Renesans [KLUSEK].doc

(136 KB) Pobierz
2

OGÓLNA SKRÓTOWA CHARAKTERYSTYKARENESANS

 

Pojęcie renesansu wprowadził wybitny szesnastowieczny włoski malarz, pisarz i architekt, Giorgio Vasari. Chciał w ten sposób podkreślić odmienność nowej epoki od średniowiecza. Odrębność ta polegać miała przede wszystkim na odrodzeniu się antycznych idei, całego dorobku literackiego, filozoficznego i kulturowego tej epoki. Renesans to ponowne odkrycie antycznej sztuki i architektury, antycznych kanonów piękna. Za kolebkę renesansu uważa się Włochy. To właśnie stamtąd idee tej epoki promieniowały na całą Europę.
Początki renesansu polskiego przypadają na wiek XV. O zbliżaniu się nowej epoki świadczą liczne przykłady zainteresowania się antyczną spuścizną. I tak w Akademii Krakowskiej czytano i objaśniano dzieła wielkich klasyków: Owidiusza, Horacego, Wergiliusza. Do Polski przybywali wybitni cudzoziemcy, tacy jak np. Kallimach (Włoch Filip Buonaccorsi) czy Konrad Celtis. Propagowali oni i popularyzowali nowe prądy i wzory kulturowe, literackie, osobowe. Wielu rodzimych twórców również opanowuje łacinę i klasyczny wiersz metryczny. Na okres rozwoju renesansu przypada twórczość takich twórców, jak Klemens Janicki (najwybitniejszy poeta polsko - łaciński), Jan Ostroróg (pierwszy polski pisarz świecki), Biernat z Lublina (pierwszy polskojęzyczny pisarz świecki, autor"Żywota Ezopa Fryga" i innych bajek). Głównym nurtem Odrodzenia był humanizm, głoszący wszechstronne zainteresowanie człowiekiem w jego życiu doczesnym. Hasłem humanistów tej epoki stały się słowa starożytnego poety rzymskiego, Terencjusza: "Homo sum, humani nihil, a me alienum asse puto."
Drugim obok humanizmu ruchem tej epoki była reformacja - ruch religijno-społeczny, który doprowadził do rozłamu w kościele katolickim i powstania nowych wyznań.

Największy i najwspanialszy rozkwit renesansu polskiego, tzw. "złoty wiek", przypada na wiek XVI. Jest to okres rządów dwóch ostatnich królów z dynastii Jagiellonów - Zygmunta Starego (1506 - 1548) i Zygmunta Augusta (1548 - 1572) oraz czas panowania pierwszego króla elekcyjnego - Stefana Batorego (1576 - 1586).
Wraz z żoną Zygmunta Starego, Boną Sforzą, przychodzi do Polski kultura Włoch. Wśród świty królowej znajdują się uczeni, muzycy. Nowe wzory dotyczą nie tylko obyczajów, ale także kuchni - to właśnie z tego okresu pochodzi "włoszczyzna".

XVI wiek to okres największych osiągnięć nauki, literatury i myśli publicystycznej. To właśnie wtedy żyli i działali: Mikołaj kopernik, Andrzej Frycz Modrzewski, Mikołaj Rej, Jan Kochanowski, Mikołaj Sęp Szarzyński i Szymon Szymonowic. Jednoznaczne określenie ram "złotego wieku" jest sprawą dość skomplikowaną. Przyjmuje się, że początek tego okresu przypada na rok 1543 (śmierć Mikołaja Kopernika i druk jego dzieła "O obrotach...", ukazanie się dzieł Reja "Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem" oraz Frycza Modrzewskiego "O karze za mężobójstwo"). Za datę końcową zaś rok 1584 - rok śmierci Jana Kochanowskiego.

Przełom wieku XVI i XVII to zmierzch renesansu. Jako datę końcową tej epoki podaje się rok 1620. Za ostatnie wybitne dzieło tego okreu uważa się wydany w 1614 zbiór "Sielanki" Szymona Szymonowica.

Filozofia renesansu


Zasadniczym nowum, odróżniającym renesans od średniowiecza, było wprowadzenie antropocentryzmu. Człowiek, jego rozum stawał się miarą wszechrzeczy, a zmniejszało się znaczenie Boga. Człowiek stawał się twórcą własnego losu. Wyrazem takiej koncepcji było dążenie renesansowego humanisty do osiągnięcia pełni szczęścia na ziemi. Stan szczęścia wewnętrznego jest zależny wyłącznie od samego człowieka, od jego ładu moralnego, harmonii wewnętrznej oraz od cnotliwego życia.

Filozofia renesansowa w początkowym okresie tej epoki opierała się na koncepcji jeszcze starożytnej, stworzonej bowiem przez Epikura (341 - 270 p.n.e.). Epikureizm, bo tak nazywała się owa koncepcja filozoficzna, opierał się na dążeniu do przyjemności i szczęścia.
Jednakże wczesny optymizm zaczął mieszać się z pesymizmem, który pojawił się w późniejszych fazach tego prądu. Odpowiedzią na nieszczęścia spotykające człowieka stał się stoicyzm. Ta koncepcja postulowała ascetyzm życiowy, obojętność względem wzruszeń, wyniosłość i spokój wobec wszelkich odmian losu, nieuleganie namiętności

 

Styl renesansowy (przykłady)


a) Kaplica Zygmuntowska,
b) Wawel (dziedziniec arkadowy),
c) poznański ratusz.
Prostota, harmonia, spokój i umiar. Obowiązywała bryła o doskonałych proporcjach oraz pięknej ornamentyce. W przeciwieństwie do gotyku, wprowadzono linie horyzontalne, a spadziste dachy ozdobiono attykami (ozdobnymi ściankami).
 

Renesans – sztuka


W renesansowej sztuce dominowały harmonia i ład. Wyraźnie dostrzec można było piękno proporcji, wzorowane na antyku. Przyglądając się obrazom zauważamy symetrię, tzn. postać jest komponowana w taki sposób, iż daje się wpisać w trójkąt lub piramidę, przez środek których przechodzi oś symetrii. W malarstwie pojawiła się perspektywa. Brak było dynamiki, dominowała raczej statyka.

W centrum zainteresowania i uwagi artystów, zgodnie z założeniami humanizmu, pojawił się człowiek. Malarstwo nie tylko przedstawiało zewnętrzną powierzchowność człowieka, lecz także jego życie wewnętrzne, psychikę. Najdoskonalszą próbą jest twarz "Mony Lisy" L. da Vinci, starająca się wychwycić stan duszy modelu.

 

 

 

 

1. MAKBET – dramatem ludzkich namietnosci

 

"Makbet" to chyba najgłębsza psychologiczna tragedia Szekspira, w której obserwujemy nieustającą walkę wewnętrzną bohatera między jego zbrodniczą ambicją a wrażliwym sumieniem i bogatą wyobraźnią. To opowieść o żądzy władzy wiodącej do zbrodni, która nigdy nie może ujść nikomu bezkarnie. Szekspir bardzo wnikliwie przedstawia wewnętrzne przeżycia swojego bohatera i jego powolny upadek moralny.

Makbet traci spokój, a w końcu poczucie sensu życia. Temat sztuki, dzięki takiemu ujęciu, nabiera znaczenia ogólnoludzkiego, aktualny będzie zawsze i wszędzie. Trzon tematyczny obejmuje wiele bardzo istotnych zagadnień. Wątek moralitetowy: kuszenie do zła, uleganie pokusie i idąca za tym kara przeplata się z wątkiem politycznym, nie mającym charakteru tak uniwersalnego, lecz niezwykle aktualnym w czasach rozwijających się monarchii absolutnych. Makbet to żądny władzy wasal i krewny, który w sposób przestępczy zdobywa koronę i zaczyna sprawować krwawe sady. Dosięga go jednak sprawiedliwość. Powstają przeciw niemu książęta i rycerze, zabijają go i powierzają władzę synowi zamordowanego króla. Sztuka ma zatem wyraźny akcent polityczny - ostrzeżenie przed tyranią. Zło jest potęgą niszczącą wszystko i wszystkich, unicestwia zarówno Makbeta, jak i np. Lady Makduf i jej dzieci, niszczy tyranów i uciemiężonych, winnych i niewinnych. Świat jest ze sobą ściśle powiązany, choć nie zawsze w pełni to sobie uświadamiamy. Szekspir, podobnie jak w innych utworach, przypomina elżbietańską koncepcję świata (mikrokosmos jest odbiciem makrokosmosu). Człowiek i wszechświat to jedno, naruszenie najdrobniejszego elementu tej struktury odbija się wszędzie: w duszy człowieka, w społeczeństwie, w przyrodzie. Bardzo wyraźnie zostaje to ukazane w "Makbecie". Noc, w którą Tan Kawdoru zabija Dunkana, obfituje w niezwykłe i niepokojące zjawiska: (...) widziałem Wiele widowisk, wiele okropności Ale dzisiejsza noc wszystko dawniejsze W śmiech obróciła.

Ludzkie namiętności i ambicja, którymi są chęć zdobycia władzy, a także wspomaganie przepowiedni sprowadzają tematykę "Makbeta" do swej najprostszej formy, do jednego obrazu i jednego podziału: na tych, którzy zabijają i tych, którzy są zabijani. Ambicja jest tutaj zamiarem morderstwa i jego planem. Strach jest pamięcią o morderstwach, które były i lękiem przed koniecznością nowej zbrodni. Historia zaczyna się zamordowaniem króla. Potem już trzeba zabijać. Tak długo, aż ten, który zabijał, sam zostanie zabity. Nowym królem będzie ten, który zabił króla.

Cokolwiek by jednak nie powiedzieć i jak by nie spojrzeć na "Makbeta", to zawsze jawi się on jako uniwersalne dzieło o ludzkiej naturze, mechanizmach świata i skomplikowanej głębi niejednoznacznego ludzkiego wnętrza.

Ten właśnie uniwersalizm i niezwykła wręcz znajomość ludzkiej duszy sprawiają, że dzieła sprzed niemal czterech wieków zachowują ponadczasową aktualność i zadziwiają mądrością, trafnością ocen, spostrzeżeń i charakterów także dziś, u schyłku XX wieku

 

 

2. Cechy dramatu szekspirowskiego

 

- Szekspir wykorzystuje do twórczości tematykę historyczną, jednak dowolnie obrabianą do potrzeb

- lekceważenie jedności (czasu, miejsca i akcji)

- ukazywanie wzorców osobowych, dużo uwago poświęca psychice bohaterów; sploty intryg

- łączy ze sobą elementy tragiczne i komiczne

- wprowadza elementy nierealne i fantastyczne; pojawiają się nawet czary

- zwykle pokazany jest jeden ważny etap w życiu bohatera (albo dwóch), zwykle pochodzących z wysokiego i ważnego rodu, akcja zwykle kończy się śmiercią bohatera; są to ludzie nieprzeciętni, uwikłanie w konflikty zewnętrzne i wewnętrzne; biegiem akcji rządzi człowiek, a nie fatum czy przypadek

- pięć etapów (Makbet): ekspozycja / wprowadzenie (spotkanie i przepowiednie czarownic), powstanie konfliktu (konflikt wew. - przemyślenia nad przepowiednią, konflikt zew. - plan zamordowania Dunkana), jego rozwój (kolejne morderstwa, narastanie akcji), kryzys (śmierć Lady M. i podejście wojsk pod zamek Makbeta), rozwiązanie (zabicie Makbeta przez Makdufa, napięcie opada)

- Sielanka (patrz punkt 16) to znana w starożytności idylla lub bukolika; nazwa polska Szymonowica; gatunek synkretyczny, łączy liryki, epiki, dramatu z naciskiem na ten pierwszy; Tematyka związana ściśle z życiem pasterzy, rolników, rybaków i myśliwych; wieś to kraina szczęśliwości, Arkadia; gatunek konwencjonalny (umowny), bo jest pochwałą życia na wsi z całkowitym pominięciem realiów: problemów społecznych na wsi polskiej (tu)

 

3. Wzorce osobowe renesansu

Literatura renesansowa nie stworzyła osobowych ideałów, w jakie obfituje literatura średniowiecza. Natomiast to literatura towarzyszyła człowiekowi w życiu, ukazywała różne modele zgodne z duchem czasu, często miała charakter dydaktyczny, nie szczędziła prawd. Główne hasła towarzyszące literaturze renesansu to: "Jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi obce" Terencjusza, "Carpe diem" Horacego czy "Człowiek nie urodził się dla siebie" Modrzewskiego. Renesansowa literatura wiąże się z szybkim rozwojem miast, rzemiosła i wytwórczości. Bogaci mieszczanie pragnęli żyć w pięknym otoczeniu - zaczęli stawiać wspaniałe rezydencje, zamawiać u artystów dzieła sztuki. Pragnęli korzystać z przyjemności, jakie niesie życie. Zmieniło się również nastawienie do Boga i religii. Ludzie renesansu odrzucili średniowieczny obraz Stwórcy nader surowego, karzącego za każde potknięcie. Teraz Bóg jawił się jako przyjazny, kochający ludzi i wybaczający ojciec, który stworzył zachwycająco piękny świat (Hymn Kochanowskiego "Czego chcesz od nas panie").

     Pierwszym wzorcem osobowym jest ziemianin-szlachcic, który najwyżej cenił życie osiadłe, najchętniej w wiejskim ustroniu. "Serce roście patrząc na te czasy" - to główna formuła poetycka rozpoczynająca pieśń drugą z ksiąg pierwszych. Pieśni Jana Kochanowskiego uważane są za manifestację renesansowego optymizmu. Nadchodząca wiosna wywołuje u ziemianina radość i nadzieję w sercu. Ład przyrody i stały rytm jej przemian w roku "na cztery części rozdzielonym" zapewniały ziemianinowi uprawiającemu "łan ojczysty" nade wszystko pożytki, dające się określić wyraźnie w kategoriach ekonomicznych. Ład przyrody był źródłem dobrego samopoczucia szlachcica, pensjonata, żyjącego na "wsi spokojnej, wsi wesołej" i przeżywającego we własnych włościach mityczny "złoty wiek" szczęśliwości, jeśli nie powszechnej, to w każdym razie szczęśliwości ziemiańskiej. Pomyślność osobistą ziemianina ugruntowywała "dobra żona". Ona to współtworzyła ład i harmonię w życiu domowym, umiejętnie gospodarowała dobytkiem, troszczyła się o czeladź i rodzinę, zapewniała ziemianinowi godnych dziedziców cnoty i fortuny. Mówi o niej w "Pieśni świętojańskiej o Sobótce". W utworze tym bohater - ziemianin żyje u boku swej zacnej małżonki, z dala od kłopotów i targów wojennych, nie znając trudów wojennych ani niebezpieczeństw żeglarza. Pędzi żywot samowystarczalny materialnie i duchowo niezależny.

     "Żywot człowieka poczciwego" Mikołaja Reja to opis życia szlachcica - ziemianina, któremu gospodarowanie zapewnia dostatek i jest źródłem wielu radości i satysfakcji. Życie ziemianina jest podporządkowane naturalnym zasadom i każdej porze roku - wiośnie, latu, jesieni i zimie odpowiada pewien etap życia - dzieciństwo, młodość, wiek dojrzały i starość.

     Innym wzorcem jest dworzanin. Przedstawiony jest on przede wszystkim w dziele Łukasza Górnickiego pt. "Dworzanin". Górnicki starał się model dworzanina przystosować do warunków polskich. Autor umieszcza akcję "Dworzanina" na podkrakowskim dworze biskupa Samuela Maciejowskiego, a rozmówcami uczynił jego dworzan i przyjaciół. W utworze ukazał wiele obyczajów polskich, wzory dworskiego postępowania, zamieścił również anegdoty i żarty. "Dworzanin" miał być stosowany w rozwiązywaniu problemów wychowawczych czy politycznych dotyczących dworu. Cechą dworzanina Górnickiego jest elegancja, wytworność, wdzięk i kultura osobista.

     Wzorem ściśle wiążącym się z dworzaninem jest ideał humanisty. Jest to, podobnie jak dworzanin, człowiek wykształcony, znawca antyku, filozofii chrześcijańskiej. Taki wzorzec wyłania się z fraszek, pieśni i trenów Kochanowskiego. Twierdzi on, że nadrzędną wartością jest mądrość ("Kupić by Cię Mądrości za drogie pieniądze"). W swych utworach często odwołuje się do starożytności tam szukając inspiracji twórczych, harmonii i piękna. Po śmierci dziecka godzi się z wyrokami opatrzności.

     Jeszcze jeden wzorzec to patriota-obywatel. O takim pisał Nicolo Machiavelli w "Księciu". W utworze tym pisarz udziela rad hipotetycznemu władcy, który mógłby - przez mądre rządy - stać się zbawcą Florencji. Książe postępuje bezwzględnie, ale jego celem jest dobro państwa. Ideałem obywatela był dla Kochanowskiego człowiek przedkładający ponad inne wartości los ojczyzny. Problematykę obywatelską znajdujemy przede wszystkim w "Odprawie posłów greckich", w poematach "Zgoda" oraz "Satyr albo dziki mąż". W "Odprawie" poeta mówi, że skutkiem rozkładu moralności obywatelskiej, przekupstwa i prywaty może być upadek państwa. Najbardziej liczącym się głosem w tej społecznej dyskusji był program Andrzeja Frycza Modrzewskiego, któremu potomni nadali przydomek "ojca polskiej myśli demokratycznej". Swoje projekty Modrzewski zawarł w utworach "O karze za mężobójstwo" i "O poprawie Rzeczypospolitej". Uważał on, że celem państwa jest zapewnienie obywatelom spokojnego i szczęśliwego życia. Osiągnąć to można przez właściwą opiekę prawną, dlatego też wiele miejsca w swej twórczości poświęcił prawodawstwu. "W kazaniach sejmowych" ostro potępia egoizm szlachty, zaniedbanie przez nią obowiązku obrony granic, trwonienie bogactw i niezgodę wewnętrzną. Broni ładu, porządku społecznego i wiary.
 

4. Różne ujęcia tematyki wiejskiej w literaturze renesansu

Okresowi renesansu charakteryzującemu się poczuciem piękna i harmonii towarzyszyło nieodmienne i powszechne przekonanie, że stan ziemiański jest stanem szczęśliwym, zapewniającym człowiekowi prawdziwe powodzenie i radość. Radości płynące z życia człowieka na wsi mocno podkreślili w swojej twórczości: Szymon Szymonowic, Mikołaj Rej i Jan Kochanowski.

     Szymon Szymonowic - był wybitnym kontynuatorem sielanki antycznej, malującej życie proste i nieskomplikowane, wiedzione w obcowaniu w z naturą przez pasterzy, wieśniaków, rybaków, doświadczających uczuć smutku, żalu, kochających i opowiadających o swojej miłości prosto z serca, podśmiewających się z siebie i swoich amorów. Sielanki jego ze względu na treść, stopień zawartej w nich mitologizacji i język można podzielić na dwa rodzaje. Pierwszy hołduje dworskie konwencje i zawiera utwory, które są albo przykładami, czy przeróbkami idylli antycznej, albo też zbiorem oryginalnych obrazków z życia wiejskiego, ale alegorycznych, pełnych powiązań z mitologią, w których pod maską pasterzy i pasterek przedstawia Szymonowic ludzi i stosunki dworskie. Oczywiście obrazy malowane w sielankach konwencjonalnych w niczym nie przypominają prawdziwego życia wsi. Te wszystkie postacie występują pod mitologicznymi imionami: Dafinis, Licydas nie są prawdziwe lecz sztuczne i zmyślone, ale prawdziwe na pewno są uczucia, szczęście i nieszczęście w miłości, których doświadcza prawie każdy, tak jak i bohaterowie utworów Szymonowica. Wszystkim mniej lub bardziej dworskim sielankom przeciwstawiają się sielanki o treści realistycznej., wypływające z trafnej i celnej obserwacji i oceny życia, takiej jak "Kołacze" i "Żeńcy". W nich to kreśli prawdziwy obraz życia wiejskiego, chociaż różnią się od siebie tematycznie.

     "Kołacze" w niemal scenicznym układzie przedstawiają z pogodą i dowcipem obrazek przyjazdu spóźnionego narzeczonego na ślub. Później pokazuje autor przebieg tej radosnej uroczystości. Utwór rozpoczyna motyw krzektania sroczki, która według wierzeń ludu zwiastuje gości: "Sroczka krzekce na płocie, będą goście moi, sroczka czasem omyli, czasem prawdę powi". "Kołacze" to realistyczny obraz wesela szlacheckiego, już sam tytuł i wiele miejsca poświęconego ludowemu obrzędowi kołaczemu wiąże utwór z obyczajowym tłem ruskiej wsi, w której nie obeszło by się wesele bez kołacza - obrzędowego ciasta weselnego i wróżb z nim związanych.

     Odmienną treściowo sielanką, ukazującą codzienne życie i pracę chłopa są "Żeńcy". W utworze tym poeta zrywa zupełnie z konwencjonalnym, sielankowym obrazem-snem. Miejsce beztroskich pasterzy zajmują spracowane wiejskie kobiety, narzekające na swój los. Uderzający jest realizm, z którym poeta maluje tragedię ludu wiejskiego, dziełem rąk tego ludu wszakże jest przepych wesela i bogate życie przedstawione w "Kołaczach". "Żeńcy" wyraźnie zarysowują konflikt między pańskim dozorcą - Starostą, który występuje zawsze z nieodłącznym symbolem swojej władzy - nahajką, a chłopem bezwzględnie pędzonym do roboty.

"On nad nami z maczugą pokrząkując chodzi"

"Albo nie widzisz bicza za pasem u niego?
Prędko nas nim namaca"

"Kwaśno patrzy, z nahajką się na nas gotuje"

Widzimy więc tutaj krytyczną ocenę życia i sytuacji chłopów.

     Mikołaj Rej - był nazywany ojcem polskiej literatury. Jest on autorem "Rozprawy między trzema osobami: Panem, Wójtem a Plebanem". Jest to utwór o problematyce społecznej, zaczyna się rozmową Pana z Wójtem. Pan krytykuje postępowanie księdza, który nie odprawia nabożeństw należycie. Również nauki księdza są minimalne, ale łaje za to często. Pan obawia się, czy czasem dzięki temu postępowaniu wszyscy wraz z księdzem nie znajdą się na lewicy, to znaczy czy nie zostaną potępieni. Wójt jest oskarżony. Nie atakuje jeszcze księdza, mówi tylko o dziesięcinie, świadczeniach w czasie kolędy. Te rzeczy jednoczą Wójta z Bogiem. Pan nadal podejmuje krytykę. Mówi o odpustach, które są właściwie jarmarkami. Ludzie znoszą księdzu kury, świnie, jaja, piją pod kościołem, wrzeszczą, śpiewają, za co otrzymują odpust. Teraz włącza się do rozmowy Pleban, który właśnie nadszedł. Zaczyna krytykować urzędy świeckie. Mówi, że na stu urzędników, jeden jest sprawiedliwy i nieprzekupny. Sędziowie nie chcą odprawiać swych procesów, chyba że za dodatkowe świadczenia. Różne łapówki i daniny przypominają zbiory myśliwego, na przykład takie jak sarna, zając, kura, lis. Ksiądz krytykuje również Sejm i jego bezowocne obrady, prywatę bez zabezpieczenia spraw narodowych. Wójt słuchając tego sporu włącza się i przedstawia smutny los chłopa. "Ksiądz Pana wini Pan Księdza, a nam prostym zewsząd nędza". Okazuje się, że chłopa ciągną wszyscy: Urzędnik, Wójt, Pleban. Trzeba dawać im to gęsi, to kokosz. Pod przymusem wykonać trzeba tłokę, pracę dodatkową prócz pańszczyzny. Ksiądz nie pozwala znowu zwozić zboża póki nie wybierze dziesięciny, wśród lepszych kop snopków. Zwózka też jest trudna, bo i Pan i Ksiądz domagają się pierwszeństwa. Chłop krytykuje postępowanie szlachty wobec niego, podnoszenie czynszu, zwiększanie pańszczyzny. Mówi również o stratach, jakie szlachta ponosi wskutek życia ponad stan. Zbytki powodują brak rozsądku i nieuchronne bankructwa. Chłop jest zadowolony ze swego losu. Jest człowiekiem uczciwym i nie żal mu żywota. Ksiądz i Pan nie są zadowoleni. Pan karci Wójta za zbytnią poufałość i odwagę. Utwór jest obrazem rzeczywistości.

     W "Żywocie człowieka poczciwego" zawarł Rej wskazówki dotyczące życia szlachty na wsi, omawia przebieg całego jej życia. W młodości zaleca ćwiczenia związane z obyciem towarzyskim i rzemiosłem wojskowym. Nauki nie zaleca studiować. Gramatyka trudzi umysł, a języka można się nauczyć bez jej znajomości. Młody szlachcic powinien posiadać jedynie poczucie sprawiedliwości, stałości, roztropności, umiarkowanie, miłosierdzie, stateczność i zdolność własnych korzyści. Gdy młody szlachcic dorośnie, powinien zająć się gospodarstwem ożenić. Związek małżeński trzeba zawierać z osobą równego stanu i majętności. Do urzędów nie należy pretendować. W ciągu roku przewidział również Rej zajęcia dla młodego niedoświadczonego gospodarza: wiosną należy sadzić drzewa i krzewy w ogrodzie, szczepić gałęzie, obcinać, mszyce zbierać, krzaki okopać, przygotować grzędy z truskawkami itp. Latem można z tych przygotowanych wiosną krzewów i drzewek mieć owoce i pożytek. Są już wtedy jabłuszka, gruszeczki, śliweczki, ogóreczki, malineczki. Latem gospodarstwo daje także: masełko, serek, jajka świeże, są też kurki, jagniątka, ryby. Wszystko dla użytku gospodarza. Nie należy tratować pola chłopskiego, bo to wznieca niechęć i ludzie źle pracują. Zima niesie największe rozkosze. W lasach polowania z przyjaciółmi, a także łowienie ryb w przeręblach, zastawianie sideł i potrzasków na zwierzęta futerkowe. W domu wszystko przygotowane jest to biesiady. Całoroczne zapasy dają wreszcie pożytek. Jednak i zimą należy doglądać gospodarstwa. Wyjechać na targ też można z produktami, albo też u handlarza się zabawić i owiec i cieląt kupiwszy tanio sprzedać, w innej okolicy drożej. Widzimy, że Rej dba o wygodę szlachcica. Nie zajmuje się już całością gospodarki narodowej, wobec chłopów zachowuje humanitarny stosunek, a korzyści widzi dla szlachty.

     Jan Kochanowski także podejmuje w swych utworach tematykę życia na wsi. W Czarnolesie powstało wiele pięknych tego typu utworów. "Na lipę" to wiersz o bardzo popularnym drzewie, specjalnie cenionym. Poeta zwraca uwagę na to, jakie wartości daje lipa. Miód, szept liści, cień, śpiew ptaków. Są to wartości, które drzewo przynosi człowiekowi. "Przymów chłopska" - utwór w formie dialogu między szlachcicem a włodarzem. Włodarz odmawia dalszego picia z panem, bo boi się, że po pijanemu może obrazić pana. Pan przypomina przeszłość, kiedy obie strony miały więcej zaufania. Chłop też o tym pamięta, ale czasy zmieniły się na jego niekorzyść. Jest to jeden z utworów w którym poeta porusza problem społeczny w Polsce. Przedstawionej sytuacji nie aprobuje. "Pieśń świętojańska o sobótce" - składa się ze wstępu i 12 pieśni śpiewanych przez panny. Jest to utwór oparty na tradycjach uroczystości pogańskich ku czci Kupałdy. Daje poeta w ten sposób wyraz swojemu podziwowi dla zwyczajów ludowych. Chwali wieś i życie wiejskie. W utworze rozbrzmiewają nuty radości. Jest mowa o miłości, tańcu i śpiewie. Wydaje się to zupełnie zrozumiałe, jeżeli weźmiemy pod uwagę charakter opisywanej uroczystości. Pieśń panny drugiej mówi o tańcu i radości. Zachęca wszystkich do pójścia w jej ślady. Ostatnia panna w pieśni swej zawiera pochwałę życia wiejskiego. Chwali wesołość i spokój wsi. Chłop utrzymuje ze swej pracy siebie i rodzinę, a zawód jego jest znacznie spokojniejszy i bezpieczniejszy niż marynarza, żołnierza czy pisarza. Wylicza następnie wszystkie przyjemności pracy, chwali wieczorne śpiewy i tańce. Utwór należy traktować jako artystyczne uroczystości ludowe. Jest odbiciem radości życia w czasie święta mającego swe pogańskie tradycje

5. Filozofia zycia Jana Kochanowskiego w świetle jego piesni i fraszek

Problemami filozoficznymi zajmowano się już w Akademii Krakowskiej w XV wieku. Wówczas interpretowano dzieła Platona, Arystotelesa, Seneki, Sokratesa, Cycerona, św. Augustyna i innych. Jeszcze większe zainteresowanie filozofią, zwłaszcza starożytną, nastąpiło w okresie renesansu. Znacznie rozwinął się epikureizm, stoicyzm, platonizm i arystotelizm.

Poetą silnie czerpiącym z filozofii antyku był Jan Kochanowski. Znał on teorie filozoficzne Platona, Arystotelesa, Epikura, Horacego, Seneki, stoików. W różny sposób przewija się dawna myśl filozoficzna w utworach poety. Czasem przywołuje on nazwisko mędrca jako wzór do naśladowania, innym razem akceptuje i upowszechnia jego poglądy filozoficzne, może także prowadził polemikę z niektórymi poglądami (np. w trenach). Poeta bardzo wysoko cenił Sokratesa. Widział w nim wzór mędrca, który głosił prawdy etyczne potrzebne każdemu człowiekowi. Przywoływał go kilkakrotnie w swych utworach (np. w elegiach łacińskich). W okresie młodzieńczym poeta najbardziej hołdował filozofii stoickiej. Świadczą o tym takie pieśni jak: "Nie wierz Fortunie, co siedzisz wysoko", "Chcemy sobie być radzi", "Serce roście", "Nie masz, nie masz wątpliwości", "Zuzanna", "Wykład cnoty". W pieśniach tych uznawał Kochanowski cnotę za największy skarb człowieka. W pieśni XII z "Księg wtórych" pisał, że "...cnota jest tak bogata (...) ani się też ogląda na ludzkie nagrody. Sama ona nagrodą i płacą jest sobie". Tak więc, za starożytnymi, Kochanowski głosi, że cnota jest wartością niezależną od okoliczności zewnętrznych, przeciwstawioną dobrom materialnym, jako wartość bezwzględna i samowystarczalna, którą Bóg nagradzał będzie ("Cnota skarb wieczny, cnota klejnot drogi").

W twórczości Kochanowskiego często pojawia się motyw Fortuny, "kapryśnej pani":

 

"Nie wierz Fortunie, co siedzisz wysoko

Bo to kapryśna pani z przyrodzenia

Często więc rada sprawy swe odmienia.

Nie ufaj w złoto i żadne pokłady,

Każdej godziny obawiaj się zdrady.

Fortuna co da, to zasię wziąć może,

A u niej żadna dawność nie pomoże."

 

Aczkolwiek pojęcie Fortuny i szczęścia bywa używane w różnych odmianach, to jednak wyraźnie można dostrzec, że pojęcie Fortuny łączy poeta z dobrami materialnymi. Człowiek, który jest świadomy jej zmienności, tego, że może zażądać zwrotu jej darów, chroni się przed jej kaprysami, kierując się wskazaniami cnoty. Przede wszystkim, za stoikami i Cyceronem, zaleca poeta zachowanie równowagi umysłu w chwilach szczęścia i nieszczęścia:

 

"Stateczny umysł pamiętaj zachować

Jeżli cię pocznie nieszczęście frasować.

Także i w góry nie radzę wylatać,

Kiedy się szczęście z tobą imie bratać."

 

W innej pieśni mówi: "Lecz na szczęście wszelakie serce ma być jednakie". Tak zabezpieczony człowiek przyjmuje odmianę losu spokojnie, zachowując równowagę ducha. Swój optymizm opiera Kochanowski także na ufności w opiekę Boga:

 

"Siła Bóg może wywrócić w godzinie,

Kto mu ufa nie zaginie."

oraz na nadziei na zmianę losu:

"Nie porzucaj nadzieje jakoś się kolwiek dzieje

Bo nie już słońce ostatnie zachodzi

A po złej chwili piękny dzień nadchodzi."

 

Przedmiotem zainteresowania poety stało się także w tych pieśniach zagadnienie bezpośredniego stosunku Boga do człowieka. Poeta wyraża przekonanie, że losy ludzi toczą się według nieodgadłych praw i z tej perspektywy roszczenia człowieka, by poznać "przyszłe rzeczy", wywołują tylko pobłażliwy uśmiech wszechmocnego Boga:

 

"Sam  Bóg wie przyszłe rzeczy

A śmieje się z nieba,

Kiedy człowiek troszcze

Więcej, niźli trzeba."

 

Trzeba świadomie uznać granice własnych możliwości poznawczych i pokładać ufność w Bogu. Kochanowski wskazuje drogę do "szczęścia pokojowego" - wewnętrznego pokoju, wewnętrznej niezależności człowieka. Można to osiągnąć, dzięki poprzestawaniu na małym ("złota mierność"), dzięki umiarkowaniu. Także czyste sumienie jest warunkiem "wesela prawego". Pojawia się motyw "szczęścia statecznego". Warunkiem szczęścia jest "uczciwa chudoba", "uczciwe pożywienie". Poeta ceni ponadto zdrowie, życzliwość ludzką (fraszki "Na zdrowie", "Na dom w Czarnolesie"). Kochanowski głosi postawę afirmacji życia - jest więc bliski poglądom Epikura. Jednocześnie filozofię stoicką modyfikuje - nie ma u niego hasła "apathei", co pozwala mu się cieszyć życiem, winem, tańcem, muzyką ( pieśni "Dzbanie mój pisany", "Miło szaleć"). Zarazem głosi w swej filozofii umiar. Wyraża przekonanie, że ideał życia cnotliwego, szczęśliwego można najpełniej zrealizować na wsi. W "Pieśni świętojańskiej o Sobótce" mówi:

 

"Wsi spokojna, wsi wesoła,

Który głos twej chwale zdoła?

Kto twe czasy, kto pożytki

Może wspomnieć za raz wszytki?"

a swoje poglądy potwierdza wyjazdem na wieś.

 

Załamanie się poglądów następuje po śmierci Urszulki. W trenach polemizuje ze stoikami i Cyceronem. Wypowiada przekonanie, że "człowiek nie kamień", a w trenie XIX formułuje pogląd "ludzkie przygody, ludzkie noś".

 

 

6. Patriotyzm i troska o losy ojczyzny w twórczości polskiego renesansu

 

Poglądy polityczne Jana Kochanowskiego mają gruntowną podbudowę filozoficzną, opierają się na znajomości dzieł starożytnych filozofów: Sokratesa, Platona, Cycerona, Horacego. Poeta wypowiada w utworach troskę o losy Rzeczypospolitej, wzywa do działań gwarantujących istnienie i pomyślnoś...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin