8.pdf

(76 KB) Pobierz
390812168 UNPDF
Osiem
Alex wyszedł krótko po dwunastej ale było wpół do drugiej zanim udało mi się
,
.
. .
normalnie trzeba wyciągać z łóżka Ale byłam w zbyt dobrym nastroju po mojej
.
nieoczekiwanej śniadaniowej randce aby się o to wściekać Przygotowałam się zamówiłam
.
więcej kawy i pozwoliłam mu na to aby się nie śpieszył
Na zewnątrz był już ciepły dzień ale i tak ubrałam kurtkę Tybalta komponując ją z
,
moją podkoszulką i dżinsami w sposób który Tybalt prawdopodobnie uznałby za
. . ,
niechlujny Słaby zapach mięty wciąż trzymał się na skórze Było to w jakiś sposób kojące
nawet jeśli nie chciałam zgłębiać za bardzo tej myśli
Dobrą stroną naszego późnego wyjazdu był fakt że ominęliśmy uliczne godziny
,
.
doświadczeniem do którego jakoś bardzo mi śpieszno Przyjechaliśmy do ALH
.
chwilę po
,
Brama podniosła się w górę kiedy tylko nadjechaliśmy To mi się bardziej podoba
Quentin ziewnął wilgotne włosy przykleiły się do jego głowy Straszysz nawet
, —
krajobraz
— ,
Prawdopodobnie zapamiętała nas z wczoraj nie chce po prostu być ponownie
czarowana Nieożywiona magia ma zaskakująco długą pamięć to naprawdę był piękny
. —
.
,
.
Żadnego ruchu czy też ostrzeżenia w jednej sekundzie chodnik był pusty w drugiej już
,
zainteresowanie z jakim kot obserwuje ptaka przez zamknięte panoramiczne drzwi
, ,
— ....
To co innego
— ? ?
Toby Widziałaś to
ruszyć Quentina Kiedy spędzasz z kimś czas dowiadujesz się na jego temat nowych
rzeczy Quentin był jeszcze mniejszym fanem wczesnego wstawania niż ja To mnie
szczytu Spędzanie w korku kilku godzin z na wpół obudzonym nastolatkiem nie jest
trzeciej dojeżdżając do samego końca bez żadnych problemów
dzień Prawie nuciłam kiedy podjechaliśmy aby zaparkować na pierwszym wolnym miejscu
Mała dziewczynka pojawiała się na chodniku znajdującym się na wprost nas
tam stała trzymając dłonie w kieszeniach dżinsów i obserwując nas z klinicznym
— ?
Masz na myśli tą małą blondyneczkę na chodniku
Tak
— , — —
Tak widziałam odpięłam pas i wyskoczyłam z samochodu Chodźmy się
przywitać Quentin szedł tuż za mną kiedy podążałam przechodząc przez parking
Dziewczynka nie była tak młoda jak zakładałam Prawdopodobnie bliżej jej było do
.
trzynastu lat niż dziesięciu chociaż Quentin wciąż wyglądał na kilka lat starszego Jakaś
, .
dziwna pustka kształtowała się na rysach jej twarzy która kreowała złudzenie że jest o
, ,
,
. ,
trampki i szary podkoszulek a jedyne widoczne ozdoby jakie miała to wsuwki w kształcie
,
Wszystko w niej było złote od opalonej skóry do szeroko otwartych żółtych oczu
, ,
na które cień rzucały jej okulary w zielonych oprawkach
Jej tęczówki pasowały do jej włosów z niesamowitą wręcz dokładnością Miała
, .
strukturę kości Torquill bez względu na to czy się od nas wywodziła czy nie teraz już była
,
córką swojej matki
— — .
Cześć powiedziałam podchodząc kilka stóp bliżej Quentin zatrzymał się przy
mnie ale nie powiedział ani słowa
— — . ,
Witajcie powiedziała Jej głos był neutralny to było jak rozmawianie z
automatyczną sekretarką Mogłaby być
.
DaoineSidhe
jej postawa i kształt uszu to
sugerowały ale nie sądziłam że tak jest Jakoś nie wyczuwałam w niej
, .
DaoineSidhe
.
Niczego w niej nie wyczuwałam
— ...
Jestem
— ,
Jesteś October Daye rycerz
CienistychWzgórz
,
a to Quentin aktualnie
wychowanek
CienistychWzgórz
pochodzący z niezidentyfikowanego obszaru to nie było
pytanie
Świetnie Nie ma to jak wszystko wiedzące dzieciaki Tak jestem Toby a to mój
. — , ,
asystent Quentin przybyliśmy z
, ,
Cienistychwzgórz
wiele młodszym dzieckiem na pewno też brak informacji o doświadczeniu jakichkolwiek
emocji których oczekiwałoby się po dziewczynce w jej wieku Miała na sobie dżinsy
królika które trzymały jej długie do ramion blond włosy przed opadnięciem jej na twarz
— —
— ?
— , ?
Dziwaczny wyraz wpłynął na jej twarz łącząc się z jej neutralnym wyrazem Moja
, —
. ,
.
,
jest
— ? —
— .
. , ,
,
powiedziała prawie że opryskliwie tak jakby świat specjalnie podkładał te ciała tylko po to
aby zrobić jej na złość
— — — ?
. .
Każdy tam jest Ty też powinnaś tam pójść Wtedy będziesz mogła martwić się tym za nich
— , ,
.
.
— .....
— — — —
kierunku drzwi
Tym razem oczekiwałam przeniesienia do
LetnichKrain
i zauważyłam kiedy to
,
.
,
aby na mnie zaczekać
Jestem April
Miło cię poznać powiedziałam
Nie powinnaś przypadkiem być w środku
Dlaczego czy twoja matka chce mnie widzieć
matka jest zajęta większymi troskami Myślałam że przyjechałaś obejrzeć ciało
Jest wiele sposób na przykucie mojej uwagi Wypowiedzenie słowa ciało
prawie na szczycie tej listy Co Quentin wysapał w jej kierunku
Ciało Colin doznał awarii elementu konstrukcyjnego i wypadł z synchronizacji z
serwerem Wszyscy są wielce zmartwieni biegają w kółko dokładnie tak jak ostatnim
, . , ? —
razem i nie pracują Wciąż jeszcze nie zakończyli testowania wiesz ostatnią rzecz
Nie nie wiedziałam powiedziałam powoli Gdzie jest ciało
— , , .
Wewnątrz przez szklane drzwi w centralnym punkcie labiryntu przepierzeń
a oni wrócą do pracy pojawił się ostry pękający dźwięk jak zerwany kabel elektryczny i
April zniknęła Zapach ozonu unosił się w powietrzu w miejscu w którym stała
To nie coś co widujesz każdego dnia Gapiłam się w powietrze
Toby
Wiem powiedziałam otrząsając się z transu Chodź skręciłam i poszłam w
nastąpiło zastanawiając się jednocześnie jak wiele innych sposobów przemieszczania
pomiędzy dwoma stronami budynku istniało
Quentin poszedł przodem i otworzył drzwi prowadzące na korytarz zatrzymując się
Czułam krew zmieszaną z przetworzonym powietrzem jak tylko otworzyłam drzwi
.
Pomimo tego jak dziwaczna była April miała rację przynajmniej co do jednej sprawy coś
,
było bardzo ale to bardzo nie tak
— —
Za mnie Quentin powiedziałam wymijając go
Ale
— ,
Żadnych ale jeśli coś wygląda niebezpiecznie uciekasz
Quentin zawahał się zanim stanął blisko tuż za mną Bycie giermkiem uczy cię jak
.
, .
Teraz miał szanse zobaczyć jak wygląda przygotowanie do walki
Elliot Alex i Peter stali na środku labiryntu przepierzeń ustawieni w nieświadomej
, , ,
. ,
.
,
. ,
panicznej wibracji która przyprawiała mnie o zgrzytanie zębów Przysunęłam się bliżej na
,
Colin leżał na podłodze oczy miał otwarte wpatrzone w ciemność znajdującą się u
, ,
. ,
Ziemia wokół ciała była czysta bez żadnych śladów walki Dyskretne dziurki
, .
znaczyły jego nadgarstki i gardło nie było żadnych innych obrażeń Spojrzałam z
. ,
powrotem na Quentina Stał kilka stóp za mną miał szeroko otwarte oczy i był blady kiedy
. .
prawdziwą śmierć to nie jest to łatwe
— — .
Zejdźcie mi z drogi powiedziałam stając pomiędzy Peterem i Elliotem Czasem
,
,
— .....—
Toby zaczął Alex
— — — , —
Natychmiast warknęłam I zostańcie tu muszę z wami porozmawiać
przesunęli się bez żadnych dalszych protestów
.
stać się czyimś cieniem bez wchodzenia komuś pod nogi to część bycia dobrym sługą
parodii tego jak spotkałam ich tutaj po raz pierwszy Ich strach był czymś tak silnym że
czułam jakbym mogła sięgnąć i złapać go ręką Ludzkie zauroczenie Petera połyskiwało
wokół niego tworząc iskry kiedy jego prawie całkiem ukryte skrzydła poruszały się w
tyle blisko że mogłam zobaczyć na co się gapią
góry Nie musiałam sprawdzać pulsu rozpoznaje śmierć kiedy ją widzę
, .
tak wpatrywał się w ciało Nie mogłam go za to winić Kiedy pierwszy raz widzisz
mam naprawdę dużo cierpliwości ale są pewne sprawy które wcale nie robią się łatwiejsze
czy lepsze przez to że pozwalasz im czekać
Jestem w połowie
,
DaoineSidhe
,
to oznacza że ludzie zakładają iż wiem jak radzić
.
, ,
Titani tylko
DaoineSidhe
potrafią
rozmawiać ze śmiercią używając krwi zmarłych aby mieć dostęp do ich wspomnień które
.
świecie wróżek Niektóre rasy mogą zmieniać kształt lub rozmawiać z roślinami a my
. ?
Pożyczamy wspomnienia i smak krwi a ludzie myją ręce po tym jak nas dotkną Nie
, .
dokładnie to co nazwałabym sprawiedliwą wymianą
Jestem w połowie
DaoineSidhe
,
.
jestem również w połowie człowiekiem To w
dużym stopniu osłabia moją wiarygodność ale bycie córką najlepszej wróżki posługującej
, .
, .
idiotka to perfekcyjny model do naśladowania
Wróżki
DaoineSidhe
nie zgłosiły się same na pozycję
'
zwłokami
' .
ale tak naprawdę wcale nie musieliśmy tego robić Większość wróżek nie styka
, ,
. ,
. , .
Opadłam na kolana tuż obok ciała Quentin podejdź tutaj
— ,
— ?
, ,
.
pozwoliła mu towarzyszyć sobie przez jakiś czas nie prosił abym zaczęłam go uczyć
makabrycznej rzeczywistości związanej z posługiwaniem się magią krwi Ale sama nie
.
wierzę w to że ukrywanie prawdy przed naszymi dziećmi jest dobre zawsze się to źle
, ,
kończy
Tak musisz odpowiedziałam
Gniew i strach walczyły ze sobą o przejęcie wyrazu jego twarzy zanim westchnął i
przesunął się aby do mnie dołączyć Nawyk posłuszeństwa był silniejszy niż jego
.
pragnienie aby się zbuntować Wróżki dobrze trenują swoich dworzan
.
— — .
sobie ze śmiercią W końcu ze wszystkich dzieci
też często zawierają wspomnienia o tym jak zginęli Jesteśmy takim odpowiednikiem CSI w
się magią krwi żyjącej na świecie wynagradza moje śmiertelne pochodzenie Na szczęcie
dla mnie starałam się żyć jak moja matka przez całe życie Ponieważ szalona kłamiąca
chętniezajmującegosię
się często ze śmiercią i są naprawdę wdzięczne jeśli ktoś obojętnie kto jest gotowy aby
zostać pośrednikiem Śmierć tak naprawdę już mnie nie niepokoi gdzieś po drodze stała
się częścią tego kim jestem Kawa i zwłoki to moje życie Czasem nienawidzę bycia sobą
Muszę
Przerwałam na chwilę prawie biorąc to pod rozwagę Sylvester poprosił abym
— , —
Dobrze powiedziałam i zwróciłam swoją uwagę w kierunku Colina
Zgłoś jeśli naruszono regulamin