widzimy jako krew, limfę, kości, trupa itd. I pokuszenie zostaje stłumione.
W WIELKIEJ DRODZE patrzymy na kobietę jak na sen, złudzenie i pokuszenie nie
powstaje.
W DIAMENTOWEJ DRODZE kobieta jest istotą niebiańską, emanacją Buddy, doskonałą
czystością.
Kiedy modlimy się w MAŁEJ DRODZE modlimy się dla siebie samych. śyczymy sobie
osiągnięcia końca cierpienia. Postępujemy szlachetnie ośmioraką ścieŜka: właściwe
2009-09-12
198438860.003.png
SzeŚĆ wyzwalajĄcych aktywnoŚci
Strona 3 z 10
poglądy, właściwe myślenie, właściwa mowa, właściwe działanie, właściwy sposób Ŝycia,
właściwa wola, właściwa uwaga, właściwa medytacja. DąŜymy do tego aby stać się
podobnymi Buddzie, a przez praktykę poznajemy, Ŝe umysł nie posiada Ŝadnej własnej
natury, Ŝe nie ma tu nikogo, o kim moŜna by powiedzieć, Ŝe cierpi.
W WIELKIEJ DRODZE modlimy się z wielkim współczuciem dla dobra innych istot.
Cierpienie nie kończy się gdy tylko nieliczni się wyzwolą, dlatego modlimy się za
wszystkie Ŝyjące istoty. DąŜymy do doskonałości praktykując sześć wyzwalających
aktywności: hojność, moralność, cierpliwość, gorliwość, medytację i mądrość.
Dochodzimy do poznania tego, Ŝe nie tylko umysł nie posiada jakiejś własnej natury, lecz
równieŜ przedmioty ukazujące się jako takie wraŜenia zmysłowe, kształty, dźwięki,
wszystkie są pozbawione jakiejś własnej natury czy podstawy, są jak sen.
W DIAMENTOWEJ DRODZE mamy to samo poznanie co w Wielkiej Drodze, lecz
uŜywamy innych i szybszych metod. Przy pomocy skutecznych środków o bardzo
głębokim znaczeniu, czynimy świat uwarunkowany nieuwarunkowanym, a przez to nie
moŜemy juŜ związać się z nim ponownie.
W MAŁEJ DRODZE medytujemy nad ludzkim ciałem. W WIELKIEJ DRODZE
medytujemy nad ciałem wszystkich istot i rzeczy. W DIAMENTOWEJ DRODZE
przedmiotem medytacji jest Święta Forma. TakŜe w naszym stosunku do nauczyciela
istnieją róŜnice:
W MAŁEJ DRODZE szanujemy swego nauczyciela, ale nie modlimy się do niego.
Okazujemy mu wdzięczność za udzielenie nam świętych nauk. W WIELKIEJ DRODZE
modlimy się do Lamy, lecz nie uznaje się go za tak waŜnego jak w DIAMENTOWEJ
DRODZE, gdzie Lama jest najwaŜniejszy. Jest on Buddą, a poniewaŜ utrzymujemy z nim
najbardziej bezpośredni kontakt, jest on najwaŜniejszą formą Buddy. UwaŜamy go za
przejaw mądrości i skutecznych środków, za zjednoczenie wszystkich Buddów. Jest on
esencją ich ciał, mowy i umysłu, ich cnót, szczególnych właściwości i działań. Wszystkie
Święte Formy będące przedmiotami naszej medytacji są jego emanacjami i dlatego
nazywa się Rdzennym Lamą. Przez całkowitą wiarę w niego jest nam udzielana szybka
pomoc i ostatecznie stajemy się podobni do niego.
WIELKA DROGA
ZASŁUGA
Zasługę moŜna porównać do energii potrzebnej dla dźwignięcia rakiety od ziemi. Zasługa
jest absolutnie konieczna dla naszego rozwoju ku pełnemu oświeceniu. Zasługa jest
przyczyną wszelkiego dobra, a brak jej przyczyna wszelkiego zła. Bez zasługi nie
jesteśmy w stanie posiadać nawet zwykłego zadowolenia. Szczęście lub nieszczęście,
zdrowie lub choroba, wszystko to zaleŜy od zasługi. Poprzez róŜne działania moŜemy
zasługę zwielokrotniać i to jest bardzo poŜyteczne chociaŜ niewystarczające, poniewaŜ w
śmierci i odradzaniu się zasługa nie moŜe nam pomóc. Bez zasługi jednakŜe nie
osiągniemy nigdy oświecenia.
Gromadzenie zasługi jest nasieniem, z którego wyrasta szczęście. Dlatego, Ŝe wcześniej
dokonaliśmy jakiegoś dobra, obecnie posiadamy ludzkie ciało, które moŜe być uŜyte do
praktyki. Mamy obecnie moŜliwość czynienia dobra i uzyskania przez to większej zasługi.
W trzech niŜszych światach, istot piekielnych, duchów i zwierząt uwalniamy się od
poprzednich złych działań, słów i myśli ale nie jesteśmy w stanie aktywnie spełniać
dobrych uczynków, zaś w świecie bogów lub półbogów jesteśmy zbyt zajęci swymi
uciechami pochodzącymi z nagromadzonego dobra.
2009-09-12
198438860.004.png
SzeŚĆ wyzwalajĄcych aktywnoŚci
Strona 4 z 10
Gromadzenie zasługi jest łatwe. Wszyscy moŜemy to robić. Sześć wyzwalających
aktywności i odpowiednie metody Diamentowej Drogi wskazują jak to się robi. Dopóki nie
zrozumiemy pustki wszystkiego i wyŜszych medytacji, jedyna drogą do osiągnięcia tego
poziomu jest czynienie dobra, poświęcenie i nieustanny wysiłek.
SZEŚĆ WYZWALAJĄCYCH AKTYWNOŚCI
Sześć wyzwalających aktywności zmienia nasze umysły tak, Ŝe współczucie staje się
przyczyna wszelkiego naszego działania, myśli i mowy. Nasiona naszych poprzednich
egoistycznych nawyków myślowych zostają usunięte, a wszelka nasza aktywność staje
się wyrazem urzeczywistnienia jedności wszystkiego i wszystkich, doprowadzając nas w
ten sposób do zakończenia cierpienia.
SZCZODROBLIWOŚĆ
Pierwszą aktywnością jest szczodrobliwość. Gdy dajemy z egoistycznych pobudek mamy
bogate i przyjemne odrodzenie w kole uwarunkowanej egzystencji, lecz nie wydostajemy
się z niego. Gdy dajemy z głębokiego uczucia, wówczas nas to wyzwala, dokonuje się w
nas coś co prowadzi do stanu Buddy. Nawet jeśli nasze obecne współczucie jest słabe,
praktyka czyni go silnym. Ten rodzaj szczodrobliwości jest głębokim,
wszechprzekraczającym stanem umysłu. W swym umyśle udzielamy wszelkich dobrych
rzeczy, z którymi się stykamy, pięknego wschodu słońca, dobrego poŜywienia itd. Z
początku dajemy tym, których kochamy, lecz w miarę jak wzrośnie nasze zrozumienie
jedności wszystkiego, takŜe wszystkim czującym istotom. Musimy zawsze kaŜdemu
dawać dobro i jednocześnie usuwać zło jakie mu dokucza.
Musimy udzielać miłości i dobrej woli, uczyć się pomagać innym, tak Ŝeby się czuli
bezpieczni i szczęśliwi. Nasze współczucie, które jest jeszcze ograniczone będzie
wzrastać dzięki praktyce, tak Ŝe wkrótce nabierzemy miłej uprzejmości i staniemy się
podobni oświeconym i oczyszczonym.
Z tego, Ŝe udzielamy schronienia, tym którzy znajdują się w potrzebie, chorym i biednym,
kaŜdy odnosi korzyść. Kiedy dajemy ludziom poŜywienie, wówczas pomagamy im na
kilka godzin. Gdy ich właściwie wychowujemy, to pomagamy im na całe Ŝycie. Kiedy
jednak udzielamy Świętej Nauki i czynimy zrozumiałą przez własny przykład, pomagamy
im dla wszystkich przyszłych Ŝywotów. Musimy starać się najlepiej jak umiemy, według
naszych moŜliwości, pomagać na wszystkich poziomach. Nie jest waŜne ile dajemy,
waŜny jest sposób w jaki dajemy, gdyŜ ten się liczy. Dlatego wszyscy moŜemy to czynić
niezaleŜnie od tego czy jesteśmy bogaci czy biedni.
Gdy uczynimy coś dobrego wówczas waŜne jest abyśmy podzielili się swą zasługą z
innymi. Gdy zatrzymujemy coś dla siebie samych wówczas wybuch wściekłości lub jakaś
inna zła rzecz spowoduje, Ŝe zniknie to szybko jak kropla wody w słońcu i stracimy to.
Kiedy jednak w naszym umyśle dajemy coś wszystkim istotom, to jest to podobne do
wody wpływającej do morza. Staje się częścią całości dla dobra wszystkich i przez to nie
moŜe juŜ ulec zniszczeniu.
Największym ze wszystkich darów są Święte Nauki. Przez pomaganie ludziom w
praktykowaniu tych nauk, czynimy dla nich więcej niŜ gdybyśmy uratowali ich fizyczne
Ŝycie. Jednym sposobem w jaki moŜemy odpłacić za wszelkie dobro, które otrzymaliśmy
od drogich nam rodziców i od wszystkich Ŝywych istot jest praktykowanie świętych nauk.
Tylko poprzez osiągnięcie stanu Buddy moŜemy im naprawdę pomóc. KaŜda rzecz poza
tym stanem jest nietrwała, złoŜona, zmienna i związana z cierpieniem.
2009-09-12
198438860.005.png
SzeŚĆ wyzwalajĄcych aktywnoŚci
Strona 5 z 10
ETYKA
Etyka jest następna rzeczą, która musimy udoskonalić na swej drodze do stanu Buddy.
Etyka oznacza głównie unikanie trzech złych uczynków ciała, czterech złych uczynków
mowy i trzech złych uczynków umysłu, tj. zabijania, kradzieŜy, seksualnego naduŜycia,
kłamstwa, obmowy, plotkarstwa i szorstkiej mowy, nienawiści, złej woli i złych poglądów,
a zamiast tego czynienie ich przeciwieństw, ochraniania Ŝycia innych, nawet insektów,
dobroczynności na wszystkich poziomach, prowadzenia zdrowego Ŝycia seksualnego,
mówienie prawdy, mówienie tylko wtedy gdy to konieczne, rozszerzenie harmonii,
uprzejmej mowy, bycia zadowolonym z własnego losu, współczucia dla wszystkich istot i
praktykowania świętych nauk.
Trudno jest zapamiętać dobre i złe uczynki, dlatego musimy wyobrazić jak czulibyśmy się
gdyby rzeczy, które zamierzamy uczynić innym były uczynione nam. Kiedy myślimy o tym
jak bardzo nie chcielibyśmy być zabici, mieć skradzione rzeczy, być obmawianym itp., to
jasne się staje, Ŝe nie powinniśmy czynić tego innym. Wszystko co robimy tylko dla siebie
posiada małe znaczenie, natomiast rzeczy, które czynimy dla innych maja duŜe
znaczenie. Wszystko co robimy w dobrym stanie umysłu, w dobrej woli i co jest wolne od
wpływu zbyt mocnych trucizn umysłu, jest dobrym działaniem, podczas gdy wszelka
działalność staje się zła, gdy umysł jest zły, gdy trucizny umysłu są zbyt mocne.
Nasiona zła, które posialiśmy w tym Ŝyciu i we wcześniejszych niezliczonych Ŝywotach, a
które nie dojrzały nam jeszcze w formie cierpienia moŜemy usunąć przez okazanie
skruchy. W takim wypadku nasiona zła nie będą wzrastać, nie będą prowadzić do
cierpienia i nie spowodują dla nas odrodzenia w takich stanach egzystencji, w których nie
bylibyśmy w stanie pomagać innym ani sobie.
Spełnić musimy cztery następujące warunki: Po pierwsze, musimy odczuwać, Ŝe coś jest
złe, poprzez wyrzuty sumienia, lub obudzenie w sobie głębszego zrozumienia. Następnie
musimy przyznać się do tego cośmy zrobili. Po trzecie, musimy udać się z tym do Buddy
i głęboko tego Ŝałować. W końcu, obiecujemy nie czynić tego więcej, podobnie jak
człowiek, który zachorował od zaŜycia trucizny obiecuje, Ŝe juŜ nigdy więcej nie zaŜyje.
W naszej codziennej praktyce musimy starać się Ŝałować za wszystkie nowe popełnione
złe uczynki w ciągu jednej godziny. Wyznanie grzechów przy śmierci jest bezwzględnie
waŜne, a poniewaŜ śmierć moŜe przyjść teraz, musimy Ŝałować za nie właśnie teraz.
MoŜemy być pewni tego, Ŝe nawet gdy nie jesteśmy w stanie pamiętać wszystkich
dokonanych przez nas dziesięciu złych uczynków w tym Ŝyciu, to z pewnością
popełniliśmy je w którymś z poprzednich Ŝywotów i dlatego Ŝałujmy za nie ogólnie, Ŝeby
pozbyć się wszelkiego zła. Stopniowo zaczniemy dostrzegać, Ŝe w zasadzie wszyscy
jesteśmy tym samym, Ŝe róŜne rodzaje i kombinacje sześciu trucizn umysłu dokonują
wszelkich róŜnic i w ten sposób nauczymy się nie odróŜniać siebie od innych. To jest
doskonałością moralności. Kiedy zrozumiemy co znaczą szczodrobliwość i moralność, to
reszta jest łatwiejsza. Wówczas posiądziemy współczucie i poświęcenie, które dojrzeje w
cierpliwości.
CIERPLIWOŚĆ
Cierpliwość jest bardzo waŜna. Musimy stale pamiętać o tym, Ŝe wszystkie istoty
pogrąŜone w niewiedzy są nieszczęśliwe, a to z kolei jest przyczyną ich złego
postępowania. Wszyscy chcemy być szczęśliwi, ale nie wiemy jak się do tego zabrać.
Niewiedza i przyzwyczajenia utrudniają nam to.
Gdy ktoś jest dla nas nieprzyjemny to musimy właśnie zrozumieć, Ŝe jest to naszą
2009-09-12
198438860.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin