21.PROROCY W imie Boga Milosiernego i Litosciwego 1 Zbliza sie do ludzi rozrachunek, lecz oni beztrosko sie odwracaja. 2 Nie przychodzi do nich zadne nowe napomnienie od ich Pana, zeby mu sie nie przysluchiwali, zabawiajac sie 3 z lekkim sercem. Ci, kt�rzy byli niesprawiedliwi, potajemnie rozprawiaja: "Czy on nie jest tylko czlowiekiem, podobnie jak wy? Czyz bedziecie sie oddawac czarom skoro jasno widzicie?" 4 Powiedz: "M�j Pan zna slowa w niebie i na ziemi. On jest Slyszacy, Wszechwiedzacy!" 5 Oni powiedzieli przeciwnie: "To mieszanina marzen sennych! On to wymyslil! On jest poeta! Niechze on przyjdzie do nas z jakims znakiem, tak jak byli wysylani dawni poslancy!" 6 Nie uwierzylo przed nimi zadne miasto , kt�re zniszczylismy. Czyz oni uwierza? 7 I wysylalismy przed toba tylko ludzi, kt�rym zostalo dane objawienie. Zapytajcie wiec ludzi posiadajacych napomnienie, jesli wy sami nie wiecie! 8 My nie dalismy im takiego ciala, zeby mogli sie obejsc bez pozywienia czy tez byli niesmiertelni. 9 Potem dotrzymalismy im obietnicy i uratowalismy ich oraz tych, kt�rych chcielismy, a wytracilismy ludzi wystepnych. 10 Zeslalismy wam Ksiege, w kt�rej jest napomnienie dla was. Czyz wy nie rozumiecie? 11 Ilez miast niesprawiedliwych obr�cilismy w grury i stworzylismy po nich inne ludy! 12 A kiedy oni poczuli Nasza srogosc, pospiesznie uciekli stamtad. 13 "Nie uciekajcie i powr�ccie do tego dobrobytu, z kt�rego korzystaliscie, i do waszych mieszkan! Byc moze, bedziecie zapytani." 14 Powiedzieli: "O biada nam! Bylismy niesprawiedliwi." 15 I nie ustalo to ich wolanie, az uczynilismy ich zniwem - bezwladnymi. 16 I nie stworzylismy nieba i ziemi, i tego, co jest miedzy nimi, dla zabawy. 17 A jeslibysmy chcieli sie zabawic, to znalezlibysmy rozrywke u Nas, gdybysmy w og�le mieli dzialac. 18 Przeciwnie! My razimy prawda falsz; ona rozbija mu glowe i falsz znika. Biada wam z powodu tego, co opisujecie! 19 Do Niego naleza ci, kt�rzy sa w niebiosach i na ziemi. A ci, kt�rzy sa przy Nim, nie wbijaja sie w pyche; tak by Jemu czci nie oddawac; i nie ustaja. 20 Oni glosza chwale noca i dniem i nie doznaja zmeczenia. 21 Czyz oni wzieli sobie bog�w z ziemi, kt�rzy mogliby wskrzeszac? 22 A gdyby na niebie i ziemi byli bogowie, poza Bogiem, to one uleglyby zniszczeniu. Chwala Bogu, Panu Tronu! On jest ponad to, co Jemu przypisuja! 23 On nie bedzie zapytywany o to, co czyni, a oni beda zapytywani. 24 Czy oni wzieli sobie innych bog�w, poza Nim? Powiedz: "Dostarczcie wasze dowody! To jest napomnienie dla tych, kt�rzy sa ze mna, i napomnienie dla tych, kt�rzy byli przede mna." Ale wiekszosc z nich nie zna prawdy i oni sie odsuwaja. 25 My nie wyslalismy przed toba zadnego poslanca, kt�remu nie dalibysmy objawienia: "Nie ma boga, jak tylko Ja! Przeto czcijcie Mnie!" 26 Oni powiedzieli: "Milosierny wzial Sobie syna." Niech On bedzie wyslawiony! Alez przeciwnie! To sa tylko sludzy otoczeni szacunkiem! 27 Oni nie wyprzedzaja Go w slowie; oni dzialaja na Jego rozkaz. 28 On wie to, co jest przed nimi, i to, co jest za nimi; oni beda sie wstawiac tylko za tymi, kt�rych On sobie upodobal; oni sa przeniknieci obawa przed Nim. 29 A ktokolwiek z nich powie: "Ja jestem bogiem, poza Nim!" - to temu My zaplacimy Gehenna. W ten spos�b My placimy niesprawiedliwym! 30 Czyz ci, kt�rzy nie uwierzyli, nie widzieli, iz niebiosa i ziemia stanowily jedna zwarta mase i My rozdzielilismy je, i stworzylismy z wody kazda zyjaca rzecz? Czyz oni nie uwierza? 31 I umiescilismy na ziemi solidnie stojace, aby sie ona nie kolysala z ludzmi. 32 I uczynilismy na niej wawozy jako drogi. Byc moze, oni p�jda droga prosta! I uczynilismy niebo sklepieniem chroniacym~ leez oni sie odwracaja od Nasaych znak�w. 33 On jest Tym, kt�ry stworzyl: noc i dzien, slonce i ksiezye: - Wszystko zegluje po orbicie. 34 My nie dalismy niesmiertelnosci zadnemu czlowiekowi przed toba. Czyzbys ty mial umrzec, a oni mieliby byc niesmiertelni? 35 Kazda dusza zakosztuje smierci. My doswiadczamy was zlem i dobrem, dla wypr�bowania, i wy do Nas bedziecie sprowadzeni. 36 Kiedy widza cie ci, kt�rzy nie wierza, biora cie jedynie za przedmiot szyderstwa: "Czy to ten, kt�ry tak lekcewazaco wspomina waszych bog�w?" Oni nie wierza w napomnienie Milosiernego. 37 Czlowiek zostal stworzony z pospiechu! Ja pokaze wam niebawem Moje znaki; nie zadajcie wiec ode Mnie pospiechu! 38 Oni m�wia: "Kiedyz sie spelni ta obietnica, jesli jestescie prawdom�wni?!" 39 O, gdyby ci, kt�rzy nie uwierzyli, znali te chwile, kiedy nie beda mogli odwr�cic ognia ani od swoich twarzy, ani od swoich plec�w - i nie beda wspomozeni! 40 Tak! Przyjdzie ona do nich niespodzianie i wprawi ich w zdumienie; i nie beda w stanie jej odwr�cic ani nie bedzie im dana zadna zwloka! 41 Wysmiewano juz poslanc�w przed toba, lecz szyderc�w objelo to, z czego sie wysmiewali. 42 Powiedz: "Kto uchroni was w ciagu nocy i dnia przed Milosiernym?" Lecz oni, przeciwnie; odwracaja sie od napomnienia swego Pana. 43 Czy oni maja bog�w, kt�rzy ich obronia przed Nami? Oni nie potrafia pom�c sobie samym, ani tez nie moga miec przeciwko nam sprzymierzenca. 44 Pozwolilismy uzywac d�br tego swiata - im i ich ojcom - jak dlugo potrwa ich zycie. Czy oni nie widza, ze My przychodzimy na ziemie, zmniejszajac ja po krancach Moga oni zatem byc zwyciezcami? 45 Powiedz: "Ja was tylko ostrzegam przez objawienie. Lecz nie slysza wezwania glusi, kiedy sa ostrzegani." 46 A jesli dosiegnie ich tchnienie kary twojego Pana, to z pewnoscia oni powiedza: "Biada nam! Bylismy niesprawiedliwi!" 47 My postawimy wagi sprawiedliwosci w Dniu Zmartwychwstania. Zadna dusza nie dozna w niczym krzywdy, nawet na ciezar jednego tylko ziarnka gorczycy; My je przyniesiemy. My wystarczymy jako rozliczajacy! 48 Dalismy juz Mojzeszowi i Aaronowi rozr�znienie i swiatlosc, i napomnienie dla ludzi bogobojnych; 49 dla tych, kt�rzy sie boja swego Pana w skrytosci, kt�rzy sa niespokojni z powodu Godziny. 50 To jest blogoslawione napomnienie, kt�re zeslalismy. Czyz wy je odrzucicie? 51 I dalismy Abrahamowi jego prawosc, i My znalismy jego. 52 Oto powiedzial on swemu ojcu i swemu ludowi: "C�z to sa te posagi, kt�rym sie klaniacie?" 53 powiedzieli: "Zastalismy naszych ojc�w skladajacych im czesc." 54 On powiedzial: "Wy i wasi ojcowie byliscie z pewnoscia w jawnym zabladzeniu!" 55 Oni powiedzieli; "Czy ty przyszedles do nas z prawda, czy tez jestes z liczby tych, kt�rzy sie zabawiaja?" 56 Powiedzial: "Tak! Wasz Pan jest Panem niebios i ziemi; On jest Tym, kt�ry je stworzyl, a ja jestem z liczby tych, kt�rzy sa tego swiadkami. 57 I przysiegam na Boga, iz przygotuje podstep przeciw waszym bozkom, jak tylko odwr�cicie sie plecami." 58 I rozbil ich w kawalki, z wyjatkiem gl�wnego z nich - byc moze, oni do niego powr�ca. 59 Oni powiedzieli: "Kto postapil tak z naszymi bogami? Zaprawde, on jest z liczby niesprawiedliwych!" 60 Oni powiedzieli: "Slyszelismy mlodzienca, zwanego Abrahamem, kt�ry wspominal o nich." 61 Oni powiedzieli: "Przyprowadzcie go tu przed oczy ludzi, byc moze, oni zaswiadcza!" 62 Oni powiedzieli: "Czy to ty, Abrahamie, postapiles tak z naszymi bogami?" 63 On powiedzial: "Alez przeciwnie! To uczynil ten gl�wny z nich. Zapytajcie ich wiec, jesli oni moga m�wic!" 64 Oni zwr�cili sie do samych siebie i powiedzieli: "Wy jestescie niesprawiedliwi." 65 potem, zmieszani, zwiesili glowy: "Ty przeciez wiesz, iz oni nie m�wia." 66 On powiedzial: "Czy wy wiec czcicie, poza Bogiem, to, co nie jest wam ani w niczym pozyteczne, ani w niczym szkodliwe? 67 Wstyd dla was i dla tego, co wy czcicie poza Bogiem! Czy wy sie nie zastanowicie?" 68 Oni powiedzieli: "Spalcie go! Pom�zcie waszym bogom, jesli chcecie dzialac!" 69 Powiedzielismy: "O ogniu! Badz chlodem i pokojem dla Abrahama!" 70 Oni chcieli przygotowac jakis podstep, lecz My uczynilismy ich najbardziej stratnymi. 71 Uratowalismy jego i Lota, wprowadzajac ich do ziemi, kt�ra poblogoslawilismy dla swiat�w. 72 I dalismy jemu Izaaka i Jakuba jako podarunek, i wszystkich uczynilismy sprawiedliwymi. 73 I ustanowilismy ich przyw�dcami prowadzacymi droga prosta, wedlug Naszego rozkazu. I objawilismy im spos�b czynienia dobrych dziel i odprawiania modlitwy, i dawania jalmuzny. Oni byli Naszymi czcicielami. 74 A Lotowi dalismy madrosc i wiedze i uratowalismy go z miasta, kt�re popelnialo szpetne czyny; byli oni bowiem ludzmi zla, szerzacymi zgorszenie~ . 75 I wprowadzaItsmy gv do Naszego m~losierdzta. Zaprawde, on byl z liczby sprawiedliwych! 76 I Noego... Kiedy wzywal Nas dawniej, wysluchalismy go. I wyratowalismy jego i jego rodzine od strasznego nieszczescia. 77 Obronilismy go przed ludzmi, kt�rzy za klamstwo uznali Nasze znaki. Zaprawde, oni byli ludzmi zla, przeto potopilismy ich wszystkich razem. 78 I Dawida, i Salomona... Kiedy oni obydwaj sadzili w sprawie pola uprawnego, kt�re zniszczyla trzoda nalezaca do obcych ludzi, My bylismy swiadkami ich sadu. 79 I dalismy to wszystko do zrozumienia Salomonowi, i obydwom dalismy madrosc i wiedze. I podporzadkowalismy g�ry, by wraz z Dawidem glosily chwale, i ptaki - tak uczynilismy! 80 Nauczylismy go sporzadzania dla was kolczugi, by ochraniala was przed wasza wzajemna gwaltownoscia. A czy wy jestescie wdzieczni? 81 A Salomonowi - wiatr gwaltownie wiejacy kt�ry plynie na Jego rozkaz ku ziemi, kt�rej poblogoslawilismy. My wiedzielismy o kazdej rzeczy. 82 A sposr�d szatan�w - tych, kt�rzy sie zanurzali w morzu dla niego, i opr�cz tego pelnili jeszcze inne czynnosci, a My czuwalismy nad nimi. 83 I Hioba... kiedy wzywal on swojego Pana: "Oto dotknelo mnie utrapienie, a Ty jestes Najmilosierniejszy z milosiernych!" 84 I wysluchalismy go, i odsunefisiny od niego utrapienie, kt�re go drg...
smialytedd