Love Hina Again - 02.txt

(15 KB) Pobierz
00:00:03:TxT do wersji: 512x384/23fps/228MB
00:00:07:Love Hina Again - 02 Keitaro
00:01:28:TxT By DonCorrado (damato@go2.pl)
00:01:32:Kierownik Urashima Keitaro
00:01:33:Co to ma być?
00:01:36:Co to do cholery ma być?
00:01:41:Keitaro naprawdę dorósł.
00:01:44:Prezenty, które nam przywiozłe, naprawdę sš dzikie!
00:01:47:Dorósł, to chyba nie znaczy, że...
00:01:48:Ara... naprawdę?
00:01:50:Urashima! TY!
00:01:53:Nie, to nie tak!
00:01:54:Prezent który mam dla was, jest tu... Jest tutaj...
00:01:58:Eh? Gdzie on jest? Jest tu?
00:02:00:Czy tu? Miałem tę bieliznę, ponieważ to prezent od Sety dla Haruki.
00:02:05:Naprawdę! Uwierzcie mi!
00:02:08:Ah, Narusega...
00:02:13:He? Gdzie jest Narusegawa?
00:02:18 Więc, o co chodzi z tym głupim Setš?
00:02:21:A  tak! Dla Haruki... to!
00:02:30:Mistrzu!
00:02:33:We się w garć, Bracie.
00:02:42:Jeste nowš mieszkankš tutaj?
00:02:44:Przepraszam, nie mogłem przywitać cię wczeniej... Jestem Urashima.
00:02:48:Co ty mówisz?
00:02:50:To twoja siostra Kanako, czyż nie?
00:02:53:Siostra?
00:02:55:K...Kanako?
00:03:05:Bracie...
00:03:08:Ka...Kanako...
00:03:10 Naprawdę...?
00:03:12:Czemu tutaj jeste?
00:03:14:Dawno żemy się nie widzieli...
00:03:16:Nie widzielicie się kilka lat.
00:03:19:Ostatnio podróżowała z babciš, więc...
00:03:22:Oh. To prawda...
00:03:24:To co ostatnio robiła?
00:03:29:To... Jak ciebie nie było, to byłam tu kierownikiem...
00:03:34:Oh, więc... Dobra robota!
00:03:36:I... i teraz kiedy dorosłam...
00:03:40:Więc...
00:03:42:Co do obietnicy...
00:03:44:Obietnica...
00:03:46:Oh! To!
00:03:48:Obiecałem czasem napisać do ciebie.
00:03:51:Przepraszam! Byłem zajęty naukš do testów, więc nie miałem czasu by pisać listy.
00:03:56:Dalej! Czemu jeste taki nienaturalny w stosunku do własnej siostry?!
00:03:59:Nie jestem nienaturalny!
00:04:04:Ładnie pachniesz, Keitaro!
00:04:09:Jak było zagranicš?
00:04:11:Więc, jak to powiedzieć... było...
00:04:14:Ale naprawdę kupiłem wam prezenty, więc...
00:04:19:To nie tak!
00:04:23:Nie, przestań, naprawdę!
00:04:27:Czuję się słabo...
00:04:29:Nadal nie wiem, co mu powiedzieć...
00:04:33:No i... Kana jest naprawdę...
00:04:38:Ja jestem... dziewczynš z obietnicy.
00:04:42:Więc... jeli nawet pójdzie ze mnš do TouDai, on...
00:04:45:Więc po co wrócił?!
00:04:48:To nie fair... Dopiero wróciłem...
00:04:52:I...
00:04:55:Co jest z tymi ciężkimi rzeczami tutaj?
00:04:58:Zamknęła dziurę, czy jak? W-więc...
00:05:01:Nie chciałam przeszkadzać Kanie...
00:05:03:O co z tym chodzi? Nie jeste szczęliwa, mimo iż wróciłem?
00:05:06:Więc, właciwie to nie...
00:05:08:Jak zwykle! Jak zwykle!
00:05:10:Rozumiem! Ja jestem szczęliwy.
00:05:15:Więc, naprawdę tęskniłem za tobš, i...
00:05:19:Niemożnoć bycia z kim, kogo lubię, była...
00:05:23:Keitaro...
00:05:25:Co ty mówisz?
00:05:50:Co ty wyprawiasz!?
00:05:53:Przepraszam! Jeszcze nic nie zrobiłem!
00:05:57:Za Naru-Punch też tęskniłem.
00:06:02:Ee, Keitaro...
00:06:04:Tak? Kanako czekała na ciebie cały czas.
00:06:08:Bšd dla niej milszy.
00:06:10:Mi to nie przeszkadza.
00:06:13:C-co masz na myli 'nie przeszkadza'?
00:06:15:Już dobrze, wszyscy poszli spać. A teraz id...
00:06:18:Zaczekaj... Kupiłem ci co w rodzaju prezentu... albo jak mam to powiedzieć...
00:06:22:Zboczonš bieliznę, tak?
00:06:24:Wszystko stšd słyszałam. Mówiłem, że to nie było...
00:06:34:Hej, przestań, Narusegawa!
00:06:38:Dlaczego tak się stało...?
00:06:40:Mimo, że się cieszę... Powinnam  się cieszyć...
00:06:44:Nie wyglšdasz raczej na szczęliwš.
00:06:47:Brat jest o wiele lepszy niż mylałam.
00:06:51:Więc to nic dziwnego, że ma fajnš dziewczynę.
00:06:55:Wiem to...
00:06:57:Mimo, że nie jestemy spokrewnieni przez krew,
00:06:59:siostra, jest zawsze siostrš.
00:07:01:Dla Brata, nie jestem niczym więcej.
00:07:05:Czy to nie była beznadziejna walka od samego poczštku?
00:07:11:Wyglšda na to, że też zapomniał o obietnicy.
00:07:24:Jeste pewna, że to jest w porzšdku?
00:07:26:Nawet Naru o mnie dbała, więc nie mogę zostać tu ani chwili dłużej.
00:07:30:To byłoby za bardzo niewygodne, wiesz?
00:07:41:Bracie!
00:07:44:CZEKAJ URASHIMA! Czekaj!? To Motoko powinna zaczekać!
00:07:54:Wow... To z pewnociš jest Motoko!
00:07:56:Powinienie atakować poważnie!
00:07:58:To nie sš ćwiczenia!
00:08:00:Oh proszę, przestań...
00:08:06:Naprzód!
00:08:08:Powodzenia, Keitaro!
00:08:10:Dobry pojedynek! CZEKAJ, URASHIMA!
00:08:19:Nie ukryjesz się  przede mnš!
00:08:21:Urashima... sporo nauczyłe się od Sety!
00:08:25:Tylko trochę!
00:08:28:Ale to cišgle za mało! Więc, Motoko... Słyszałam, że wybierasz się do TouDai...
00:08:35:Przepraszam!
00:08:37:Ale Motoko, czy to prawda z TouDai?
00:08:39:Haitani i Shirai tak mówili, więc...
00:08:43:Ja też niedługo będę musiał ić. Jeszcze mam inne sprawy!
00:08:47:Tymczasem!
00:08:52:Ci kolesie...! Motoko... zdajesz do TouDai?!
00:08:55:Ja... staram się być dobra, zarówno w walce jak i nauce...
00:08:59:To nie z powodu Urashimy...
00:09:02:Jeste pewna?
00:09:07:To jest...? Hej, Shinobu... przepraszam, że ci nie powiedziałem...
00:09:12:To 'przyjęcie powitalne' a robi je mistrz?
00:09:15:Nie jestem tak dobry jak ty,
00:09:18:ale ostanio nie robiłem nic jako kierownik, no wiesz...
00:09:22:Co to jest? Wyglšdajš dobrze!
00:09:24:Urashima... ja tylko... Melon, prawda?
00:09:29:Zrobiłem go dla ciebie!
00:09:34:Dobre!
00:09:40:Keitaro naprawdę nauczył się, jak to wszystko robić?
00:09:44:A był Roninem. Wyglšda na to, że stał się bardziej biegły w tych sprawach.
00:09:52:Nie... To ja najbardziej kocham brata...
00:09:57:Nieważne, co zrobicie...
00:09:59:Ja go kocham najbardziej!
00:10:03:Nie... Nie mogę się poddać...
00:10:20:TxT By DonCorrado (damato@go2.pl)
00:10:25:Pogoda dzi jest fajna!
00:10:30:Dobra!
00:10:34:Keitaro, dzień dobry!
00:10:37:WY DWOJE, CO WY WYPRAWIACIE?!
00:10:43:Co robisz, Naru?
00:10:46:To tylko koc?
00:10:48:Chciałam być z zapachem mojego brata...
00:10:51:To nie zbyt zdrowe...
00:10:53:To nie twoja sprawa.
00:10:55:Więc... czemu nie z kim lepszym... kto nie jest Keitarem...
00:11:00:Zdecydowałam!
00:11:02:Od teraz, mój brat nie jest już bratem. Będę uważała go za mężczyznę...
00:11:06:KANA!
00:11:08:Nie przegram... ponieważ jestem dziewczynš od obietnicy!
00:11:22:Więc... Shinobu i Konno idš na zakupy.
00:11:26:Sara i Kaolla naprawiš bojler.
00:11:29:Motoko, w pobliżu sš zbole, więc pilnuj bezpieczeństwa...
00:11:33:I Naru, dzwonili z uniwerku, więc...
00:11:37:Ciekawe o co chodzi.
00:11:39:Ona robi te rzeczy naprawdę szybko i zręcznie.
00:11:41:Ponieważ mój brat jest zmęczony, to wszyscy muszš pracować zamiast niego.
00:11:45:Dobrze!
00:11:55:Żadna się nie zmieniła.
00:11:58:I... jest tu kto?
00:12:02:K... Kanako! PRZEPRASZAM!
00:12:06:To mnie wystraszyło...Ta Kanako...
00:12:09:Chwila. Zwykle w tym momencie jest czas na "Naru-Punch", ale...
00:12:13:Naru nie ma teraz w domu.
00:12:16:Narusegawa!
00:12:18:ZNOWU? KANAKO?
00:12:21:DLACZEGO? DLACZEGO NIKOGO NIE MA W DOMU?
00:12:25:Dzisiaj w hotelu, jestemy tylko ty i ja.
00:12:28:Tak czy siak, załóż ubranie!
00:12:30:Czemu uciekasz, Bracie?
00:12:33:To dlatego... Więc, to chyba jest w porzšdku...
00:12:36:Jest mojš siostrš... w takim ubraniu...
00:12:41:CO SIĘ ZE MNĽ DZIEJE?
00:12:50:KANAKO! DLACZEGO!?!?
00:12:54:Tak jak mylałam, co się dzieje...
00:12:56:Co to do cholery ma być?!
00:12:58:NIE WCHODZIĆ/BRAK WSTĘPU Z POWODU BUDOWY/ZAMKNIĘTE/ZAKAZ WSTĘPU
00:13:02:Keitaro? Kana?
00:13:07:Gdzie się wszyscy podziali???
00:13:10:Nie wiem, najprawdopodobniej sš zajęte.
00:13:12:"zajęte"?!
00:13:14:NIE!!
00:13:16:Braciszku...
00:13:19:Jeli zmusisz mnie, noszšc taki strój...
00:13:21:Ja...! Ja...!
00:13:26:Narusegawa... dzięki bogu...
00:13:29:ŻADNE "DZIĘKI BOGU"!
00:13:33:Więc, Kana...he?
00:13:49:To jest naprawdę kłopotliwe...
00:13:51:Kanako nie chce mnie opucić, ale...
00:13:55:Skoro wszystko u niej się powiększa...
00:14:01:O czym ja mylę?
00:14:03:Ona jest tylko mojš siostrš!
00:14:05:Dla mnie, jest Narusegawa...
00:14:07:Bracie?
00:14:14:To nie tak!
00:14:16:Co jest, Bracie?
00:14:19:Nic! Zupełnie nic!
00:14:27:Uderzyłem... co naprawdę duże i miękkie... eh?
00:14:31:Ona naprawdę ma taki duży biust?
00:14:39:Co ty robisz, Naru?
00:14:41:Oops? Pomyliłam to z wodnš zjeżdżalniš!
00:14:44:To niemożliwe, żeby mogła pomylić te dwie rzeczy!
00:14:45:Hej Kana, tam co jest...
00:14:50:Specjalny makijaż? Więc, Kana...
00:14:53:To nie twoja sprawa jak się ubieram, racja?
00:14:57:Czemu cišgle przeszkadzasz, mnie i mojemu bratu?
00:15:00:Czy może jest jaki specjalny zwišzek pomiędzy tobš i moim bratem?
00:15:17:Nic w tym stylu... Tylko normalne zachowanie pomiędzy kierownikiem a mieszkańcem, prawda?
00:15:22:Tylko... tyle...?
00:15:25:Keitaro!
00:15:27:Bracie...
00:15:30:To wszystko twoja wina, Naru!
00:15:34:Dlaczego to jest moja wina?
00:15:37:Dlaczego?
00:15:42:Dlaczego wy dwoje, nie możecie czasem pobyć samemu?
00:15:46:Naru... mówi takie rzeczy...
00:15:49:...ale jej słowa i zachowanie sš dokładnie odwrotne!
00:15:52:Jeli jej nie powstrzymam... nieważne jak długo będę próbowała...
00:15:55:Przepraszam... Mam melona.
00:16:00:Chcesz spróbować?
00:16:02:Mutsumi...
00:16:11:Jestem głupiš głupiš głupiš idiotkš!
00:16:14:Dlaczego nie mogę być szczera wobec Keitaro?
00:16:18:Kanako jest dziewczynš z obietnicy... czy to wszystko?
00:16:24:Co robisz, Naru?
00:16:26:Zamknij się. Poczułam melancholię, to wszystko.
00:16:31:"Naru"...?!
00:16:33:Co ty tutaj robisz?!
00:16:36:Naru... Mam ci co ważnego do powiedzenia.
00:16:40:Nie podchod tu! Mówię ci...
00:16:42:Hej, czekaj, nie! Narusegawa... wyglšda, że niele się bawiš.
00:16:48:Ale, jeli tak dalej pójd...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin