Little Britain [S01E03].txt

(20 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{38}{107}/Brytania, Brytania, Brytania
{107}{230}/Jest takie stare powiedzenie w Brytanii,|/"Brytania jest czubkiem banana."
{230}{327}/Ale dlaczego jest taka wspania�a?|/Powiem wam, dlaczego.
{327}{403}/Z powodu Brytyjczyk�w.
{408}{533}/I za tymi lud�mi b�dziemy pod��a�|/w naszym bij�cym wszystkie rekordy serialu.
{635}{740}MA�A BRYTANIA
{745}{815}/Na Downing Street 10,
{815}{957}/Premier, najwa�niejsza osoba kraju|/po mnie i moim przyjacielu Colinie Grahamie,
{957}{1072}/przegl�da porann� pras� wraz z asystentem Sebastianem.
{1210}{1345}- Co pisz�?|- W "Guardian": "Kl�ska dla Rz�du."
{1345}{1432}"Times", "Premier pod obstrza�em."
{1432}{1507}"Telegraph", "Czarne dni dla Premiera."
{1557}{1675}- Wszystko w porz�dku?|- Co� mi wpad�o w oko.
{1675}{1775}"Independent",|"Kl�ska w opinii publicznej popycha Premiera na stryczek."
{1840}{1938}- Chcesz chusteczki?|- Nie, ze mn� w porz�dku.
{1938}{2023}A brukowce?|Co pisz� w "Sun"?
{2023}{2118}O nie!
{2118}{2193}- Co?|- Nie mog� Panu pokaza�.
{2195}{2270}Daj spok�j, nie mo�e by� tak �le.
{2270}{2390}Pokazali Pana martwego jak dodo.|Pan nie jest tak martwy jak dodo.
{2390}{2490}- W porz�dku, Sebastian.|- Panie nie jest martwy jak dodo.
{2490}{2585}- Daj spok�j. Jeste� taki g�upiutki.|- Nie jestem.
{2750}{2848}Nie wa�ne.|Nie b�d� smutny. Ja si� nie smuc�.
{2848}{2923}Chcia�bym, �eby Pan by� Premierem na zawsze.
{2965}{3068}- Nie zamierzam nigdzie odchodzi�.|- Dobrze.
{3288}{3335}Halo.
{3335}{3405}OK, Dzi�kuj�. Ju� schodz�. Dzi�kuj�.
{3498}{3573}M�j samoch�d ju� jest.
{3573}{3660}- Musz� ju� i��.|- OK.
{3660}{3725}Gdzie idziemy?
{3802}{3885}Dzi�kuj� Sebastianie. To wszystko.
{4110}{4215}/Puby s� popularne w Brytanii.|Przypada ponad 5 na osob�.
{4358}{4420}Paczk� chrupek bekonowych.
{4505}{4573}Jeszcze jedn� paczk� chrupek bekonowych.
{4640}{4700}Pude�ko zapa�ek.
{4785}{4848}Co� jeszcze?
{4895}{4963}I 4 pi��dziesi�tki w�dki.
{4963}{5020}Masz dow�d osobisty?
{5020}{5165}Nie, ale tak, ale nie, Albany powiedzia�a Saminie, �e mia�a brod�.
{5165}{5305}Ale Paul powiedzia� Yasmin, �e pokaza�am mu swoje cycki|na wycieczce szkolnej do Wookey Hole, ale to nie prawda.
{5305}{5460}- Je�eli nie masz dowodu, nie obs�u�� cie.|- Nie, zapytaj brata Kevina. On my�li , �e mam 15 lat.
{5460}{5575}Niewa�ne,moja przyjaci�ka Teresa posz�a do szko�y|z siostr� Garego Sopersa
{5575}{5725}a on jest najsilniejszy w Cotham, poniewa�|kiedy� znalaz� opon� i rzuci� j� na �ab�dzia.
{5725}{5870}- Przesta�, wyno� si�.|- Mia�am dow�d ale go spali�am. Nie potrzebuj� go.
{5870}{5992}- Viki, upu�ci�as sw�j dow�d.|- Taa, zapomnia�am, nigdy go nie spali�am.
{6023}{6165}To jest nie fair. Hayley zasz�a z Firkinem|i za to upili j� czterema kieliszkami any��wki.
{6165}{6295}Mia�a szcz�cie. Mia�a sp�dzielcze mieszkanie,|tr�jk� dzieci i dotego tylko 9 lat.
{6295}{6422}- Nie obs�u�� ci�.|- Co z tego, mamy troche tego.
{6480}{6555}Dalej, wynosimy si� z tego burdelu.
{6613}{6715}/Aby zrobi� swojemu przyjacielowi niespodziank�, Lou zabra� Andiego na wybrze�e.
{6715}{6820}Mog� prosi� bit� �mietan� z czekolad�?
{6820}{6910}- Zdecydowa�e� si�  ju�? - Taa.|- Co chcesz?
{6910}{7013}- Tylko wafel.|- I jeszcze jedn� bit� smietan�.
{7013}{7128}- Nie, tylko wafel.|- Tylko wafel? Bez �mietany?
{7128}{7195}- Taaa.|- B�dzie za suche.
{7195}{7325}- Taaa, wiem.|- Powiem ci co�. We� troch� lod�w.
{7325}{7455}Lubisz lody. powiedzia�e� kiedy�,|�e to doskona�e uzupe�nienie w gor�cy leni dzie�.
{7455}{7528}- Wi�c co bedzie?|- Wafel.
{7528}{7603}I jeszcze samego wafla.
{7608}{7663}Dzi�kuj�.
{8010}{8070}Chc� bit� �mietan�.
{8500}{8560}/A w szkole Kelsey Grammar...
{8560}{8710}Dobra. Mamy nowego ucznia.|Kilku z was ju� go zna.
{8710}{8855}Zosta� czwarty rok.|Ma na imi� Thorpe. Powiedz Dzie� dobry, Thorpe. (-cier�)
{8888}{8945}W porz�dku?
{8978}{9115}/Je�eli musisz si� podda� operacji w Brytanii,|/mo�esz to zrobi� w domu
{9115}{9178}/albo mo�esz zameldowa� si� w szpitalu.
{9260}{9417}/W Saint Mohammeds w Shriek, hipnotyzer|/Kenny Craig przyszed� odwiedzi� swoj� matk�.
{9480}{9545}To daje mi 84 punkty.
{9545}{9600}Teraz ty.
{9713}{9813}- Pom�c ci, kochanie?|- Nie, dzi�kuj� mamo.
{9935}{9990}- Co to za s�owo?|- "Schoweki."
{9990}{10095}- To nie s�owo.|- Jak to nie - "Kilka schowk�w".
{10095}{10200}Nigdy nie s�ysza�am o takim s�owie|podaj mi s�ownik.
{10200}{10350}Mamo, sp�jrz mi w oczy, w oczy. Nie rozgl�daj si�.|Patrz w oczy, jeste� zahipnotyzowana.
{10350}{10495}Za chwil� uwierzysz, �e "schoweki"|jest istniej�cym s�owem a nie wymy�lonym.
{10495}{10563}3, 2, 1, jeste� z powrotem.
{10605}{10667}"Schoweki".
{10667}{10742}"Kilka schowk�w". Dobrze.
{10820}{10925}- To ci daje 106.|- Tak, 106.
{10925}{10988}Witam Pani Craig.
{10988}{11058}To pani kochanek?
{11058}{11130}Nie, to m�j syn Kenny.
{11130}{11222}A tak, oczywi�cie. S�awny hipnotyzer.
{11222}{11310}- Kto wygrywa?|- Ja wygrywam.
{11310}{11430}- W�asnie ustawi� s�owo "schoweki".|- "Schoweki"? Nie ma takiego s�owa.
{11465}{11595}Sp�jrz mi w oczy, w oczy. Nie rozgl�daj si�. Patrz w oczy, jeste� zahipnotyzowana.
{11595}{11668}"Schoweki" jest istniej�cym s�owem.
{11668}{11788}A numer z kochankiem sprzeda�a� w zesz�ym tygodniu.|Nie zadzia�, wi�c odpu�� sobie.
{11788}{11853}3, 2, 1. Jeste� z powrotem.
{11880}{11999}Ma pani racj�, pani Craig. On tego na prawd� nie potrafi.
{12117}{12155}Dzi�ki
{12288}{12390}- Nie chc� kupi� �adnych �ciereczek.|- Nie, szukamy pokoju.
{12390}{12455}- Mamy komplet.|- Tam jest napisane "wolne pokoje".
{12455}{12570}- Nie, mamy komplet.|- Poleca Pani jaki� hotelik?
{12570}{12645}Nie w tym mie�cie. Dowidzenia.
{12715}{12785}- Wracajmy do domu.|- Tak.
{12938}{13070}/Jak jedni ko�cz� spotkanie w �wietlicy, inni zaczynaj�.
{13070}{13175}/W�asnie zaczyna si� co tygodniowe spotkanie "Pogromc�w T�uszczu".
{13175}{13313}/Nigdy nie cierpia�em z powodu mojej tuszy,|/chocia� mam jedn� bardzo t�usta r�k�.
{13335}{13430}Chrupki. Du�o czy ma�o t�uszczu?
{13430}{13525}- Chrupki. Paul?|- Du�o.
{13525}{13665}Du�o t�uszczu, ale ma�o protein i ma�o b�onnika,
{13665}{13730}wi�c nie jest tak �le.
{13730}{13805}Nastepne...
{13805}{13872}Sa�ata. Sa�ata.
{13872}{13988}Du�o t�uszczu czy ma�o?|Jak my�licie? Sa�ata.
{13988}{14045}- Ma�o t�uszczu.| - Przepraszam?
{14045}{14118}- Ma�o t�uszczu.|- Powt�rz.
{14118}{14178}Ma�o t�uszczu.
{14178}{14253}Powiedzia�a, "Ma�o t�uszczu".
{14253}{14318}W porz�dku, nie poprawiaj jej.
{14318}{14388}Ma�o t�uszczu. Dobra.
{14388}{14457}OK, Mamy czas jeszcze na jedno.
{14490}{14555}Kurz. Kto� mi powie?
{14555}{14630}Nie? Du�o czy ma�o t�uszczu? Kurz.
{14640}{14715}Nikt? Nie? Kurz.
{14722}{14953}Nikt? Nie? Kurz.
{14955}{15115}Nikt? Nie? Kurz. No wi�c bardzo ma�o t�uszczu.|Mo�ecie je�� tyle kurzu ile chcecie.
{15115}{15245}Lecimy dalej.|Dzisiaj jest bardzo szczeg�lny dzie� dla "Pogromc�w T�uszczu".
{15245}{15320}Mamy nowego cz�onka.
{15320}{15485}Ona jest nowa. Ma na imi� Barbara,|i nie uwie�ycie, jeste�my spokrewnione.
{15485}{15547}Jest twoj� c�rk�?
{15547}{15610}Nie, to moja siostra.
{15610}{15685}- Mi�o cie widzie�, Barbaro.|- Dzi�kuj�.
{15695}{15790}By�oby wi�cej ludzi, ale Hank Marvin gra wieczorem w "Pavilion"
{15790}{15900}Zosta�, na miejscu. Wi�c, wielkie "witamy" dla Barbary.
{15900}{15953}- Witamy.|- Witamy.
{15953}{16090}M�wi po angielsku i jest zam�na,|wi�c nie masz szcz�cia. Nie �eby ci� to powstrzymywa�o.
{16090}{16230}Zabawne. Gdy dorasta�y�my,|Barbara lubi�a si� nabija�. Pami�tasz?
{16230}{16325}- Nie.|- Zazwyczaj m�wi�a�, �e by�am ob�artuchem.
{16325}{16395}Teraz role sie obr�ci�y,
{16395}{16540}poniewa� mo�e mam kilka kilo wi�cej, ale ty masz co� jeszcze
{16540}{16693}Ona ma dw�jk� dzieci, ka�de z innym facetem.|Ale nie to jest wa�ne.|Jest jeszcze kilka innych rzeczy.
{16693}{16763}C�, chc� zgubi� kilka kilogram�w.
{16763}{16913}Kilka? Wi�cej  ni� 30.|Co najwazniejsze, pomo�emy jej.
{16913}{17045}Jakie rady mo�emy da� Barbarze,|by zmieni� jej tragiczne �ycie?
{17068}{17205}- Zrezygnowa� z ciasteczek.|- Zrezygnowa� z ciasteczek, dobrze. Kto� jeszcze?
{17205}{17305}Zamiast cukru, u�ywac s�odzika do herbaty.
{17305}{17460}Co� o cukrze. Ale najwa�niejsz�|rad� b�dzie spojrze� na swoje wn�trze.
{17460}{17532}jeste� najwyra�niej nieszcz�liwa.
{17532}{17647}- Nie prawda.|- Zas�ugujesz, �eby by� ni�. Mama z tob� nie rozmawia.
{17647}{17755}My�li, �e jak umrzesz, �wiat b�dzie lepszy.
{17755}{17818}Mama rozmawia ze mn�. Rozmawia�am z ni� wczoraj.
{17818}{17945}B�dziemy wdzi�czni, je�li zostawisz sprawy rodzinne na zewn�trz, dzi�ki.
{17945}{18010}OK, wa�ymy.
{18010}{18075}Zacznijmy, od... Barbary.
{18075}{18185}Mo�esz si� podnie�� sama, czy potrzebujesz podp�rki?
{18218}{18310}Czytali�cie dzisiejsz� notatk�|mamy nowego ch�opca.
{18310}{18435}Ma na imi� Uppingham,|i przyby� do nas z XVII wieku.
{18435}{18505}Przywitaj si�, Uppingham.
{18505}{18545}Witam.
{18843}{18918}O kt�rej zamykaj� Sainsbury? (market)
{18922}{18980}O �smej?
{18980}{19045}Cholera. We czwartek?
{19178}{19343}/Wczesny wiecz�r w pubie "Scarecrow & Mrs King" w g�rniczej wiosce.
{19497}{19622}- Jeszcze jedno Bacardi z col�.|- Ju� podaj�.
{19622}{19768}Szkoda, �e gej nie ma tutaj co robi�.|Smutno by� jedynym gejem we wsi.
{19800}{19968}Co ty gadasz? Jest wiele rzeczy do robienia.|Sp�jrz w gazet�, prosz�...
{19968}{20043}Lesbijki, bisexuali�ci,
{20043}{20107}Transseksuali�ci...
{20107}{20182}No prosz�, Geje. Tam mo�esz i��.
{20190}{20320}W czwartki jest wiecz�r gejowski|w pubie "BJ and the Bear" w Aberfanwy.
{20320}{20393}Nie, Nie m�g�bnym doj�� do Aberfanwy.
{20393}{20522}- To tylko nieca�y kilometr.|- Nie, ta kamienista droga jest taka niebezpieczna.
{20522}{20595}Ale czw�rka jedzie do Aberfanwy.
{20595}{20710}Nie m�g�bym wsi��� do autobusu. Jestem gejem, nie widzisz?.
{20738}{20850}Gejowski ch�r. Gejowskie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin