Eddings David - Malloreon - 2 - Krol Murgow.pdf

(1382 KB) Pobierz
112500089 UNPDF
D AVID E DDINGS
K RÓL M URGÓW
K SIĘGA D RUGA M ALLOREONU
SCAN- DAL
PROLOG
Będący opowieścią o tym, jak wykradziono Syna Belgariona i jak on sam dowiedział
się, że porywaczem był Zandramas, przed którym ostrzegał potężny Klejnot Aldura.
- z „Żywotów Belgariona Wielkiego” (Wstęp, tom IV)
Na Początku Dni Bogowie stworzyli świat i zapełnili go wszelkimi bestiami,
ptactwem skrzydlatym i roślinami. Uczynili również człowieka, a każdy z Bogów wybrał
spośród ras ludzkich tę, którą będzie prowadził i którą będzie władał. Lecz Bóg Aldur nie
wybrał żadnego ludu, albowiem zdecydował prowadzić samotne życie w swej wieży i badać
stworzenie, które oni uczynili.
Lecz nadszedł czas, gdy zjawiło się w wieży Aldura głodne dziecko, a Aldur wziął je
do siebie i nauczył je Woli i Słowa, dzięki którym można używać wszelkiej mocy zwanej
przez ludzi czarami. Ponieważ chłopiec dobrze się zapowiadał, Aldur nadał mu imię
Belgarath i uczynił go swym uczniem. Potem przyszli inni; ich też Aldur przygarnął i uczynił
ich swymi uczniami. Był pośród nich chłopiec o zdeformowanym ciele, którego Aldur nazwał
Beldin.
Nadszedł dzień, w którym Aldur podniósł kamień, nadał mu kształt i nazwał go
Klejnotem, ponieważ kamień ten spadł spoza gwiazd i był źródłem wielkiej mocy, siedzibą
jednego z dwóch Przeznaczeń, które od Początku Dni walczyły o władzę nad całym
stworzeniem.
Lecz Bóg Torak pożądał kamienia i skradł go, gdyż Ciemne Przeznaczenie pragnęło,
by dusza Klejnotu mu służyła. Wtedy ludzie z Alorii, zwani Alornami, spotkali się z
Belgarathem, który poprowadził Chereka o Niedźwiedzich Barach i jego trzech synów na
daleki Wschód, gdzie Torak zbudował Cthol Mishrak, Miasto Nocy. Tam ukradkiem
wykradli Klejnot i powrócili z nim.
Idąc za radą Bogów, Belgarath podzielił Alorię na królestwa: Chereku, Drasnię,
Algarię i Rivę, a każda nazwa pochodziła od imienia króla, który miał nią władać. Rivie o
Żelaznej Dłoni, który miał objąć władze nad Wyspą Wiatrów, powierzył piecze nad
Klejnotem. On umieścił Klejnot w głowicy wielkiego miecza, który wisiał na ścianie sali
tronowej w Cytadeli Rivańskiego Króla, za jego tronem.
Belgarath udał się wówczas na poszukiwanie swego domu, lecz zamiast niego znalazł
rozpacz. Jego ukochana żona Poledra odeszła z tego świata, dając życie dwóm bliźniaczym
siostrom. W swoim czasie czarodziej wysłał Beldaran Jasnowłosą, aby została małżonką Rivy
o Żelaznej Dłoni i założyła dynastię Rivańskich Królów. Swą drugą córkę, Polgarę, zatrzymał
przy sobie, gdyż wśród jej ciemnych włosów był jeden jasny kosmyk, co oznaczało, że jest
czarodziejką.
Moc Klejnotu strzegła Zachodu, życie w nim płynęło spokojnie i pomyślnie przez
tysiące lat. Potem, w dniu zła, Rivański Król Gorek, jego synowie i synowie jego synów
zostali zamordowani przez plugawych zdrajców. Jednakże jedno dziecko przeżyło i odtąd
Belgarath i Polgara strzegli chłopca, trzymając go w ukryciu. Na Wyspie pogrążony w
smutku Strażnik Rivy, Brand, przejął władzę po swoim zamordowanym panu, a jego synowie
strzegli Klejnotu przez wiele lat; wszyscy oni znani byli pod imieniem Brand.
Lecz nadszedł czas, gdy Zedar zwany Odstępcą znalazł dziecko tak niewinne, że
mogło dotknąć Klejnotu i nie zginąć od jego płomieni. Dzięki temu Zedar ukradł Klejnot i
uciekł z nim ku miejscu, w którym ukrywał się jego uśpiony Mistrz, Torak.
Kiedy Belgarath dowiedział się o tym, udał się na małą, spokojną farmę w Sendarii,
gdzie Polgara wychowywała chłopca o imieniu Garion, który był ostatnim potomkiem
dynastii rivańskiej. Wzięli dziecko ze sobą i wyruszyli na poszukiwanie Klejnotu. Po wielu
mrożących krew w żyłach przygodach znaleźli chłopca, którego nazwali Podarkiem, a który
był powiernikiem Klejnotu. Następnie powrócili, aby umieścić Klejnot na powrót w głowicy
miecza.
Wtedy Garion, zwany Belgarionem odkąd wykazał się swoją siłą magiczną, poznał
Proroctwo, które objawiło, że nadchodził czas, gdy on, jako Dziecię Światła, będzie musiał
stawić czoło przeklętemu Bogowi Torakowi i zabić go lub samemu zginąć. Przepełniony
lękiem młodzieniec wyruszył na wschód ku Miastu Nocy, aby wypełniło się jego przeznacze-
nie. Lecz dzięki pomocy wielkiego miecza z Klejnotem Aldura odniósł zwycięstwo i
uśmiercił Boga.
W ten sposób Belgarion, potomek Rivy Żelaznopalcego, został Królem Rivy i Władcą
Zachodu. Wziął sobie za żonę tolnedrańską księżniczkę Ce’Nedrę, natomiast Polgara wyszła
za wiernego kowala Durnika, gdyż bogowie wskrzesili go z martwych i obdarzyli mocą
czarodziejską, aby był jej równy. Belgarath, Polgara i Durnik udali się do Doliny Aldura w
Algarii, aby tam zająć się wychowaniem dziwnego, delikatnego chłopca Podarka.
Mijały lata, a Belgarion nauczył się być mężem swojej młodej żony, zaczął doskonalić
swoje zdolności magiczne oraz dbać o swój tron. Na Zachodzie panował spokój, ale niepokój
nękał Południe, gdzie Kal Zakath, imperator Mallorei, prowadził wojnę przeciwko królowi
Murgów. Powracający z Mallorei Belgarath potwierdził prawdziwość wieści o kamieniu
zwanym Sardion. Ale czym mógł on być, oprócz tego, że był obiektem budzącym strach, tego
czarodziej nie mógł powiedzieć.
Pewnej nocy, kiedy Podarek bawił z gościną w Cytadeli w Rivie, jego i Belgariona
obudził głos Proroctwa, który odezwał się w ich umysłach i wezwał ich do sali tronowej. Tam
błękitny Klejnot nagle poczerwieniał z gniewu i odezwał się tymi słowami: „Zagraża wam
Zandramas!”. Ale w żaden sposób nie mogli dowiedzieć się, kim lub czym był ten
Zandramas.
Po latach oczekiwania Ce’Nedra urodziła dziecko. Lecz fanatyczni wyznawcy kultu
Niedźwiedzia ponownie dali o sobie znać. Krzyczeli, że żadna Tolnedranka nie może zostać
Królową i że Król powinien ją oddalić i pojąć za żonę prawdziwą Alornkę.
Kiedy do rozwiązania pozostało już niewiele czasu, Królowa została napadnięta w
kąpieli, a niedoszła zabójczyni prawie ją utopiła, po czym zbiegła na wieżę Cytadeli i rzuciła
się stamtąd na skały. Książę Kheldar, Drasanin uwielbiający przygody, znany również jako
Silk, stwierdził na podstawie ubrania kobiety, że mogła być wyznawczynią kultu. Belgarion
zapałał gniewem, lecz jeszcze nie rozpoczął wojny.
Minął pewien czas i Królowa Ce’Nedra urodziła pięknego, zdrowego następcę Tronu
Rivy. Radość na ziemiach Alornów i poza nimi nie miała granic, w Rivie zebrali się
dostojnicy, by świętować i cieszyć się tymi szczęśliwymi narodzinami.
Kiedy wszyscy już odjechali i spokój znowu zapanował w Cytadeli, Belgarion
dokończył swych studiów nad starożytnym Proroctwem, które ludzie nazywali Kodeksem
Mrin. Długo niepokoiła go dziwna plama, aż zrozumiał, że w świetle Klejnotu może odczytać
ukryte pod nią słowa. Dzięki temu dowiedział się, że Ciemne Proroctwo i jego, Belgariona,
zobowiązania jako Dziecięcia Światła nie skończyły się wraz ze śmiercią Toraka.
Dziecięciem Ciemności był teraz Zandramas, z którym musi się spotkać „w miejscu, którego
już nie ma”.
Z ogromnym ciężarem na duszy udał się pospiesznie do Doliny Aldura, aby omówić
tę sprawę ze swoim dziadkiem Belgarathem. Lecz wtedy, gdy rozmawiał ze starcem,
posłaniec przyniósł mu kolejne złe wiadomości. Mordercy wdarli się nocą do Cytadeli i zabili
wiernego Strażnika Rivy, Branda.
Wraz z Belgarathem i Polgarą Belgarion pospieszył do Rivy. Jeden z zabójców żył
jeszcze. Przybył także książę Kheldar i stwierdził, że leżący teraz bez przytomności morderca
był członkiem kultu Niedźwiedzia. Dzięki nowym poszlakom odkryto, że kult gromadził
armię w Rheonie w Drasni i budował flotę w Jarviksholmie na wybrzeżu Chereku.
Wówczas Król Belgarion wypowiedział wojnę kultowi Niedźwiedzia. Idąc za radą
pozostałych monarchów Alornów, uderzył najpierw na stocznie w Jarvikshohmie, aby
uniemożliwić wrogiej flocie wpłynięcie na Morze Wiatrów. Atak był niespodziewany i
okrutny. Jarviksholm został starty na proch, a na wpół gotowa flota została spalona, zanim
jeden kil dotknął wody.
Lecz zwycięstwo obróciło się wniwecz, kiedy dotarły do nich wieści z Rivy. Mały syn
króla został porwany.
Belgarion, Belgarath i Polgara za pomocą czarów zamienili się w ptaki i dolecieli do
Rivy w jeden dzień. Miasto zostało już przeszukane dom po domu. Dzięki pomocy Klejnotu
Belgarion udał się tropem porywaczy na zachodni brzeg Wyspy. Tam on i jego przyjaciele
napotkali bandę Chereków, wyznawców kultu i napadli na nich. Jeden z wrogów przeżył i
Polgara zmusiła go do mówienia. Powiedział im, że dziecko zostało porwane na rozkaz
Ulfgara, przywódcy kultu Niedźwiedzia, którego siedziba znajdowała się w Rheonie we
wschodniej Drasni. Lecz zanim Polgara zdołała wydusić z niego więcej informacji, fanatyk
rzucił się z urwiska, na którym stali i zginał na skałach leżących poniżej.
Wojna przeniosła się do Rheonu. Belgarion zdał sobie sprawę, że przeciwnicy mają
nad nim liczebną przewagę. Gdy zbliżał się do miasta, wpadł w zasadzkę. Groziła mu klęska,
kiedy zjawił się Książę Kheldar z najemnymi Nadrakami i odmienił losy bitwy. Wzmocnieni
przez Nadraków Rivańczycy rozpoczęli oblężenie miasta Rheon.
Belgarion i Durnik połączyli swoją Wolę, aby osłabić podstawy murów, dzięki czemu
katapulty barona Mandorallena mogły szybciej je zburzyć. Prowadzeni przez Belgariona Ri-
vańczycy i Nadrakowie wdarli się do miasta. Walka była zacięta, ale fanatycy musieli się
cofnąć; w końcu większość z nich zginęła. Wówczas Belgarion i Durnik pochwycili przy-
wódcę kultu, Ulfgara.
Choć Belgarion wiedział już, że jego syna nie ma w mieście, miał nadzieję, że dzięki
dokładnemu przesłuchaniu uda mu się wyciągnąć z Ulfgara wiadomości o miejscu pobytu
dziecka. Jednakże fanatyk uparcie odmawiał udzielenia odpowiedzi; wtedy nieoczekiwanie
Podarek wydostał informacje bezpośrednio z jego umysłu.
Stało się jasne, że to Ulfgar był odpowiedzialny za próbę pozbawienia życia
Ce’Nedry, ale nie brał udziału w porwaniu dziecka. W rzeczy samej, jego głównym celem
było pozbawienie syna Belgariona życia, najlepiej jeszcze przed narodzinami chłopca.
Najwyraźniej nic nie wiedział o porwaniu, które krzyżowało jego plany.
Wtedy przyszedł do nich czarodziej Beldin. Od razu poznał, że Ulfgar to Harakan,
podwładny ostatniego ucznia Toraka, Urvona. Nagle Harakan zniknął, a Beldin udał się za
nim w pościg.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin