Szewczyk Dratewka.doc

(35 KB) Pobierz

SCENARIUSZ DO BAJKI JANINY PORAŹIŃSKIEJ „SZEWCZYK DRATEWKA”

 

 

OSOBY:

-         SZEWCZYK DRATEWKA

-         MRÓWKI

-         PSZCZOŁY

-         CZAROWNICA

-         NARRATOR

 

 

NARRATOR I :

  Był sobie szewczyk, który chodził od wsi do wsi i łatał ludziom stare buty.

  Szedł lasem i spotkał rozrzucone mrowisko. Użalił się i pomógł mrówkom zbudować zburzone mrowisko.

 

 

MRÓWKA:

  Dziękuję Ci dobry człowieku. Jak będziesz kiedyś w potrzebie, to przyjdziemy Ci z pomocą.

 

NARRATOR II :

  Uśmiechnął się szewczyk i poszedł w dalszą drogę.

(idzie z torbą na plecach)

  Zobaczył zniszczoną barć, ktoś ją zniszczył. Zaczął Dratewka pszczołom pomagać.

 

 

PSZCZOŁA:

  Dziękujemy ci dobry człowieku. Jak będziesz w potrzebie, to przyjdziemy ci z pomocą. (Szewczyk pokłonił się pszczołom i poszedł dalej)

 

 

NARRATOR i:

  Szedł nasz dratewka długą groblą między wielkimi stawami i zobaczył kaczki.

 

 

KACZKA:

   Po grobli chodzą myśliwi, do kaczek strzelają.

 

SZEWCZYK:

  Nie bójcie się, nie będę do was strzelać, chcę was chlebem poczęstować!

(rzuca okruchy kaczkom)

 

 

KACZOR:

  Dziękuję ci dobry człowieku, że nie przyszedłeś nas mordować, ale przyszedłeś nas uczęstować. Jak będziesz w potrzebie, to przybędziemy ci z pomocą.

 

 

NARRATOR II:

  Uśmiechnął się dratewka i pomyślał:

 

 

DRATEWKA:

  Jakąż ja mogę mieć z was pomoc?

(szewczyk ukłonił się kaczkom i odchodzi)

 

 

NARRATOR I:

  Idzie, idzie Szewczyk, aż zaszedł do krainy gdzie czarownica więziła piękną dziewczynę.

 

 

STARSZA KOBIETA:

  Kto się z panną ożenił, to by ją z niewoli czarownicy wybawił, ale musi odgadnąć zagadkę i dwie roboty odrobić.

 

 

SZEWCZYK:

  To może ja bym spróbował. Pójdę i spróbuję.

(puka szewczyk do drzwi)

(wychodzi czarownica)

 

 

CZAROWNICA:

  Czy ty człowiek? Czyś ty zwierz? Czemu pukasz? Czego chcesz?

 

 

DRATEWKA:

  Chcę się z tą panną, co siedzi na wieży ożenić.

 

 

CZAROWNICA:

  Jak zrobisz niedługo robotę pierwszą i drugą, a potem zagadkę odgadniesz, to się z nią ożenisz

 

 

SZEWCZYK:

  Spróbuję.

 

 

CZAROWNICA:

  Masz tu piasku z makiem korzec. Przebierz, zanim błysną zorze.

  Jak nie zrobisz do poranka to ci, panku, urwę głowę i gotowe!

 

 

NARRATOR II:

  Czarownica wyszła i zamknęła szewczyka w komnacie. Z pomocą przyszły mrówki, które pomogły oddzielić ziarenka maku od piasku.

(mrówki biegają – noszą ziarenka)

(wchodzi czarownica)

CZAROWNICA:

  Dzisiaj to masz do roboty.

  Miała panna pierścionek złoty i jak poszła do kąpieli, upuściła go topieli.

  Uwiń mi się składnie i znajdź pierścionek na dnie.

  Jak nie znajdziesz do poranka to ci, panku, urwę głowę i gotowe.

 

 

NARRATOR I:

  Poszedł Dratewka nad stawy z trzcin wypływa kaczor i mówi.

 

KACZOR

  Pomożemy ci odnaleźć. Poczekaj na brzegu.

 

NARRATOR II:

  Po chwili kaczki przynoszą pierścionek. Dratewka odnosi go czarownicy.

 

 

CZAROWNICA:

   A teraz próba. Albo gody, albo zguba.

   Za chwileczkę już świtanie, za chwileczkę ranek wstanie.

   Musisz zgadnąć, jak należy, która z nich jest panna z wieży.

   Jak nie zgadniesz do poranka to ci panku urwę głowę i gotowe!

 

NARRATOR I:

  Przygląda się Dratewka pannom, przygląda, która z nich jest inna, która może być panną z wieży.

(lecą pszczoły, bzy, bzy, jedna zatrzymuje się nad jedną z panien)

 

 

DRATEWKA:

(podchodzi do ostatniej dziewczyny)

   Ta jest dziewczyną z wieży.

(wszyscy krzyczą hura! hura! Szewczyk odgadł)

 

 

NARRATOR II:

  Dratewka ożenił się z panną z wieży. Żyli długo i szczęśliwie.

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin