00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:09:Poprawki i brakuj�cy tekst 00:00:13:applauseteam 00:00:47:SKRYTA NAMI�TNO�� 00:01:21:Joe, idziemy. 00:01:23:We� torb�! 00:01:57:Pewnego dnia kr�l srebrnych pawian�w zszed� ze szczytu Kilimand�aro 00:02:03:I przy�apa� twojego tat�, jak wykrada� jego skarb z mrocznej jaskini, 00:02:08:Z kt�rej wypad�y zaczarowane rubiny i potoczy�y si� w d� zbocza. 00:02:17:Podczas za�artej walki, tw�j ojciec odni�s� powa�ne rany i umar�. 00:02:22:Ale kiedy kr�l pawian�w dowiedzia� si�, �e rubiny by�y mu potrzebne na lekarstwo dla synka, 00:02:27:Wyj�� w�asne serce... 00:02:31:Siostro, Adam nie oddycha. 00:02:33:Odsu�cie si�! 00:02:41:- Uderzy� si� w g�ow�?|- Nie wiem, nie oddycha�. 00:02:46:Teraz oddycha. 00:02:48:Zawo�ajcie siostr� Catherine! 00:02:50:Adam. 00:02:59:Walcz synku! 00:03:01:Nie �am nam serca. 00:03:14:Tak si� stara�am. 00:03:17:Twoje biedne serduszko. 00:03:19:Nie wiem ju� co robi�. 00:03:53:Caroline. 00:04:01:Nie mam czasu. 00:04:05:- Nic nie zjesz?|- P�niej. 00:05:32:- St�skni�am si�.|- Naprawd�? 00:05:36:- Od wczoraj?|- Nie wolno? 00:05:45:- Jedziemy?|- Tak. 00:05:50:- Co� si� sta�o?|- Nie. 00:05:54:- Co chcesz robi�?|- Mieli�my jecha� na mecz. 00:06:02:O co chodzi? Steven. 00:06:07:Mo�e spotkamy si� kiedy indziej? 00:06:14:- Chcesz zerwa�?|- Nie. 00:06:19:Ale mo�e powinni�my spotyka� si� r�wnie� z innymi. 00:06:25:Dlaczego stale mi si� to przytrafia? Zaanga�uje si� i zawsze obrywam. 00:06:32:- Co ja takiego zrobi�am?|- Nic. 00:06:37:Chodzi o mnie. Sam nie wiem. 00:06:44:Chod� tutaj! 00:06:48:Chod�! 00:06:55:- Nie p�acz.|- Nie zostawiaj mnie. 00:07:07:Id� do domu. 00:07:10:- Zadzwoni�.|- Zostaw mnie w spokoju! 00:07:15:- Nie chcia�em ci� skrzywdzi�.|- Ale skrzywdzi�e�. 00:07:48:- Ale dlaczego?|- Powiedzia�, �e powinni�my spotyka� si� te� z innymi. 00:07:52:Palant. 00:07:55:M�g� przynajmniej wyt�umaczy�. 00:07:58:Nie chc� o tym m�wi�. 00:08:02:- O czym?|- Steven zerwa� z Caroline. 00:08:07:Kt�ry to? Ten, kt�ry hoduje drzewko figowe? 00:08:10:Drzewko ma Jacky. Steven ma chor� matk�. 00:08:13:Bob ma chor� matk�. Polepszy�o si� jej, dlatego mnie rzuci�. 00:08:16:- Figi hoduje Jacky?|- Nie, Mike. 00:08:26:Zadzwoni� do niego. 00:08:28:Ani si� wa�! To on zerwa�. On musi zadzwoni�. 00:08:34:To palant. 00:08:36:Przyjdzie do ciebie na kolanach i powie: t�skni� za Tob�, wr��! 00:08:46:Tak jak tamci. 00:08:48:Jeste� dla nich za dobra. Musisz by� twarda. Masz za dobre serce. Wchodz� ci na g�ow�. 00:08:56:Nawet tacy popapra�cy mnie nie chc�. 00:09:02:Klienci czekaj�. Ruszcie si�! 00:09:05:Dopiero usiad�am. Gwi�d�e na nas jak na psy. 00:09:09:P�jd� ju�. 00:09:14:Id�. 00:09:16:Do jutra! 00:09:17:- Jutro pracujesz?|- Tak. Przyjd�. 00:09:22:Uwa�aj na siebie! W tym mie�cie roi si� od wariat�w. 00:09:31:Narazie! 00:09:33:Caroline. 00:09:35:To palant. 00:09:46:Adam. Si�demka. 00:10:18:Id�. 00:10:20:Najlepsze �yczenia, Steve. Wejd� Jodie! 00:10:25:Tort, lody, szampan. Wszystko dla was. 00:10:36:- John. Kanapka z tu�czykiem.|- Zaraz b�dzie. 00:10:41:Ma by� ju�. Facet dostaje apopleksji. 00:10:46:Czy Adam mo�e podej�� do pi�tki? 00:10:55:- �wietnie.|- To dla Cindy. 00:11:07:- Caroline. Gdzie jest Adam?|- Nie wiem. 00:11:10:Znajd� go. Niech si� bierze do roboty! 00:11:13:Zrobi� zdj�cie. 00:11:17:Zaraz. 00:11:24:Skaleczy�e� si�. Poka�! 00:11:26:G��boka rana. Chyba trzeba szy�. 00:11:31:Trzymaj tak. Zabanda�uj�. 00:11:35:Nie opuszczaj. 00:11:38:Mo�e najpierw przemyjemy? 00:11:43:Jak nie przestanie krwawi�, Jim zawiezie ci� do szpitala. 00:12:06:Co to jest? 00:12:09:Syrop? 00:12:12:�ywica. 00:12:15:W dzie� pracujesz w sk�adzie z choinkami. Widzia�am ci� tam. 00:12:24:Pachniesz sosn� jak choinka. 00:12:32:Mo�e przypn� ci gwiazd� na g�owie? �artowa�am. 00:12:39:Jak by�am ma�a uwielbia�am zapach choinki. 00:12:43:Wspomnienia. 00:12:46:Kiedy� �ycie by�o proste. Teraz rodzice maj� straszne sztuczne drzewko. To nie to samo. 00:13:00:Niewiele m�wisz. 00:13:03:Nie b�d� ci� zmusza� do m�wienia. 00:13:06:Przyjdzie tu jaka� kelnerka? 00:13:11:B�dziesz �y�. Wracam do pracy. 00:13:21:Id� tam. Dasz sobie rad�! 00:13:30:- Chcecie p�aci� za ten automat?|- Zjad� mi �wier�dolar�wk�. 00:13:35:- Bo tacy jak wy stale w niego wal�.|- To nie tw�j automat. 00:13:40:- M�j. Przesta�cie! 00:13:46:- To tw�j lokal?|- M�j automat. 00:13:49:Chwileczk�! 00:13:58:To bardzo dobra inwestycja, tylko trzeba go sp�aci�. 00:14:03:- Jakie maj� by�?|- Marlboro. 00:14:09:Light 00:14:16:D�ugie. 00:14:23:Prosz�! 00:14:25:- Nast�pnym razem zg�o�cie si� do mnie.|- Dobrze. 00:14:40:- Dotkn�oby si�, co?|- Zmieli�aby ci� na hamburgera. Znasz j�? 00:14:48:- Nie wiesz kto to jest?|- Nie. Kto? 00:14:50:Zaczekaj! Zobaczysz. 00:14:55:- Podjeli�cie decyzj�?|- Tak. Niech nas obs�u�y Caroline. Zostawimy napiwek wam obu. 00:15:14:Zamie� si� ze mn�. Oni prosz� o Caroline. 00:15:29:- Mog� przyj�� zam�wienie? 00:15:32:By�a� ostatnio na jakiej� imprezie, Caroline? 00:15:36:- Czy my si� znamy?|- Ja znam ciebie. 00:15:39:Impreza u Jina Albanese. Jin z b�belkami. 00:15:49:- Co u ciebie?|- By�o min�o. 00:15:56:Pami�tam. By�o mi g�upio. 00:16:02:Masz dobr� pami��. 00:16:04:Pu�ci�a� niez�ego pawia. 00:16:10:- Nie jestem idiotk�, kt�ra pilnuje automatu.|- Spokojnie! Jeste�my normalnymi lud�mi. 00:16:20:Mam na imi� Howard. Je�li mnie pami�tasz. 00:16:24:To Patsy. 00:16:27:- Zapalisz?|- Nie. 00:16:36:Cheesburger Deluxe �rednio wysma�ony. 00:16:42:Wrzeszcza�a. Ty brudny wieprzu. 00:16:45:Twoja matka si� puszcza, ojciec te� a wszystko przy cz�onkach klubu. 00:16:55:Jest taka prymitywna. 00:17:03:Masz ogie�? 00:17:12:Pozna� j� pod latarni�. 00:17:16:Szmata. 00:17:19:- B�dziecie tak gl�dzi� do rana?|- Jeste� jak meduza w gaciach. 00:17:34:- Dzwoni�a� do niego? 00:17:40:- Nie. 00:17:43:Naprawd�? 00:17:47:Bardzo dobrze. 00:17:55:Mo�esz sko�czy�. Skasuj� zanim schla si� w trupa. 00:18:01:Narazie! 00:19:30:Kotku. 00:19:34:Caroline. 00:19:44:- O ma�o nie dosta�am zawa�u.|- Przepraszam! 00:19:49:- Zawsze tak je�dzisz?|- Przepraszam! 00:19:54:Sko�czy�a� prac�? 00:19:57:- Masz hamburgery?|- Jecie o 4 rano? 00:20:02:- Rozgrzejesz si�. Wsiadaj!|- Nie dzi�kuj�! 00:20:06:Jed� z nami! Zaliczymy wszystkie bary. 00:20:11:- Id� do domu.|- Do domu? 00:20:14:- Ju� p�no.|- Chyba wcze�nie. 00:20:18:Uwa�aj! 00:20:53:Caroline, zaczekaj! 00:20:58:- Odprowadzimy ci�.|- Nie trzeba. 00:21:01:- Taka �adna dziewczyna sama w nocy?|- Dzi�kuj�! Dobranoc! 00:21:09:Chc� ci� o co� zapyta�. 00:21:11:Ile kosztuje automat z papierosami? 00:21:16:Chcemy taki kupi�. 00:21:21:U�ywany 1500 dolar�w. 00:21:27:1500? 00:21:30:- Napij si�!|- Jestem zm�czona. Chc� i�� do domu. 00:21:36:Nie ugryziemy ci�. 00:21:40:- Chyba si� nie boisz?|- Nie. Jestem zm�czona. 00:21:45:Pracowa�a� p� nocy. 00:21:59:Lubisz si� bzyka�? 00:22:05:Twoja? 00:22:07:Zostawcie mnie! 00:22:10:We�! 00:22:13:We�! 00:22:20:O czym� zapomnia�a�. 00:22:24:Caroline. Mamy twoj� czapeczk�. 00:22:30:Musimy jej j� odda�. 00:22:38:Z�apiemy j�. 00:22:40:Kotku. 00:22:59:M�j nos. 00:23:16:Dok�d to? Uciekasz przed Howardem? 00:23:24:Patrz co znalaz�em. 00:23:28:- Z�ama�a� mi nos.|- I dobrze. 00:23:32:- Co?|- I dobrze. 00:23:38:Dobrze? 00:23:44:Zaraz ci b�dzie dobrze. 00:23:49:Powiedz! Naprawd� my�lisz, �e jestem od ciebie gorszy? 00:24:05:- Co ty robisz?|- Ucisz j�! 00:24:09:Daj mi jej r�k�. 00:24:19:Bola�o, co? 00:24:24:Ucisz j� Patsy! 00:24:31:Ugryz�a mnie. 00:24:48:Spokojnie Howard. 00:24:55:Co ty wyprawiasz? 00:28:21:Danie dnia: zupa z wodorost�w. 00:28:26:- Nacieram przyn�t� mi�sem. 00:28:29:- Pr�bowa�em tych haczyk�w. 00:28:33:- Cz�sto �api� si� na nie �mieci. 00:28:37:- Co robi�? 00:28:41:- Cindy. Gdzie Caroline? 00:28:43:- Jest chora. 00:28:45:- Znowu? Co jej jest? 00:28:50:- Zachorowa�a. 00:28:53:- To co� powa�nego? 00:28:55:Jest chora na prac�. 00:28:57:To prywatna rozmowa. Prawda? 00:29:05:Chyba z�apa�a gryp�. Jutro przyjdzie. 00:30:19:Narazie! 00:30:23:Przyjed� po mnie o 2:00. 00:30:25:- W nocy?|- Tak. 00:30:28:Rano id� do szko�y. 00:30:30:Po�yczy�am ci samoch�d. B�d� musia�a obudzi� tat�. 00:30:48:Caroline. Dobrze, �e jeste�. 00:30:55:- Gdzie by�a�?|- Nigdzie. 00:31:17:- Wczoraj by�a niez�a zabawa.|- Tak? 00:31:21:Pami�tasz Bobiego Las Vegas? 00:31:25:- Tego z motorem?|- Ju� na nim nie poje�dzi. 00:31:30:- Dlaczego?|- Wjecha� na zdech�� wiewi�rk� i po motorze. 00:31:35:Wczoraj tu by�. 00:31:38:Upi� si� jak �winia. Wjecha� przez tunel, ale w po�owie odlecia�, bo nawdycha� si� spalin. 00:31:46:Przynie�li go tutaj. Przez ca�y wiecz�r �yga�. 00:31:50:- Szkoda, �e mnie nie by�o.|- Ca�y Boby. 00:31:58:Pami�tasz tych dw�ch, kt�rzy walili w automat z papierosami? 00:32:06:Jim widzia� jednego w szpitalu. 00:32:09:Odwiedza�em Lucy. Ma co� z nadgarstkiem. 00:32:12:Widzia�em go na korytarzu. Ale oberwa�. Ca�� twarz mia� pokiereszowan�. 00:32:17:Podbite oczy, siniaki. Jakby wpad� pod �mieciark�. 00:32:25:Odbieram Lucy we wtorek. 00:32:29:Szed�e� za mn� do domu? 00:32:32:Sk�d wiedzia�e� gdzie mieszkam? 00:32:34:Odpowiadaj! 00:32:43:Jak twoja r�ka? 00:32:49:Dzi�kuj�! 00:32:53:Rozumiem. 00:32:58:Jeszcze nigdy tak si� nie ba�am. 00:33:00:Na sam� my�l o tym ca�a si� trz�s�. 00:33:08:Chyba nikomu nie powiesz? 00:33:13:To g�upia sprawa. 00:33:22:Nie zrozum mnie �le. 00:33:25:Dzi�kuj�! 00:33:34:- Szed�em za tob�. 00:33:38:- Do domu? 00:33:42:Co? 00:33:46:- Nie sko�czy�em. 00:33:49:- S�ucham! 00:33:54:- Zawsze id� za tob�, �eby nic ci si� nie sta�o. 00:34:04:- Nigdy ci� nie widzia�am. 00:34:08:- Nie podchodz� blisko. 00:34:12:Przepraszam! 00:34:17:- Za co? 00:34:19:- Nie sko�czy�em. 00:34:23:- S�ucham! 00:34:27:- Przepraszam, �e zjawi�em si� tak p�no. 00:34:38:- Pierwszy raz si� do mnie odezwa�e� i przepraszasz za to, �e obroni�e...
diff86