Anioły są(1).doc

(229 KB) Pobierz

 

Anioły  są

 

Anioły są. Są. Tylko ciągle

Nie umiemy ich wypatrzyć. Czasem

Mówimy: - Wiatr nagły. Przeciągi.

A one biegły skrzydłem obok naszej twarzy.

 

Albo podłoga skrzypi i bardzo trwożliwie

Żeby nam snu nie zmącić na paluszkach chodzą

A potem każdy z nas się dziwi

Jak spokojnie płynął we śnie nocą

Jak dziecinnie…

                          Bo one wciąż dzieci w nas widzą

I nie mogą uwierzyć w tę dojrzałość straszną

Stoją za nami. Konając ze wstydu.

Ale są zawsze

 

Na znak tego przymierza znajdziemy o świcie

Piórko we włosach. I chociaż mówimy:

- Rozdarła się poduszka. – To jeden raz w życiu

Chce każdy być inny

Z nimi.

                                              Ernest Bryll

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin