MALKOM qrt50 363f97fd 363f98e8 669 27 b2 0 1 p t c 0 2 z 0 48 0 0 0 0 n n 12.00 0.0 2.0 --- d 1 8 1 1 1 1 ff 0 1 1 Martyrologia unitów podlaskich w świetle najnowszych badań naukowych red. Jerzy Skowronek Urszula Maksymiuk, wyd. I, Siedlce 1996. Jego Ekselencji Ksigdzu Biskupowi dr JANOWIMAZUROWI Wielkiemu Orędownikowi procesu beatyfikacyjnego Męczenników Podlaskich w 400 rocznicę Unii Brzeskiej Stowarzyszenie "Martyrium " Wstęp Przed 120 laty władze carskie zakończyły długotrwały okres zwalczania Kościoła unickiego. Finał ten stanowiła likwidacja Unu poprzez faktyczne włączenie wyznawców tego Kościoła do prawosławnych w 1875 r. Wynika- jące stąd prześladowanie unitów należy do istotnych, a naprawdę mało znanych składników dziejów Podlasia. Grupa historyków postanowiła przedstawić różne aspekty tej sprawy na podstawie zachowanych fragmentów dokumentacji archiwalnej, ale także wspomnień i tradycji unickich i sympatyzujących z prześladowanymi unitami katolików. W ten sposób powstał niniejszy tom studiów. Odznaczają się one bardzo zróżnicowaną, charakterystyczną tematyką. Pierwszy z nich sygnalizuje najogólniejsze międzynarodowe uwarunkowania i reperkusje akcji brutalnej likwidacji Kościoła unickiego na Podlasiu na przykładzie relacji dyp- lomatów zachodnich, a zwłaszcza - konsula francuskiego w Warszawie. Decyzja władz carskich wynikała w jakimś stopniu z konsekwentnej walki caratu przeciw Kościołowi katolickiemu i dążenia do bezwzględnego prymatu prawosławia w całym Cesarstwie Rosyjskim. Warte odnotowania było zainteresowanie i sympatia dla unitów wyrażone przez różne środowis- ka polskie, a przede wszystkim - obserwatorów francuskich. Zdecydowany opór prostych unitów przeciw likwidacji ich odrębności budził szacunek jako usprawiedliwiony sprzeciw wobec łamania przez carat podstawowych norm cywilizacyjnych. Znana historyczka Podlasia - Urszula Głowacka-Maksymiukowa - w ko- lejnym z publikowanych studiów gruntownie przeanalizowała dwa etapy walki caratu przeciw Unii: jej pełne odizolowanie od otaczającej unitów społeczności katolickiej, a następnie pełne włączenie ich w społeczność prawosławną przy pomocy specjalnych zarządzeń i łamania oporu przy pomocy siły zbrojnej. Analiza dokumentów dotyczących przebiegu tych wydarzeń, a zwłaszcza oporu unitów w Pratulinie i Drelowie, wskazuje na konsekwentne za- kłamanie propagandy carskiej i zablokowanie wszelkich informacji w tej sprawie. Władze z jednej strony pisały o bardzo łagodnym postępowaniu wojska, z drugiej - o "buncie zbrojnym włościan"sugerując jego polityczny, niemal powstańczy charakter, wynikający z "intrygi polskiej". Także patriotyczne środowiska polskie chętnie widziały w tych wydarzeniach jakiś sygnał samodzielnego występowania chłopów do walki przeciw carskiej 6 władzy (marząc, aby stało się to istotnym składnikiem przyszłego powstania narodowego). W rzeczywistości w Pratulinie i Drelowie opór unitów dotyczył wyłącz- nie obrony wiary przed roszczeniami samowładnego państwa. Polegał on na obronie świątyń, którym władze państwowe, nadużywając prawo odbierały ich dotychczasowy charakter. Nie sposób nazwać tego buntem. Był to ofiarny, ale bierny protest przeciw bezprawnym w swej istocie działaniom wszechpotężnego państwa, łamiącego jedno z podstawowych praw ludzkich do wolności wiary. Działania chłopów unickich przeciw wojsku można zaliczyć do akcji w zakresie obrony koniecznej, obrony świątyń i wiary swych przodków aż do końca, by "dać świadectwo prawdzie". Nastgpne dziesięć studiów i szkiców składających się na książkę dotyczą różnych aspektów i problemów unitów podlaskich. Znajdziemy tu od- tworzenie i charakterystykę sieci parafii unickich, ich życia religijnego i nieruchomego majątku (Grzegorz Welik i Maria Kunowska-Poręba), analizę środowiska, życia religijnego i męczeństwa unitów w Międzyrzecu i Drelowie (Józef Geresz, Czesław Miazga). Bardzo wiele miejsca zajęły kwestie pomocy duchowieństwa katolic- kiego dla unitów w latach 1875-1905, gdy nawet za kontakty katolików z unitami (którzy nie chcieli porzucać swej wiary) groziły obu stronom bardzo surowe represje (Katarzyna Maksymiukowa). Cztery niewielkie szkice pokazują, jak mimo wysiłków całego represyjno-policyjnego aparatu potężnego państwa męczeństwo unitów podlaskich obecne było w świado- mości całego społeczeństwa polskiego - na łamach prasy (Dorota Leśniews- ka), w propagandzie patriotycznej Legionów Piłsudskiego (Krzysztof Stęp- nik), w bardzo popularnych obrazach dramatycznych i popularnych ówczes- nych dramatach o charakterze religijnym (Maria Barbara Stykowa), nawet w twórczości Stefana Żeromskiego i Władysława Reymonta (Dorota Kie- lak). Studia o rewindykacji części cerkwi pounickich w latach 1918-1939 i losach pozostałych świątyń zabranych unitom w okresie likwidacji ich obrządku, które utrzymały swój prawosławny charakter lub zgodnie z wolą wiernych przekształciły się w parafie rzymskokatolickie (Janusz Kuligow- ski) oraz o losach starań o beatyfikację Męczenników Podlaskich, zainicio- wanych przez bpa podlaskiego Henryka Przeździeckiego, a wznowionych w 1964 r. przez bpa Ignacego Świrskiego i prowadzonych do chwili obecnej przez biskupa Jana Mazura, następców inicjatora całej akcji (Hanna Dylągo- wa) zamykają tematykę publikacji. Publikacja niniejsza powstała z ofiarnej i pełnej entuzjazmu inicjatywy dyrektor Archiwum Państwowego w Siedlcach dr Urszuli Głowackiej- 7 Maksymiukowej i dyrektora Archiwum Akt Nowych (a zarazem adiunkta Instytutu Historii Uniwersytetu Warszawskiego) dra Tadeusza Krawczaka. Swym entuzjazmem zarazili grupę młodych historyków-regionalistów, ale także znaną badaczkę dziejów polskiego Kościoła w XVIII-XIX w., profesora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Hannę Dylągową i auto- ra niniejszych słów. Wszyscy współautorzy niniejszej publikacji zdają sobie sprawę z niedo- skonałości prezentowanych tu prac. Dla niektórych spośród nas był to debiut w zakresie publikacji historycznych lub dziedzinie historii Podlasia, ale z pewnością za tymi pierwszymi inicjatywami pójdą ieh dalsze prace poszerzające krąg solidnych regionalistów. Istotną trudnością, którą napotkali autorzy - badacze stała się bardzo skąpa baza źródłowa do studiów na podstawowe tematy. Sama akcja likwidacji i prześladowania Unii na Podlasiu udokumentowana jest aktami prawnymi i mocno zaprawionymi propagandą oficjalnymi sprawozdaniami władz carskich (przy czym nadal pełne wykorzystanie tej dokumentacji znajdującej się poza Polską nie jest łatwe). Można i należy je gruntownie konfrontować z ówczesnymi relacjami polskich obserwatorów (często doszukującymi się w postawie unitów przede wszystkim manifestacji postawy politycznej, a zwłaszcza patriotycznej) i wreszcie ze znacznie późniejszymi relacjami zbieranymi pieczołowicie przez ksi#dza Pruszkow- skiego i jego następców - duchownych i historyków laickich. Środowisko chłopskie z pewnością nie jest najlepszym twórcą tzw. źródeł obiektywnych, zresztą tego rodzaju dokumentacja zawsze odznacza się ogromnym subiektywizmem. Uczestnicy wydarzeń w Pratulinie i Drelo- wie czy późniejszego oporu przeciw włączeniu do prawosławia działali z determinacją, ofiarnie i spontanicznie, ale nie pisali manifestów ni programów działania, nie organizowali akcji oporu czynnego na jakąkol- wiek skalę. To również świadczy o czysto religijnym, nieomal osobisto- środowiskowym działaniu, czy wręcz - naturalnym odruchu, wynikającym z prostej (niekiedy budzącej ironiczny dystans niektórych obserwatorów) wiary tych prostych chłopów. I tak to winniśmy przypomnieć i ukazać sprawy dla wielu nam współczesnych wręcz niewyobrażalne, a przecież budzące zasłużony szacunek. Właśnie dla zbliżenia tamtej aury współczesnemu czytelnikowi (a może w ogóle człowiekowi) włączono tu garść aneksów źródłowych i przygoto- wywany jest odrębny tom wspomnień i relacji dotyczących unitów podlas- kich. Spokojne, rzetelne przedstawienie tych spraw winniśmy tej społeczności 8 pogranicza wrośniętej w urokliwą ziemię podlaską. Stanowią one integralną część podlaskiego i polskiego krajobrazu historycznego. Przypominają, że trwanie, zakorzenienie zawsze łączy się z jakąś ofiarnością - znacznie łatwiejszą od tej, której świadectwo dawali męczennicy podlascy przed 120 laty. Tadeusz Krawczak LIKWIDACJA UNII W KROLESTWIE POLSKIM Wydarzenia w Drelowie i Pratulinie w styczniu 1874r. Uwłaszczenie - próby pozyskania chłopów przez carat. Warszawa, 18 marca 1995 Wiosną 1864r. car Aleksander II wydał ukazy uwłaszczeniowe. Od Jerzy Skowronek samego początku starano się wpoić w chłopów, że jest to szczególny akt łaski cara-dobroczyńcy, który łamie opór panów. Temu celowi służyła zarówno bieżąca propaganda, mówiąca, że jednym z celów powstania jest przeciwstawienie się przez panów decyzji cara, jak i później wzniesienie na jasnogórskich wałach pomnika Aleksandra II. Zbudowano go za pieniądze ściągnięte drogą przymusu z chłopów, mieszkańców Królestwa Polskiego. Stojące przy monumencie warty zmuszały wszystkich chłopskich pielg- rzymów do modłów za władcę-oswobodziciela. Podobną rolę pełnić miał okolicznościowy medal wybity z okazji uwłaszczenia. Świadczy o tym propagowany przy jego pomocy program ikonograficzny i dostosowane doń inskrypcje. Cesarską głowę otaczał napis w języku łacińskim "Alexander II, Dei Gratia totus Rusiae imperator, Rex Poloniae, Populi benefactor" (Aleksander II, z Bożej Łaski Wszechrosji władca, król Polski, ludu dobroczyńca). Drugą stronę medalu przyozdobiono sceną. Grupa złożona z czworga wieśniaków zanosiła korne błagania do Matki Bożej Częs- tochowskiej. A...
filmy.bajki.seriale