empatia.doc

(148 KB) Pobierz
PRZEGLĄD KONCEPCJI DOTYCZĄCYCH EMPATII

Iwona Warecka

 

Przedmiot: psychologia

 

Empatia

Artykuł opublikowany w specjalistycznym serwisie edukacyjnym http://awans.szkola.net/



 

1

 


 

EMPATIA

 

Po ponad piętnastu latach studiowania empatii w takiej lub innej formie zaczynam w końcu mieć wrażenie, ze dociekam do zrozumienia tematu.

Mark H. Davids

 

 

 

Empatia to zjawisko dynamiczne. Wciąż rozwija się, zmienia wraz ze zmianą osobowości człowieka. W tym ujęciu zjawisko empatii badał profesor Kazimierz Dąbrowski, twórca teorii dezintegracji pozytywnej. Jego zdaniem empatia jest związana z dążeniem do realizacji własnego ideału i rozumieniem możliwości rozwojowych innych jednostek, jest głębokim pragnieniem przyjścia z pomocą innym ludziom.

Obecnie pojęcie empatii jest wykorzystywane w różnych dziedzinach psychologii. W psychologii osobowości bada się stopień empatii z innymi cechami osobowości jak: introwersja – ekstrawersja, temperament, egocentryzm. Badania takie prowadziła między innymi Kallioupuska (za M. Kliś, J. Kossewka, 1994, str. 385) wynika z nich, że empatia warunkuje zachowania altruistyczne, jest związana z tendencją do współpracy, pozytywnie wpływa na proces kontrolowaniai i hamowania agresji. W psychologii klinicznej zwraca się uwagę na role terapeuty w stosunku do pacjenta. Terapeuta wczuwający się w emocje pacjenta prawdopodobnie lepiej potrafi go zrozumieć i porozumieć się z nim oraz stworzyć optymalny wzajemny stosunek. Pacjent z kolei będzie czuł się bliższy takiemu terapeucie, który wydaje się podzielać jego uczucia. W terapii Rogersa empatia traktowana jest jako jeden z ważniejszych czynników procesu terapeutycznego (za M. Kliś,  1998, str. 19).

W pracach psychologów społecznych termin empatia nie pojawiał się aż do lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku. Dopiero wtedy nastąpił wzrost zainteresowania różnymi formami zachowań społecznych przejawianych przez ludzi. Dziś kładzie się nacisk na związek empatii ze zdolnością nawiązywania kontaktów społecznych i współdziałania z innymi ludźmi. Empatię studiuje się tu jako sposób przyjęcia roli albo jako właściwość ułatwiającą adaptowanie, przystosowanie się człowieka do nowych sytuacji. Znane są badania na empatią sprzedawców sklepowych dla zrozumienia potrzeb kupującego. Pojęcie empatii stosowane jest przez część psychologów społecznych jako termin wyjaśniający szeroką gamę zachować altruistycznych.

Z punktu widzenia psychologii rozwojowej empatia stanowi źródło takich relacji zachodzących między ludźmi, jakie prowadzą do pozytywnych wzajemnych odniesień. Badania prowadzone w ramach psychologii rozwojowej dotyczyły kształtowania się osobowości dziecka, rozwoju form zachowania, adaptacji do nowych sytuacji i reakcji na niepowodzenia.

Ogólnie można stwierdzić, że w psychologii rozwojowej i społecznej omawiane pojęcie było szeroko stosowane w kontekście wyjaśniania takich zagadnień, jak oddziaływania empatii na zachowania. Analizowano również różnicowanie zdolności empatycznych z uwagi na wiek i płeć badanych.’

Dokonując przeglądu teorii opisujących rozwój we wczesnych fazach ontogenezy można wyodrębnić trzy różne podejścia badawcze. Podejście pierwsze wyrasta z koncepcji psychoanalitycznych i neoanalitycznych. W jego ramach kształtowanie się empatii  rozpatrywane jest w kontekście intymnych emocjonalnych relacji zachodzących między matką a niemowlęciem. Drugie podejście badawcze znajduje wyraz w pracach psychologów społeczno – poznawczych, stymulowanych koncepcji rozwoju inteligencji sformułowanych przez Piageta. W ramach tego podejścia wrażliwość empatyczna dziecka postrzegana jest jako uwarunkowana przez rozwój pewnych poznawczych zdolności dziecka np. takich jak zdolność rozumowania. Trzecia perspektywa badawcza dotycząca rozwoju empatii wyłoniła się z badań nad wczesnym rozwojem społeczno – emocjonalnym dziecka. W badaniach tych opisywano niemowlę oraz małe dziecko jako wysoko motywowanego i uwrażliwionego społecznie partnera interakcji społecznych, dla którego emocje odgrywają istotną, motywującą i organizującą zachowanie role

 

Wybrane Koncepcje Dotyczące Empatii

 

Angielski termin Empathy został wprowadzony przez Titchenera w 1909 roku Uważał on, że świadomość drugiej osoby może być poznawana nie tylko na drodze rozumowania, lecz również poprzez wewnętrzne naśladowania tej osoby, poprzez jej wewnętrzną imitację. Takie rozumowanie empatii sugerowało aktywne usiłowania jednostki zmierzające do „wejścia do wewnątrz” kogoś innego, do w pewnym sensie „wyjścia naprzeciw” dzięki przemyślanemu wysiłkowi intelektualnemu. Badania Titchenera nad empatią definiowały obserwatora jako świadomie podejmującego wysiłek wyjścia   poza własną jaźń, w przestrzeń cudzych doświadczeń. Przy takim założeniu teoretycznym aktywny proces „empatyzowania” zwrócił na siebie uwagę wielu badaczy, którzy zaczęli koncentrować się na nim w swojej pracy.

Empatia stanowi przedmiot badań empirycznych dla przedstawicieli nauk społecznych (zwłaszcza psychologii) już niemal cały wiek. Była ona poddawana różnorakim eksploracjom. Jako proces psychiczny oraz element strukturalny osobowości (właściwości, cecha, dyspozycja), do dziś różnie badacze w odmienny sposób rozumieją istotę empatii.

W podejściu tradycyjnym, prezentowanym przez większość autorów wyróżnia się empatię emocjonalna i poznawczą. Pogląd, iż empatia jest emocjonalnym doświadczaniem stanów afektywnych innej osoby, jest szerokie rozpowszechnione w psychologii. Badacze reprezentujący to stanowisko na przykład J. Reykowski (1979) powołujący się na E. Stotlanda, T. Gawriłową, A. Mehrabiana, Smitha traktuje empatię jako reakcję emocjonalną, wywołaną przez postrzeganie cudzych emocji, która prowadzi do doświadczania cudzych emocji i uczuć jako własnych. Empatia poznawcza jest procesem polegającym na stawianiu się w czyimś położeniu, a w związku z tym na trafnym rozumieniu cudzych uczuć, myśli, pragnień i trafnym spostrzeganiu cudzych reakcji (za Gulin, 1994, str. 40). Jednym z pierwszych, którzy dostarczyli argumentów w takim poznawczym stylu był Kohller (za Davis, 1999, str. 16). Uważał on, że empatia jest bardziej zrozumieniem niż dzieleniem afektów (emocji). W literaturze psychologicznej wyróżnia się dwa podstawowe sposoby rozumienia empatii poznawczej.

Jeden z nich swoje źródło wywodzi z  psychoanalitycznej teorii osobowości i wiążę empatię z procesem identyfikacji (za Rembowski, 1984, str. 234). Przedstawicielami takiego podejścia do empatii są między innymi: Katz, Truax czy Rogers. Katz (za H. Eliasz 1980, str. 472 - 473) twierdził, iż utożsamianie się z inna osobą dokonuje się na drodze projekcji doświadczeń jednostki na inną osobę. Towarzyszyć według niego temu mogą zmiany mięśniowe i inne ruchy ciała typowe dla przeżywanych stanów. Według Katza identyfikacja z inną osobą może wiązać się z utratą poczucia władnej tożsamości

Drugi dla którego inspirujące stały się twierdzenie J. Piageta i G.H. Meada (za Davis, 1999, str. 16 - 17), wiąże empatie ze zdolnością do decentracji i podjęcia roli innej osoby.  W latach trzydziestych dwudziestego wieku Mead i Piaget niezależnie od siebie zajęli się procesem empatii. G.H. Mead położył wielki nacisk na indywidualne możliwości wejścia w rolę drugiego człowieka jako sposobu, który można zrozumieć jak spostrzega on świat.   J. Piaget, który prowadził badania nad rozwojem dziecka kładł nacisk na krytyczną zdolność poznawczą – możliwość decentracji. Według teorii Piageta dziecko rozpoczyna rozwój jako istota, nie będąca zdolną dokonać rozróżnienia pomiędzy doświadczeniami jego własnej osoby i doświadczeniami innych ludzi. Uczy się rozpoznawać tę różnicę dzięki przechodzeniu przez poszczególne stadia rozwoju poznania. Zdolność dziecka do decentracji, do porzucenia początkowej doskonale samolubnej perspektywy, stanowi część rozwoju społecznego.

W ciągu ostatnich trzech dekad pojawiły się poglądy, że empatia ma naturę emocjonalno-poznawczą. Autorzy, którzy reprezentują to stanowisko to między innymi: Ianotti, Feshbach, a w Polsce między innymi A. Frączek (za H. Knowska, 1986, str.421). Zakładają oni, że empatia stanowi syndrom emocjonalno – poznawczy; jest formą emocjonalnej reakcji na percepcję znaczących sygnałów z otoczenia, przy czym funkcję pośredniczącą w powstawaniu emocjonalnego pobudzenia odgrywają procesy poznawcze. Ich rola polega na warunkowaniu zdolności do prawidłowej interpretacji znaczeń bodźców działających na emocje człowieka. zdolności do przyjęcia perspektywy drugiej osoby.

Według Ianottiego (za H. Eliasz, 1980, str. 476) ze zjawiskiem empatii mamy do czynienia w sytuacji gdy podmiot jest zdolny do wejścia w położenie innej osoby, a jednocześnie reaguje emocjonalnie na sytuację tak, jak gdyby była ona jego własną. Twierdzi on, że zarówno proces identyfikacji jak i podejmowania roli nie mogą być traktowane jako właściwa forma empatii, gdyż identyfikacja zakłada deformację percepcji stanów innej osoby gdy utożsamia się je z własnymi.

Inny sposób podejścia do empatii przedstawił A. Frączek (za H. Eliasz, 1980, str. 477). Jego stanowisko zawiera propozycję rozumienia mechanizmu empatii jako wewnętrznego procesu sterowanego przez aktywność trwale uformowanych struktur warunkujących pobudzenie jednostki w sytuacjach o określonym znaczeniu emocjonalnym. Według niego empatia jest traktowana jako reakcja emocjonalna na sytuację innej osoby, która jest uruchamiana poprzez percepcję (lub wyobrażenie sobie) sygnałów wskazujących na znaczenie społecznej interakcji. Mechanizmem pośredniczącym w formowaniu się empatycznego pobudzenia może być proces polegający na rozpoznaniu i zrozumieniu sytuacji drugiej osoby to znaczy wejścia w rolę.

Wieloaspektowe podejście do empatii, w odróżnieniu od tradycyjnego, w którym odrębne tradycje badawcze obracały się wokół głównych hipotez, badając na pozór to samo zjawisko, ale w większości wypadków, faktycznie próbując uchwycić jedną jego odmianę; stara się uwzględnić wielopłaszczyznowość zjawiska jakim jest empatia.

Geneza Empatii

                           

Informacje dotyczące genezy empatii są bardzo zróżnicowane, często kontrowersyjne.  Tak jak próby zdefiniowania empatii poszły one w kilku kierunkach.

W najstarszych (ale i bardzo współczesnych) opracowaniach poszukuje się genezy empatii w trudnych do sprecyzowania mechanizmach funkcjonowania człowieka w związku z jego wyposażeniem dziedzicznym.

Część badaczy na przykład Hoffman (za H. Davis, 1999, str. 40) twierdzi, że empatia emocjonalna jest zachowaniem, które zostało wyselekcjonowane na drodze ewolucji, jako predyspozycja do działań altruistycznych poddawanych kontroli procesów poznawczych. Zbierając argumenty na potwierdzenie tej tezy Hoffman przytacza dowody związane z poglądem, iż ludzie mają wrodzoną zdolność reagowania afektywnego z zetknięciu z innymi. Według niego zaledwie jedno  - lub dwudniowe noworodki przejawiają reakcje, które z samej natury wydają się empatyczne. Jest to skłonność do płaczu w odpowiedzi na płacz innych niemowląt. Według wyników przeprowadzonych w 1976 roku badań niemowlęta nie reagują tak samo intensywnie na dźwięki równie głośnie ale nie pochodzące od ludzi. Fakt ten wspiera interpretację, że reakcje te są zachowaniami empatycznymi. Według Hoffmama „mimikra motoryczna” to znaczy automatyczne imitowanie przez małe dzieci (do około 3 roku życia) postawy ciała, ruchów, gestów i ekspresji innych osób (dziecko ociera sobie nieistniejące łzy gdy płacze jego matka, wkłada do buzi swój palec gdy jego kolega skaleczy się) może być reakcją charakterystyczną dla całego gatunku ludzkiego i w takim razie może pozostawać w związku z argumentacją ewolucyjną.

Jeżeli empatia emocjonalna jest długotrwałym mechanizmem ewolucyjnym, dzięki któremu rozwija się altruizm to powinno istnieć neurologiczne podłoże procesu dzięki któremu pojawia się afekt. Pierwsze sygnały, że tak może być pojawiły się w 1975 roku (za Goleman, 1997, str. 168 – 169). Przedstawiono wtedy kilka przypadków pacjentów, u których w wyniku uszkodzenia prawego płata czołowego doszło do dziwnych dysfunkcji. Rozumiejąc doskonale słowa, nie potrafili zrozumieć ich emocjonalnego brzmienia przekazywanego przez ton osoby mówiącej. Słowo, wypowiedziane z różnym zabarwieniem emocjonalnym, miało dla nich zawsze to samo, neutralne znaczenie. W 1979 roku opisano pacjentów z uszkodzeniem innej części prawej półkuli mózgu. W ich percepcji emocjonalnej także istniała luka. Pacjenci ci nie potrafili wyrażać swoich uczuć tonem głosu ani gestem. Wiedzieli co czują ale nie potrafili tego przekazać. Opisane wyżej rejony kory mózgowej wielu autorów łączy z układem limbicznym.

Istnieją także próby udowodnienia ewolucyjnych podstaw empatii poznawczej – zdolności przyjmowania ról. Koncentrują się na rozumieniu empatii jako odmiany inteligencji społecznej. Poglądy takie reprezentuje między innymi Humphrey (za Davis, 1999, str. 43). Inni badacze na potwierdzenie tezy o ewolucyjnym podłożu empatii poznawczej, przytaczają dowody wskazujące, że naczelne (z wyłączeniem ludzi) żyjące w złożonych strukturach społecznych są zdolne do zachowań bardzo przypominających proces przyjmowania roli. Jednym z nich jest Frans De Waal, który w wydanej w 1992 roku książce „Polityka szympansów” opisuje przykłady takich zachowań (za Davis, 1999, str. 44).

Poglądy, że empatia jest wrodzoną zdolnością ludzką spotykają się z wieloma ograniczeniami. Brak jest bezpośrednich dowodów potwierdzających te teorie, mimo to mają swych zagorzałych zwolenników.

Z krytyką tych teorii wystąpiło wielu badaczy zjawiska empatii, traktując ten mechanizm jako produkt społecznych doświadczeń dziecka. Według J. Piageta (za T. Szmukier, 1989, str. 862 – 863) empatia formuje się dość wcześnie w życiu człowieka, jednakże w wyniku mechanizmu kojarzenia własnych emocji i ich ekspresji z emocjami i ekspresją innych ludzi. Wrażliwość na cudze emocje powstaje więc na zasadzie odruchowo – warunkowej, w wyniku generalizacji emocji dochodzie do empatyzowania z innymi ludźmi. Teza Piageta została dziś rozbudowana i przez wielu badaczy traktowana jest jako obowiązująca. Wielu psychologów twierdzi, iż ogólny wzór dla powstawania reakcji empatycznych można ująć w kategoriach warunkowania. Równoczesne wystąpienie podobnych przeżyć u dwóch jednostek powoduje powstanie skojarzenia między ekspresyjnymi cechami tych przeżyć i ich bezpośrednim doświadczaniem. W ten sposób własne przeżycia stają się uwarunkowane przez ekspresywne cechy przeżyć emocjonalnych innych ludzi. Empatyczna wartość tych cech może być potem podtrzymywana przez okazjonalne powtórzenie sytuacji w której została nabyta

Podobnie jak  z koncepcjami istoty empatii tak też jest z teoriami o genezie tego zjawiska. W 1987 roku Hoffman opracował rozwojową teorię empatii, w której starał się dokonać syntezy obu stanowisk, to znaczy genetycznej genezy empatii oraz mechanizmu kojarzenia. Stworzona przez niego teoria jest próba wyjaśnienia w jaki sposób ludzkie zdolności emocjonalnego reagowania na przeżycia innych wchodzą w interakcje z rozwijającymi się u ludzi poznawczymi możliwościami wytwarzania poszczególnych rodzajów odpowiedzi empatycznych. Rozwojowa teoria empatii Hoffmana pokazuje, że we wczesnym okresie dzieciństwa jest największe prawdopodobieństwo występowania prymitywnych, dziedziczonych odczuć (pierwotna reakcja cyrkularna), przetwarzanych wraz ze wzrostem poznawczego rozeznania społecznego we współczucie w reakcji na cudze cierpienie. Według niego im wyższy jest poziom przyjmowania ról, tym bardziej współczujące  a mniej naśladujące stają się odpowiedzi afektywne. Według Hoffmana istnieją indywidualne różnice w skłonności do angażowania się w procesy związane z empatią oraz do doświadczenia skutków empatycznych

 

Metody Badania Empatii

 

Przyjęcie określonej definicji empatii wpływa na schematy prowadzonych badań. W związku z tym jedni badacze w swoich empirycznych poszukiwaniach ograniczają się do jej aspektu poznawczego, inni – do emocjonalnego, a jeszcze inni (ostatnimi laty) próbują badać empatię jako wewnętrznie złożony, wielowymiarowy konstrukt.

W psychologii stosuje się dość szeroki wachlarz sposobów naukowego badania empatii; jest ona badana zarówno w sposób pośredni jak i bezpośredni. Dominuje wśród nich wykorzystanie trzech metodologicznych podejść. Są to:

 

A.     Metoda Eksperymentalna

Większość prac opartych na badaniu eksperymentalnym (eksperymentach laboratoryjnych) dąży do poszukiwania sposobów wywoływania empatii w laboratorium, tak żeby można było zbadać jej determinanty. Eksperyment laboratoryjny z reguły uzupełniany jest obserwacją oraz rozmową eksperymentatora z badanymi, w czasie której relacjonują oni swoje przeżycia z eksperymentu w którym brali udział. Reakcje osoby badanej (sugerujące emocjonalne pobudzenie) sprawdzane są przy wykorzystaniu takich fizjologicznych wskaźników jak między innymi:  pocenie się dłoni, zwężanie się naczyń włosowatych dłoni, rytm bicia serca osoby badanej. Jedno z głównych pytań zadawanym sobie przez badaczy empatii posługujących się metodą eksperymentalną to: czy niektórzy ludzie są bardziej empatyczni od innych.

 

B.     Metoda Projekcyjna

Inną metodą dowiedzenia się o zdolności do empatii jest podejście oparte na mechanizmie projekcji czyli rzutowania wewnętrznych stanów subiektywnych osoby badanej na rzeczywistość. Techniki projekcyjne rozpowszechniły się głównie jako sposoby zdobywania informacji od osób dorosłych i pojawiły się stosunkowo późno. Ich powstanie było w dużym stopniu uzależnione od rozwijania się teorii percepcji projekcji identyfikacji. W początkowym etapie badań empatii wykorzystywano klasyczne projekcyjne testy obrazkowe jak TAT Murraya czy Plamy Rorschacha. W późniejszym okresie zastosowano nowe, bardziej dostosowane do celu badania techniki na przykład: przeźrocza, na które składają się określonej treści historyjki, niedokończone opowiadania.

 

C.    Metoda Skalowo – Kwestionariuszowa

W badaniu empatii dzieci i młodzieży korzystano nie tylko z osobistych relacji i fizjologicznych wskaźników oraz metod opartych na mechanizmie projekcji, ale wykorzystywano także (i wykorzystuje obecnie) skale. Metoda skalowo – kwestionariuszowa nie pozwala na tak duży stopień obiektywizacji w opisywaniu i wyjaśnianiu zagadnień empatii jak metoda eksperymentalna. Jednak ekonomiczność stosowania w procedurze badawczej skal i kwestionariuszy (z odpowiednio kategoryzowanymi pytaniami) decyduje o tym, że metoda ta stosowana jest do badań nad empatią stosunkowo często (zwłaszcza od lat pięćdziesiątych).

W literaturze psychologicznej dotyczącej empatii często pojawiają się omówienia badań prowadzonych przy zastosowaniu „Testu Ocen” R. Dymond, „Testu Empatii” A. Hastora i I. Bender, „Testu Empatii” Hogana czy często wykorzystywanej przez polskich psychologów „Skali Empatii Emocjonalnej” skonstruowanej w 1972 roku przez A. Mehrabiana i N. Epsteina (za Rembowski, 1984, str. 198)., neurotyzm, ekstrawersja, stopień agresji).

Jednym z najnowszych polskich kwestionariuszy jest „Kwestionariusz Rozumienia Empatycznego” skonstruowany w 1983 roku przez A. Węglińskiego

Wymienione powyżej kwestionariusze badają empatię jednostronnie w aspekcie emocjonalnym lub poznawczym. Są już one dzisiaj w pewnym sensie niewystarczające, nie odpowiadają bowiem najnowszemu rozumieniu empatii jako syndromu emocjonalno – poznawczego.

Przykładem narzędzia na miarę naszych czasów jest „Interpersonalny Indeks Reaktywności” skonstruowany w 1980 roku przez M.H. Davisa (za Davis, 1999, str. 70). Stworzony on został na podstawie założenia, że empatia jest wewnętrznie złożonym konstruktem, w którym oba elementy wrażliwości na sytuację innych ludzi (to znaczy poznawczy i emocjonalny) są ze sobą ściśle powiązany, choć dają się łatwo od siebie odróżnić.

„Interpersonalny Indeks Reaktywności” zawiera cztery siedmioelementowe podskale, dotyczące odmiennych aspektów empatii. Są to:

-          Skala PP – przyjmowania perspektywy;

-          Skala ET – empatycznej troski;

-          Skala OP – osobistej przykrości;

-          Skala SF – skala fantazji.

Mierzą one PP – skłonność do spontanicznego przyjmowania psychologicznego punktu widzenia innych w życiu codziennym; ET – skłonność współodczuwania i współczucia w stosunku do ludzi dotkniętych niepowodzeniem; OP – skłonność do odczuwania przykrości i dyskomfortu w odpowiedzi na krańcowo silne cierpienie innych; SF – skłonność do dokonywanego przy pomocy wyobraźni przeniesienia się w fikcyjne sytuacje (za H. Davis, 1999, str. 71). Podskale „Interpersonalnego Indeksu Reaktywności” pozwalają na dokładniejsze odzwierciedlenie reakcji empatycznych osób badanych w stosunku do innych ludzi niż dotychczasowe jednoaspektowe narzędzia badania empatii. Dowodzą wyraźnej przewagi tego narzędzia nad bardziej tradycyjnymi strategiami badawczymi gdyż „Interpersonalny Indeks Reaktywności” dostarcza bardziej kompletnych informacji odnośnie społecznego funkcjonowania człowieka. Mam nadzieję, że narzędzie to (po uprzedniej adaptacji) będzie mogło być wykorzystywane niedługo w naszym kraju.

 

Różnice  Indywidualne w Zakresie Empatii

 

Wiele badań poświęcono wpływowi płci na zdolność do empatii. Według powszechnie przyjętych stereotypów rolo płci kobiety reagują na zewnętrzne wydarzenia bardziej emocjonalnie niż mężczyźni. M. Simmer (za J. Rembowski, 1982, str. 118) badając noworodki i niemowlęta, stwierdziła, że dziewczynki były bardziej skłonne do reagowania płaczem na płacz innych niemowląt niż chłopcy. Podobnie wyniki eksperymentu R. Dymond (za J. Rembowski, 1983 str. 24) ukazują kobiety jako osoby, które lepiej uczą się rozumieć innych członków grupy i współuczestniczą w ich przeżyciach. N. Feshbach i S. Feshbach (za J. Rembowski, 1983. str. 24) stwierdzili u czteroletnich dziewcząt wyraźną tendencję do większej empatii niż u chłopców. Wyniki badań wpływu płci na poziom empatii nie są jednoznaczne. Według Hoffmana (za Davis, 1999, str. 74), który dokonał rozróżnienia pomiędzy pomiarami empatii emocjonalnej i poznawczej, kobiety są bardziej empatyczne od mężczyzn w rozumieniu afektywnym (emocjonalnym) empatii. Nie występują między nimi różnice gdy chodzi o empatię poznawczą. Inni badacze Eisenberg i Lennon (za Davis, 1999, str. 74) analizują wyniki badań, które wskazywały, że kobiety podczas wypełniania kwestionariuszy osobowościowych przedstawiały siebie jako osoby bardziej skłonne do afektu niż mężczyźni, ale podczas pomiarów dokonywanych w sytuacjach eksperymentalnych ich reakcje fizjologiczne ani subiektywne doświadczenia emocjonalne nie były silniejsze niż u mężczyzn; doszli do wniosku, że wpływ na taki stan rzeczy mają stereotypy ról związanych z płcią. Kobiety przyznają się, że są emocjonalne i współczujące gdyż zgadza się to z tradycyjnie pojmowaną rolą płci żeńskiej i jest w stosunku do nich pozytywnie oceniane. To autoprezentacyjne wyjaśnienie oznacza, iż kobiety w odróżnieniu od mężczyzn mogą mieć potrzebę bycia postrzeganymi przez innych jako bardziej skłonne do reakcji emocjonalnych, i tak też mogą oceniać siebie same.

Przytoczone powyżej wyniki ukazują kolejne rozbieżności pomiędzy badaczami zjawiska empatii i są dowodem na to, że wnioski dotyczące uczuciowego reagowania kobiet i mężczyzn należy wyciągać z wielką ostrożnością.

Podobnie jest z interpretowaniem pochodzenia różnic indywidualnych w zakresie empatii. Tu także badacze  koncentrują się na różnych przyczynach i wymieniają predyspozycje dziedziczne oraz wpływy  środowiskowe. W ostatnich latach pojawiły się poglądy, że poziom empatii uwarunkowany jest zarówno czynnikami biologicznymi jak środowiskowymi (za Vasta, Haith, Miller 1995, str. 503). .              Badacze przyjmującą tezę, że zróżnicowanie różnic w zakresie empatii ma charakter dziedziczny powołują się na wyniki badań nad bliźniętami szczególnie jednojajowymi. Jedne z takich badań zostały przeprowadzone przez Matthewsa, Batsona, Horna i Rosenmana (za Davis, 1999, str. 78). Dotyczyły one badań empatycznej troski. Wyniki uzyskane przez bliźnięta jednojajowe były znacznie wyższe od wyników bliźniąt dwujajowych. W jednych z najnowszych badań, Zahn – Wexler, Robinson i Emde (za Davis, 1999, str. 79) obserwowali w 1972 roku bliźnięta mono – oraz dwuzygotyczne od 14 do 20 miesiąca życia. W czasie tego okresu poddali je pięciu próbom z zakresu empatii. Ich wyniki potwierdzają poglądy, że czynniki genetyczne mają znaczący wpływ na różnice indywidualne w zakresie empatii emocjonalnej

Wpływy środowiska na empatię to przedmiot badań wielu badaczy. Jednakże i tu (podobnie jak w dziedzinie wpływów genetycznych) poszukiwani skupiły się na empatii emocjonalnej.

Największa ilość badań dotyczy relacji uczuciowych pomiędzy rodzicami a dzieckiem. Wielu badaczy między innymi Barnet (za Davis, 1999, str. 86) uważa, iż dobre stosunki rodzinne zwłaszcza z rodzicami stwarzają większe poczucie bezpieczeństwa i zaspakajają potrzeby emocjonalne dzieci, dzięki którym mogą być one mniej zajęte troską o siebie, a zatem bardziej skłonne do reagowania na potrzeby innych ludzi, oraz że serdeczne, pełne miłości zachowanie rodziców dostarcza wzorców, które dziecko może przyjąć.

Badania dotyczące relacji uczuciowej przeprowadzone przez Eisenberg – Berg i Mussen (za Davis, 1999, str. 88) wykazują, że matki, które są nieograniczające, egalitarne, czułe i bez skłonności do karania wychowują bardziej empatycznych synów. Rodzice dzieci o wysokim stopniu empatii są opisywani jako spędzający ze swoimi dziećmi wiele czasu, okazujący wiele czułości, zachęcających do dyskusji dotyczących uczuć. Raush i Bordin (za Rembowski, 1986, str. 132) kładą nacisk na znaczenie komunikacji słownej między rodzicami i dziećmi, a szczególnie na znaczenie rozmów i dyskusji              Przeprowadzono także badania dzieci z rodzin w których dochodziło do jakiś form nadużycia w stosunku do dziecka lub jednego z rodziców. Uzyskane wyniki potwierdzają pogląd, iż w rodzinach, zwłaszcza tam gdzie dziecko cierpi z powodu przemocy ze strony jednego z rodziców , jego reakcje empatyczne są mniejsze. Hinchey i Gavelek (za Davis, 1999, str. 90) porównali grupę dzieci w wieku przedszkolnym z rodzin, w których ojciec bił matkę z dziećmi z rodzin w których nie było przemocy. Uzyskane przez nich wyniki wykazały, że dzieci z rodzin pozostających pod wpływem stresu mają znacznie gorszy poziom umiejętności przyjmowania ról niż pozostałe dzieci. Inne badania dotyczące tego tematu przeprowadzili Straker i Jacobson (za Davis, 1999, str. 90). Porównali grupę dzieci, w stosunku do których stosowano przemoc, z grupą kontrolną dopasowaną pod względem wieku, rasy i warunków rodzinnych. Tu także dzieci bite uzyskały znacznie niższe wyniki niż grupa kontrolna.

Wyniki badań wykazują, że skrajne zaburzenia uczuć rodzicielskich wiążą się z osłabieniem emocjonalnego reagowania empatycznego. Jeszcze dalej w myśleniu na ten temat posuwa się Goleman. Twierdzi on, że znęcanie się nad dziećmi powoduje zanik empatii. W swej książce (za Goleman, 1997, str. 308) przytacza badania w których dzieci maltretowane porównywano z dziećmi pochodzącymi z podobnie ubogich rodzin żyjących w wielkim stresie, które jednak nie były fizycznie maltretowane. Różnice w reakcjach tych dwóch grup na ból innego dziecka były ogromne. Większość dzieci, z rodzin w których nie było przemocy, na przygnębienie innego dziecka reagowało wyrazem troski, smutku, lub empatii. Natomiast w przypadkach, w których mogły tak zareagować dzieci maltretowane, ani jedno nie okazało nie okazało najmniejszej odznaki współczucia; zamiast tego reagowały na płacz towarzysza zabawy lękiem, złością lub wręcz agresją fizyczną. Według Golemana istnieje duże prawdopodobieństwo, że dzieci te mieć będą  w przyszłości poznawcze trudności w uczeniu się, że będą agresywne i nielubiane przez rówieśników (czemu trudno się dziwić, jeśli się zważy, iż brutalność okazywana przez nie w wieku przedszkolnym jest zwiastunem ich postępowania w przyszłości), bardziej niż inne skłonne do wpadania w depresję, a jako osoby dorosłe, łatwiej będą w konflikt z prawem i popełniać brutalne przestępstwa. Według Golemana ten brak empatii może być przekazywany z pokolenia na pokolenie ponieważ brutalni rodzice padali sami w dzieciństwie ofiarami brutalności starszych. Ponieważ dzieciom tym brakuje lekcji empatii w rodzinie mogą się jej nigdy nie nauczyć

 

Empatia  a Zachowanie. Metody Podnoszenia Poziomu Empatii.

             

Empatia według Golemana jest jednym z bardzo istotnych składników inteligencji emocjonalnej. Wyrasta ona ze świadomości i powoduje, że im bardziej jesteśmy otwarci na własne emocje, tym sprawniej odczytujemy uczucia innych ludzi. Istnieją indywidualne różnice w zakresie gotowości reakcji empatycznych (za Goleman 1997, str. 159). Ze zdolności do niej wynikają wszystkie bliższe stosunki z innymi ludźmi. Jest ona bardzo przydatna w wielu dziedzinach życia, od sprzedaży i zarządzania zaczynając, po przez nawiązywania romansów i sprawowania obowiązków rodzicielskich aż do polityki. Badania dzieci (za Goleman, 1997, str. 161) wskazują na to. iż te, które wykazywały talent do empatii należały do najbardziej znanych i lubianych w szkole. Były najbardziej zrównoważone emocjonalnie. Osiągały lepsze wyniki w nauce, mimo iż nie odbiegały poziomem inteligencji od swoich rówieśników.

Wygląda na to, że wysoki poziom empatii ułatwia drogę do odniesienia sukcesu, zaś niski (za Szecówka, 1998, str. 77) może wiązać się między innymi z cechami psychopatycznymi.  Według Golemana (za Goleman, 1997, str. 174) „wspólna dla gwałcicieli, pedofilów i wielu osób stosujących przemoc wobec własnych dzieci wadą psychiczną jest niemożność odczuwania empatii. Ich niezdolność do wczucia się w skórę ofiary i przeżywania jej bólu pozwala im na samookłamywanie się, które zachęca ich do popełniania przestępstw.”

Na fakt wpływu empatii na zachowanie zwracali już uwagę psychologowie i etycy w pierwszej połowie dwudziestego wieku. Koncentrowali ono uwagę przede wszystkim na zależności między empatią a zachowaniami altruistycznymi. Również we współczesnych pracach obserwujemy tendencję do traktowania empatii jako motywu zachowań prospołecznych. Według niektórych badaczy na przykład Hoffman (za Rembowski, 1989, str. 501) empatia stanowi bazę nie tylko dla zachowań prospołecznych ale dla moralności w ogóle. W ostatnich latach dużo miejsca poświęca się relacji empatia – agresja. Już Freud (za H. Eliasz, 1980, str. 479) wysunął sugestię, że empatia może prowadzić do ograniczenia agresywności wobec tych ludzi, z którymi się jednostka identyfikuje. Według Szecówki (1978, str. 78) „empatia tonuje agresję i działa jako bodziec sprzyjający postawie życzliwości, serdeczności, kształtuje kontakty o dużej randze moralnej, humanizuje interakcje”. Jeżeli więc kształtowanie rozumienia empatycznego stanów i reakcji innych ludzi przyczynia się do głębszego i bardziej humanitarnego pojmowania drugiego człowieka, jeżeli zdolności empatyczne przyczyniają się do redukowania konfliktów między członkami grupy społecznej a w sytuacjach gdy konflikty te występują (gdyż tarcia między ludźmi istnieją także w społecznościach stosunkowo empatycznych), w sposobach ich rozwiązania uwzględnia się innych ludzi (ich punkt widzenia, potrzeby, role, ich dobro); to bardzo ważne jest postawienie sobie pytania czy istnieją możliwości konstruowania programów zwiększających poziom empatii...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin