{1}{72}movie info: XVID 624x352 23.976fps 348.8 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/ {1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {30}{72}/Poprzednio w Justified... {73}{113}Musisz sprawdzić dla mnie te nazwiska. {114}{204}Złamię prawo,|sprawdzajšc te nazwiska dla cywila. {205}{234}Nazywam się Wynn Duffy. {235}{306}Mogę wezwać policję,|jeli natychmiast pan stšd nie wyjdzie! {307}{358}Pani Hawkins, nie prosiła|mnie pani, żebym wyszedł. {359}{405}Wiesz, czemu nie wezwałam glin? {406}{453}Bo wiem, że zadajesz się|ze złymi ludmi {454}{511}i wiem, że ten Duffy jest jednym z nich. {512}{556}Skšd wiesz co, co nie jest prawdš? {557}{607}Bo czytałam twoje maile|i znalazłam parę nazwisk. {608}{650}Nigdy nawet nie mylałem,|żeby cię zastrzelić. {651}{736}Ale wcišgniesz jš w ten gnój,|który teraz odstawiasz... {737}{761}to zupełnie inna bajka. {762}{795}Strzeliłe do kogo?! {796}{810}W jej domu?! {811}{893}Vasquez będzie miał używanie, prawda? {998}{1055}To za ruchańsko! {1070}{1106}Jej słowa, nie moje. {1107}{1148}Zakładam, że nie zamierzasz|teraz przestać. {1149}{1209}Nie widzę ku temu|żadnych powodów. {1210}{1259}Bo to bezwartociowa dziwka! {1260}{1310}Chyba cię tu wczeniej nie widziałem. {1311}{1358}Mam czasochłonnš pracę. {1359}{1454}Ale teraz jestem na, jak mi powiedziano,|wietnie płatnym urlopie. {1455}{1523}Siostro!|Potrzebna pomoc! {1541}{1623}Moja najnowsza przystaweczka|to zwykła samotna kura domowa. {1624}{1706}Przychodzę, a ona piszczy z zachwytu! {1723}{1766}To ta z dzieciakami, nie? {1767}{1784}Ano. {1785}{1845}Mylisz, że skšd wiedziałem,|iż lubi się pieprzyć? {1846}{1888}Najlepsze jest to,|że kiedy skończysz już z niš, {1889}{1956}zawsze możesz się pobawić z nimi! {1957}{2003}Panowie... {2004}{2028}Przepraszam. {2029}{2102}Przepraszam, że przeszkadzam. {2113}{2185}Możecie być odrobinę ciszej? {2225}{2279}A niby czemu? {2290}{2377}Bo nie zamawiałem|whisky z dwoma dupkami. {2438}{2479}Co powiedział? {2480}{2578}Każda kobieta, która litociwie|wpuszcza cię do swojego łóżka, {2579}{2664}zasługuje na więcej|niż kpiny za jej plecami. {2665}{2755}Więc może przestaniesz próbować|zaimponować swojemu kumplowi, {2756}{2847}dopijesz drinka i wszystko|będzie w porzšdku? {2848}{2940}Chyba jeste trochę|wrogo nastawiony, bracie. {2961}{3019}Często to słyszę. {3106}{3171}Z tego co wiem,|żyjemy w wolnym kraju. {3172}{3210}Spotykam się tu z kim. {3211}{3244}Mam to głęboko w dupie. {3245}{3293}Więc chyba jestemy w impasie. {3294}{3348}No chyba tak! {3379}{3410}To zupełnie niepotrzebne. {3411}{3476}Może niech każdy|wemie głęboki oddech? {3477}{3502}No już. {3503}{3554}Kolejka na koszt firmy. {3555}{3633}Jest nas dwóch na ciebie jednego. {3643}{3711}Co powiesz na taki układ? {3714}{3770}Dla mnie bomba. {3962}{4055}Lepiej nie wzywaj glin,|kiedy już cię obijemy. {4057}{4147}Na twoim miejscu|miałbym inne zmartwienia. {4873}{4935}Chyba już wystarczy. {4958}{5022}Nie chcę żadnych zgrzytów.|Dobrzy z was klienci. {5023}{5092}I dlatego w nikogo|specjalnie nie celuję. {5093}{5182}Ale nie mogę pozwolić,|bycie zatłukli gocia na mojej posesji. {5183}{5249}Nie chcielimy go zabić,|tylko dać nauczkę. {5250}{5338}Według mnie dostał już|więcej niż nauczkę. {5387}{5429}Więcej tu nie wracaj. {5430}{5488}Słyszysz, pedale? {5662}{5704}O tak! {5705}{5751}Słodko. {5825}{5871}Raylan! {5891}{5951}Raylan, co ty zrobił, na Boga? {5952}{6001}Spóniła się. {6002}{6060}Wstawaj, idziemy. {6502}{6575}.:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::.|/przedstawia {6576}{6652}Tłumaczenie: Yungar|Korekta: jot {6654}{6723}Justified [01x09]|/Hatless {6842}{6919}Ale nie mogłe milczeć|jeszcze przez dwie minuty? {6920}{7005}Oni obrażali czeć jakiej młodej damy. {7081}{7167}Sprzštaczka odmawia|sprzštania po tobie? {7188}{7232}Może też jest na urlopie. {7233}{7273}Spotkałam Arta w sšdzie {7274}{7371}i powiedział, że niezbyt subtelnie zasugerował,|żeby wzišł tydzień wolnego. {7372}{7477}Najwyraniej Wydział Wewnętrzny|chce mnie pożreć żywcem! {7536}{7595}Martwi się o ciebie. {7596}{7628}Tak powiedział? {7629}{7681}Wyczułam to. {7711}{7779}To dlatego chciała się spotkać? {7780}{7850}Bo też się o mnie martwisz? {7890}{7942}Wynn Duffy przyszedł do mnie. {7943}{7961}Wynn Duffy. {7962}{7999}Skšd kojarzę to nazwisko? {8000}{8055}Był na licie, którš ci dałam. {8056}{8156}Wróciłam do domu, a on siedział|przy stole w kuchni. {8162}{8198}Włamał się? {8199}{8254}Jako wszedł.|Nie widziałam oznak włamania. {8255}{8292}- Groził ci?|- Nie wprost. {8293}{8369}Podał się za konsultanta ds. bezpieczeństwa,|którego zatrudnił Gary. {8370}{8405}Co na to Gary? {8406}{8503}Zgrywał idiotę i zarzucił mi,|że jestem wcibska. {8505}{8568}Wspomniał także,|że do niego wpadłe {8569}{8624}i trochę nastraszyłe. {8625}{8675}Czemu do niego poszedłe, Raylan? {8676}{8748}Skoro nazwiska były czyste,|to po co tam poszedłe? {8749}{8796}Bylimy... {8797}{8840}Bylimy małżeństwem... {8841}{8891}przez szeć lat, Winona. {8892}{8979}I wtedy twoja intuicja|rzadko się myliła. {8985}{9091}Więc skoro mówisz mi, że jest problem,|to stwierdzam, że jest problem. {9092}{9208}I tak sobie założyłe,|że ten problem dotyczy mojego nowego męża. {9210}{9262}Wyczułem to. {9281}{9311}Rany Boskie. {9312}{9413}Może mi po prostu powiesz,|co Wynn Duffy robił w waszym domu? {9414}{9463}Nie wiem. {9465}{9540}Gary planuje zagospodarowanie terenu,|który kupił jaki czas temu, {9541}{9663}więc strzelam, że jeli ma kłopoty,|to pewnie włanie w zwišzku z tym. {9671}{9725}Ciężkie czasy dla deweloperów. {9726}{9795}Proszę, nie myl o ponownej|rozmowie z Garym. {9796}{9871}Naprawdę teraz nie potrzebuję,|żeby mój były mšż zadręczał nowego. {9872}{9917}Dobrze.|Nie miałem zamiaru. {9918}{10003}Następnym krokiem|jest wizyta u Wynna Duffy'ego. {10004}{10070}Żeby spokojnie pogadać. {10073}{10111}Mylisz, że stać cię na to? {10112}{10199}W tej chwili|nie stać mnie na nic więcej. {10243}{10328}Jeste trochę za stary na bójki, prawda? {10329}{10413}Z pewnociš za stary, żeby przegrywać. {10587}{10636}No dobra. {10648}{10706}Dziękuję, Raylan. {10722}{10751}Dobry z ciebie człowiek. {10752}{10822}Ale niewystarczajšco dobry. {11246}{11300}- Skarbie?|- To mi nie smakuje. {11301}{11337}Słonko. {11338}{11402}Patrz, kogo znalazłam. {11413}{11456}- Niech mnie szlag.|- Co słychać, Toby? {11457}{11495}Czeć, młody. {11496}{11563}- Co u ciebie?|- Stara bieda. {11564}{11610}Widać u ciebie kasę. {11611}{11677}Moje panie,|przywitajcie się z panem Garym. {11678}{11740}Czeć, dziewczynki.|Ale urosły. {11741}{11757}Rosnš w oczach. {11758}{11811}Wsadzę na nie ochraniacze|i wylę na boisko. {11812}{11848}Na mojej warcie|nie będš grały w futbol. {11849}{11914}Będę musiał dać jej ochraniacze,|a potem jš skosić. {11915}{11965}Może idcie do rodka pogadać? {11966}{12064}- W lodówce sš wino i ser.|- Nie wypijcie całej herbaty. {12065}{12179}To wino i ser niech sobie czeka|na spotkanie klubu ksišżki Amandy. {12180}{12234}Nadal nie mogę się przyzwyczaić. {12235}{12308}Jeszcze na uniwerku|byłe T-Bone Griffin {12309}{12408}i nigdy nie widziałem cię|z żonš, dziećmi i ogródkiem. {12409}{12484}Wszyscy musimy kiedy dorosnšć. {12507}{12541}Daj mi rzucić na to okiem. {12542}{12571}No to tutaj? {12572}{12607}Wiesz, co to jest? {12608}{12632}No. {12633}{12710}- Nie zrób sobie krzywdy.|- Rety, ale cacko. {12711}{12773}Najgorszy dzień w moim życiu. {12774}{12867}Siedziałem na ławie w normalnych|ciuchach, gdy to wygrywali. {12868}{12895}Jak kolano? {12896}{12959}Całkiem niele od grania|z dziewczynkami. {12960}{13006}Powiodło mi się, wiesz? {13007}{13066}Mam dom, mam piercień. {13067}{13112}Masz wino i ser w lodówce. {13113}{13176}Wino i ser w lodówce. {13225}{13335}Słuchaj, Toby, chociaż miło cię widzieć,|to nie jest to tylko wizyta towarzyska. {13336}{13358}Powaga? {13359}{13401}No. {13421}{13462}- Jeste teraz wiadkiem Jehowy?|- Nie, nie. {13463}{13541}Mam dla ciebie okazję do inwestycji. {13542}{13566}Serio? {13567}{13644}Galeria handlowa,|którš zaczynamy budować jesieniš. {13645}{13681}Szukam dodatkowego inwestora. {13682}{13755}Więc jeli nie przepuciłe|całej forsy z NFL na striptizerki i kokę, {13756}{13835}to mam w samochodzie plany,|które chętnie bym ci pokazał. {13836}{13944}Gary, pamiętasz, kiedy spałe|z Debbie Reynolds w moim łóżku? {13945}{13990}Wróciłem wtedy z treningu, {13991}{14096}a ty miałe ten sam wyraz twarzy,|wiedzšc, że nawaliłe. {14111}{14180}W czyim łóżku teraz pisz? {14237}{14304}Wszystko było na tip-top, co nie? {14305}{14396}Jak w bajce.|Nie nadšżałem ze sprzedażš domów. {14397}{14448}I pojawiła się ta ziemia... {14449}{14506}Sprawdziłem to.|Liczby wyglšdały super. {14507}{14555}I się skiepciło. {14556}{14668}Poniosło mnie i pożyczyłem|trochę forsy od niewłaciwych ludzi {14679}{14731}i jestem w kiepskiej sytuacji. {14732}{14773}Mówisz o banku? {14774}{14843}Nie, to prywatny inwestor. {14855}{14914}O ile kasy chodzi. {14915}{14939}Dużo. {14940}{15014}- Szeć cyfr?|- Prawie siedem. {15046}{15094}Wiesz, że nie mogę ci pomóc. {15095}{15129}Nie z tš hipotekš. {15130}{15188}Moja była żona, ta żona, dzieciaki. {15189}{15222}Muszę zadbać o swoje. {15223}{15294}Spoko, rozumiem.|Nie szkodzi. {15295}{15352}Co wykombinuję. {15430}{15497}Jak mocno cię naciskajš? {15511}{15626}Facet przyszedł do domu,|gdy mnie nie było, i groził mojej żonie. {15648}{15733}Po prostu nie wiem,|do czego sš zdolni. {15784}{15839}Powiem ci co. {15844}{15904}Jedno mogę dla ciebie zrobić. {15905}{15959}Mogę pójć z tobš do ich biura {15960}{16059}i lekko poustawiać,|żeby kupić ci trochę czasu. {16103}{16208}Doceniam propozycję, Toby,|ale nie po to tu...
chester24