00:00:05:napisy - wersja poprawiona przez Grzesia|do filmu SNF 416x240|czas trwania - 01:54:08 00:01:47:PIZZA LENNY'EGO 00:01:50:- Cze��, Tony! Dwie czy trzy?|- Dwie. Dzi�ki. 00:02:43:We�mie pan zaliczk�? 00:02:46:Jesli si� nie zmieni|w 20-letni� sp�at�. 00:02:49:Pi�� dolar�w za niebiesk� koszul�.|Prosz� j� dla mnie trzyma�. 00:02:53:- Poczekaj na rachunek!|- Wierz� panu. 00:02:56:To nie najlepszy pomys�. 00:03:46:- Ile wzi��?|- 7,98. 00:03:48:Jeszcze do nas przyjdzie!|Wiesz, co powiedzie�? 00:03:52:- Masz sekund�?|- Chwileczk�. 00:03:54:- Prosz�. Carnival Gold.|- Czekam na t� farb� p� godziny. 00:04:00:Dobrze, dam pani specjaln� zni�k�. 00:04:04:Spuszcz� o dolara.|1 0,98 za t� specjaln� farb�. 00:04:08:- Mo�e by�?|- Dzi�kuj�. 00:04:10:- Wezm� 3,5 litra.|- Tak jest. Ju� si� robi! 00:04:15:Klienci to lubi�.|To im daje poczucie w�adzy. 00:04:20:- Potrzebuj� p�dzli.|- Du�o ma pan tego malowania? 00:04:24:Ju� nawet nie wymaluj� �onie|ty�ka na purpurowo. 00:04:27:- Jakiego koloru jest teraz?|- Co ci� obchodzi ty�ek mojej �ony? 00:04:31:- Sam pan zacz��.|- Nie ma koloru, tylko rozst�py. 00:04:37:- Co z tymi p�dzlami?|- Druga p�ka wystawowa. 00:04:48:- Dostan� zaliczk�?|- Wyp�ata w poniedzia�ek. 00:04:51:Wiem, ale wszystkim p�ac�|w pi�tek albo w sobot�. 00:04:56:A w poniedzia�ek s� bez grosza:|W�dka, dziwki i po forsie. 00:05:01:Tobie starczy na ca�y tydzie�.|I jeszcze od�o�ysz na przysz�o��. 00:05:06:- Pieprz� przysz�o��!|- To nie tak, Tony! 00:05:11:Przysz�osc da ci w dup�,|je�li jej nie zaplanujesz. 00:05:17:Przysz�osc jest dzi� wiecz�r|i planuj� kupi� koszul�. 00:05:21:Przykro mi, Tony. Nie robi� wyj�tk�w. 00:05:26:Poczekaj, a� ty b�dziesz|potrzebowa� zaliczki! 00:05:37:Dzi�ki, Tony! 00:05:52:Gdzie by�e�? 00:05:56:Matka chce wiedzie�, gdzie by�e�. 00:06:00:- Gdzie by�e�?|- Ojciec pyta�, gdzie by�e�? 00:06:05:Obiad b�dzie p�no. Na targu|nic nie by�o. Zwykle si� sp�niasz! 00:06:10:- Hej, Tony!|- Cze�� ma�a, daj buzi. 00:06:13:- Zobacz, co dla ciebie zrobi�am.|- Pi�kne! 00:06:16:- Zawiesisz u siebie w pokoju?|- Tak, od razu. 00:07:31:- Obiad na stole.|- Nie jestem g�odny. 00:07:34:To, �e dajesz na jedzenie,|nie oznacza, �e nie powiniene� je��. 00:07:39:- Ubra�em koszul�.|- Wi�c? 00:07:42:- Nie chc� jej pobrudzi�.|- Nie martw si�. 00:07:46:Sos do spaghetti twojej matki|nie ma smaku i nie brudzi. 00:07:52:Chod�my! 00:08:03:Zawsze to samo. 00:08:05:M�wisz, �e jestem sp�niony,|cho� wiesz, �e pracuj� do sz�stej. 00:08:10:Gdybys zosta� ksi�dzem, jak tw�j brat,|nie musia�by� tyle pracowa�. 00:08:15:Tak. 00:08:16:- Musisz si� �egna�, gdy o nim m�wisz?|- Jest ksi�dzem. Wikariuszem. 00:08:22:Matka nie ma innych okazji,|by si� �egna�. 00:08:26:- Jeste� taki zazdrosny o Franka.|- Zamknij si�! 00:08:32:- Uwa�aj na koszul�, g�upia!|- Basta! Mangia, mangia! 00:08:37:- Jedz. We� sobie kotleta.|- Jeszcze jednego? Nie mam pracy! 00:08:42:Wystarcza nam na jedzenie.|Mo�e ja znajd� prac�. 00:08:46:Akurat! 25 lat na budowie.|zawsze przynosi�em wyp�at�. 00:08:52:Od p� roku jestem bez pracy...|i nagle �ona mnie bije! 00:08:58:- I odgra�a si�, �e dostanie prac�!|- Nie bijemy si� przy stole. 00:09:03:- Ty zacz��e�.|- Nikt nigdy mnie nie uderzy�! 00:09:08:Nie przy dzieciach! 00:09:16:- Po jednym kotlecie!|- Hej, Frank! 00:09:20:Niedobrze mi si� robi. 00:09:22:Mo�esz uwa�a� na w�osy? 00:09:25:Tak d�ugo je uk�ada�em.|Rozburzy� mi w�osy! 00:09:32:Uczesz syna. Id� na spacer. 00:09:40:- Odprowadzisz mnie do ko�cio�a?|- Nie by�a� jeszcze? 00:09:44:- U spowiedzi. Musz� si� pomodli�.|- O co? 00:09:49:- �eby ks. Frank zadzwoni�.|- Ty nie mo�esz zadzwoni�? 00:09:53:- Syn powinien zadzwoni� do matki.|- B�dziesz o to prosi� Boga? 00:10:00:- Tak.|- Niemo�liwe. 00:10:03:B�g to nie pracownik centrali! 00:10:25:Bydlaki! Wracajcie tu. 00:10:29:- Zgrywusy!|- Wsiadaj, zasra�cu! 00:10:32:Pieprzona gablota|nie chce ruszy�! 00:10:52:- R�ce na kierownic�.|- Dobra! 00:10:55:- Straci�bym palca do �echtania cipki.|- Wiesz chocia�, kt�ry to jest? 00:10:59:Napij si�. Powiedz mu, co mamy. 00:11:02:Amfa, barbi, mary�ka|i p� butelki w�dki. 00:11:07:Pow�cham pierda|i b�d� na wi�kszym haju! 00:11:11:- Chcesz czego�?|- Nie �pamy, p�ki nie powiem. 00:11:15:- Niby dlaczego?|- Mam swoje powody. 00:11:19:- Co ci odbi�o?|- Daj mi w�dki. 00:11:22:Kup nowe ta�my. To starocie. 00:11:24:Dosta�em je okazyjnie,|ale mog� przynie�� inne. 00:11:37:ODYSEJA 2001 00:12:00:Elegancko, nie? 00:12:02:- Prawie jak asfalt.|- Albo kolorowy. 00:12:05:W�o�y�bys chuja w czarnego zb�ja? 00:12:09:- Nie wiem.|- Chce mi si� dupczy�. 00:12:12:To samo mia�em m�wi�. 00:12:15:Kto upoluje dup�,|dostaje samoch�d na 1 0 minut. 00:12:18:- Zrobi to w pi��!|- Zak�ad, �e b�d� pierwszy! 00:12:23:Powaga! ,,Faces'' - to my. 00:12:59:Tony, jak leci? 00:13:19:Hej, Mark! 00:13:33:Tony, widzia�e� Pauline? 00:13:37:- Nie, nie widzieli�my Pauline.|- Widzia�e� Pauline? 00:13:42:- Czego si� napijesz?|- Daj mi ,,7 7''. 00:13:45:- Piwo.|- W�dka i tonik. 00:13:48:Ogl�da�es mecz Knickers�w? 00:14:08:Tony. 00:14:11:- No?|- Co znaczy ,,no''? 00:14:13:Mo�emy zata�czy�, ale nie jeste�|dziewczyn� z moich sn�w. 00:14:20:Chcesz dziewczyny ze sn�w?|Id� spa�, przy�ni ci si� koszmar. 00:14:26:- Chcesz si� naszprycowa�?|- Schowaj to! 00:14:30:Czesc! Tu Monty, wasz DJ. 00:14:33:Przypominam o naszym konkursie.|Nagroda dla zwyci�zc�w! 00:15:07:Niez�y kawa�ek! Wczujcie si�! 00:15:20:Chc zata�czy� z t� cizi�. 00:15:22:- kt�r�?.|- T� tutaj. 00:15:27:Dalej, Tony, ta�cz! 00:16:01:Pi�kne nowe w�osy.|z polistyrenu! 00:16:23:Tony, jeste� tam kr�lem.|Nikt ci nie dor�wna! 00:16:27:- Te� m�g�by�, gdyby� �wiczy�.|- M�g�bym dobrze ta�czy�? 00:16:31:- Jasne, czemu nie? Nie.|- Nie? 00:16:35:- Nie poprosisz, bym usiad�a?|- Nie trzeba ci� prosi�. 00:16:39:- Ale chcia�by�, bym si� po�o�y�a.|- Nie zrobi�aby� tego. 00:16:42:Double J, posu� si�.|To moja przyjaci�ka. 00:16:47:Tony, chcesz spr�bowa�?|To naprawd� �wietne. 00:16:51:- Nie p�jdziecie zata�czy�?|- Tony, mog� obetrze� ci czo�o? 00:16:57:Czemu nie? Prosz�. 00:17:02:To nie obci�ganie. 00:17:05:Nic nie kapujesz, Joey.|To wi�cej ni� obci�ganie. 00:17:10:Uwielbiam patrze�, jak ta�czysz.|Uwielbiam na ciebie patrze�! 00:17:16:Kocham patrze�, jak ta�czysz. 00:17:21:Czemu nie p�jdziesz|z ni� zata�czy�? 00:17:23:Dobry pomys�.|Chcia�aby� zata�czy�? 00:17:29:Widzia�es t� sukienk�?|Stukni�ta cizia. 00:17:34:Uwielbiam patrze�, jak ta�czysz! 00:17:39:Tak kocham na ciebie patrze�. 00:17:44:Doreen, przysu� si�.|Patrz, ta�cz� wolnego. 00:17:48:Nie przylepiaj si� tak do niego! 00:17:51:O, Jezu! 00:17:54:Nie da si� do tego ta�czy�! 00:18:04:- Komu to puszczasz?|- Co? 00:18:07:Patrz na t� ma��.|Widzisz, jak si� rusza? 00:18:37:Joe, znasz t dziewczyn? 00:18:42:- Nie.|- Widzia�e� j� tutaj? 00:18:45:Nie. 00:18:47:Tak, widzia�em j�|jaki� miesi�c temu. 00:18:56:Umie si� porusza�. 00:18:58:Ma z�ego partnera,|ale umie ta�czy�. 00:19:04:Popros j�. 00:19:05:- Pieprz si�!|- W jakiej pozycji? 00:19:17:Co to za facet? 00:19:31:- Hej, Teddy.|- Hej, Tony! 00:19:34:- Jak si� masz?|- Nie�le, a ty? 00:19:37:- Zata�czysz ze mn�?.|- Jasne, czemu nie? 00:19:44:- Cze��, Lucille.|- Nuriejew, jak si� masz? 00:19:47:- ,,7 7'' dla mnie.|- Jasne, kochanie. 00:19:50:I rozbieranko. 00:19:57:- Urz�dzaj� kolejny konkurs.|- Wiem. 00:20:01:Podw�jna nagroda, 500 dolar�w. 00:20:08:We�miesz udzia�?|Potrzebujesz partnerki. 00:20:19:- Ostatnio wygrali�my.|- Musieliby�my �wiczy�. 00:20:25:- B�dziemy �wiczy�.|- Przychodz� tu ludzie z Manhattanu. 00:20:29:- Revelation Gazebo, znasz to.|- B�dziemy �wiczy�. 00:20:34:�wiczyc, Annette.|A nie chodzi� na randki. 00:20:41:- Dlaczego nie? Byli�my na randce.|- Na jednej za du�o. 00:20:47:- Dlaczego?|- Dlaczego? 00:20:50:Plot�as bez przerwy|o swoich zamo�nych siostrach. 00:20:55:Mia�em wra�enie, �e te� chcesz by�|zam�n� siostr�. Znudzi�o mi si�. 00:21:02:M�wi�em, �e si� tym zajm�. 00:21:05:Double J siedzi w aucie|z jak�� cizi� ju� 25 minut. 00:21:09:Nie mog� go wyci�gn��. 00:21:12:Nic nie potrafi�|beze mnie zrobi�. 00:21:29:- Zrobisz to z Annett�?.|- Nie s�dz�. 00:21:33:Przele� dziewuch�, a ona zaraz my�li,|�e b�dziemy ta�czy�. 00:21:37:Wy�a�! Siedzisz ju� 20 minut. 00:21:41:- 25 w aucie, 20 w cipie.|- Wy�a�, bo ci� wyci�gniemy. 00:21:46:- Nie mia�a jeszcze orgazmu.|- Odk�d si� tym martwisz? 00:21:52:Szybciej! 00:21:55:Jeszcze chwila! 00:21:58:Uda�o si�!|zaraz sko�cz. 00:22:03:Jeszcze! Jeszcze! 00:22:16:Jak ci na imi�? 00:22:40:Poca�uj mnie. 00:22:42:Poca�uj mnie! 00:22:47:Poca�owa�am Ala Pacino! 00:25:21:Nie wygl�dam jak Al Pacino. 00:25:26:Ale m�g�bym tak wygl�da�. 00:25:30:Tak. Al Pacino. 00:25:35:Al Pacino! 00:25:37:Attica, Attica! 00:25:40:- Attica, Attica, Attica!|- podaj pi�k�! 00:25:45:- P�jdziesz na film z Brucem Lee?|- On ju� si� sko�czy�. 00:25:50:Nie obra�aj go! 00:25:53:- Wiecie, ile zarabia Frazier?|- Nigdy nie zrobimy takiej forsy. 00:25:58:- Id� cioty!|- Nie przejmuj si�. 00:26:01:- Nie zabijamy pedzi�w w niedziel.|- Poszliby do nieba. 00:26:06:Czesc, ma�a! �adniutka jeste�. 00:26:10:Hej, �wintuchy! 00:26:12:- To zaczyna by� nudne.|- Co z tob�?. 00:26:16:- Nie wiem, czy przyjd� do 2001 .|- Przyjd�, kurwa! 00:26:20:Sta� ci�, by rozpieprzy� 30 dolc�w|dwa razy na tydzie�? 00:26:24:Tony! 00:26:26:- Kupi sobie taki.|- Nigdy nie zrobisz takiej forsy. 00:26:32:- Ale zrz�dzisz!|- Nigdy nie zrobimy takiej forsy. 00:26:37:Kupmy na sp�k�. Cadillaca Sewille. 00:26:41:Wujek ma takiego. I Mercedesa. 00:26:44:Zmusi� partnera,|by sprzeda� biznes. 00:26:47:- Wszyscy kombinuj�.|- To prawda. 00:26:52:kto ma, trzyma dla siebie.|Nikt si� z tob� nie podzieli. 00:26:56:- Nikt ci nie pomo�e.|- Ka�dy my�li o sobie. 00:27:00:Zasrany wy�cig. 00:27:04:- Dobra cena za tak� p�yt!|- Dobrze panu radzi�em. 00:27:09:Jak chcesz by� malarzem,|znajd� ci prac. 00:27:14:Zarobisz dwa razy wi�cej ni� tutaj.|No to jak? 00:27:18:Nie ...
czarnooki-kot