Zostawiłeś mnie tam samą,
Coś Ci się chyba pojebało.
Wypaliłeś „żegnaj mała”,
A ja na to w nerwach ”no to Nara!”
Miałam ochotę porządnie Ci dupę skopać,
A później pamięć o Tobie, w otchłani serca z mroczne zakopać.
Nie mogłam uwierzyć w to co się stało,
Zadawałam sobie pytanie ”Czy to mi się przewidziało?”
Gdy zdałam sobie sprawę, że to nie był sen lecz najprawdziwsza rzeczywistość,
To depresji odcisk wziął mnie w porywczość.
Tak bardzo Cię kochałam,
To Tobie moje serce oddałam.
Jednak to Cię nie obchodziło,
Wolałeś pieprzyć się z jakąś zdzirą.!
Amitiel54