00:00:03:Synchro F7 00:00:07:BLASZANY B�BENEK 00:00:09:wed�ug powie�ci Gintera Grassa 00:00:16:napisy opracowa�: jarat53 00:01:28:Zaczn� od czas�w odleg�ych. 00:01:33:Kiedy mia�a zosta� pocz�ta|moja biedna mama. 00:01:36:M�oda kobieta, moja babka, Anna Bro�ska... 00:01:40:niczego nie przeczuwaj�c... 00:01:42:siedzia�a w swoich czterech sp�dnicach|na skraju kartofliska. 00:01:47:By� rok 1899... 00:01:50:a ona siedzia�a w samym sercu Kaszub. 00:01:55:Nagle na skraju pola co� si� poruszy�o. 00:01:58:Kto� bieg� podskakuj�c. 00:02:20:Prosz�! 00:03:01:Przebiega� kto� t�dy? 00:03:03:Niejaki Koljaczek? 00:03:04:- Pod�o�y� ogie�.|- Taki niedu�y, kr�py. 00:03:08:Widzia�am takiego!|Lecia� na z�amanie karku! 00:03:12:Dok�d? 00:03:20:Nie wierz� jej. 00:03:32:- Musia� polecie� w stron� Bysewa... 00:03:35:skoro tu go nie ma.|Jedno albo drugie. 00:03:38:Nie mo�e by� gdzie indziej. 00:03:42:I jeszcze zaczyna pada�. 00:04:29:No... 00:04:34:Chod�, Koljaczek. 00:04:36:Nazywam si� J�zef. 00:04:53:M�j dziadek by� wi�c podpalaczem. 00:04:55:Wielokrotnym podpalaczem. 00:04:57:W tamtych czasach,|w ca�ych Prusach Zachodnich... 00:04:59:tartaki i sk�ady drewna... 00:05:01:dostarcza�y hubki... 00:05:03:dla rozb�yskaj�cuch dwubarwnie... 00:05:05:narodowych uczu�. 00:05:10:J�zef i Anna znale�li schronienie u flisak�w... 00:05:16:gdzie zostali prawie rok. 00:05:19:Tyle czasu potrzebowa�a policja,|�eby trafi� na �lad... 00:05:22:mojego dziadka. 00:05:23:J�zef! 00:05:28:Uciekaj! 00:05:37:Nie strzela�! 00:05:42:- Puszczaj!|- Nie strzelaj! 00:05:55:Po tym skoku do wody... 00:05:58:KoIjaczek ju� nie wyp�yn��. 00:06:02:Jedni m�wili, �e si� utopi�... 00:06:06:inni, �e... 00:06:07:uciek� do Ameryki... 00:06:09:i w Chicago,|pod nazwiskiem Joe Colchic... 00:06:13:zosta� milionerem. 00:06:16:Pono� zbi� maj�tek|na handlu drewnem... 00:06:20:i produkcji zapa�ek. 00:06:24:A tak�e na udzia�ach|w ubezpieczeniach od po�aru. 00:06:39:A moja babka|przez lata wysiadywa�a... 00:06:42:na targu w swoich|czterech sp�dnicach... 00:06:46:zachwalaj�c to, co sprzedawa�a. 00:06:51:G�ski! 00:06:53:Nie za t�uste i nie za chude! 00:06:56:I tak si� zestarza�a. 00:06:59:Przysz�a pierwsza wojna �wiatowa... 00:07:01:i zamiast g�sek ... 00:07:06:by�a tylko brukiew. 00:07:18:Brukiew, �askawie prosz�, brukiew! 00:07:22:Tak�e moja biedna mama|stawa�a si� coraz starsza. 00:07:25:Martwi�a si� o swojego kuzyna Jana. 00:07:30:Jan mia� i�� na wojn�... 00:07:32:czego nie chcia�|ani on, ani moja mama. 00:07:35:- Nazwisko?|- Bro�ski, Jan. 00:07:37:- Rocznik?.|- 1898. 00:07:40:Zakas�a�! 00:07:42:Jeszcze raz! 00:07:47:Odroczony! 00:07:50:I co? 00:07:51:Nie ta krzepa, nie ten wzrok|zobaczymy si� za rok! 00:07:57:Wtedy po raz pierwszy moja biedna mama... 00:07:59:trzyma�a w ramionach swojego kuzyna Jana... 00:08:01:i nie wiem czy kiedykolwiek p�niej... 00:08:03:trzymaj�c go w ramionach|by�a bardziej szcz�liwa. 00:08:09:Latem, 1918 roku,|pracuj�c w szpitalu wojskowym... 00:08:12:moja biedna mama|pozna�a Alfreda Matzeratha. 00:08:15:Alfred Matzerath,|na p� wyleczony pomaga� w kuchni... 00:08:18:gdy� opr�cz weso�ego usposobienia... 00:08:21:by� z zami�owania kucharzem. 00:08:28:Co ona powiedzia�a? 00:08:29:Twierdzi, �e jest Pan|urodzonym kucharzem, Panie Matzerath. 00:08:31:Potrafi Pan przemienia� uczucia w zup�. 00:08:52:Wreszcie wojna wyczerpa�a swoje si�y. 00:08:57:Gda�sk og�oszono Wolnym Miastem. 00:09:00:Polacy dostali w mie�cie... 00:09:01:w�asn� poczt�... 00:09:03:gdzie kuzyn Jan Bro�ski znalaz� posad�. 00:09:06:AIfred Matzerath nie wr�ci� do swej Nadrenii|lecz pozosta� w Gda�sku. 00:09:09:My Kaszubi|byli�my tu od zawsze. 00:09:16:Na d�ugo przed Polakami... 00:09:19:i oczywi�cie na d�ugo|przed wami, Niemcami. 00:09:21:Zwietrza�e frazesy, Janie.|Teraz najwa�niejszy jest pok�j! 00:09:24:Niemcy, Polacy, Kaszubi... 00:09:26:b�d� �y� ze sob� w pokoju. 00:09:31:No nie wiem. 00:09:34:Ju� ty swoje wiesz. 00:09:44:Obaj tak r�ni, cho� w stosunku do mamy|jednomy�lni panowie... 00:09:48:przypadli sobie do gustu. 00:09:51:I w tej jednomy�lno�ci wydali... 00:09:55:na �wiat mnie - Oskara. 00:09:59:S�o�ce znajdowa�o si� w znaku Panny. 00:10:02:Neptun zajmowa� dziesi�ty dom|�rodka �ycia... 00:10:07:osadzaj�c Oskara|mi�dzy cudem a u�ud�. 00:10:40:Przyj, dziecko. Przyj! 00:10:46:Przyj, Agnes, przyj!|Przyj mocniej! 00:10:55:Idzie! Wychodzi! 00:10:59:Po raz pierwszy �wiat�o tego �wiata... 00:11:01:ujrza�em w postaci 60-wattowej �ar�wki. 00:11:04:AIfredzie, to ch�opczyk! 00:11:09:Ch�opiec! 00:11:15:Wiedzia�am, �e b�dzie ch�opiec... 00:11:19:chocia� czasem m�wi�am,|�e b�dzie dziewczynka. 00:11:26:Za gor�ca. 00:11:30:Zobaczmy, ile wa�y. 00:11:36:Jak doro�nie, to przejmie kiedy� sklep. 00:11:40:�eby�my wiedzieli, po co tak harujemy. 00:11:43:Kiedy ma�y Oskarek sko�czy trzy latka... 00:11:46:dostanie blaszany b�benek. 00:11:49:Tylko perspektywa otrzymania|blaszanego b�benka powstrzymywa�a mnie... 00:11:52:przed silniejszym zamanifestowaniem|pragnienia powrotu... 00:11:54:do embrionalnej pozycji g��wkowej. 00:11:56:W dodatku akuszerka|odci�a mi p�powin�... 00:11:58:wi�c nie da�o si� ju� nic zrobi�. 00:12:18:I tak ledwie mog�em|doczeka� si� swoich trzecich urodzin. 00:12:22:"KTO �LUB NAM DA��" 00:12:25:�piewaj te� 00:12:26:"KAP�ANKA CO WIOSN� SI� ZWIE. 00:12:31:WIATR NAM JAK ORGANY GRA�. 00:12:36:W NIEBIESKICH LICHTARZACH �WIECI�O MORZE GWIAZD. 00:12:41:OD DZIKICH Rӯ, OD DZIKICH Rӯ... 00:12:46:RUMIE�CEM P�ON�� LAS" 00:12:53:Co si� sta�o? 00:12:56:Och to ty, ma�y Oskarku! 00:12:57:Chcesz jeszcze kawa�ek tortu? 00:12:59:Nie, dzi�kuj�. 00:13:01:Ubrudzi�e� sobie bu�k�. 00:13:04:No babciu Anno, jeszcze �yczek? 00:13:06:Tak, tak. 00:13:11:Zdrowie! 00:13:23:Jak podarowano jab�ko... 00:13:25:Przede wszystkim|powinni�my si� nauczy� szanowa�... 00:13:28:nasze cia�o. �eby si� nie m�czy�o. 00:13:30:Alex! 00:13:31:O co chodzi? 00:13:32:Zawsze powiadam, �e cz�owiekowi potrzeba... 00:13:33:do szcz�cia stabilnej waluty. 00:13:35:I czego� w kieliszku! 00:13:37:Alfredzie! Wypijmy wi�c|za mark� rentow� i kajzerki po 3 fenigi! 00:13:41:Zdrowie! 00:13:43:Zdrowie! Zdrowie! 00:13:47:Za m�odo��! Za wszystko co pi�kne! 00:13:49:M�odo�� jest pi�kna. 00:13:51:Czy mog� m�wi� Pani na ty? 00:13:52:Bo powiem Linie 00:13:54:Kochani! Tacy m�odzi|ju� si� nigdy nie spotkamy! 00:13:56:Lina mnie nie rozumie. 00:13:57:Ona �yje z dnia na dzie�. 00:14:01:"ZAKL�TY W S�OWICZ� PIE��... 00:14:06:NATURY SZEPTA� G�OS. 00:14:10:TO MI�O��, TO MI�O��... 00:14:16:DARUJE NAM T� NOC" 00:14:35:Jakie to pi�kne. 00:14:54:"TO MI�O��, TO MI�O��... 00:14:56:DARUJE NAM T� NOC" 00:15:00:Janie, przynie� karty. 00:15:02:Te obrusy od razu p�jd� do prania. 00:15:05:Umyj� szybko kilka szklanek. 00:15:14:12 wrze�nia... 00:15:17:1927 roku. 00:15:20:W przysz�ym roku b�dziesz taki du�y! 00:15:22:Potem taki i taki. 00:15:24:A� b�dziesz taki du�y jak ja! 00:15:26:Z drogi! 00:15:29:Prosto z piwnicy! 00:15:40:- Zagra Pan z nami, Panie Schaffer?|- Och nie! Za �adne skarby. 00:15:44:Wol� kibicowa�. 00:15:46:Zreszt� zaraz id� do ��ka. 00:15:48:- On jest ci�gle zm�czony.|- Trzeba by�o nie wychodzi� za piekarza kochana. 00:15:51:Osiemna�cie! 00:15:52:Dwadzie�cia! 00:15:57:Dwa! 00:15:58:Trzy! 00:15:59:Cztery! 00:16:05:Co ty wyprawiasz? 00:16:06:Tak Oskarku. Kiedy� babci wpu�ci�a... 00:16:08:takiego jednego pod swoje sp�dnice. 00:16:10:Zagrajmy czerwie� z r�ki! 00:16:11:Nic z tego nie rozumiem, a ty Lino? 00:16:13:Ja te� nie. 00:16:15:Zobaczmy gdzie s� walety. 00:16:33:Kuzynie, przecie� wiesz, �e nie ma kara! 00:16:36:Nie k���cie si�! Grajmy! 00:16:43:Jeszcze to i to. 00:16:46:Mam jeszcze dwa kara. To 40 oczek. 00:16:48:Sk�d mia�em wiedzie�? 00:16:53:Tego dnia... 00:16:55:kiedy rozmy�la�em nad �wiatem doros�ych... 00:16:58:i swoj� w�asn� przysz�o�ci�... 00:17:02:postanowiem z tym sko�czy�. 00:17:04:Od tej chwili nie chcia�em... 00:17:08:urosn�� nawet na grubo�� palca. 00:17:11:Zdecydowa�em si� na zawsze|pozosta� trzyletnim gnomem. 00:17:50:Raz, dwa, trzy... ... siedem. 00:18:35:Oskar! 00:18:37:Oskar! 00:18:39:Oskar! 00:18:47:Bo�e! Tam jest! 00:18:49:Co si� sta�o? 00:18:50:Spad� ze schod�w! 00:18:54:Zr�bcie co�! 00:18:59:Dlaczego klapa by�a otwarta? 00:19:01:On krwawi! 00:19:02:AIfred, to przez ciebie.|To ty zostawi�e� otwart� klap�! 00:19:06:Przynios�em tylko piwo|dla was wszystkich. 00:19:14:Lino! Biegnijcie i wezwijcie doktora! 00:19:17:- �le to wygl�da.|- To przez ciebie! Ty jeste� winien! 00:19:19:To ty zostawi�e� otwart� klap�! 00:19:21:Stop! Stop! 00:19:23:Przesta�cie!|To nie ma sensu! 00:19:26:Agnes, prosz� ci�! 00:19:28:�ajdaku, to ty. Morderco! 00:19:30:Poszed�em tylko po piwo. 00:19:32:Uspok�jcie si� . Sta�o si�. 00:19:38:Oskar, m�j Oskarek. M�j ch�opczyk. 00:19:43:Jak to si� mog�o sta�? 00:19:54:Jeszcze tydzie�, dwa w ��ku|i Oskarek zn�w b�dzie m�g� wsta�. 00:20:01:To tylko ma�y wstrz�s m�zgu. 00:20:04:Prosz� nadal robi� zimne ok�ady. 00:20:06:M�j upadek do piwnicy|by� pe�nym sukcesem. 00:20:09:Odt�d m�wi�o si�:|"... w swoje trzecie urodziny... 00:20:11:ma�y Oskar spad�|ze schod�w do piwnicy. 00:20:14:Co prawda wyszed�|z tego zdr�w na umy�le, ale... 00:20:16:urosn�� ju� nie chcia�|ani na centymetr. 00:20:25:No Oskarku, ty znowu grasz. 00:20:47:Powiedzia�em, nie w mieszkaniu! 00:20:49:Poza tym b�benek jest uszkodzony.|Mo�esz si� skaleczy�. 00:20:51:- Zostaniesz? B�d� kurki.|- Niestety. Musz� wraca� na poczt�. 00:20:53:Zostaw ten b�benek. 00:20:54:Jak si� skaleczysz,|znowu b�dzie na mnie. 00:20:56:Widzisz? A nie m�wi�em? 00:21:02:Oskar! 00:21:06:Oskar, dasz mi b�benek,|a ja ci dam czekolad�. 00:21:09:Oddaj mi b�benek.|Jutro ci przynios� nowy. 00:21:13:Nie! Oskar nie chce! 00:21:14:To si� jeszcze oka�e. 00:21:16:AIfred, dlaczego musisz... 00:21:17:zawsze si��? 00:21:19:Oddaj mi b�benek. M�j b�benek! 00:21:36:I tak odkry�em,...
katasza1982