Była sobie raz królowa , której urodził się synek brzydki i niewydarzony. Kiedy urósł wszystkich czarował rozumem i dowcipem .Pewnego dnia przechadzając się po królewskim ogrodzie , spotkał piękną dziewczynę . Okazało się , że ma na imię Helena. Ścinała akurat żółte żonkile i czerwone tulipany , z których miała zrobić wiosenny bukiet i zanieść królowej. Po krótkiej rozmowie z księciem poszła w kierunku pałacu . Przy bramie spotkała żebraka , którego bardzo bolał żołądek , ponieważ od wielu dni nic nie jadł . Dziewczyna zaopiekowała się głodnym. Prawie nieżywego zaprowadziła do księcia , który wezwał lekarza . Doktor Ksawery Uzdrowiciel zawiózł biedaka do pobliskiego szpitala , gdzie podano mu kroplówkę. Człowiek ten szybko wracał do zdrowia . Książę i Helena zakochali się w sobie , a kiedy żebrak wyzdrowiał, zaprosili go na swoje huczne wesele.
komodis