Borkowski_Zenon_-_Zanim_padło_Oskarżam.doc

(1208 KB) Pobierz

ZENON BORKOWSKI

A   ii -

i

ZENON BORKOWSKI!

ZANIM PADŁO OSKARŻAM"

H)

OTDMMICNIO KIK1SIEBSIWI IBBMI1 UBOIOWH

Okładkę projektował WITOLD  CHMIELEWSKI

Redaktor WANDA STEFANOWSKA

Redaktor techniczny RENATA WOJCIECHOWSKA

Borkowski Zenon: Zanim padło oskarżam". Wwa 1975 Wydaw. Min. Obrony Nar. 16° s. 248. Labirynt

Opowieść dokumentalna Polska XX w.

343.163 (438.24) 1945/1975" (023)

Zbiór interesujących relacji prokuratora, w których na przykładzie kilkunastu auten­tycznych spraw pokazano trudną, wymaga­jącą poświęcenia 1 rzetelności pracę ludzi, stojących na straży ludowej praworządności.

OD AUTORA

Kiedy w 1974 roku pisarze i reporterzy ruszyli w kraj, aby opisać dzień powszedni najpracowit­szych załóg fabrycznych, aby pokazać pracą gór­ników, hutników, budowlanych i transportowców, mnie zaczęła prześladować przekorna myśl. Dla­czego to mniejsze zespoły równie pracowitych lu­dzi, znających swój zawód, solidnie przykładają­cych się do niego nie mogą zaprezentować swego powszedniego dnia społeczeństwu.

Zespół, którego codzienne zajęcia starałem się opisać, nie produkuje urządzeń elektronicznych, przemyślnej aparatury lub poszukiwanych tkanin. Nie zajmuje się także zdobywaniem dewiz, a co najwyżej wyciąga dolary, funty, franki i inne walory ze skrytek chomikujących je pazernych aferzystów. Daje więc państwu, choć to nie jest jego głównym zadaniem, dochody w sposób po­średni: przez odbieranie złodziejom skradzionych społeczeństwu dóbr i wartości. Dokłada starań, aby w jednym z regionów Polski w pełni respek­towane było prawo ustanowione przez ustrój so­cjalistyczny; by interesy państwa, społeczeństwa

5

i jednostki pozostały nietknięte, a w przypadku naruszenia ich możliwie szybko przywrócone do stanu poprzedniego; by ludzie mogli spokojnie pracować i odpoczywać.

Ściganie przestępców i kontrola przestrzegania prawa w instytucjach i przedsiębiorstwach jest treścią dnia poiuszedniego około 3600 prokurato­rów, wiceprokuratorów, podprokuratoróio, aseso­rów i aplikantów prokuratorskich w całym kraju.

Na ziemi rzeszowskiej bo o niej będzie mo­wa pracuje ich niespełna stu pięćdziesięciu — łecz nie liczebność zadecydowała o moim wybo­rze. Przeważyły inne argumenty: pierwszy to autorytet i osiągnięcia rzeszowskich prokurato­rów, którzy zdobyli sobie opinię...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin