[SMS] Neo Angelique ~Abyss~ 10 [MP3-XviD] [D29933BC].txt

(13 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:01: Projekt Jinx ma si� ca�kiem dobrze.
00:00:04: Rezultaty wyniszczania przez nas Thanatos, przebiegaj� wsz�dzie bardzo dobrze.
00:00:09: Produkcja r�wnie� przebiega zgodnie z planem.
00:00:15: Dyrektorze Yorgo, czy co� ci� niepokoi?
00:00:20: Projekt ten, nie ma najmniejszej szansy niepowodzenia.
00:00:24: Od teraz, du�o od ciebie oczekuj�... Erenfried.
00:00:28: Dobrze!
00:00:36: /Zbyt szybko s� likwidowane.../
00:00:54: Neo Angelique ~ Abyss ~
00:00:57: Zmierzaj�c przez �wiat, kt�rego si� bali�my,
00:01:02: widzia�em tw� twarz pe�n� wiary na przebudzenie.
00:01:07: OH DAYBREAK!
00:01:09: Zdecydowa�em si� by� dyskretnym, wi�c
00:01:11: ma mi�o�� dorasta wraz z przysz�o�ci�.
00:01:14: To czyste uczucie jest po prostu...
00:01:20: Prawd�...
00:01:22: Gdzie jest?
00:01:23: ...z czasem...
00:01:25: Na o�lep jej poszukujemy.
00:01:26: ...�mieje si� z nas, prosto w twarz ale...
00:01:32: Chc� ochrania� twoj� niewinno��.
00:01:37: W promiennym blasku nieba...
00:01:40: Teraz, przyjmij w obie d�onie, �wiat�o �wiec�ce ku tobie z g�ry.
00:01:46: Wraz z twoim szczerym u�miechem i delikatnym wschodem s�o�ca,
00:01:52: Nie musimy si� d�u�ej ba�.
00:01:55: W�a�nie ruszyli�my w kierunku horyzontu.
00:01:58: Teraz, ruszajmy! To jest nowy pocz�tek.
00:02:02: Posiadamy moc, by przemierza� przysz�o��.
00:02:04: Chod�my, do �wiata odwiecznej rado�ci!
00:02:15: KO�O CZASU
00:02:23: Nyx-san!
00:02:26: Dzie� dobry!
00:02:27: Oh, Angelique.
00:02:30: Witam ci�.
00:02:31: Co robisz?
00:02:33: Plewi� grz�dki z kwiatami.
00:02:36: My�la�em r�wnie�, nad posadzeniem kilku nowych.
00:02:40: Plewisz?
00:02:43: W og�le nie przypominaj� kwiat�w, huh?
00:02:47: Nie... nie to chcia�am powiedzie�...
00:02:49: Nic si� nie sta�o.
00:02:50: W�a�ciwie, to ju� pr�bowa�em je posadzi� kilka razy...
00:02:54: Ale zawsze usychaj� przed puszczeniem p�k�w.
00:02:58: Ciekawe dlaczego?
00:03:00: Kto wie...
00:03:01: To tak jak by, te r�ce odbiera�y kwiatom �ycie.
00:03:08: Pomog�!
00:03:10: Jestem pewna, �e pewnego dnia kwiaty odpowiedz� na twoje uczucia!
00:03:15: Tak d�ugo jak jest tw�j u�miech...
00:03:18: Nie musz� si� martwi� o sadzenie tych kwiat�w.
00:03:23: Lubisz kwiaty, prawda?
00:03:25: Lubi�?
00:03:28: Dok�adnie...
00:03:29: By� mo�e je podziwiam...
00:03:32: Podziwiasz?
00:03:33: Tak. �yj� z tak� �mia�o�ci�...
00:03:35: by dawa� ciep�o i nadziej�, tym kt�rzy na nie patrz�.
00:03:39: Nie uwa�asz, �e ich �ycie jest takie cenne i po�yteczne?
00:03:42: Tak!
00:03:57: To na nic...
00:03:58: Nic ju� nie zosta�o...
00:04:00: Czy to...
00:04:02: ...zrobi� Jinx?
00:04:03: Tak. To co� strasznego.
00:04:05: Nie mo�esz tak m�wi�.
00:04:07: Mimo wszystko ocali�o nam wszystkim �ycie...
00:04:10: Dlaczego to si� tak sko�czy�o?
00:04:13: Jinx mia� ci�k� walk�.
00:04:17: Ci�k� walk�?
00:04:19: Fundacja przyby�a zaraz po tym, jak pojawi� si� Thanatos, ale...
00:04:30: Wygl�da�o na to, �e ich ataki nie odnosi�y efekt�w na Thanatos.
00:04:35: Gdy w ko�cu uda�o si� ich pokona�, to w�a�nie tak si� sko�czy�o.
00:04:38: By�y trafione po przez atak, ale nie zosta�y od razu zniszczone?
00:04:42: To si� wydarzy�o, tak?
00:04:44: Tak...
00:04:46: /Gdy pierwszy raz widzieli�my Jinx.../
00:04:49: /Thanatos zosta� zniszczony od razu./
00:05:04: /Co si� dzieje?/
00:05:10: Co tu si� sta�o?
00:05:12: Ju� ci m�wi�em, prawda? �e nie udzielam wywiad�w.
00:05:15: Jinx nigdy nie robi� takich szk�d!
00:05:20: Czy Jinx nie mia� trudnej walki?
00:05:24: Przecie� kochasz t� wiosk�, prawda?
00:05:27: Je�li j� kochasz, to czemu nie pozwolisz by ca�y �wiat us�ysza� o twoim prote�cie?
00:05:31: Poniewa� j� kocham...
00:05:33: ...dlatego nic nie powiem.
00:05:38: /Co tu si� wyprawia?/
00:05:41: Bernard!
00:05:44: Dowiedzia�em si� dlaczego!
00:05:45: Co?
00:05:46: To na prawd� smutna opowie��...
00:05:50: Nie b�d� zdziwiony.
00:05:52: W tej wiosce, Jinx zosta� zniszczony przez Thanatos!
00:05:55: Zosta� zniszczony?!
00:05:57: Czy s�ysza�e� to od mieszka�ca?
00:05:59: Pods�ucha�em, gdy o tym mi�dzy sob� m�wili.
00:06:02: Wygl�da na to, �e Fundacja obieca�a odbudow� wioski, w zamian za milczenie.
00:06:07: Thanatos nie uleg� atakowi Jinxa.
00:06:10: I atakowa� a� zosta� zniszczony, a wioska zosta�a spalona.
00:06:16: Co si� sta�o z Thanatos?
00:06:17: Wygl�d na to, �e zosta� zniszczony przez Srebrnego Rycerza Lasu.
00:06:22: Ostatnio Jinx mia� problemy w walce.
00:06:25: A� w ko�cu zosta� pokonany.
00:06:27: Co o tym s�dzisz?
00:06:30: Nie uwa�asz, �e co� niespodziewanego si� tu wydarzy�o?
00:06:36: Nyx-san ostatnio wygl�da na przygn�bionego.
00:06:43: Ervin, ciekawe czy Nyx-san b�dzie zadowolony?
00:06:53: Te d�wi�ki...
00:07:05: /Nie jestem w stanie oprze� si� po��daniu.../
00:07:29: Angelique!
00:07:31: U-Um... Przepraszam!
00:07:33: Po prostu wesz�am...
00:07:35: Przygotowa�am herbat�! Masz mo�e ochot�?
00:07:40: Jejku... Dzi�kuj�.
00:07:48: Wygl�d na to, �e widzia�a� moj� brzydk� stron�.
00:07:52: To nic takiego!
00:07:54: Prosz� bardzo!
00:07:55: Bardzo dzi�kuj�.
00:07:58: To...
00:08:00: Listonosz to dostarczy�, dla ciebie.
00:08:07: C� za cudowna koperta, czy� nie?
00:08:09: To zaproszenie na bal.
00:08:11: Bal?
00:08:12: Tak.
00:08:14: Nie mia�em zamiaru w nim uczestniczy�, jednak �e...
00:08:18: /Nyx-san na prawd� wygl�da na przygn�bionego./
00:08:25: /Mo�e gdyby mia� szans� zmieni� nastr�j...!/
00:08:30: Nyx-san, nie mia�by� ochoty zabra� mnie na bal?
00:08:36: Chcia�abym chocia� raz p�j��!
00:08:46: Je�li p�jd� z tob�, tak rozpromienion�,
00:08:49: po�r�d tego cudownego gwaru i pi�knych melodiach, b�dziesz b�yszcze� na balu.
00:08:57: Tak wi�c p�jd�my razem, Modemoiselle.
00:09:03: Tak.
00:09:05: O co chodzi, Rayne?
00:09:08: Przynios�e� wi�cej udoskonale� dla Jinxa?
00:09:11: Nie �artuj sobie!
00:09:12: Wi�c czego chcesz?
00:09:15: Zako�cz Projekt Jinx, i to zaraz!
00:09:18: I ty to m�wisz...
00:09:21: Jestem pewny, �e ju� o tym s�ysza�e�, prawda!?
00:09:24: Ja ju� widzia�em to na w�asne oczy!
00:09:26: Jinx ma problemy w walce!
00:09:29: Wiesz dlaczego!?
00:09:30: To dlatego, �e Thanatos uodporni�y si� na ataki Jinxa!
00:09:37: Nawet je�li jest lekarstwo, choroba b�dzie stawia�a op�r.
00:09:41: Tak samo jest w tym przypadku!
00:09:46: Nawet je�li, to wkr�tce nie b�dzie problemu.
00:09:49: Kiedy pojawi si� silniejszy Thanatos, zbudujemy pot�niejszego Jinxa.
00:09:55: Tak w�a�nie my�li Erenfriend?
00:09:58: Nie ma pewno�ci, �e wygracie, prawda!?   
00:10:13: Rayne.
00:10:15: Wr�� do Fundacji.
00:10:20: Je�li to zrobisz, to przeka�� ci ten projekt.
00:10:26: Potrzebuj� ludzi z do�wiadczeniem.
00:10:34: W przeciwnym razie, nie masz prawa si� wypowiada�.
00:10:48: /Dyrektorze Yorgo.../
00:10:51: /Nawet je�li ja tu jestem.../
00:10:55: /Nawet my�l�c... ja jestem tu...!/
00:11:01: napisy by: monikafis123
00:11:15: Teraz, mo�emy i��, Mademoiselle?
00:11:22: Co si� sta�o?
00:11:23: Ah, nic takiego...
00:11:24: Wygl�da na to, �e chyba jestem w z�ym miejscu, jako�...
00:11:34: Podnie� g�ow�, Angelique.
00:11:38: Dla mnie b�yszczysz najja�niej ze wszystkich.
00:11:43: Nyx-san!
00:11:46: T�dy.
00:11:48: U�yj� magii, by rozwia� twoje obawy.
00:12:01: Ah, to Lord Nyx!
00:12:03: Lord Nyx!?
00:12:05: To pierwszy raz, gdy mam na sobie tak cudown� sukni�!
00:12:08: Dzi�kuj� bardzo, Nyx-san!
00:12:10: Pi�knie w niej wygl�dasz.
00:12:12: Lordzie Nyx!
00:12:15: Oh... Zawsze wyczekiwa�am naszego ponownego spotkania!
00:12:19: Nic na to nie poradzimy!
00:12:21: Poniewa� Lord Nyx to bardzo zaj�ta osoba, b�d�ca dyrektorem szko�y i �owc�.
00:12:29: To wielki zaszczyt, spotka� dzi� panie.
00:12:32: Oh, Nyx-san!
00:12:34: Dawno si� nie widzieli�my!
00:12:36: Lordzie Nyx!
00:12:37: /Ma tak wielu znajomych, huh?/
00:12:40: Oh!
00:12:43: /Wygl�d jak by mia� k�opot.../
00:12:47: Nowiny o twych dzia�aniach, dotar�y r�wnie� do mnie.
00:12:51: Nie, nie robi� niczego nadzwyczajnego...
00:12:53: Nyx-san!
00:12:55: Ju� chyba czas...
00:12:57: Kim jeste�?
00:12:59: Co ty sobie my�lisz...
00:13:00: �e masz co� wsp�lnego z Lordem Nyx!?  
00:13:02: Uh... Um...
00:13:05: N-Nyx-san!?
00:13:07: Wybacz. Jak mog�em pozwoli�, by narzeczona na mnie czeka�a.
00:13:13: Niemo�liwe!
00:13:15: Lord Nyx!?
00:13:17: Tak wi�c...
00:13:25: Przepraszam.
00:13:28: Wmiesza�em ci� w fa�szyw� plotk�.
00:13:33: To nic takiego...
00:13:34: Jednak �e, je�li na prawd� zechcia�aby� by� moj� narzeczon�, by�bym niezmiernie szcz�liwy.
00:13:44: Czy co� si� sta�o?
00:13:45: To wszystko dlatego, �e nam�wi�am ci� na przyj�cie tutaj...
00:13:49: Przepraszam... �e przysporzy�am ci k�opot�w..
00:13:53: To ja powinienem przeprasza�.
00:13:59: To ja... zostawi�em ciebie sam�.
00:14:02: Nic si� ...
00:14:04: Prosz�, rozkoszujmy si� przyj�ciem.
00:14:08: Tak!
00:14:11: Ah, wygl�dacie jak dwie krople wody... zupe�nie jakbym cofn� si� w czasie.
00:14:17: Ah, wybacz.
00:14:20: Jestem starym znajomym twojego dziadka.
00:14:24: S�ysza�em, �e przyb�dziesz i chcia�em si� z tob� zobaczy�.
00:14:28: Ach... tak?
00:14:30: Mi�o mi pozna�!
00:14:32: To dla mnie zaszczyt.
00:14:35: Patrz�c na ciebie, przypomina mi si� jego gra na pianinie, sprzed 50 lat.
00:14:46: Te melancholijne d�wi�ki odzwierciedlaj� uczucia w mym sercu.
00:14:52: Lekarz by� przeciwny memu przyj�ciu tutaj, ale ciesz� si� �e przyszed�em.
00:14:56: Mog�em ponownie spotka� starego znajomego.
00:15:02: M�j dziadek by�by szcz�liwy s�ysz�c te s�owa, Monsieur.
00:15:08: Teraz, maj�c przy sobie tak urocz� dam�, dlaczego nie zata�czycie?
00:15:14: Oczywi�cie.
00:15:35: /Nyx-san.../
00:15:37: /Dlaczego...?/
00:15:42: /Dlaczego twoje spojrzenie jest tak odleg�e?/
00:15:59: Wszyscy, prosz� si� uspok�jcie!
00:16:02: Ty jeste�... Kr�low� Czysto�ci!
00:16:05: ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin