Scrapowe triki.doc

(674 KB) Pobierz
Scrapowe triki

Scrapowe triki

 

Jak w bardzo łatwy sposób sprawić aby papierom, które nie wydają nam się odpowiednie do stylu vintage - nadać tego smaczku, choć trochę. Mój papier bazowy w notatniku, kolorowy papier w paseczki oraz ... naklejki (tak, tak, znienawidzone przez rodzime scraperki) pochodzą z kolekcji EPP - Life is Good - kompletnie nie przystającej do vintage. Wystarczyło jednak każdy element potraktować tuszem (brzegi) oraz spryskać niektóre elementy glimmer mistem (Tattered Leather - cudowny ciemny brąz), aby nie wyglądały tak... niewinnie :)) Ponieważ chciałam, aby całość kojarzyła się z czymś starym i podniszczonym, nie obawiałam się pryskać mistem bezpośrednio na zbindowany już notatnik, dzięki czemu także sprężynka, kwiatek i płócienne wstążki otrzymały parę ciemnobrązowych kropek :)

 

Co zrobić, aby naklejki - tak często lekko błyszczące - nie wyglądały jak plastik, aby można było je wkomponować w prace w stylu vintage czy shabby chic? To proste - wystarczy ich powierzchnię delikatnie przetrzeć papierem ściernym o najdrobniejszej ziarnistości. Nawet jeśli niechcący zetrzemy jakiś minimalny fragment grafiki na nich - nie szkodzi, ostateczny zamierzony efekt zostanie osiągnięty. 

Co zrobić aby dodatki, papiery w stylu vintage czy grunge nie były... tak ciemne i mroczne? To moja bolączka :) Jest tak wiele przepięknych wzorów ale w kolekcjach, które z założenia są ciemne, mają ciemne brzegi lub bardzo ciemne dodatki - nie przepadam za wplataniem ich w swoje prace, ale mam sposób na to, jak takie ciemniejsze rzeczy... złagodzić odrobinę. Na zasadzie odwrotności - jeśli jasne przyciemniamy, to ciemne spróbujemy rozjaśnić. Ja używam do tego białej farby akrylowej, tapując brzegi łagodzimy ostrą i ciemną linię mieszania się stylów czy kolorów - dodatkowo powstaje bardzo fajny efekt podniszczenia "na jasno" i odrapania. Możemy także przecierać brzegi papierów i dodatków papierem ściernym - lecz wówczas ingerujemy w strukturę materiału, może zdarzyć się, że zniszczymy niechcący dodatek. Ja się tego obawiałam, dlatego potapowałam brzegi pięknego taga i naklejki z linii Love Nest Glitz.

Szwy i ściegi... zawsze dodają uroku! Jaki jest mój trick na dobrze widoczne ściegi maszynowe (tak, że wiele osób pyta czy szyłam je ręcznie kordonkiem). Wystarczy w swojej maszynie zamontować grubą igłę (ja używam 100) i do szycia użyć nici przeznaczonych do szycia dżinsu - to bardzo mocne i grube nici, ściegi będą doskonale widoczne. I jeszcze jeden drobny trick - bardzo rzadko używam białych nici, nie tworzę zbyt wielu rzeczy w białym kolorze, cała reszta oscyluje gdzieś pomiędzy ecru i wszystkimi kolorami tęczy, zatem, aby ścieg nie odbijał się nienaturalnie od podłoża - używam nie białych, lecz nici w kolorze ecru. 

 

 

 

Ta nietypowa kartka - choinka, która jest jednocześnie mikro albumikiem powstała na bazie choinkowej Maya Road. Pomyślałam sobie, że ciekawie byłoby, aby taka świąteczna kartka dla kogoś wyjątkowego miała ciekawą formę i element zaskoczenia, kiedy przewracając kolejne stroniczki - ukazują się dalsze życzenia. Proces powstawania takiej kartki - albumiku jest krótki: malowanie, oklejanie i ozdabianie, jednak w kilku punktach mogę wymienić drobne wskazówki podpowiadające co zrobić, aby nadać pracy lekkości, śnieżnego wyglądu i smaczku handmade (tego specyficznego czegoś, co odróżnia wyroby masowe od pojedynczych egzemplarzy):

 

1. biała farba, gesso - to sojusznicy w walce z surowym podłożem (jak np. tektura) i wszelkie elementy diecuts, którym chcemy nadać własnego "sznytu". Wystarczy pomalować, pociapać, potapować, pochlapać - tu i ówdzie - a praca stanie się niepowtarzalna. Ja pomalowałam białą farbą bazę choinkową, tekturowe płatki śniegu oraz wszystkie możliwe elementy, którymi zdobiłam choinkę. To tani i naprawdę ekspresowy sposób na nadanie śnieżnego, zmrożonego wyglądu zimowym i świątecznym pracom. Możemy oczywiście zastosować embossing , brokaty, nakładać inne media - wszystko to doda nam tekstury i uroku, lecz jeśli bardzo się spieszysz, lub masz ograniczone środki - inwestycja w dobrą, wydajną białą farbę akrylową to bardzo dobra inwestycja. 

 

2. Misty - ja osobiście bawię się tuszami w sprayu od niedawna i muszę przyznać, że to bardzo niebezpieczna bo niesamowicie uzależniająca zabawa :)) Co możemy z nimi zrobić, jeśli chodzi o kartki i inne drobne rzeczy? Ja spryskałam ciemno brązowym mistem pomalowaną na biało bazę choinkową - teraz wygląda jak ciacho usiane makiem :) Dosłownie tak mi się kojarzy :) Staram się też używać sprayów do kolorowania elementów, co można zobaczyć na pracach poniżej: podobrazie kolorowane tuszem i choinka na kartce - przyjęła aż 3 kolory i dwa rodzaje mgiełek w sprayu - efekt zawsze jest nieoczekiwany :) Co ciekawe - może nam wyjść coś o wiele ciekawszego niż zakładamy! Kiedyś ogromnie bałam się tej nieprzewidywalności glimmer mistów, teraz doceniam tę ich zaletę :) Czasem warto odłożyć na bok linijkę i białe rękawiczki i po prostu psiknąć niekontrolowanie :))

 

3. Trójwymiar i tekstura - uwielbiam prace, na których wiele się dzieje, niekoniecznie jeśli chodzi o ilość dodatków, czasem ze zwykłego papieru możemy zrobić coś ciekawego, uzyskać przestrzenny efekt i interesującą teksturę. Kosteczki 3D to wspaniały sojusznik w warstwowaniu i tworzeniu trójwymiarowych prac, wystarczy niektóre z elementów podkleić takimi kosteczkami, aby odstawały od powierzchni i natychmiast praca nabiera głębi. Jak stworzyć teksturę, kiedy gładka powierzchnia nam się znudziła? Nie doklejaj elementów w całości, pognieć je, powyginaj, niech odstają od podłoża - ma to swój niewątpliwy urok i sprawia, że te wszystkie odstające drobne detale grają piękną solówkę ;) A jeśli na ich brzegi nałożymy trochę farby czy tuszu - na pewno stają się jeszcze bardziej widoczne i wyjątkowe. 

 

 

Dziurkacze brzegowe są najczęściej drogie, przeglądając przeróżne modele stwierdziłam, że niektóre są świetne, ale użyłabym ich bardzo okazjonalnie.
No i wpadłam na prosty sposób jak zrobić coś a'la wzór z dziurkacza brzegowego.
Potrzebujemy zwykłe dziurkacze (1,5 cm ew. 2,5), nożyczki i odrobinę cierpliwości.
Wycinamy wybrany wzór na brzegu kartki, a następnie nożyczkami odcinamy dół papieru dookoła wycietych wcześniej kształtów.
I takie efekty uzyskałam:

 

 



 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin