Andrzej.Ziemiański-Dziennik.czasu.plagi.(RTF2).rtf

(3878 KB) Pobierz
Copyright (c) by Andrzej Ziemiański, 1991 "Dziennik czasu plagi"

Copyright (c) by Andrzej Ziemiański, 1991 "Dziennik czasu plagi"

druk: Wydawnictwo "Europa", Wrocław, 1991 (stron: 194)

 

 

 

Ciężkie, kanciaste bryły budynków z czerwonej niegdyś cegły były coraz mniej widoczne na tle ciemniejącego nieba. Śnieg z deszczem przestał już pad, ale jego topniejące powoli połacie w dalszym ciągu pokrywały znacz część oczyszczonego przez niemrawych dozorców placu przed uczelnią. Gdzie niegdzie tylko zasilane dopływem z rynien strumyczki czarnej wody żłobiły kte ścieżki w brudnej pokrywie, odsłaniając czasem niewielkie skrawki granitowych yt.

Ramsay odwrócił się od okna.

- No i co pan tam stworzył? - podsze do siedzącego przy jego biurku studenta.

Młody chłopak spżył się nagle. Jego twarz przybladła lekko, a szybkie ruchy palców najprawdopodobniej były efektem nagłego potnienia dłoni. Pewne rodki w mózgu zasygnalizowa...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin