SPINING.doc

(223 KB) Pobierz

 

Kilka słów:

Metoda lubiana i często używana przez wędkarzy. Wymaga dobrego przygotowania zarówno kondycyjnego jak i merytorycznego. Spining to metoda polegająca przede wszystkim na kręceniu kołowrotkiem. Wędka, którą powinno się łowić w tym przypadku powinna być elastyczna i dosyć długa. Nie łowię tą metodą dlatego też nie mam zbyt dużej wiedzy na ten temat. Wiem jednak, że istnieje dużo przynęt spinningowych. Woblery, twistery, obrotówki, wahadłówki to jedne z licznych przynęt.

Woblery:
Sztuczna przynęta używana przez spinningistów. Wykonana z plastiku, drewna lub metalu. Kołyszą się i podskakują na wodzie. Wobler ma za zadanie prowokować inne ryby do ataku. Bardzo ważny jest kolor woblera. Kolor przynęty musi być dobrany tak aby dobrze udawał rybę, którą chcemy żeby udawał. Przynęta ta jest najbardziej przydatna i skuteczna jesienią. Wtedy to ryby drapieżne są najbardziej aktywne. Są to przynęty, których przeznaczeniem jest udawanie żywych rybek. Mają one specjalny ster, dzięki któremu przynęta albo "pracuje" głębiej albo płycej. Woblery dzielą się na pływające i tonące w zależności od tego, czy można prowadzić je na, czy pod powierzchnią wody. Są również woblery jedno lub dwuczęściowe. Moim zdaniem lepsze są woblery dwuczęściowe, gdyż swoim "wężowatym" ruchem bardziej prowokują ryby do brania.

Obrotówki:
Obrotówki podobnie jak woblery mają za zadanie oszukiwać inne ryby. Zbudowane są z metalowej osi wokół której obraca się najczęściej metalowy fragment w kształcie listka. Wyróżnia się kilka rodzajów tej przynęty. Jest dość skuteczna i często stosowana. <BR
Należą do przynęt twardych. Ich cechą charakterystyczną jest to, że podczas prowadzenia ich skrzydełko się obraca tworząc dużą falę hydroakustyczną. Można spotkać różne rodzaje obrotówek, o różnych kształtach, kolorach i rozmiarach. Podobnie, jak wahadłówkę, obrotówkę można uatrakcyjnić dodając do jej kotwicy chwost.

Wahadłówki:
Kolejna przynęta z cyklu spinningowych. Wahadłówki, wykonane są z kawałka mniej lub bardziej profilowanej blachy. Można je podzielić podzielić na trzy grupy: płytko tłoczone, głęboko tłoczone i błystki do połowu boleni. Należą do przynęt twardych i najczęściej są zrobione, jak sama nazwa wskazuje, z blachy. Uzbrojone są najczęściej w kotwicę. Można je uatrakcyjnić przywiązując do ich kotwiczek chwost, czyli kawałek nici koloru np. czerwonego. Podnosi to atrakcyjność przynęty. Nie da się jednoznacznie określić najlepszej techniki prowadzenia wahadłówki, trzeba ją odkryć samemu.

Twistery:
Stosowany do połowu ryb drapieżnych. Są bardzo kolorowe i dosyć duże. Wśród rybaków uznawana jest za jedną z lepszych przynęt na okonie. Twistery należą do przynęt miękkich, podobnie jak rippery, jednak nie mają udawać żywej rybki. Mają za to zaciekawić rybę swoim intensywnie pracującym ogonkiem. Podobnie, jak rippery, zbroi się je w główki igłowe i prowadzi metodą igłowania.

Kopytka:
Większe produkty używa się do połowu dużych, drapieżnych ryb. Mniejsze natomiast do ryb łagodniejszych i o mniejszych rozmiarach.

Sztuczne muchy:
Są to przynęty używane głównie na przynęty łososiowate. Mają one udawać naturalny pokarm tych ryb: larwy, niewielkie rybki, owady dorosłe. Są różne rodzaje sztucznych much: nimfy (udają one larwy owadów), muchy mokre (udają owady dorosłe, które pływają pod powierzchnią wody), muchy suche (udają owady dorosłe, które pływają na powierzchni wody), streamery (udają niewielkie rybki), puchowce (w zasadzie nie udają jakiegoś konkretnego organizmu, ale zaciekawiają rybę, która ma wziąć przynętę).

Rippery:
Należą do przynęt miękkich. Ich przeznaczeniem jest udawanie żywej rybki, podobnie, jak woblery. Stworzone są ze specjalnego tworzywa, które wchodzi w reakcję z plastikiem, dlatego należy je przechowywać w specjalnych, "nierozpuszczalnych" pudełkach. Rippery można spotkać w sklepach w różnych rozmiarach i kolorystyce. Zbrojone są w jeden hak z tzw. główką igłową. Przynęty te prowadzi się specjalną metodą nazwaną od główki "igłowaniem". Polega to na tym, że przynętę opuszczamy na dno, podrywamy, prowadzimy przez kilka sekund i ponownie opuszczamy na dno, i postępujemy tak w kółko.

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin