{1}{1}23.976 {7}{58}{C:$aaccff}WCZENIEJ {89}{168}- Na co twoim zdaniem polujemy?|- Zwierzę, warzywo, minerał. {168}{225}Wiem, że uważacie mnie|za wrak człowieka. {228}{278}Martin uratował tacie tyłek|niezliczonš iloć razy. {278}{331}- To wietny łowca.|- Nieprawda. {331}{367}Jestem do niczego. {405}{458}Pytałe, czy kogo straciłam. {458}{494}/Męża. {501}{578}- Wszystko gra, Amelio?|- To Don. {585}{609}Żyje. {669}{698}Jestem Benny. {786}{866}Mogę być łowcš,|który kiedy załatwi Benny'ego. {866}{1000}- Nie martwmy się o to na zapas.|- Tak sobie powtarzaj. {1017}{1084}{C:$aaccff}TERAZ {1436}{1531}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1532}{1609}Wysłałam Anthony'ego do domu,|więc kuchnia jest twoja. {1609}{1681}Pamiętaj o zamknięciu drzwi,|włšczeniu alarmu, {1683}{1736}wyłšczeniu klimy,|sprawdzeniu palników, {1736}{1798}- elektrycznego grilla...|- I wyczyszczeniu zimnego bufetu. {1801}{1849}Spoko.|Id już. {1865}{1899}Dziękuję, Roy. {1944}{1997}I nie zapomnij|podliczyć gotówki... {1997}{2043}I zamknšć dzień|na terminalu płatniczym. {2043}{2060}Wiem. {2060}{2127}To nie moje pierwsze rodeo,|złociutka. {2151}{2191}Do zobaczenia jutro. {2306}{2354}Niezła sztuka|z tej Elizabeth. {2376}{2431}Oj tak. {2467}{2515}- Dolewkę?|- Pewnie. {2587}{2695}- Masz co do niej jakie plany?|- Nie. {2707}{2800}Jest dla mnie|bardziej jak młodsza siostra. {2800}{2966}Czyli mogę startować? {2966}{3019}Jest twoja, wodzu. {3083}{3126}Mogę prosić? {3385}{3417}Dzięki. {5093}{5140}{C:$aaccff}.:: GrupaHatak.pl ::.|>> Release24.pl << {5140}{5229}{C:$aaccff}SUPERNATURAL [08x09] Citizen Fang|OBYWATEL KIEŁ {5229}{5289}{C:$aaccff}Tłumaczenie: k-rol|Korekta: neo1989 {5419}{5459}I jeste pewny? {5479}{5522}Na bank?|Dobra. {5524}{5608}- Czekaj na wiadomoć ode mnie.|- Kto to? {5632}{5682}Nie, masz czekać. {5725}{5814}- Musimy lecieć.|- Mogę chociaż dokończyć burgera? {5814}{5893}W Carencro w Luizjanie|zaatakował wampir. {5953}{6018}Dawno nie jadłem étouffée. {6020}{6102}- Kto jest ródłem?|- Martin Creaser. {6133}{6224}Wybacz, ale wydawało mi się,|że powiedziałe Martin Creaser. {6260}{6358}- Szalony Martin z wariatkowa?|- Wypucili go w poprzednim miesišcu. {6361}{6373}I? {6373}{6435}Nie powinien składać zabawek|w pokoju bez klamek? {6435}{6488}- Co on robi na polowaniu?|- Poprosiłem go. {6488}{6509}Że co? {6514}{6625}Zadzwonił do mnie po wyjciu i zapytał,|czy mogę mu jako pomóc wrócić do gry. {6627}{6711}Wydawał się w miarę normalny,|więc się zgodziłem. {6711}{6771}Kazałem mu ledzić Benny'ego. {6910}{7018}Nasłałe na niego|w miarę normalnego Martina? {7044}{7169}- Czemu on w ogóle poluje?|- Nie poluje, tylko ledzi. {7171}{7243}Powiedziałem mu jasno,|że ma tylko obserwować i meldować. {7243}{7298}- No nie wierzę.|- Naprawdę? {7310}{7346}Benny jest wampirem. {7346}{7433}Żaden szanujšcy się łowca|nie pozwoli, by chodził wolno. {7435}{7550}Kazałem Martinowi go pilnować.|I chyba podjšłem dobrš decyzję. {7550}{7600}Martin twierdzi,|że to sprawka Benny'ego? {7600}{7620}Tak. {7701}{7730}Dobra. {7780}{7811}"Dobra"? {7845}{7922}Jeli Benny osusza ludzi|w Luizjanie, {7924}{7979}powinnimy to sprawdzić. {8833}{8931}Miałem wypatrywać erupcji.|Co powiesz na Wezuwiusza? {9063}{9108}Przyjechałem do miasta|tydzień temu. {9108}{9173}Do wczorajszego wieczoru|był czysty. {9176}{9243}- Co robił?|- Pilnował własnego nosa. {9243}{9281}Pracuje w Gumbo Shack. {9284}{9341}- Benny?|- Tak. {9341}{9401}Robi za kelnera, nalewa kawę. {9401}{9528}Dla ciebie to może i Benny.|Tutaj nazywajš go Roy. {9557}{9626}Martin, na pewno|z główkš w porzšdku? {9638}{9662}Tak. {9667}{9753}Mała terapia szokowa z rana|i jestem gotowy. {9830}{9921}- Opowiedz, co się stało.|- Jak co noc ledziłem go do domu. {9936}{10027}Skręcił na cieżkę.|Usłyszałem krzyk i pobiegłem. {10027}{10115}No i widzę zagryzionego|przez wampira staruszka, {10115}{10166}któremu Roy się przypatrywał. {10187}{10259}To w końcu widziałe,|jak Benny go zabija? {10274}{10310}Widziałem wystarczajšco. {10310}{10372}To skšd masz pewnoć,|że to robota Benny'ego? {10372}{10478}Bo widziałem, jak wchodził na cieżkę,|a chwilę potem natrafiłem na trupa {10480}{10513}z rozprutym gardłem. {10516}{10583}Słyszałe kiedy|o brzytwie Ockhama? {10583}{10648}"Nie komplikuj, głupku"?|To żadna filozofia. {10650}{10679}Sporo w tym dziur, Martin. {10679}{10775}Jedyne dziury warte naszej uwagi|to te w szyi ofiary. {10777}{10823}Czy to przypomina Benny'ego,|którego znasz? {10825}{10907}- Nie znam go.|- Co? Znacie go? {10914}{11005}Mam wrażenie,|że ręczycie za wampira. {11005}{11029}Nie kłóćmy się. {11029}{11098}Nikt się nie kłóci,|ale sš duże wštpliwoci, że to Benny. {11101}{11149}- To on.|- Wiele z nim przeżyłem. {11149}{11194}Nie piszę się|na polowanie na czarownice. {11197}{11238}Jestem mu winien co więcej. {11271}{11379}Co, na Boga, może być winien|Winchester wampirowi? {11379}{11415}Dobrze słyszę? {11434}{11468}Póki nie poznamy faktów, {11468}{11542}powstrzymamy żšdzę krwi|i rozpracujemy tę sprawę jak należy {11544}{11576}albo oddzielnie. {11576}{11645}"Należy" to oddzielić głowę|od jego szyi. {11648}{11684}Potrzebuję trochę czasu, Sammy. {11686}{11739}A krwiopijca niech znów zabije?|Nie sšdzę. {11741}{11801}- Ile czasu?|- Serio bierzesz to pod uwagę? {11801}{11873}- Góra kilka godzin.|- A jeli okaże się, że to Benny? {11873}{11923}Wtedy się tym zajmę. {11964}{12017}Kilka godzin.|Nie więcej, Dean. {12019}{12060}Będziemy w kontakcie. {12180}{12221}Żartujesz, nie? {12271}{12326}Zrobimy to,|gdy tylko odjedzie. {12326}{12410}Nie, Martin.|Damy mu troszkę czasu. {12491}{12566}Twój wybór.|To twój brat. {12597}{12710}Jak długo mu na to pozwolisz?|Przecież to się samo narzuca. {12789}{12868}Czasem nie jest łatwo|dostrzec prawdę. {13014}{13048}Przynie piłkę. {13050}{13098}Chod tu! {13189}{13220}Brawo. {13417}{13465}Mylała, co mu powiesz? {13575}{13659}Bez przerwy.|I nadal nie wiem. {13702}{13784}Sporo ludzi mówi ci,|co należy zrobić. {13834}{13894}To twój mšż, Amelio. {14019}{14045}Ale... {14069}{14158}Nie chcę postšpić słusznie. {14160}{14287}I może trafię za te słowa do Piekła,|ale nie jestem gotów z nas rezygnować. {14299}{14328}Ja też nie. {14496}{14585}Masz co przeciw, żebym wyjechała|na kilka dni i oczyciła umysł? {14716}{14808}Nie ma sprawy.|Masz tyle czasu, ile potrzebujesz. {15210}{15263}W sumie już wiem,|czego chcę. {15263}{15309}Niech zgadnę, gumbo? {15333}{15441}Tak mylałem,|póki nie zobaczyłem placka. {15450}{15536}- Polecam orzechowy.|- Jasne. {15539}{15575}Biorę. {15812}{15886}- Złe wieci.|- Skończył się. {15898}{15934}Taki już mój los. {15949}{16045}Może mi to jako wynagrodzisz.|Szukam starego kumpla. {16045}{16083}Podobno kręci się w tych stronach. {16085}{16174}- Ma na imię Roy.|- Pracuje tu na nocnej zmianie. {16177}{16225}O ile mówimy o tym samym gociu. {16225}{16301}Szwenda się|poobijanym kamperem. {16301}{16354}Wyglšda jak miertelna pułapka|na kółkach. {16354}{16464}A mylałam, że tylko ja|tak mylę o tej kupie złomu. {16464}{16534}Nie wiesz przypadkiem,|gdzie teraz parkuje? {16536}{16635}Stał na tyłach,|ale zadzwonił, {16637}{16697}że pojechał na kilka dni|do Mill Creek. {16697}{16841}- Powiedział po co?|- Chyba na ryby. {16858}{16891}Zasługuje na przerwę. {16893}{16951}Przez dwa tygodnie|pracował na dwie zmiany. {16968}{17023}Wiesz co? {17045}{17172}Gdyby się zjawił, zanim go znajdę,|niech do mnie przedzwoni. {17181}{17303}Albo sama to zrób. {17335}{17407}Jasne, Dean. {17409}{17481}- A ty jak masz na imię?|- Elizabeth. {17538}{17596}Placka spróbuję innym razem. {17606}{17649}Jasne. {17888}{17939}/Zostaw wiadomoć po sygnale. {17939}{18056}W Carencro jest trup|z dwoma dziurami, {18059}{18109}a ty pojechałe na ryby. {18121}{18198}Muszę ci mówić, jak to wyglšda? {19387}{19430}To nie ja, Dean. {19433}{19526}Który ty?|Benny czy Roy? {19701}{19785}- Staram się wpasować w otoczenie.|- Wpasować? {19821}{19871}Co tu zasadziłe? {19926}{19965}Drugš ofiarę. {20034}{20118}Jeli martwisz się|nieodebranymi połšczeniami, {20121}{20188}nie chciałem cię w to mieszać. {20233}{20329}Odłożysz to i pogadamy? {20547}{20598}Zamieniam się w słuch. {20768}{20816}Wampir samotnik. {20826}{20888}Przyszedł do kawiarni|kilka dni temu. {20888}{20955}Młody chłopak,|znany jako Desmond. {20965}{21044}Pamięta mnie ze starych,|dobrych czasów. {21058}{21092}Starych, dobrych czasów? {21111}{21228}Wiem, że trudno w to uwierzyć,|ale nie zawsze byłem taki milusi. {21283}{21348}Goni za wspomnieniem. {21351}{21391}I tyle. {21396}{21444}Zbiera nowe gniazdo. {21456}{21521}Liczy, że dzięki mnie|będzie miał mocnš pozycję. {21530}{21578}Odmówiłem mu. {21600}{21708}Póki co w porzšdku.|Przejdmy do krwawej częci. {21792}{21854}Nie chciał przyjšć odmowy. {21854}{21974}Próbował mnie zmusić,|zostawiajšc za mnš lad trupów. {21998}{22046}Dwa ciała w dwa dni. {22056}{22132}Żaden amator nie wykopie mnie|z mojego miasta rodzinnego. {22132}{22171}Nie tym razem. {22173}{22240}Tu się wychowałe? {22307}{22348}Miejscowy z krwi i koci. {22391}{22466}Po mierci Andrei i twoim powrocie|do polowań wydawało się, {22468}{22547}że to właciwa chwila|na powrót do domu. {22561}{22641}To wy trzymalicie mnie w ryzach. {22667}{22734}Wróciłem|do dawnej pracy w kawiarni. {22746}{22840}Znalazłem nawet kogo,|za kogo jestem odpowiedzialny. {22844}{22899}Kogo najlepszego. {22919}{22945}Rodzinę. {23070}{23101}Elizabeth. {23110}{23166}Mojš prawnuczkę. {23211}{23235}Naprawdę? {23312}{23403}- Chwila, ty chyba nie...|- Nie. {23494}{23566}- Ona wie?|- Nie. {23571}{23652}Myli, że jestem|kolejnym włóczęgš. {23655}{23707}I niech tak zostanie. {23712}{23868}Ciężko...
Wonsowaty