Six Feet Under [03x05] The Trap.txt

(33 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2565}{2637}Dlaczego nie wzi��e�|darmowej mapki szlaku?
{2637}{2709}Chodzi�em t� tras� wiele razy.
{2709}{2804}Ale to ty nalega�a�,|�eby skr�ci� w lewo przy ostatnim znaku.
{2805}{2924}- Bo ta druga droga nie wygl�da�a na szlak.|- Ale to by� szlak!
{2925}{2972}Dobra.
{2973}{3044}Wszystko co z�e, to moja wina.
{3044}{3140}Nie wszystko.|Tylko to, �e si� ca�kowicie zgubili�my
{3140}{3188}i �e jestem zupe�nie odwodniony.
{3188}{3284}Je�eli by�e� pewien, �e to|ten cholerny szlak, a przecie� nie by�e�,
{3284}{3332}to dlaczego nie...
{3332}{3428}Co tam le�y na dole?
{3428}{3476}M�wi�am ci, �e co� tam jest.
{3476}{3548}Jeste� jak moja matka,|nigdy mi nie wierzysz.
{3548}{3668}- Wcale nie.|- Ale� tak. Powiedz cho� raz prawd�.
{3668}{3740}O Bo�e.
{3740}{3787}Co� si� rusza.
{3788}{3932}- Tam jest kto� uwi�ziony.|- Wcale nie.
{4267}{4339}Musia� ze�lizgn�� si� z tej polnej drogi.
{4339}{4435}Le�y tu od dawna.
{4435}{4555}Czemu kto� mia�by zostawi� tu|samoch�d po wypadku, �eby rdzewia�?
{4555}{4699}Mo�e dlatego, �e wci�� jest w �rodku.
{5058}{5154}Ju� nie mog�, oczy mi si� zamykaj�.
{5154}{5202}Musz� zrobi� sobie kaw�.
{5202}{5322}- Wczoraj w nocy zasn�a� przy telefonie.|- Wcale nie!
{5322}{5370}M�wi�em bez przerwy przez p� godziny,
{5370}{5466}my�l�c:|"Jak dobrze wyrzuci� z siebie to wszystko"
{5466}{5538}i wtedy...
{5538}{5586}Przepraszam.
{5586}{5706}Nie �pi� od trzech nocy. Poch�aniam|biografi� Camille Claudel.
{5706}{5801}Pami�tasz, jak m�wi�em,|�e m�j brat �eni si� w sobot�?
{5802}{5849}Z kobiet� bez podbr�dka.
{5850}{5945}Tak. Czyli nie zanudzi�em ci� na �mier�.
{5946}{6017}Wiem, �e jest troch� p�no,
{6017}{6113}ale pomy�la�em,|�e gdyby� nic nie robi�a ...
{6113}{6209}To znaczy, gdyby nie by�o|dla ciebie strasznym problemem
{6209}{6329}p�j�� ze mn�...
{6329}{6473}To nie jest randka. Tylko tak brzmi.
{6521}{6665}Dobra, to jest randka. Randka z tob�.
{6713}{6760}Pewnie. To znaczy...
{6761}{6832}Czemu nie? Oczywi�cie, �e p�jd� z tob�.
{6833}{6904}Dziwnie si� porobi�o, prawda?
{6905}{6952}I zrobi�em to.
{6953}{7000}�ycie jest straszne.
{7000}{7096}Claire, naprawd� ceni� nasz� przyja��
{7096}{7144}i nigdy bym nie...
{7144}{7240}Co to za pogaduszki?
{7240}{7336}Albo koncentrujecie si� na pracy,|albo gadacie jak stare baby.
{7336}{7480}Wasza sprawa.
{7504}{7624}Wreszcie rysujesz to, co widzisz,|a nie to, co wydaje ci si�, �e widzisz.
{7624}{7744}Podoba mi si�.
{7744}{7888}Claire, musimy porozmawia�.
{8031}{8103}Wszystko, co dzisiaj robi�,|jest beznadziejne, wiem.
{8103}{8247}Nie chodzi o twoj� prac�.
{8583}{8727}- Dzi�kuj�.|- Nie ma sprawy.
{8799}{8918}Nie uwierzysz. Olivier poprosi� mnie,|�ebym zosta�a jego asystentk�. Od jutra.
{8919}{8990}Nie wierz�.
{8990}{9086}Czuj� si�, jakbym co� wygra�a.|Nigdy mi si� to nie zdarza.
{9086}{9230}Mnie te� nie.
{9278}{9374}Chyba ka�da z nich b�dzie dobra.
{9374}{9422}Ale kochanie, musisz wybra� jedn�.
{9422}{9542}Chris, sk�d mam wiedzie�,|jak� trumn� chcia�by Will?
{9542}{9662}Znikn�� ponad 25 lat temu|i nawet nie pami�tam, jak� pi� kaw�.
{9662}{9710}Mnie si� podoba Luksusowa Egejska.
{9710}{9781}Nie jest tania, ale ma si� wra�enie,
{9782}{9925}�e wolno i sennie ko�yszemy si� w niej...
{9926}{10021}po Morzu Egejskim.
{10021}{10117}- Musz� usi���.|- Prosz� si� nie spieszy�.
{10117}{10237}Wiemy, jakie to dla pani bolesne.
{10237}{10285}On...
{10285}{10333}wyszed� kt�rego� dnia po gazet�
{10333}{10381}i nigdy ju� nie wr�ci�.
{10381}{10453}Wi�c pomy�la�am, �e odszed� ode mnie.
{10453}{10549}Co mia�o sens,|bo byli�my jedn� z tych okropnych...
{10549}{10621}par, co �eni� si� za szybko|z r�nych z�ych powod�w.
{10621}{10669}A teraz dowiaduj� si�,
{10669}{10717}�e wcale nie uciek� ode mnie,
{10717}{10812}tylko zgin�� w tajemniczym wypadku.
{10813}{10932}Co mam zrobi� z tymi wszystkimi latami,|kiedy my�la�am, �e nas zostawi�?
{10933}{11052}Kochanie, nie musimy nawet robi�|pogrzebu. To tylko symboliczna ceremonia.
{11052}{11148}W rzeczywisto�ci pogrzeb zamyka pewien|rozdzia�
{11148}{11220}i przynosi ukojenie.
{11220}{11292}Najdziwniejsze jest to,|gdzie go znale�li, w tym kanionie.
{11292}{11412}16 kilometr�w od domu.|Co on tam robi�?
{11412}{11484}- Mo�e si� zgubi�.|- Akurat.
{11484}{11580}Szukaj�c gazety na polnej drodze,|gdzie� na pustkowiu?
{11580}{11676}My�li pan, �e si� z kim� spotyka�?
{11676}{11795}Nie mam poj�cia.
{11796}{11891}To mo�liwe.
{11892}{11987}Diane, wybierzmy trumn� i jed�my st�d.
{11987}{12059}Will by� �ydem, wi�c...
{12059}{12107}Model Sampson.
{12107}{12251}Prawdziwy cedr. Zapisa�em.
{12779}{12850}Je�li trzeba, zostan� do ko�ca tygodnia.
{12851}{12898}Claire, masz co� innego do roboty.
{12899}{12970}To niezwyk�a szansa,
{12971}{13066}�eby nauczy� si� czego� od|Oliviera Castro-Staal, mo�e pom�c mu troch�,
{13066}{13162}zrobi� co� sensownego, zamiast...|Rozumiesz?
{13162}{13258}Tak. Wcale nie chcia�em, �eby� odbiera�a|i dostarcza�a paczki.
{13258}{13354}Mamy od tego swoich pracownik�w.
{13354}{13426}Dobra. Dzi�ki.
{13426}{13498}Poczekaj, to dla ciebie.
{13498}{13546}Co to, prezent na po�egnanie?
{13546}{13642}Pude�ko z ko��mi, kt�re w�a�nie|odebra�am od koronera. William Jaffe.
{13642}{13714}�ap!
{13714}{13858}�artowa�am.
{13882}{13953}- Nie wiem, czy to dobry pomys�.|- Jest �wietny.
{13954}{14001}Dzi�ki Claire troch� zaoszcz�dzili�my.
{14001}{14073}Dzi�ki praktykantowi oszcz�dzimy|jeszcze wi�cej. Wszystko obliczy�em.
{14073}{14169}- Umiesz liczy�?|- Jasne. To dla nas czysty zysk.
{14169}{14265}Damy mu mieszkanie,|dostanie kredyt ze szko�y pogrzebowej
{14265}{14361}i nie b�dziemy musieli mu nic p�aci�.
{14361}{14457}Jak to mawia� pan Fisher. No to co?
{14457}{14529}Sam nie wiem, i tak|robi si� tu ju� za ciasno.
{14529}{14577}Masz na my�li swoj� �on� i dziecko?
{14577}{14673}M�wi� tylko... Sk�d w og�le|wiadomo, �e kto� si� zg�osi?
{14673}{14768}Mam pi�ciu student�w z Cypru,|kt�rzy tylko czekaj� na rozmow�.
{14769}{14840}- Powinni�my to zrobi�.|- No dobra.
{14841}{14912}A mnie nikt nie zapyta, co o tym s�dz�?
{14913}{14984}Nikt z was w�a�ciwie tutaj nie mieszka,
{14984}{15104}wi�c to ja musia�abym dzieli� dom|z obcym, kt�ry m�g�by mnie zamordowa�.
{15104}{15152}Ma racj�. To nie w porz�dku wobec niej.
{15152}{15296}Pani Fisher, mogliby�my|zaoszcz�dzi� rocznie $10.000.
{15392}{15440}Nie chc� tutaj g�o�nej rockowej muzyki.
{15440}{15512}Bez muzyki rockowej. Rozumiem.
{15512}{15584}Chcecie spojrze� na �yciorysy,|kt�re przys�ali faksem?
{15584}{15680}Pewnie!
{15680}{15728}Mamo, nie musisz by� m�czennic�.
{15728}{15823}To dla ciebie. Lisa sta�a si�|domatork�, musisz zarabia� wi�cej.
{15824}{15895}- Sta�a si� kim?|- Matk� domatork�.
{15896}{15943}Tak si� je teraz nazywa,
{15944}{16039}jakby mia�y na nogach bransoletki,|kt�re dzwoni� kiedy wychodz� z domu.
{16039}{16111}- Lisa wr�ci do pracy.|- Ale� oczywi�cie.
{16111}{16231}Kiedy Maya p�jdzie do przedszkola.
{16231}{16327}- Po co ci ta pu�apka na myszy?|- Znalaz�am pud�o z pu�apkami.
{16327}{16399}Pami�tasz t� plag� gryzoni?
{16399}{16543}- Ale to takie okrutne.|- Myszy roznosz� zarazki. Trzeba je t�pi�.
{17022}{17142}Oby z�a pr�ba oznacza�a,|�e jutrzejszy wyst�p b�dzie dobry.
{17142}{17238}Dobranoc wszystkim.
{17238}{17288}David.
{17288}{17382}Co? Czy moje solo by�o okropne?
{17382}{17430}Nie, nie, by�o...
{17430}{17478}by�o dobre.
{17478}{17502}Naprawd�.
{17502}{17646}Ale nie musisz si� stara�|by� taki perfekcyjny, jak �piewasz.
{17718}{17789}Spr�buj si� troch� zrelaksowa�.
{17790}{17933}Do zobaczenia jutro wieczorem.
{17934}{18005}Idziemy na drinka.|Tylko na...
{18005}{18101}Na drinka, tak, koniecznie.
{18101}{18173}Niech mnie Dennis poca�uje|w moj� bia�� dup�.
{18173}{18221}Przecie� to nie jest Opera.
{18221}{18269}On tylko pr�buje...
{18269}{18365}Wiesz, twoje solo jest troch�...
{18365}{18437}- Jakie?|- Dr�twe.
{18437}{18509}Jak domek dla lalek ma�ej dziewczynki.
{18509}{18557}Jak widok�wka z kotkami.
{18557}{18629}Jak bia�y s�odziutki cukiereczek.
{18629}{18677}Dzi�ki, Terry. Rozumiem. O Bo�e.
{18677}{18748}Chcia�em tylko, �eby to �adnie brzmia�o.
{18749}{18796}No w�a�nie, m�j drogi, niepotrzebnie.
{18797}{18940}To ma by� prawdziwe.
{18941}{19036}Bo�e, kiedy stukn�o mi czterysta lat?
{19036}{19084}Podczas ostatnich urodzin.
{19084}{19156}Nie to, �eby� za du�o pami�ta�.
{19156}{19300}Pr�bowa� wm�wi� jakiemu� facetowi,|�e wyst�powa� w Cirque du Soleil.
{19300}{19444}Robi�c min�,|jakby w�a�nie zszed� z trapezu.
{19492}{19612}Id� do �azienki. Poprosz� o rachunek,|�eby�my mogli st�d wyj��.
{19612}{19756}Ma obsesj� na punkcie zmieniania miejsc.|Mamy szcz�cie, �e jeszcze tu jest.
{19852}{19923}S�uchaj, chyba nie powinienem|o tym m�wi�, ale powiem.
{19924}{19995}Jako� dziwnie tego nie wspomnie�.
{19995}{20043}- Czego?|- Wiesz.
{20043}{20139}Tego. Jak si� poznali�my.
{20139}{20235}- W ch�rze?|- Nie chcesz o tym m�wi�, to nie.
{20235}{20331}- Nie wiem, o czym m�wisz.|- O �azience w Sears.
{20331}{20403}Siedem, osiem lat temu?
{20403}{20451}Zwali�e� mi konia.
{20451}{20595}W drugiej kabinie.|Ochroniarz omal nas nie nakry�.
{20619}{20691}Mylisz mnie z kim� innym.
{20691}{20715}Przesta�.
{20715}{20810}Obczai�e� mnie na dziale samochodowym,|a ja poszed�em za tob� na AGD.
{20811}{20906}- Spotkali�my si� w kibelku na 2 pi�trze.|- To nie by�em ja.
{20907}{20954}No co ty?
{20955}{21098}Dobra, zachowuj si� tak dalej.
{21098}{21194}Wystarczy? Czy trzeba wi�cej?
{21194}{21242}40 to za du�o.
{21242}{21338}S�uchaj, David, czy tw�j ch�opak|przyjdzie jutro na koncert?
{21338}{21386}Tak, ma przyj��.
{21386}{21530}Nie mog� si� doczeka�, �eby go pozna�.
{21554}{21578}A niech to.
{21578}{21674}Nie ma nigdzie instrukcji?
{21674}{21817}Strona hieroglif�w, kt�ra nie ma|nic wsp�lnego z zawarto�ci� pud�a.
{21818}{21865}Co robisz?
{21866}{21961}Zaznac...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin