Wehikuł czasu.doc

(24 KB) Pobierz
Wehikuł czasu

Wehikuł czasu

 

Pamiętam dobrze ideał swój, marzeniami żyłem jak król.
Siódma rano to dla mnie noc, pracować nie chciałem, włóczyłem się.
Za to do "puszki" zamykano mnie, za to zwykle zamykano mnie.
Po knajpach grywałem za piwko i chleb, na szyciu blues'a tak mijał mi dzień.


Tylko nocą do klubu Puls,

Jam Session do rana - tam królował blues.
To już minęło, ten klimat, ten luz,
Ci wspaniali ludzie nie powrócą, nie powrócą już.

 

Lecz we mnie zostało coś z tamtych lat, mój mały intymny, muzyczny świat.
Gdy tak wspominam ten miniony czas, jak dobrze, że to nie poszło w las.
Dużo bym dał by przeżyć to znów, wehikuł czasu - to byłby cud.
Mam jeszcze wiarę, odmieni się los, zw kwiatek do lufy wetknie mi ktoś.

 

              Tylko nocą…

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin