[462][488]NOWY ORLEAN|Rok 1961 [529][576]Nie martw się, mon cherie.|Mam wszystko pod kontrolš. [589][615]- Cora, co jest z tobš?|- Przepraszam. [616][639]Henry ma dzi|pierwszy dzień w szkole. [639][660]- W De La Salle.|- W szkole dla białych? [661][692]Majš mieszane klasy.|Zaryzykowalimy z Earlem. [692][725]Chcielimy, by nasz syn|miał najlepszy start. [726][766]- Sporo ryzykujecie.|- Czasy się zmieniajš, Marie. [767][829]- Prezydentem jest Kennedy.|- A Biała Rada Nowego Orleanu [830][864]ostrzegła przed Kongijczykami,|gwałcšcymi ich córki. [864][898]A czarni sš zmuszani|do uczęszczania do ich szkół. [898][932]Wierzę w przyszłoć. [991][1024]O Boże!|Odsuńcie się od Henry'ego! [1025][1075]Zostawcie mojego synka!|Mój piękny synek! [1097][1130]Co oni co zrobili... [1651][1690]/Wykonalimy nasz obowišzek, chłopcy.|Nikt inny nam nie pomoże. [1691][1739]Gubernator zrobił, co mógł,|a czarnuchów cišgle przybywa. [2064][2089]Co to było? [2112][2144]Co to jest, do diabła?! [2475][2531].:: GrupaHatak.pl ::. [2531][2588]facebook.pl/GrupaHatak [2588][2643]{c:$00008B}{y:b}Tłumaczenie:|Igloo666 [3023][3076]{c:$00008B}{y:b}American Horror Story: Coven|Fearful Pranks Ensue [3518][3549]/Teraz daję go tobie. [3555][3592]/Nie lękaj się go użyć.|/Zabij mnie dla dobra sabatu. [3592][3629]/- Nie...|/- Zrób to. [3629][3665]/- Nie bój się! Zrób to!|/- Nie mogę! [3666][3695]/- Możesz, idiotko!|/- Nie! [3695][3755]/Zrób to i poczuj mojš moc.|Będzie tak, bo byłam na twoim miejscu! [3755][3793]- Przestań na mnie wrzeszczeć!|- Zrób to! [3944][4019]Byłaby tragicznš Najwyższš.|A tego sabatu na to teraz nie stać. [4086][4120]Moim obowišzkiem|jest zachować energię. [4395][4434]Muszę ci co wyznać, Spalding. [4452][4489]Zawsze lubiłam|te nasze pogawędki. [4489][4530]Zwłaszcza od czasu,|gdy straciłe język. [4546][4590]Dzięki temu stałe się|w jaki sposób mšdrzejszy. [4595][4623]Bardziej rozważny. [4656][4683]Zajmij się tym. [4773][4797]Cordelia? [4864][4909]- Nie mogłam go powstrzymać.|- Jezu, co się stało? [4910][4950]- Ta istota tak bardzo mnie skrzywdziła.|- Jaka istota? [4957][4982]O Boże... [5061][5103]Cordelia, wstawaj.|Potrzebuję twojej pomocy. [5136][5191]- Boże, co się stało?|- Niemal jš zabito, gdy spała. [5191][5220]- Kto to zrobił?|- Nie kto, tylko co. [5221][5260]- Jaki sługus piekła.|- Kto go wezwał? [5260][5303]- Chyba nie jedna z dziewczyn?|- Nie wycišgnęłyby królika z kapelusza. [5303][5344]Widać jak na dłoni,|że to czarne voodoo. [5345][5377]- Marie Laveau.|- Bez wštpienia. [5377][5437]To twoja wina. Poszła do niej.|Celowo jš sprowokowała. [5441][5477]- Skšd o tym wiesz?|- Bo mi powiedziała. [5478][5523]- A co ty tam robiła?|- Byłam tam w sprawie osobistej. [5529][5572]Chryste. To tam się wymknęła|dzisiaj po południu? [5573][5620]Do czcicieli voodoo|po jakie zmylone zaklęcie płodnoci? [5620][5672]Po jej "intymnš medycynę"?|Na ile cię nacišgnęła? [5677][5714]Na nic, dzięki tobie.|Wyszłam z pustymi rękoma. [5714][5742]I bez godnoci.|Chryste. [5742][5774]Praktycznie powiedziała jej,|że jej magia jest silniejsza od twojej. [5775][5795]- Albo mojej!|- Nie zrzucaj tego na mnie. [5796][5840]- Poszła do niej pierwsza.|- By dać pokaz siły! [5841][5889]A ty podważyła to,|pokazujšc jej brzuch. [5898][5937]Matko?|Ona nie oddycha. [5954][5978]Odsuń się. [6200][6250]Wyczuwam bicie serca, ale może|powinnymy zawieć jš do szpitala. [6251][6303]Nie ma mowy. Od tej chwili|same się wszystkim zajmiemy. [6303][6374]Ostatnie, czego chcesz, to Rada|podajšca w wštpliwoć twoje kompetencje. [6563][6592]Zabieraj się stamtšd. [6680][6718]Ta czarna dziewczyna|uratowała mnie. [6731][6781]Tym potworem był Bastian.|Królowa voodoo nasłała go na mnie. [6790][6860]Mylisz, że o ty nie wiem?|Po prostu zachowaj to dla siebie. [6864][6894]I id już stšd. [6945][6998]- A jeli wróci?|- Nie wróci. [7185][7228]No dobra, Cora.|Gotowa, by imponować? [7228][7259]Wiesz, że tak! [7297][7321]- Cora, wyglšdasz pięknie.|- Oby. [7322][7365]Zaproszono jš do rezydencji burmistrza|na coroczny bal halloweenowy. [7366][7389]Marie wcišgnęła w to mnie|i mój cudaczny łeb. [7389][7433]- Na głowie frak, to i napiwków brak.|- Prawda. [7458][7503]- Tym razem chcę zapłacić.|- Zatrzymaj pienišdze. [7526][7556]Jeste dla mnie zbyt dobra. [7577][7612]A to co? Włosy z Indii|majš przyjć w przyszłym miesišcu. [7612][7661]To nie z Indii, podrzucił je|jaki dziwak i nic nie powiedział. [7661][7695]No to otwórz. [7730][7756]O Boże! [7794][7818]Nie! [7939][7969]Kyle, nie rób tego! [8027][8051]Nie, Kyle. [8217][8255]Przepraszam.|Tak bardzo mi przykro. [8263][8306]Nie chciałam,|by do tego doszło. [8446][8478]Jeste głodny?|Rany, pewnie umierasz z głodu. [8478][8524]Zaraz ci co przygotuję. [8650][8676]TRUTKA NA SZCZURY [8879][8904]O cholera. [9172][9188]/Delphine? [9193][9218]Chod mnie zapišć. [9227][9271]Wiesz, dlaczego dzisiejszy dzień|jest moim ulubionym w całym roku? [9271][9309]- Mamy Halloween.|- Już koniec zbiorów? [9309][9351]O rany.|Zapewne mam rozpalić ognie [9352][9380]i wyłożyć jedzenie przed dom,|żeby odpędzić demony? [9380][9420]Dzi po Ziemi będš stšpać złe duchy.|Martwi powstanš z grobów, [9420][9457]a owe żarciki się ziszczš,|jeli się nie ochronimy. [9457][9489]Chryste, po prostu|zapnij mi zamek. [9531][9562]Panno Fiono...|wyglšdasz... [9568][9611]- Młodziej?|- Chciałam powiedzieć, że pięknie. [9649][9709]Jedno i drugie jest prawdš.|I jeste w tyle z przesšdami. [9713][9774]Wydršżone dynie zastšpiły ogniska,|a cukierki dary ze zbiorów. [9777][9804]- Sš skuteczne?|- Sama się przekonasz. [9805][9853]Dzi otworzę się na cały wiat.|Niech mi się przypatrzy. [9877][9913]Kto jest najstraszniejszš|czarownicš w miecie? [9986][10007]- To nie twoja sprawa.|- Owszem, moja. [10007][10044]- Jeli rozpoczniesz wojnę...|- Jeli ja jš rozpocznę? [10051][10104]- Widziała, co zrobiła Bastienowi.|- Mielimy 10 ciężkich lat. [10105][10141]- Nawet się wtedy jeszcze nie urodziła.|- Ale wychowałam się na opowieciach. [10141][10174]O złamanym sercu|i krwi spływajšcej ulicami. [10175][10222]Ich krwi.|Wymalowałam niš mojš wietlicę. [10235][10288]Była raz bohaterkš tej opowieci.|Zawarła z nimi pokój. [10345][10396]/Miały swój teren, a my swój|/i nie wchodzilimy sobie w drogę. [10397][10459]/Skończyłymy z rozlewem krwi.|/wiat był wystarczajšco okrutny. [10468][10533]Wiem, że chcesz dobrze, Chantal,|ale rozejm dobiegł końca. [10533][10570]Jeli nie będziemy walczyć,|możemy położyć się i czekać na mierć, [10571][10615]bo taka jest tego stawka.|Nie mam czasu spierać się z tobš. [10615][10646]Jeste ze mnš lub przeciwko mnie. [10646][10692]A jeli to drugie,|to lepiej nie wchod mi w drogę. [10711][10727]/Jak było w Baton Rouge? [10727][10750]Nie cierpię, kiedy wyjeżdżasz|gdzie na budowę. [10751][10805]- Wiesz, że potrzebujemy pieniędzy.|- Kiedy widzisz się z Philem Underwoodem? [10805][10849]Włanie przyszedł.|/Zadzwonię do ciebie póniej. [10934][10958]Kaylee. [11278][11306]Miłego Halloween. [11331][11378]O rany...|Zawsze przebieram się na Halloween. [11393][11419]To moje ulubione więto. [11419][11463]Gdy byłam małš dziewczynkš,|uwielbiałam słodycze. [11512][11554]Halloween daje ludziom|możliwoć bycia tym, kim chcš. [11613][11654]Też się przebierasz?|Jaki miałe strój rok temu? [11660][11700]Ja?|Byłem potworem. [11754][11783]No dalej, Queenie. [11860][11873]Już dobrze. [11897][11930]- Umarłam?|- Nie, kochanie. [11936][11970]Pójdę po wieży ręcznik. [12066][12108]Nie wiem, jak ci podziękować|za uratowanie mi życia. [12108][12153]Będziesz musiała|co wymylić. [12243][12275]- Sš tutaj.|- Dziewczyny? [12276][12303]Nie one. [12533][12573]Nie wiedziałam,|że odwiedzi nas dzisiaj Rada. [12580][12606]- Jak bardzo mam przeršbane?|- Oddychaj. [12606][12652]Rada Czarów zbiera się tylko|w najpoważniejszych okolicznociach. [12653][12705]- I kto nie uwielbia niespodzianek?|- Domylam się powodu wizyty. [12711][12765]Napać na Queenie to istna tragedia,|ale zapewniam, że odpoczywa w spokoju. [12776][12805]Napać?|Rozwiń to i wyjanij. [12806][12832]- Nie byłam tego wiadkiem, ale...|- Kto jš zaatakował? [12832][12890]Raczej co.|Co nieludzkiego. [12890][12935]- Powinna była od razu nas powiadomić.|- Zamierzałam, po prostu... [12946][12974]- Wiem.|- Nie po to tu przybylimy. [12974][13015]- Chodzi o co groniejszego.|- O Boże. [13021][13068]Nie powinnam była tam ić.|Nie wiem, co sobie mylałam. [13101][13134]Cholera.|Równie dobrze możecie wiedzieć. [13134][13184]Spotkałam się z Marie Laveau.|Ale nie chciałam zerwać rozejmu. [13184][13215]Rozumiem.|Może usišdmy. [13215][13270]Nie przesadzajcie z wygodami.|A ty zamilcz. [13278][13327]- Minęło sporo czasu, Fiono.|- Myrtle Snow. [13335][13389]No proszę, próbujesz być stylowa,|kiedy i tak nikt nie zwróci uwagi. [13395][13433]Quentin, ty stara,|zawistna królewno. [13436][13487]- Co trzeba zrobić, abycie oddzwonili?|- Moje życie pełne jest cierpień. [13487][13522]Co chwila podpisywanie ksišżek.|Podróż za podróżš. [13522][13556]Chciałbym już spać|z listy bestsellerów. [13556][13596]Pamiętaj, czyja magia|cię tam umieciła. [13606][13634]Ale niebezpieczna. [13662][13687]Pembroke. [13720][13768]O czym przybylicie zrzędzić,|wy stare kury? [13771][13829]- Wezwała nas jedna z uczennic.|- Która? [13833][13889]Ja.|Nie słyszę jej już. [13898][13932]Madison.|Mylę, że nie żyje. [13958][13989]Dlatego tu jestemy. [14095][14157]Rozpoczęto oficjalne ledztwo|w sprawie zaginięcia naszej siostry, [14159][14193]- Madison Montgomery.|- Przyjęte do wiadomoci. [14193][14254]A kara za miertelny cios zadany|potomkini czarownic z Salem jest jedna. [14256][14293]- mierć w ogniu.|- Panno Foxx? [14298][14326]Kiedy ostatnio widziała Madis...
oslatko