Ziółkowski Mariusz S. - Antropologia religii tom 1 - Część 05.pdf

(113 KB) Pobierz
26014807 UNPDF
Justyna Olko
Rytualna gra w pi³kê
Pewne aspekty symboliki
W mezoamerykañskiej wizji wiata obdarzone niezwyk³ymi w³aci-
wociami miejsca odgrywa³y szczególn¹ rolê. Realne, geograficzne
miejscowoci czêsto posiada³y swe mitologiczne czy te¿ zawiatowe
odpowiedniki, bêd¹ce ich pierwowzorami. Miêdzy ró¿nymi strefami
kosmosu zachodzi³a nieustanna komunikacja, któr¹ u³atwia³y w³anie
te szczególne miejsca na ziemi, bêd¹ce portalami do zawiatów. Jedn¹
z form przejcia by³a rytualna gra w pi³kê i boisko, na którym j¹
toczono, inn¹ - jaskinie, jeszcze inn¹ - zbiorniki wodne. W niniejszej
pracy chcia³abym zwróciæ uwagê na niektóre z takich niezwyk³ych
miejsc i ich symboliczne znaczenie. Z tym zagadnieniem wi¹¿e siê
bezporednio problem obecnoci pewnej specyficznej formy rytualnej
gry w pi³kê, która, w tym aspekcie, jak dot¹d doczeka³a siê udoku-
mentowania i interpretacji tylko dla kultury Majów. St¹d, wykorzy-
stuj¹c du¿o wczeniejsze wierzenia Majów, chcia³abym nawietliæ nie-
które konotacje azteckiej gry w pelotê, przy zastrze¿eniu, ¿e omawia-
ne zagadnienia bêd¹ tylko jednym z aspektów bogatej symboliki tej
gry. W dawnych wierzeniach meksykañskich boisko do gry by³o bo-
wiem uwa¿ane za wi¹tyniê, firmament niebieski, wiat Podziemny
czy te¿ po prostu powierzchniê ziemi, podczas gdy pi³ka symbolizo-
waæ mog³a cia³a niebieskie, sama za gra stawa³a siê odwzorowaniem
mocy wiat³a i ciemnoci, dnia i nocy [W IERCIÑSKI 1992:127].
Pantitlan
Jednym z szczególnych miejsc w wiecie Azteków by³o Pantitlan,
po³o¿one nad brzegiem Jeziora Tetzcoco lub - jak to wynika z opisów
nazwa ta odnosi³a siê równie¿ do pewnego obszaru samego jeziora.
Pantitlan pojawia siê jako jedno z miejsc, przez które przeszli Meksy-
kanie podczas swojej migracji. Warto wspomnieæ, ¿e miejscowoci
mijane podczas na po³y legendarnej wêdrówki, mia³y charakter w
znacznej mierze mitologiczny, mimo ¿e nosi³y nazwy realnych lokali-
zacji w Dolinie Meksyku. Ju¿ tradycja mitologiczno-historyczna przy-
pisuje Pantitlan szczególne znaczenie jako miejscu specjalnego kon-
taktu z bogami wód i st¹d odpowiedniemu do sk³adania ofiar.
83
Wedle Leyenda de los soles [CC 126-127], Huemac, w³adca toltec-
ki przegra³ w grze w pelotê z bóstwami wód, tlaloque, roliny jadalne.
Bogowie zapowiedzieli, ¿e kara bêdzie trwaæ przez cztery lata, a potem
upadn¹ Toltecy. Nast¹pi³a wielka susza, g³ód, nie rodzi³y siê ¿adne plo-
ny. Po czterech latach g³odu pojawili siê tlaloque w Chapoltepec, gdzie
jest woda. Spod wody wynurzy³ siê xillotl (m³oda kukurydza) prze¿u-
ty 1 . Kukurydzê tê ujrza³ pan toltecki, któremu pojawi³ siê z wody ka-
p³an Tlaloca. Przyniós³ mu on wiêcej kukurydzy i poleci³ przekazaæ
Huemakowi, ¿e bóg deszczu domaga siê córki jednego z Tolteków, Toz-
cuecuex, i ka¿e, aby z³o¿ono j¹ w Chalchiuhcoliuhyan, w Pantitlan.
Gdy zgodnie z poleceniem Toltekowie z³o¿yli w ofierze córkê Tozcu-
ecuex, Quetzalxotzin, bêd¹c¹ jeszcze dzieckiem, natychmiast zaczê³o
padaæ i wykie³kowa³y roliny jadalne. Nastêpnie zaniknêli Toltecy;
wówczas wszed³ Huemac do Cincalco; niektórzy siê wrócili, inni ode-
szli rozpraszaj¹c siê we wszystkich kierunkach.
Co roku w Pantitlan podczas wiêta Huey Tozoztli sk³adano ofia-
rê z dziewczynki i wydaje siê prawdopodobne, ¿e ofiara ta by³a swo-
istym powtórzeniem czy te¿ odpowiednikiem tej opisanej w Códice
Chimalpopoca. Jest to zjawisko dosyæ czêste w rytuale azteckim,
gdzie realnie sprawowane rytua³y maj¹ swoje mityczne b¹d quasi-
historyczne pierwowzory.
Huey Tozoztli rozpoczyna³o siê pielgrzymk¹ w³adców Tenochtit-
lanu, Tetzcoco, Tlacopan i Xochimilco na górê Tlalocan, gdzie znaj-
dowa³o siê sanktuarium boga deszczu i gdzie sk³adano ofiarê z dziec-
ka. Durán pisze, ¿e to miejsce zyska³o sobie nazwê siedziby boga
Tlaloca dlatego, i¿ czêsto zbiera³y siê tam chmury i burze [D 81-88].
Jak wynika z opisu wiêta równie¿ reszta uroczystoci by³a sprawo-
wana w miejscach, które przez szczególne cechy i symbolikê mog³y
byæ uwa¿ane za ziemskie reprezentacje zawiatowej krainy Tlaloca
lub umo¿liwiaj¹ce szczególny z ni¹ kontakt.
Podczas gdy w³adcy udawali siê na górê Tlaloca, inne uroczys-
toci by³y sprawowane w jego wi¹tyni w Tenochtitlan. Z opisu
Durána wynika, ¿e w patio tej wi¹tyni przed wyobra¿eniem Tlalo-
ca znajdowa³ siê rodzaj lasu (bosque), wewn¹trz którego umiesz-
czano mo¿liwie najwy¿sze drzewo nazywane Tota Nasz Ojciec przy-
niesione z góry Colhuacan. Wokó³ tego drzewa wbijano w naro¿ach
cztery ni¿sze, powi¹zane ze rodkowym sznurami. Gdy ju¿ drzewa
1 Podajê tu w³asne t³umaczenie róde³ w jêzyku hiszpañskim. Tylko wtedy, gdy t³uma-
czenie orygina³u jest problematyczne i wymaga interpretacji, odnone fragmenty s¹
podane w przypisach.
84
zosta³y umieszczone i powi¹zane przynoszono w lektyce siedmio-omio-
letni¹ dziewczynkê ca³¹ ubran¹ na niebiesko, co przedstawia³o wiel-
kie jezioro i wszystkie pozosta³e ród³a i strumienie [D 88]. Sadzano
j¹ pod najwy¿szym drzewem z twarz¹ zwrócon¹ w kierunku wize-
runku boga. Gdy w³adcy wrócili ju¿ z góry, zabierano dziewczynkê
³ódk¹ na rodek jeziora do miejsca zwanego Pantitlan, gdzie jezio-
ro ma kana³ i gdzie powstaje wir od czasu do czasu, gdy podnosi
siê woda [D 88].
Przybywszy wiêc do tego miejsca, z jednej strony wielcy pa-
nowie, z innej strony ci z miasta, brali nastêpnie to wielkie drzewo,
Tota, i wtykali je w mu³ ko³o oka wodnego, lub kana³u [...].Brali
nastêpnie dziewczynkê wraz z jej baldachimem i cinali jej g³owê
harpunem do zabijania kaczek i s¹czyli krew do wody. Gdy skoñczy-
³a ciekn¹æ, wrzucali ofiarê do wody, na prawo od tego kana³u, o któ-
rym mówi¹, ¿e j¹ zabiera³, tak, ¿e nigdy wiêcej siê nie pojawia-
³a. Gdy wrzucano dziewczynkê, w wodzie dawa³y siê s³yszeæ ha³a-
sy i tworzy³ siê wielki wir. Wrzucano do wody ró¿ne kosztownoci, a
nastêpnie wracano do miasta.
Co ciekawe, z przekazu Durana wynika, ¿e by³ on bardzo zainte-
resowany Pantitlan i zadawa³ wiele pytañ na jego temat. Interesowa-
³o go na przyk³ad, dlaczego znajdowa³o siê tam wiele starych drzew
wystaj¹cych z wody. Przyznaje siê, ¿e na szereg swych w¹tpliwoci
nie uzyska³ jednoznacznych odpowiedzi. Wedle jednych miejsce to
by³o kana³em, wedle innych - ród³em, z którego wyp³ywa woda dla
ca³ego miasta Meksyku i nape³niaj¹ca jego kana³y. Czêsto burzy siê
w tym miejscu i w bezwietrzn¹ pogodê bulgocze i pieni siê woda.
Durán snuje przypuszczenia próbuj¹c wyjaniæ te dziwne fakty: Snu-
j¹c wiele domys³ów, co to mo¿e byæ, musi byæ, ¿e to oko wodne lub
otwór jest ju¿ zatkany ogromn¹ iloci¹ mu³u i wod¹ i powietrze jest
ciniête tak, ¿e nie mo¿e wyjæ, a chcia³oby pod¹¿aæ swym biegiem.
Te dwa elementy musz¹ czyniæ jak¹ gwa³townoæ i sprawiaj¹ ten
dziwny ruch w jeziorze i ten huragan [D 90]. Co wiêcej, niestrudzo-
ny kronikarz pyta³ spokojnych starców o pocz¹tek jeziora. Wedle
jego informatorów, pochodzi³o ono od morza (sic!), za dawni kró-
lowie zapragnêli kiedy wyjaniæ, sk¹d bra³a pocz¹tek woda w jezio-
rze, dlaczego opada³a i podnosi³a siê i zmienia³a kolor od niebieskie-
go przez zielony a¿ po czarny. Wys³awszy ludzi w ró¿ne strony, do-
wiedzieli siê, ¿e w kierunku wybrze¿a widzieli rzekê, która wycho-
dzi³a z morza i która, za chwilê, zag³êbia³a siê, i do dzi siê zag³ê-
bia, i ¿e, aby dowiedzieæ siê, gdzie mia³a wyp³yn¹æ ta rzeka, wrzuci-
85
li [...] [w jej nurt] grub¹, g³adk¹, okr¹g³¹ tykwê, ca³¹ wype³nion¹
bawe³n¹ i bardzo dobrze zatkan¹, ¿eby nie wesz³a doñ woda. Wy-
s³añcy powiadomili ludzi w Meksyku, aby obserwowali, czy aby nie
pojawia siê owa tykwa w wodach jeziora. Po kilku dniach znalezio-
no j¹ p³ywaj¹c¹ po powierzchni wody jeziora Tetzcoco.
Zgodnie z wierzeniami zanotowanymi przez Durána, Pantitlan by³o
pe³nym tajemnic, niespokojnym miejscem na jeziorze Tetzcoco, a ra-
czej ród³em, z którego wyp³ywa³y wody ca³ego jeziora i przez które
Tlaloc zagarnia³ swe ofiary. Ca³e za jezioro bra³o pocz¹tek z morza
i by³o po³¹czone z nim podziemn¹ rzek¹. Równie¿ w relacjach in-
nych kronikarzy mo¿na znaleæ pewne interesuj¹ce wzmianki o Pan-
titlan. Wedle Tezozomoca [DN 330-333]: Porodku jeziora meksy-
kañskiego, za ska³a, któr¹ zw¹ Tepetzinco, wrzucali do oka wodne-
go, jakie biegnie przez ¿y³y i wnêtrznoci ziemi, a które nazywa-
j¹ Pantitlan, które istnieje do dzi i wydaje siê byæ otoczone bardzo
grubymi palami, i gdy panowa³ g³ód lub nie pada³o wrzucali tam
tych, którzy urodzili siê biali [...] i osoby ze specjalnymi znakami.
Tezozomoc potwierdza wiêc, ¿e Pantitlan by³o rodzajem ród³a bie-
gn¹cego przez wnêtrze i korytarze ziemi.
Wedle Sahagúna podczas wiêta Etzalcualiztli przewo¿ono serca
ofiar w naczyniu pomalowanym na niebiesko i ulli do Pantitlan, gdzie
wbijano kolejne drzewo w okr¹g kana³u, jaki siê tam znajdowa³, któ-
ry zwano aoztoc (w jaskini wody) [...] i wrzucano je [serca] w rodek
tej przestrzeni pomiêdzy drzewami, która by³a t¹ przestrzeni¹, jak¹
zajmowa³a owa jaskinia, gdzie dochodzi³a woda. Mówi¹, ¿e po wrzu-
ceniu serc burzy³a siê woda i powstawa³y fale i piana [S 1:170-171]
Do wody wrzucano cenne kamienie, oraz przyczepiano je do papieru
ofiarnego zawi¹zywanego na wetkniêtych drzewach. Wyjania to na-
zwê tego miejsca: Pantitlan znaczy miejsce chor¹giewek, czyli w
tym przypadku pali z przywi¹zanymi papierami oraz wspomnian¹ przez
Leyenda de los Soles nazwê Chalchiuhcoliuhyan, gdy¿ z wetkniêtych
drzew zwisa³y jeszcze chalchihuites, cenne kamienie. Co roku wtyka-
no w Pantitlan nowe drzewo ¿ycia, za fakt nazywania centralnego
drzewa Tota (Nasz Ojciec) odnosi siê byæ mo¿e do epizodu opisanego
w Leyenda de las soles [CC 120], gdzie wystêpuje co prawda Tata, a
nie Tota ale prawdopodobnie chodzi tu o to samo okrelenie [G RAU -
LICH 1987:100; W IERCIÑSKI 1992:180] 2 . Titlacauan przed upadkiem
nieba na ziemiê w momencie poprzedzaj¹cym powstanie obecnego
wiata, poleci³ parze ludzkiej zwanej Tata i Nene ukryæ siê w drze-
2 Okrelenie Tota przydawano Xiuhtecuhtli, Tlalokowi i Tonatiuhowi.
86
wie i przeczekaæ powód. Po rodnowieniu wiata, wyszli na zew-
n¹trz i rozpalili pierwszy ogieñ. Zarówno rozpalenie ognia, jak i wbicie
drzewa kosmicznego by³o w Mezoameryce uwa¿ane za jeden z klu-
czowych momentów ostatniej kreacji. Co ciekawe, tekst Leyenda de
los soles stwierdza, ¿e z powodu Tata i Nene niebo zosta³o zadymio-
ne w roku 2 acatl. Wedle Historia de los mexicanos por sus pintu-
ras [HMP 214-215] tu¿ po wzniesieniu nieba i restauracji wiata w
roku 2 acatl Tezcatlipoca zmieni³ siê w Mixcoatla i po raz pierwszy
zapali³ ogieñ. Jest to niew¹tpliwie jeden z kluczowych momentów
umo¿liwiaj¹cych powstanie Pi¹tego S³oñca, dlatego te¿ wbicie drze-
wa w Pantitlan to nie tylko znak odradzaj¹cego siê ¿ycia, które umo¿-
liwi¹ deszcze koñcz¹ce porê such¹, ale i nawi¹zanie do ostatniej kre-
acji. Jak siê oka¿e, ten element mo¿e mieæ szczególne znaczenie, do
czego wrócê w nastêpnych czêciach pracy.
Z przekazu Sahagúna wynika, ¿e Pantitlan by³o w rzeczywistoci
jaskini¹ wype³nion¹ wod¹. Nie stoi to wcale w sprzecznoci z wcze-
niejszymi relacjami, ale wrêcz je uzupe³nia. Podobne wierzenia, któ-
re dobrze nawietlaj¹ kontekst Pantitlan, spotykamy na terenach
Majów. Wyobra¿enia Majów o rzekach, które p³yn¹ pod ziemi¹, znaj-
duj¹ odzwierciedlenie w elementach ich naturalnego krajobrazu. Tak
na przyk³ad cenotes w Quintana Roo s¹ po³¹czone z Morzem Kara-
ibskim przez podziemne rzeki i wiele danych wskazuje, ¿e Majowie
byli tego wiadomi [M ILLER 1976:114]. Miejsca, w których podwod-
ne rzeki wychodz¹ na powierzchniê to cenotes, czyli w³anie jaskinie
wype³nione wod¹, jak na przyk³ad otwór z wod¹ ko³o Tancah, Punta
Tulsayab - Gdzie wychodz¹ wie¿e wody. Sa to wiêc analogiczne
wierzenia do tych, z jakimi mamy do czynienia w przypadku jeziora
Tetzcoco, cilej miejsca zwanego Pantitlan, gdzie mia³a siê znaj-
dowaæ jaskinia wype³niona wod¹ po³¹czona z morzem systemem
podziemnych rzek. To nie wyczerpuje jednak wyobra¿eñ Meksyka-
nów, co do struktury wiata Podziemnego. Nie mo¿na przyjmowaæ,
¿e chodzi³o tu wy³¹cznie o przejcie do Podziemi, Pantitlan by³o
bowiem form¹ kontaktu z Tlalocanem, mityczn¹ krain¹ boga desz-
czu. Szczególnego znaczenia nabiera tu fakt, ¿e wody jeziora mia³y
braæ pocz¹tek z morza, byæ niejako jego przed³u¿eniem (por. roz-
dzia³ o Panquetzaliztli).
Coatepec
Jednym z ciekawszych epizodów z wêdrówki Azteków przed za³o-
¿eniem Tenochtitlanu jest wydarzenie na Coatepec. Opowiadaj¹ o nim
87
Zgłoś jeśli naruszono regulamin