{1}{100}NAPISY - DARK ANGEL PL PROJECT {108}{149}Co si� dzieje? {149}{240}Marina i Little Suki s� zaj�te|b�jk� w staromodnym stylu. {240}{309}Dok�adnie, a Normal|pr�buje je rozdzieli�. {309}{400}To �ycz� powodzenia. Ka�da z tych dziewczyn|mog�aby skopa� ten jego chudy ty�ek, {400}{484}nie wspominaj�c o tym co mog� zrobi� razem.|Jak to si� zacz�o?|- A jak my�lisz? {484}{542}Dwie dobre, dumne siostry, stoj�ce na poziomie... {542}{633}zni�y�y si� do walki|o jakiego� totalnie bezwarto�ciowego faceta. {633}{746}- No, ja bym go nie nazwa� totalnie bezwarto�ciowym.|- Oh, mog�am si� domy�li�. Co nowego zmajstrowa�e�? {746}{801}Chwileczk�. Czemu od razu zak�adasz,|�e zrobi�em co� z�ego? {801}{899}Powiedzia� Marinie, �e j� kocha, a ju� w nast�pnym tygodniu|prowadza� si� z Little Suki. {899}{976}Nie, nie. Nie, nigdy nie m�wi�em, �e j� kocham.|To tani chwyt, a ja takich nie stosuj�. {976}{1060}Powiedzia�em, �e jest wyj�tkowym stworzeniem, jedynym w swoim rodzaju. {1060}{1141}- "Wyj�tkowym stworzeniem, jedynym w swoim rodzaju".|- Dok�adnie. {1141}{1199}- Ch�opie, musz� to sobie zapami�ta�.|- Oh, to dzia�a jak urok. {1199}{1319}Znaczy, mo�esz dos�ownie zobaczy� jak to je rozmi�kcza.|- Daruj sobie. Bo zaraz zwymiotuje. {1319}{1415}To ju� wysz�o poza granice|zwyk�ego zrywania stosunk�w! {1472}{1580}Delikatniejsza p�e� mo�e ci przywali�|kiedy jej pasuje. A wy czego tak stoicie? {1580}{1676}Wraca� do roboty. Nie ma nic do ogl�dania!|Koniec przedstawienia! Bip! {1690}{1757}Id� sprawdzi� czy dziewczyny|nie potrzebuj� odrobiny otuchy. {1757}{1839}Racja, ja te� id�. {1839}{1880}Mog�em si� spodziewa� �e|zatrudnienie faceta... {1880}{1976}posiadaj�cego zwierz�cy magnetyzm|mo�e si� sko�czy� pewnymi przysz�ymi, uh,... {1976}{2055}l'affaire du coeur.|- Normalka, ale obiecuj� �e to si� nie powt�rzy. {2055}{2127}No mam nadziej�. Piek�o to drobiazg|w por�wnaniu ze wzgardzon� kobiet�, m�j ch�opcze. {2127}{2213}Dlatego s� pewne regu�y|zabraniaj�ce romans�w w pracy. {2213}{2306}- Nie wspominaj�c o zwyk�ym zdrowym rozs�dku.|- Bierz si� do roboty, panienko. {2306}{2383}Obydwie dziewczyny odesz�y bez wym�wienia, wi�c|jest sporo nieop�aconych godzin do odpracowania dla was wszystkich. {2383}{2479}- Co takiego?! Ja mam plany na dzisiejszy wiecz�r!|- Oh! Naprawd�, to odwo�aj. {2508}{2577}Ju� ci� nie ma. {2577}{2623}- Alec, kochaniutki.|- Yo. {2623}{2719}Mo�esz tu wpa�� na minutk�?|Dziewczyny chc� zamieni� z tob� dwa s�owa. {2738}{2764}Jak my�lisz czego one chc�? {2764}{2865}Najwyra�niej przesta�y walczy� mi�dzy sob�|i dosz�y w ko�cu do tego na kogo powinny si� w�cieka�. {2865}{2961}�ycz� powodzenia. {2973}{3062}Czekaj, Max, chyba si� do ciebie przy��cze. {3062}{3126}Wiesz, to nie by�o tak, �e celowo|umawia�em si� z obiema na raz. {3126}{3186}A kiedy tak jako� wysz�o �e|umawia�em si� z obydwiema, {3186}{3256}to nie by�o tak, �e nie zamierza�em|powiedzie� jednej o drugiej. {3256}{3352}No wiesz, ostatecznie.|Oh m�j Borze... {3378}{3469}Ale sp�jrzmy jakby to wygl�da�o w rzeczywisto�ci.|Za��my, �e im wszystko powiedzia�em. I co by si� wydarzy�o? {3469}{3584}Dok�adnie to samo. Wielka szarpanina. Mn�stwo z�o�ci, oburzenia,|i wzajemnych oskar�e�, i kto na tym wygrywa? {3584}{3644}Nikt.|- Przynajmniej w tym przypadku to ty wygra�e�. {3644}{3685}W�a�nie. {3685}{3767}W�a�ciwie to nie, bior�c pod uwag�|�e �adna z nich teraz si� do mnie nie odezwie, {3767}{3870}to szanse na sex praktycznie nie istniej�.|Przynajmniej przez kilka nast�pnych dni. {3870}{3966}- Zr�b mi przys�ug� - zamknij si� i skorzystaj z dzwonka.|- Hmm? Racja. {4100}{4196}- Otrzymali�cie ju� informacje dotycz�ce celu, X5-494?|- Tak, prosz� Pana. {4196}{4292}Przygotowali�my dla ciebie przykrywk�. {4330}{4426}Alec. Hey. Hey! {4428}{4493}- Co?|- Dzwonek? {4493}{4589}To ten ma�y przycisk tu� pod tabliczk�|na kt�rej pisze "Prosz� skorzysta� z dzwonka"? {4778}{4848}- Nikogo nie ma.|- Daj im szans�. {4848}{4968}Z tego co widz�, to pewno przej�cie z kuchni|do frontowych drzwi zajmuje tu jakie� 10 min. {5035}{5116}Dobrze. �wietnie. Nikogo nie ma.|Chod�my ju�. {5116}{5212}- Ale nie mamy pokwitowania!|- Powiedzia�em chod�my ju�. {5387}{5483}Zaprojektowali j�, aby by�a idealnym �o�nierzem -|ludzk� broni�. {5505}{5558}P�niej uciek�a. {5558}{5630}W przysz�o�ci nie tak odleg�ej, {5630}{5725}w zniszczonym �wiecie,|jest �cigana przez swoj� przesz�o��. {5728}{5800}Nie mo�e uciec;|musi walczy� {5800}{5896}aby odkry� swe przeznaczenie. {5900}{5970}CIE� ANIO�A {6662}{6767}"CEL MISJI: R.BERRISFORD" {6768}{6862}Jeste�my ju� bardzo sp�nieni.|Nie mo�esz troch� przyspieszy�? {6862}{6941}Hey, b�d� troch� bardziej wyrozumia�a. {6941}{6999}We� pod uwag� ile razy|trzeba by�o sk�ada� ten samoch�d do kupy, {6999}{7099}Cud �e jeszcze je�dzi. Po za tym|byli�my sp�nieni w momencie kiedy si� u mnie pojawi�a�. {7099}{7190}Lepiej mi o tym nie przypominaj.|Mieli�my problemy personalne w pracy. {7190}{7234}Chcesz wiedzie� jak do tego dosz�o? {7234}{7293}- Gdybym mia� zgadywa�, to powiedzia�bym...|- Wszystko przez Aleca. {7293}{7389}Ach, najnowsze przygody Aleca,|sympatycznego zawadiaki z serii X5. Ju� nie mog� si� doczeka�. {7389}{7500}Jak na idiot� przysta�o, miesza� prace i przyjemno�ci|i - jak zwykle - wszystko spieprzy�. {7500}{7612}To nie jest tak �e nie by� tego nauczony. My�lisz �e|w Manticore zach�cali ich do randek? {7612}{7672}Nie robili tego.|- Poza t� sytuacj� z partnerami-rozpo�odowymi. {7672}{7778}Och, to by�a inna sytuacja.|I trzeba doda� - ohydna. {7831}{7900}Jedzenie ju� jest. {7900}{7984}Wszystko wygl�da wspaniale. {7984}{8068}Pierwsze spotkanie przy kolacji. {8068}{8164}Musi by� doskona�e...|wspania�e to za ma�o. {8205}{8300}- Mo�esz mi wierzy�. Wszystko jest doskona�e.|- Doskonale. {8356}{8420}Ju� nie mog� si� doczeka�|tego spotkania z Joshua. {8420}{8492}Tak. Tak, My�l� - my�l�|�e wy dwaj si� dogadacie. {8492}{8574}Tylko - wiesz -|pami�taj �eby zachowywa� si� naturalnie. {8574}{8670}- A co zwykle zachowuj� si� nienaturalnie?|- Nie. {8687}{8766}Wiesz co mam na my�li.|Po prostu... nie gap si�. {8766}{8886}Och, dobrze. Nie gapi� si� na genetycznie -|zmodyfikowanego p�-cz�owieka, p�-psa. Dotar�o do mnie. {8945}{9041}On po prostu... ma troch� nietypowe...|maniery przy stole. {9041}{9113}A... jego higiena jest...|troch� w�tpliwa. {9113}{9204}Max, wiem jak|si� zachowa� przy kolacji. {9204}{9310}No tak. Ja tylko... m�wi� �e...|Oczywi�cie �e sobie poradzisz. {9310}{9406}Przygotuj� sobie wytrawne martini,|a nast�pnie uprzejmie go spytam co dzisiaj serwuje. {9471}{9566}Witam w moim domu. {9578}{9703}Tak uroczy dom.|A dla upami�tnienia tej chwili... {9703}{9809}Butelka Chardonnay sprzed wybuchu.|Nie wiedzia�em co b�dziemy jedli, wi�c... {9809}{9904}Wi�c pomy�la�em, �e najlepsze b�dzie bia�e -|nie, jest w �rodku. {9972}{10058}Pomy�la�em, �e bia�e to b�dzie|dobry pomys�. To bezpieczny wyb�r. {10058}{10154}B�dzie makaron i ser,|i malutkie hot dogs. {10199}{10295}Dogs <psy>. Brzmi nie�le. {10307}{10348}Co jeszcze?|- "Co jeszcze"? {10348}{10420}Czy b�dziemy jedli-co� jeszcze? {10420}{10499}- A czego wi�cej ci potrzeba?|- Racja. Dobra uwaga. {10499}{10595}- Ale, znaczy si�, yum.|- Yummy! {10645}{10710}Joshua, st� wygl�da wspaniale. {10710}{10768}Dzi�ki. {10768}{10849}A dla kogo to pi�te miejsce? {10849}{10945}Hey, Max. {11369}{11410}�adn� - �adn� pogod� mamy. {11410}{11506}I niewiele deszczu,|co jest dosy� nietypowe o tej porze roku. {11523}{11667}Cholerny wirus b�dzie pokonany?|Max i Logan zajm� si� sob�? {11753}{11813}Wi�c, my - wiesz,|rozgl�damy si� za... {11813}{11909}...mamy nadziej�.|- �adnego seksu i polityki przy kolacji. {11923}{12067}- Och, przepraszam. Przepraszam.|- W ka�dym razie... zobaczymy co si� wydarzy. {12122}{12218}Hey, Max, mog�aby�|poda� mi ketchup, prosz�? {12223}{12343}Och, masz na my�li ten wyj�tkowy|ketchup, jedyny w swoim rodzaju? {12369}{12465}Czemu po prostu sobie nie odpu�cisz? {12535}{12578}Id� rozprostowa� nogi. {12578}{12693}- Jedzenie �le zrobione?|- Nie, jest wspania�e. On jest zmartwiony czym� innym. {12693}{12770}Zmartwiony? Ten ch�opak jest tak nakr�cony|�e jego g�owa mo�e w ka�dej chwili odlecie�. {12770}{12832}W�a�nie, czemu|mu troch� nie odpu�cisz, Max? {12832}{12935}Tak pewnie. Tylko, �e przez niego musz�|robi� na dwie zmiany do ko�ca tygodnia. {12935}{13057}Daleki jestem od bronienia Aleca, ale|to nie on zmusi� te dziewczyny do odej�cia. {13057}{13122}A skoro nie powiedzia� �adnej z nich, �e umawia si�|tylko z ni�, to co w tym strasznego �e {13122}{13182}umawia� si� z obydwiema przez par� tygodni?|- One pracowa�y razem. {13182}{13278}Tak, ale, nie by�y|siostrami czy co� w tym stylu. {13331}{13415}M�czy�ni. Psy. {13415}{13510}�adna r�nica. {13985}{14057}- Otrzyma�e� informacje o celu, X5-494?|- Tak jest prosz� pana. {14057}{14184}Robert Berrisford, 58 lat. Wdowiec.|Dyrektor Mercidyne i jeden ze wsp�pracownik�w Manticore. {14184}{14280}Przygotowali�my dla ciebie przykrywk�. {14935}{15016}- Co to?|- Alec. {15016}{15086}Pianino w piwnicy.|- Ma talent. {15086}{15182}- Wiedzia�a� �e on umie gra�?|- A co za r�nica? {15858}{15913}- Jest bardzo dobry.|- Tak, sir. {15913}{15990}Opanowa� to znacznie szybciej|ni� si� spodziewali�my. {15990}{16085}- Kiedy rozpocz�li�cie lekcje?|- Wczoraj. {16282}{16347}- Dobra robota, X5-494.|- Dzi�kuj�, sir. {16347}{16404}Z tego co widz� to b�dzie twoja|pierwsza powa�na tajna misja. {16404}{16460}- Tak, sir.|- Odby� ju� cztery udane misje, {16460}{16548}ale nigdy tak powa�nej.|Przygotowujemy go od roku. {16548}{16644}Chce �eby zacz�� dzia�a�|przed ko�cem tygodnia. {16917}{17013}- Tego szukasz?|- Czego chcesz? {17970}{18066}- Tak?|- Simon Lehane. {18447}{18543}Prosz� t�dy. {18548}{18651}- Otrzyma�e� informacje o celu, X5-494?|- Tak, sir. Robert Berrisford. {18651}{18752}Nasz wywiad donosi �e Berrisford|zrobi� si� ostatnio zbyt ciekawski - {18752}{18831}zacz�� zadawa� pytania, kt�rych nie powinien.|Dok�ad...
izebel