Andrzej Wesołowski - Wyklady 1-15.pdf

(863 KB) Pobierz
(Weso³owski1-17)
Interpretacja horoskopu
W momencie, w którym przyst pujemy do interpretacji horoskopu nale y zamkn ju
wszystkie ksi ki i posługiwa si jedynie t wiedz , któr mamy w głowie. Trzeba umie
wyci ga wniosek syntetyczny z całego obrazu nieba, a nie tylko z poszczególnych
czynników jak np. poło enie Ascendentu czy Sło ca, mówi ce o cechach człowieka. W
procesie interpretacji dochodzimy w ko cu do pełnego obrazu i zrozumienia tego problemu.
Interpretacja składa si z trzech podstawowych kroków. Zadajemy horoskopowi pytania. To
my sami musimy postawi problem - nie odbywa si to mechanicznie: teraz we miemy
horoskop i wszystko z niego wypiszemy. Byłoby to zaj ciem zupełnie bezprzedmiotowym.
Robimy wi c inaczej: zadajemy horoskopowi pytania, np. o długo ycia danego człowieka,
o jego zawód czy charakter. Ogólnie rzecz bior c zawsze posługujemy si planet , jako
sygnifikatorem danej sprawy. Planet znajduj c si w okre lonym znaku zodiakalnym i
domu horoskopu. Przypatrujemy si temu i wydobywamy znaczenie. To jest pierwszy krok.
Nast pny krok to szukanie relacji z drug planet , równie znajduj c si w okre lonym
znaku i domu. Relacji poprzez aspekt czy dyspozycj . Nast pnie obserwujemy to, co zwi zek
tych planet reprezentuje w stosunku do dyspozycji całego horoskopu - całego nieba. W
praktyce odbywa si to w ten sposób. Pytamy o charakter człowieka. Wschodzi Kozioro ec.
Ludzie ze wschodz cym znakiem Kozioro ca - my limy sobie - s uparci i ambitni. Saturn w
Strzelcu w 12 domu. Saturn w Strzelcu - krystalizacja idealizmu Strzelca, zainteresowania
bardziej monotematyczne, filozoficzne. A w 12 domu - ukrywane przed otoczeniem,
introwertyzm, samorozwój. Je eli teraz Saturn ma koniunkcj z jak planet , to zwracamy na
to szczególn uwag , bo do cech Saturna doł czy si jeszcze co . Je eli nie ma, to zwracamy
uwag na poło enie Jowisza, bo on dysponuje Saturnem i ostatecznie decydujemy o tym
Saturnie przez poło enie Jowisza. Inaczej to b dzie wygl dało je eli Jowisz b dzie w
kwadraturze do Saturna, inaczej je eli w trygonie, a inaczej je eli nie b dzie miał adnego
aspektu. Dajmy na to, e Jowisz znajduje si w znaku Panny, w kwadraturze do Saturna. W
ostatecznym rozrachunku człowiek ten staje si drobiazgowy, małostkowy, ma utrudnione
my lenie syntetyczne, bo znak Panny jest krytyczny, dokładny i rzeczowy. I cechy Jowisza s
ta zniszczone. Wydedukujemy z tego, e człowiek mo e mie takie zainteresowania, ale w
ko cu b dzie ekonomist . Mo e interesowa si pedagogik , ale nie mo e prawdziwie
interesowa si filozofi , gdy jego umysł nie jest a tak wybitny jak np. przy Jowiszu w
kwadraturze Saturna w Strzelcu, gdzie Jowisz b dzie bardzo silny i da zainteresowania
kapła stwem i wy szymi pi trami ducha. Gdyby Jowisz znajdował si np. w trygonie w
znaku Barana, wzmocniłby cechy Strzelca, przebywaj c w zgodnym znaku Ognia.
Zanim jednak przyst pimy do jakiejkolwiek interpretacji nale y zbada samego siebie, czy
posiada si tzw. dar astrologiczny, gdy nie ka dy mo e interpretowa horoskop, tak samo jak
nie ka dy mo e by lekarzem. Dar astrologiczny manifestuje si na bardzo ró ne sposoby,
poniewa obraz mentalny mo e wytwarza si na ró nej gł boko ci w ró nych umysłach.
Jeden b dzie si bardzo koncentrował i powoli dochodził do prawidłowych wniosków, inny
robi to spontanicznie, dla laika niemal natychmiastowo ale i jeden, i drugi mo e by dobrym
astrologiem.
Przede wszystkim nale y zwróci uwag na to, e przewaga znaków pewnej grupy (Ogie ,
Woda, Powietrze, Ziemia) ju co nam mówi o charakterze człowieka. Na przykład: Ogie
daje ostro intuicji, ale niecierpliwo i po piech. Przewaga znaków Powietrza daje
spontaniczno , inteligencj , ale i pewn powierzchowno , bo przy złych aspektach nadmiar
inteligencji b dzie powodował lenistwo w pracy nad ni . Ziemia daje sił koncentracji, ale
bardzo du metodyczno i powolno s dzenia - w ten sposób dochodzi si do dobrych
wniosków. Przy złych układach mo e to by nadmierne spowolnienie, a wr cz marudno .
Znaki Wody daj du wyobra ni , wra liwo , bardzo gł bok intuicj - s najcz stsze u
astrologów irracjonalnych, my l cych symbolicznie, obrazowo, wr cz jasnowidzów.
Jednocze nie daj du e wahania, w tpliwo ci, wra liwo psychiki powoduj c fluktuacje.
Ludzie ci nie zawsze "równo" pracuj . Znaki kardynalne maj pewn analogi ze znakami
Ognia i powietrza, znaki zmienne z Wod , a znaki stałe z Ziemi . Maj te same cechy,
Nast pn bardzo wa n spraw jest obsadzenie domów 1, 4, 8, 9 i 12 a zwłaszcza 9 domu
horoskopu i poło enie jego władcy oraz Jowisza jako naturalnego władcy tego domu - ma to
podstawowe znaczenie dla daru astrologicznego. W astrologii poj ciowej, racjonalnej Jowisz
ma wiele wspólnego z tzw. zdrowym rozs dkiem i wyci ganiem wniosków syntetycznych -
aposteriori. Poło enie w horoskopie, siła zodiakalna czy aspektowa Jowisza mówi nam o
mo liwo ci dobrego s dzenia. Sprawiedliwego s dzenia.
Dom 1, znajduj ce si w nim planety i poło enie władcy Ascendentu mówi nam o
powołaniu człowieka. Dom 4 ma wiele wspólnego z grobem, z okultyzmem, ze sprawami
ukrytymi, z radiestezj . Obsadzenie domu 4 jest cz stsze u radiestetów ni u astrologów, bo to
jest Ziemia. Dom 8 wi e si z tym wszystkim, co ukryte, z yciem pozagrobowym, cał
filozofi okultyzmu, antropozofi . Dom 9 to wy sze pi tro wiadomo ci, tzw.
nad wiadomo , pi tro integracji wy szego wiatopogl du, filozofia, wy sze studia. I
wreszcie dom 12 mówi cy znów o okultyzmie, sprawach ukrytych itd. Z tym, e dom 12 jest
cz stszy u psychiatrów ni u astrologów.
Najbardziej przydatnymi dla daru astrologicznego planetami (bierzemy pod uwag
poło enie i sił planety) s przede wszystkim:
* Uran stanowi cy kanał, jakim nasza wiadomo kontaktuje si z pod wiadomo ci .
Wydobywanie nagłych idei z pod wiadomo ci. Czyli jest to mo liwo penetracji, decyzje,
nagłe o wiecenie, nagłe zrozumienie.
* Ksi yc warunkuj cy koordynacj tych wszystkich dedukcji. le poło ony lub
atakowany przez malefiki Ksi yc b dzie w ostatecznym rachunku powodował bł d w
s dzeniu, gdy dedukcje nie b d skoordynowane. W astrologii nale y bra pod uwag wiele
czynników i przy syntezie mog nast pi zakłócenia.
* Sło ce warunkuj ce nagłe o wiecenie, mo liwo pojmowania spraw wy szych oraz
nasz własny idealizm, który jest tu konieczny.
* Neptun daj cy intuicj i inspiracj płyn ce ze wiata niewidzialnego (cz stszy jest u
ludzi medytuj cych ni u astrologów, chocia dobrze wykonana interpretacja horoskopu jest
medytacj astraln )
* Pluton natomiast daje penetracj i dociekliwo umysłu. Si ganie do wiata
niewidzialnego, pod powłok zewn trzn .
Ze znaków najbardziej przydatne s Strzelec, Wodnik, Bli ni ta, Rak, Lew i Ryby oraz
Skorpion. Silnie obsadzone Ryby ju daj ten dar, a zwłaszcza - jak mówi Ptolomeusz -
Bli ni ta i Strzelec. Saturn potrzebny jest do odpowiedniej koncentracji, do samodzielnych,
mudnych bada . Merkury warunkuje stopie inteligencji. Wenus sposób kontaktu ze
wiatem zewn trznym, stosunki z klientami itd. Np. przy silnie atakowanej Wenus nikt nam
nie uwierzy! Mars potrzebny jest dla daru przekonywania innych. Np. maj c Marsa w Byku
nikogo nie przekonamy, bo b dziemy zbyt powolni a jednocze nie uparci. Szczególnie
przykre jest poło enie Marsa w Raku. Powoduje ogromn niecierpliwo działania i chaos.
W astrologii jest taki trójk t: domy, planety i znaki. Nie mo na tych trzech rzeczy
rozpatrywa osobno. Zawsze trzeba bra je pod uwag razem. Pytanie co znaczy np. Mars w
Rybach jest bez sensu. Nic nie znaczy! Zale y, w jakim jest domu. Jest to tylko zafiksowany
pewien kierunek my lenia a reszt trzeba samemu rozumie .
Kiedy mówimy o domach astrologicznych, musimy uwzgl dni dwa systemy domów.
Pierwszy - system radykalny - od 1 do 12 domu. Drugi - derywacyjny. I nie nale y myli ich
ze sob . Je eli kto ma np. Marsa w Rybach w 5 domu, to nieudolny astrolog mo e
wywnioskowa , e dziecko tego człowieka b dzie chorowało i umrze. A to wcale nie o to
chodzi! Sprawa dotyczy przyjaciela ony, bo to jest dom 11 jego ony. Zale y to od poło enia
Jowisza i Neptuna jako dyspozytorów tego Marsa. Zawsze nale y o tym pami ta i nie wolno
odrywa jednego od drugiego. Nigdy nie rozpatrujemy tego Marsa w Rybach oddzielnie.
Musimy od razu spojrze na Jowisza i Neptuna i zrozumie czy tu chodzi o dziecko, czy o
przyjaciela ony, czy mo e o młodszego, drugiego z kolei brata. Nigdy nie wiadomo, bo Mars
mo e rz dzi 6 domem i mo e to by choroba własna (płciowa, weneryczna). W danym
okresie ycia mo e to oznacza ne rzeczy, a wyci gni cie ko cowego wniosku to cały,
długi proces. Nale y jeszcze pami ta , e znaki te działaj jak domy, czyli w ten sposób
mamy trzy systemy domów. Znaki działaj nie tylko w warstwie psychologicznej, niejako
nadaj cej informacje. Na przykład: Strzelec to sprawy wy szego pi tra rozwoju duchowego,
tak samo jak sprawy zagraniczne, j zykowe, sportowe itd., a jednocze nie jest to dom 9 i
poło enie władcy Ascendentu w domu 9 działa tak samo jak w Strzelcu, w innym domu i te
mo e da podró zagraniczn .
Tych trzech systemów nie da si od siebie oderwa . Je eli to zrobimy to prognoza zacznie
szwankowa . Dopiero rozwa ywszy wszystkie trzy razem zauwa amy najsilniejsz tendencj
i wyci gamy wniosek.
Pozostały nam jeszcze planety. Poło enie planety i jej działanie interpretuje si te przez
pewnego rodzaju trzykrotno . Przede wszystkim trzeba zbada własn natur planety,
nast pnie pozycj planety w znaku i domu, a nast pnie aspekty do innych planet I dopiero
wtedy mo na powiedzie jak ta planeta działa.
Zacznijmy od własnej natury planety. Na pocz tku najlepiej nie rozdrabnia si z tym i nie
stara si zapami tywa wszystkiego na temat jej działania. Wystarczy zapami ta np.
Merkury - inteligencja, Sło ce - wola człowieka, Wenus - miło itd. To jest natura tej
planety i tego na razie si trzymajmy. Pó niej patrzymy na jej pozycj w znaku i domu.
Inaczej b dzie działała Wenus w Byku a inaczej w Skorpionie, gdzie jej poło enie jest
zniszczone. Inaczej b dzie działała w 5 domu a inaczej w 6. Na innym terenie si to b dzie
wyładowywało. Wyci gamy wnioski na ten temat a nast pnie przyst pujemy do badania
aspektów. Powiedzmy, e kto ma Wenus w 5 domu, w Byku, "tylko" w trzech kwadraturach:
do Marsa, Plutona i Saturna w domu 8 w Lwie. I mimo tej wietnej zapowiedzi Wenus w
Byku nie nau ywa si . Te aspekty przeszkadzaj i nic si na to nie poradzi. Jak z ka dym
złym aspektem - u yje sobie, jak zm drzeje.
Bardzo wa nym momentem jest zaobserwowanie tzw. satelicjum lub clusterum. Jest to
grupa trzech lub wi cej planet w jednym znaku i domu horoskopu. Je eli jest to rozbite przez
dom lub znak ju tak nie działa. Przy czym znowu rozró niamy dwie sytuacje. Najsilniejsze
clusterum jest wtedy, gdy dyspozytor (władca) znajduje si te w tym znaku. Druga mo liwa
sytuacja - gdy dyspozytor jest gdzie indziej. Na przykład: du a grupa planet znajduje si w
Skorpionie i jest w niej Mars lub Pluto - wówczas jest to niesłychanie silne i działa
beneficznie. Je eli dyspozytor jest nieobecny, a zwłaszcza, je eli jest atakowany przez
malefiki mo e spowodowa bardzo fatalny układ. I najbli sze przej cie ci kiej planety
(nawet Jowisza) mo e wywoła katastrof . Clusterum jest tym silniejsze im mniejsze
odległo ci s mi dzy planetami. Wszystkie planety w koniunkcji s silniejsze ni np. dwie
planety w koniunkcji, przerwa kilkunastu stopni i znów dwie planety w koniunkcji.
Omówimy teraz poło enia satelicyjne w ró nych znakach. Najpierw w dobrym sensie,
czyli gdy dyspozytor jest obecny:
* W Baranie daje wyj tkowo wielk energi i predestynacj do ycia politycznego. Jest
charakterystyczne w horoskopach wybitnych polityków i wojskowych, ludzi robi cych ład w
ci kich czasach.
* W Byku daje wielk predestynacj do spraw finansowych i wielk skłonno do tzw.
realizmu krytycznego. Jest to szalony upór i powolno działania, ale umysł jest realny - takie
poło enie miewaj bankierzy.
* W Bli ni tach charakterystyczne dla encyklopedystów władaj cych ró nymi talentami,
rysuj cych, buduj cych lub pisz cych co (Leonardo da Vinci miał wielk grup planet w
Bli ni tach). Umysł wszechstronny, wybitno inteligencji.
* W Raku jest to najcz ciej zmysł artystyczny, bardzo charakterystyczny dla malarzy -
wyobra nia staje si niesłychanie twórcza.
* W Lwie typowe dla aktorów, jest tu raczej wola działania i ch pokazania si ,
zaimponowania za wszelk cen . Wyobra nia artystyczna.
* W Pannie jest to typowe dla matematyków i fizyków. Umysł jest analityczny,
matematyczno-fizyczny ale bardzo twórczy i bardzo ładnie rozwijaj cy si .
* W Wadze - znów dla polityków. Clusterum w Wadze nie działa na gruncie
artystycznym. Oczywi cie b d jakie zainteresowania w tym kierunku, ale silniejsze
działanie b dzie w dziedzinie polityki i ch zaimponowania w wiecie obcych ludzi przez
kontrakty, oddziaływanie na tłum itd. Człowiek zyskuje sympati i pnie si w gór .
* W Skorpionie s to zainteresowania medyczne albo psychiatryczne na najwy szym
poziomie, antropozoficzne, jogowskie itd.
* W Strzelcu jest to charakterystyczne dla kapłanów, papie y, gdy dochodzi tu jeszcze
ch Ognia, czyli imponowania. Strzelec działa podobnie do Skorpiona, tylko przenosi to
wszystko na pi tro imponowania, wywierania wra enia. Wi cej jest tu zewn trznej pompy ni
w Skorpionie, któremu bardziej zale y na realnych sprawach, ni na wygl dzie zewn trznym.
* W Kozioro cu jest to charakterystyczne dla wielkich posiadaczy, ludzi szczególnie
chytrych i przemy lnie działaj cych w polityce, dochodz cych do najwy szych stanowisk
przez intrygi. Na staro dobrzy erudyci. W ród nauczycieli ludzko ci było bardzo wielu
Kozioro ców, którzy nie interesowali si polityk a zostali np. rektorami Akademii
Francuskiej. Charakterystyczne dla Kozioro ca jest to, e poza naukowymi s zawsze
zainteresowania administracyjne.
* W Wodniku jest to charakterystyczne dla wynalazców typu Edison. Je eli w Wodniku
skupi si wielka grupa planet to człowiek tworzy co dla dyspozycji innych i nie chodzi mu o
nagrod , a raczej o zaskoczenie.
* W Rybach powoduje nieprzepart ch po wi cania si . W ten sposób b dziemy mieli
ne słynne ofiary dziwnych okoliczno ci, wojen itd. Romantyków typu: umierał na gru lic
ale napisał muzyk przez 4 tygodnie itd.
Teraz omówimy ujemne wpływy satelicjum, czyli sytuacj , gdy dyspozytor jest nieobecny.
Bo je eli nawet b dzie Jowisz z Wenus i Sło cem w koniunkcji, np. w Skorpionie a Mars w
Byku w opozycji lub Pluto strzeli kwadratur z Lwa, to w adnym wypadku nie uwa ajmy tej
koniunkcji za dobr . Owszem, te planety s dobre i dadz jakie dobro, ale pó niej, jak
przygrzeje tamta planeta, to człowiek gorzko po ałuje, e mu to dobro przyszło. I w
ko cowym rozrachunku b dzie to wygl dało na najwi ksz tragedi yciow .
* Baran da nadmiern niecierpliwo i skłonno do nagłych wypadków, zagro enie ycia
przez nadmierne ryzykowanie. Konstruowanie czego wbrew zdrowemu rozs dkowi,
głupiego.
* Byk da niesamowit chytro , sk pstwo, ciułanie pieni dzy i straszne wpadki finansowe.
B dzie to typowe u ywanie, nastawienie konsumpcyjne.
* Bli ni ta dadz ogromn powierzchowno , wielk gadatliwo - zupełnie bez sensu.
Jest to typowe dla ludzi zabawiaj cych towarzystwo głupimi dowcipami, klepi cych trzy-po-
trzy, opowiadaj cych wielkie sensacje. Jest to równie typowe dla grafomanów czy ludzi
pisz cych donosy, urz dasów. Ludzi, których inteligencja nie ma adnego zastosowania
* Rak da ogromne przeczulenie, przewra liwienie, chorowito , martwienie si zupełnymi
głupstwami, zamykanie si w domu, zamartwianie si . Wyst puj zwykłe objawy histerii i
jest to cz ste dla chorób psychicznych.
* Lew powoduje typow erotomani i najcz stszy jest dla zbocze płciowych i
psychopatologii ycia seksualnego.
* Panna daje ogromn chorowito , zwłaszcza układu trawiennego, przedwczesn mier
itd. Poza tym niezwykł pedanteri i skrupulatno , lekomani i temu podobne skłonno ci.
Przede wszystkim daje nadmierny krytycyzm, kłótliwo , straszn drobiazgowo i
dociekliwo . Wszystko zauwa y i skrytykuje.
* Waga daje ekstremalne wahania, trudno ci z podj ciem decyzji, cyklotymi . Typowe jest
dla cyklotemików, którzy przeskakuj z jednego nastroju błyskawicznie w drugi, raz płacz ,
raz si miej . S niesłychanie wra liwi, a w yciu i swoich decyzjach silnie zale od
fluktuacji rodowiska. S to ludzie bezwolni.
* Skorpion, tak samo jak Lew jest bardzo cz sty dla spraw patologicznych, ale bardziej
sadystycznych i morderczych skłonno ci. Jest to typowe dla jakiego Upiora z Bostonu czy
Kuby Rozpruwacza. Ewentualnie dla pracowników jakiego re imu, wyładowuj cych
instynkty sadystyczne zgodnie z prawem danego kraju. Ró ny mo e by stopie pora enia
planet i do ró nych rzeczy mo e prowadzi . Najcz ciej (jak wynika ze statystyk) Pluto
atakuje satelicjum w Skorpionie złym aspektem z Lwa. Była przecie cała lawina tego typu
morderstw na Zachodzie, gwałtów, zamachów faszystowskich itd. Podobny okres
prze yli my w latach 30, gdy tworzyły si partie faszystowskie, a Pluto u tych ludzi był w
Byku, w opozycji do Skorpiona.
* Strzelec nie jest zbyt podatny na to pora enie, a jedynie wyst puje tu silny ateizm. To
jest typowe dla absolutnych wrogów wszelkiej ideologii, nie rozumiej cych w ogóle o co w
tym chodzi, my l cych tylko o sprawach materialnych. Takie satelicjum wyst powało w
Marksa. Jest to jeszcze typowe dla ludzi, którzy zamiast rozwojem duchowym zajmuj si np.
cyklistyk albo biegami terenowymi.
* Kozioro ec to z reguły taternicy gin cy w górach lub przywódcy, którzy tak sam
wspinaczk i ekwilibrystyk uprawiaj na polu polityki. Balansuj na skraju przepa ci.
* Wodnik natomiast jest bardzo gro ny - jak wszystkie znaki stałe. S to bowiem
rewolucjoni ci, którzy s najbardziej zdziwieni skutkami własnych reform. Anarchi ci
podkładaj cy bomby i mówi cy: "wszystko trzeba zniszczy ", ale nie maj cy adnego
projektu co potem? I bardzo s zdumieni skutkami. Wcale im nie o to chodziło i mówi :
przepraszam bardzo, ale ja id robi rewolucj do innego kraju.
* Ryby najcz stsze s dla bardzo silnych schorze psychicznych, wielkiej indolencji,
niech ci do wszelkiego działania, izolowania si od ludzi. Typowe dla pustelników, ludzi
którzy si dobrowolnie izoluj , wi niów takich jak Edmund Dantes.
Jest jeszcze jedno zjawisko, na które nale y zwróci uwag . Mianowicie nadmiar dobrej
cechy jest tak samo szkodliwy, jak zła cecha. I to mo e by bardzo ró nie w horoskopie.
Mo e by nadmiar trygonów, tak samo jak nadmiar opozycji. Bardzo cz sto pocz tkuj cy
astrologowie robi ten bł d, e zwracaj nadmiern uwag na aspekty i uwa aj , e jak kto
ma same trygony, to mu si b dzie dobrze wiodło. To nie jest tak. Energia, zwłaszcza
psychiczna, mo e by u ywana konstruktywnie i destruktywnie. Jest to identyczna energia.
ny jest tylko sposób, w jaki człowiek jej u ywa. Ta sama scena zrobiona na deskach
Teatru Wielkiego wywoła poklask tłumów, ale m nie ucieszy si , je eli zrobimy mu takie
samo przedstawienie wieczorem w domu. Mo e si nawet pogniewa . Dlatego te wa ne jest
jak si u ywa tego horoskopu, jak człowiek traktuje własn psychik i własny organizm. Poza
wszystkim mamy przecie racjonalny umysł.
Wyobra my sobie tak sytuacj : człowiek ma Marsa w Baranie w trygonie Jowisza w
Strzelcu. Jowisz w Strzelcu jest w pierwszym domu, Mars w 4. Obie planety w rogach
horoskopu i to wła nie jest nadmiar dobrej cechy. I człowiek ten niew tpliwie zginie w czasie
podró y zagranicznej w wypadku samochodowym. Wydawałoby si , e jest to wyj tkowo
dobry układ ale kiedy przyst pujemy do interpretacji, to widzimy, e jego ojciec (4 dom -
Zgłoś jeśli naruszono regulamin