......wieczór na tarasie...
otwarte okna......
czas mija bardzo powoli...
z nieba spadają
srebrzyste gwiazdy...
Gdzieś w oddali .......
słychać szczekanie psa.......
lubię te błoga ciszę...
koncert świerszczy.......
o zachodzie słońca......
i cisza....niekończąca się
Jakiś ptak pomylił...
pory dnia.,,,,,
i daje koncert wieczorny...
W półmroku ciepłym..
od słońca........
unosi się zapach róż.....
a każda z nich ......
chce być najpiękniejsza.......
i pachnieć .....
najpiękniej.....
Ostatni świerszcz gra
Swoja cudowną ...
serenadę do gwiazd........
Nadchodzi wieczór...
wielkimi krokami......
Spada ...gwiazda
Z nieba......
Może ta jedna.....
Będzie tylko .
dla mnie......
a ta druga .....dla Ciebie
...........shade........
mama2709