{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {28}{69}Tata chce, �eby�my zacz�li tam,|gdzie on sko�czy�. {73}{119}Ratowali ludzi,|polowali na istoty. {123}{143}Prowadzili rodzinny interes. {147}{181}{C:$aaccff}WTEDY {185}{224}Zanim tata umar�,|powiedzia� mi co�. {228}{250}Co� o tobie. {254}{267}Co ci powiedzia�? {271}{309}M�wi�, �e by� mo�e b�d�|musia� ciebie zabi�. {313}{344}Co to, do cholery, mia�o znaczy�? {348}{359}Nie wiem. {363}{446}Czy wiedzia� o planach demona wobec mnie?|Mam przej�� na ciemn� stron� mocy czy co�?! {450}{494}- Kim jeste�?|- Prosz�. {500}{525}Jeste� w niebezpiecze�stwie. {529}{560}- Jak si� nazywasz?|- Ava Willson. {564}{617}- Musisz by� jedn� z nas.|- Jedn� z kogo? {621}{671}Jedn� z medium, takich jak ja. {675}{750}Gdzie� tam s� inni, podobni do nas.|Wszyscy jeste�my cz�ci� czego�. {754}{796}Nie jestem cz�ci� czegokolwiek, jasne? {800}{867}Widzisz to?|Wychodz� za m�� za osiem tygodni. {871}{911}Nie mo�esz przed tym uciec. {915}{965}I nie mo�esz mnie chroni�. {1015}{1031}Mog� pr�bowa�. {1035}{1086}- Mo�e mog�abym pom�c?|- Zrobi�a� wszystko, co mog�a�. {1090}{1122}/Wracaj do narzeczonego. {1126}{1158}/B�dziesz tam bezpieczna. {1162}{1206}/Obiecaj mi, �e po wszystkim zadzwonisz. {1210}{1236}/Obiecuj�. {1243}{1262}Ava. {1294}{1351}{C:$aaccff}TERAZ {1845}{1882}Wi�kszo�� rzeczy jest na g�rze. {1886}{1934}Wci�� nie mog� uwierzy�,|�e zamyka pani hotel, pani Thompson. {1938}{1992}Wie pani, moi rodzice si� tutaj zar�czyli. {1996}{2075}- Moi dziadkowie te�.|- Wielu ludzi to zrobi�o. {2094}{2137}Pud�a s� na ko�cu korytarza.|Potrzebuje pan pomocy? {2141}{2196}Nie, dzi�kuj�.|Poradz� sobie. {2339}{2384}Zabierze nasze zabawki? {2396}{2450}Tylko te, kt�rymi si�|ju� si� nie bawisz. {2454}{2517}Zupe�nie, jakby� nie mia�a ich|ju� wystarczaj�co du�o. {2521}{2582}- Sukinsyn.|- Sukinsyn. {2588}{2644}- Uwa�aj, co m�wisz.|- Maggie powiedzia�a to pierwsza. {2648}{2707}Ty te� uwa�aj,|co m�wisz, Maggie. {3602}{3645}Dobranoc, Tobufecie. {4417}{4493}/Tak, prosz� pana,|/prosz� wys�a� pogotowie. {4503}{4580}/Zdarzy� si� straszliwy wypadek.|/Jestem wystraszona. {4584}{4649}/Chyba jest martwy. {4704}{4759}Tyler, nie patrz! Nie patrz! {4777}{4798}/Tak... {4942}{5028}/...tylko si� po�pieszcie. Szybko! {5033}{5098}/Nie, nie widzia�am,|/jak to si� wydarzy�o. {5138}{5210}{C:$aaccff}Supernatural [2x11] Playthings|"Zabawki" {5282}{5340}{C:$aaccff}.:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::. {5348}{5410}{C:$aaccff}PEORIA W STANIE ILLINOIS {5421}{5439}Tak. {5482}{5504}Dobrze. {5516}{5535}Dzi�ki, Ellen. {5539}{5562}{C:$aaccff}WYST�PUJ�: {5566}{5617}- Co powiedzia�a?|- Nic nie ma na ten temat. {5621}{5667}Natomiast ja sprawdza�em|wszystkie bazy danych. {5671}{5711}Federalne,|stanowe i lokalne. {5715}{5798}Nikt nic nie s�ysza� o Avie.|Znikn�a jak we mgle. {5832}{5861}A co z tob�? {5875}{5940}Tak samo, jak zawsze.|Wybacz, stary. {5961}{6010}Ellen trafi�a na jedn� rzecz. {6019}{6060}Hotel w Carnewlle, Connecticut. {6069}{6124}Dwa dziwne wypadki|w ci�gu ostatnich trzech miesi�cy. {6128}{6171}Dobra, a jaki ma to zwi�zek z Av�? {6175}{6201}To robota. {6208}{6296}Najpierw kobieta uton�a w wannie,|a kilka dni p�niej facet spad� ze schod�w, {6300}{6339}a jego g�owa by�a skr�cona o ca�e 180�. {6343}{6393}To nie jest zbyt normalne. {6398}{6427}Nie wiem,|to mo�e nic nie by�, {6431}{6487}ale powiedzia�em Ellen,|�e my�limy nad sprawdzeniem tego. {6491}{6530}- Naprawd�?|- Tak. {6594}{6652}- Wygl�dasz na zaskoczonego.|- Tak, no wiesz... {6656}{6751}To nie wygl�da na opatentowane|przez Sama Winchestera zachowanie. {6755}{6821}- A jakie ono jest?|- My�la�em, �e po sytuacji z Av�, by�by�... {6825}{6902}Wiesz, bardziej zaniepokojony,|s�uchaj�cy do�uj�cej muzyki {6906}{6969}i patrzy�by� na deszcz za oknami. {7014}{7051}Dobra, ju� si� zamykam. {7055}{7077}S�uchaj. {7081}{7151}To ja jej powiedzia�em,|�eby wraca�a do domu. {7155}{7295}Teraz jej narzeczony jest martwy,|a jaki� demon porwa� j� B�g wie dok�d. {7333}{7413}Szukamy ju� od miesi�ca|i nic nie znale�li�my. {7467}{7580}Wi�c nie daj� jej spokoju,|ale te� nie pozwol�, �eby gin�li inni ludzie. {7584}{7661}Musimy uratowa�|tak wielu ludzi, ilu zdo�amy. {7709}{7769}Takie podej�cie jest|dla mnie zbyt zdrowe. {7773}{7863}I oficjalnie czuj� si�|teraz niekomfortowo. Dzi�kuj�. {7908}{7995}Dobra, dzwo� do Ellen|i powiedz jej, �e to bierzemy. {8297}{8334}Stary, to �liczne. {8361}{8415}Nigdy nie odwala�em takiej roboty. {8419}{8441}Jakiej? {8456}{8513}Stare, dobre,|nawiedzone domy. {8523}{8631}Mg�a, tajemne przej�cia,|babski brytyjski akcent. {8659}{8738}Mo�e wewn�trz natkniemy si�|na Freda i Daphne. {8755}{8830}...Daphne.|Uwielbiam j�. {8913}{8945}Czekaj chwil�. {8978}{9029}Nie jestem taki pewien,|�e problemem jest nawiedzenie. {9033}{9069}Co masz na my�li? {9081}{9130}Widzisz ten wzorek tutaj? {9136}{9213}To kwinkunks.|Pi�ciopunktowy. {9217}{9252}- Kwinkunks?|- Tak. {9257}{9324}- U�ywane w zakl�ciach voodoo, prawda?|- Jasne, a zamieszane z krwawym zielem, {9328}{9429}- daje pot�ne zakl�cie do odpierania atak�w.|- Tylko nie widz� �adnego krwawego ziela. {9433}{9484}Nie s�dzisz, �e to|miejsce jest troch� zbyt... {9489}{9544}eleganckie na takie zakl�cia? {9576}{9602}By� mo�e. {9745}{9790}- Jak mog� panom pom�c?|- Witam. {9795}{9872}Chcieliby�my wynaj�� pok�j|na kilka wieczor�w. {9904}{9973}- Przepraszam za to.|- Nie ma problemu. {9985}{10066}Gratulacje, mo�ecie by� jednymi|z naszych ostatnich go�ci. {10071}{10124}- To zabrzmia�o troch� z�owrogo.|- Nie, przepraszam. {10129}{10184}Zamykamy z ko�cem miesi�ca. {10206}{10277}Niech zgadn�,|kolekcjonujecie antyki? {10307}{10366}- Sk�d pani wie?|- Wygl�dacie na takich. {10370}{10419}Wi�c chcecie olbrzymie ��ko? {10424}{10455}Co?|Nie. {10460}{10480}Nie. {10507}{10573}Dwa pojedyncze.|Jeste�my tylko bra�mi. {10604}{10648}Tak bardzo przepraszam. {10699}{10787}Co mia�a pani na my�li,|m�wi�c, �e wygl�damy na takich? {10792}{10927}Wie pani, m�wi�c o antykach,|ma pani naprawd� interesuj�c� urn� na ganku. {10932}{11012}- Sk�d pani j� ma?|- Nie mam poj�cia. By�a tam od zawsze. {11017}{11070}Prosz� bardzo, panie Muhugoff. {11093}{11150}B�dziecie mieszka� w pokoju 237. {11167}{11244}Sherwin, m�g�by� pokaza�|tym d�entelmenom ich pok�j? {11249}{11281}Niech zgadn�... {11292}{11325}Kolekcjonerzy? {11385}{11470}- Mo�e pomog� panu z t� torb�?|- W porz�dku, mam j�. {11479}{11568}- Wi�c hotel si� zamyka?|- Tak. Pani Susan chcia�a prowadzi� go dalej, {11573}{11635}ale go�cie nie przyje�d�aj�|ju� tak, jak kiedy�. {11639}{11690}- Mimo to, naprawd� szkoda.|- Naprawd�? {11695}{11779}Mo�e ju� tak nie wygl�da�,|ale ten hotel by� pa�acem. {11784}{11863}Dw�ch r�nych wiceprezydent�w|u nas mieszka�o. {11868}{11951}Moi rodzice tu pracowali.|Praktycznie tutaj dorasta�em. {11956}{11988}B�d� t�skni�. {12003}{12038}Oto wasz pok�j. {12183}{12209}Dzi�kuj�. {12392}{12484}Chyba nie b�dziesz mi �a�owa�, ch�opcze? {12678}{12702}Co do... {12727}{12744}Co? {12770}{12797}To normalne. {12826}{12865}Dlaczego ktokolwiek mia�y tutaj zostawa�? {12869}{12944}Dziwi mnie fakt,|�e utrzymali interes tak d�ugo. {12951}{13094}Dobra, ofiara numer 1 - John Edison,|43 lata, po�rednik od sprzeda�y hotelu. {13100}{13205}A ofiar� numer 2 by� Larry Williams.|Wywozi� jakie� rzeczy do Goodwill. {13210}{13270}No to jest po��czenie -|obaj starali si� zamkn�� hotel. {13275}{13344}Mo�e kto� nie chce si� st�d wynosi�|i u�ywa voodoo do obrony. {13349}{13384}Jak my�lisz,|kto jest tym czarownikiem? {13388}{13437}- Ta panienka Susan?|- Nie wygl�da na tak�. {13441}{13472}Przecie� to ona sprzedaje ten hotel. {13477}{13516}Wi�c kto?|Sherwin? {13551}{13576}Nie s�dz�. {13605}{13678}Jednak najbardziej zastanawiaj�ce jest:|Dlaczego ci ludzie uwa�aj� nas za gej�w? {13683}{13718}Jeste� troch� przesadnie m�ski. {13722}{13807}Prawdopodobnie my�l�,|�e szukasz problem�w. {13812}{13833}Jasne. {14216}{14236}Hej. {14292}{14344}Sp�jrz na to.|Wi�cej voodoo. {14656}{14690}- Witam.|- Cze��. {14695}{14721}Wszystko w porz�dku z waszym pokojem? {14725}{14756}- Tak.|- Tak. {14763}{14833}- Wszystko jest w porz�dku.|- To dobrze. {14898}{14959}C�, by�am w trakcie pakowania si�, wi�c... {14963}{15056}Hej, czy to s� starodawne lalki? {15061}{15084}Bo on... {15088}{15188}On ma wielk� kolekcj�|lalek w domu, prawda? {15272}{15319}- Olbrzymi�.|- Olbrzymi�. {15334}{15399}My�lisz, �e m�g�by...|mogliby�my je obejrze�? {15403}{15440}- No, nie wiem...|- Prosz�. {15445}{15543}On je uwielbia. Nie powie ci tego,|ale zawsze je ubiera w te malutkie ubranka. {15547}{15574}Spe�ni�aby� jego marzenie. {15578}{15626}Spe�ni�aby, nie? {15663}{15696}Tak, to prawda. {15727}{15804}- Dobrze, wchod�cie.|- W porz�dku, �wietnie. {15986}{16132}To ca�e mn�stwo lalek.|S� �adne i wcale nie takie straszne. {16139}{16198}Przypuszczam, �e s� troch� przera�aj�ce. {16202}{16272}By�y w rodzinie od zawsze.|Mn�stwo wspomnie� si� z nimi wi��e. {16277}{16329}Co to jest?|To hotel? {16333}{16425}Tak, dok�adnie.|Dok�adna replika, zrobiona na �yczenie. {16585}{16636}Jego g�owa si� przekr�ci�a. {16676}{16744}- Co si� temu sta�o?|- To pewnie Tyler. {16748}{16777}/Mamusiu... {16803}{16843}Maggie jest z�o�liwa. {16847}{16898}Tyler, powiedz jej,|�eby by�a milsza, dobrze? {16902}{16955}Cze�� Tyler.|Widz�, �e zepsu�a� swoj� lalk�. {16959}{17084}- Chcesz, �ebym j� naprawi�?|- Nie zepsu�am jej. Tak� j� znalaz�am. {17108}{17165}- Mo�e Maggie to zrobi�a?|- Nie, �adna z nas tego nie zrobi�a. {17169}{17243}- Babcia by�aby z�a, gdyby�my je popsu�y.|- Babcia nie by�aby z�a. {17247}{17269}Babcia? {17300}{17363}Babcia Rose.|To wszystko jej zabawki. {17379}{17404}Naprawd�? {17408}{17454}Gdzie jest teraz babcia Rose? {17458}{17495}Na g�rze, w swoim pokoju. {17499}{17534}Wiesz, chcia�bym... {17538}{17591}Ch�tnie porozmawia�bym z Rose|na temat jej niesamowitych lalek... {17595}{...
otakusm