{289}{328}Jake, jedz �y�k�. {332}{400}Nie mog�, bo zgin�. {404}{480}Je�li nie wy��czysz tej melodyjki,|to i tak zginiesz. {484}{539}Dobra. {787}{845}Tak lepiej. {849}{913}Wiesz, �e on b�dzie tu mieszka� do trzydziestki. {917}{994}Ja si� obawiam, �e nadal b�dzie w pi�tej klasie. {998}{1092}/Halo? Jest tu kto?|/Babunia przysz�a! {1175}{1246}Tu jest m�j wnusio! {1332}{1553}Polskie t�umaczenie i synchronizacja - jasiek_barca|Dw�ch i p� - 02x21|"A sympathetic crotch to cry on" (Wsp�czuj�ce krocze do wyp�akania si�) {2020}{2124}No, mamo, czemu zawdzi�czamy t� nieoczekiwan�... {2128}{2210}- Przyjemno��?|- Nie, to nie to. {2214}{2306}Pokazywa�am nieopodal dom i pomy�la�am,|�e odwiedz� tych, kt�rych kocham. {2310}{2384}I nie by�o ich w domu? {2604}{2715}Nie�le! W Stone Canyon jest Tudor,|kt�ry nied�ugo wejdzie na rynek. {2719}{2793}- Sk�d wiesz?|- W�a�ciciel kipn�� na atak serca. {2797}{2920}A wiesz, jak to m�wi�.|Dzisiejszy umarlak to jutrzejszy doch�d. {2952}{3044}Och, ojciec pi�tki dzieci w Westwood,|a� p�on� z tych ofert! {3048}{3119}Wkr�tce tak b�dzie. {3138}{3212}Mamo, nie dajesz tu zbyt dobrego przyk�adu. {3216}{3252}Dlaczego? {3256}{3346}Jake, s�onko, twoja babunia wykonuje|bardzo wa�n� us�ug� publiczn�. {3350}{3503}Kiedy ludzie umieraj�, to ich rodziny s� bardzo smutne|i nie maj� poj�cia, ile warte s� ich domy! {3507}{3550}A ty im to m�wisz? {3554}{3632}Ale ty jeste� s�odziutki! {3647}{3725}I babunia nie tylko �eruje na umar�ych, Jake. {3729}{3851}Czerpie r�wnie� zyski z b�lu rozwod�w|i upokorzenia bankructwa. {3855}{3954}�eby nie wspomnie�,|�e pracuje nad alternatywnym paliwem ze szczeniak�w. {3958}{4026}O m�j Bo�e, zmar� Harry Gorsky. {4030}{4075}O nie! To na pewno on? {4079}{4158}A ilu jest jeszcze Harrych Luther�w Gorskich w Los Angeles? {4162}{4231}- Teraz ju� jednego mniej.|- O kim wy m�wicie? {4235}{4290}By� moim i wujka Charliego ojczymem. {4294}{4363}- Pierwszy z trzech i nie m�j ulubiony.|- Ja go lubi�em. {4367}{4469}Daj spok�j, mia�e� 6 lat,|nadal lubi�e� mam�! {4492}{4569}- Mamo, wszystko w porz�dku?|- Nie, nie jest. {4573}{4623}By� dobrym cz�owiekiem... {4627}{4704}I cz�ci� mojego �ycia, a teraz go nie ma. {4708}{4758}Mam nadziej�, �e umar� w spokoju, {4762}{4916}zostawiaj�c ten okaza�y dom z sze�cioma sypialniami|i czterema �azienkami w Hancock Park... {4920}{5031}Z dodatkowym gabinetem/pokojem go�cinnym nad gara�em! {5193}{5220}Czyli to by�o tak: {5224}{5281}Najpierw by� wasz tata,|potem ten Harry, kt�ry umar�, {5285}{5333}a potem ten grubas z firm� dywanow�. {5337}{5414}Nie, nie, grubas by� po tym|ohydnym pedale z Teksasu, {5418}{5503}kt�ry nas �cina� na je�a|i nazywa� nas kowbojami. {5507}{5605}- Ale z tych trzech, Harry na pewno by� najlepszy.|- Ja lubi�em grubasa, pami�tasz? {5609}{5698}Z t� jego budyniowat� c�reczk�,|kt�ra by�a taka pe�na wdzi�ku... {5702}{5800}Wystarczy�o zapuka� do jej drzwi|z nugatowymi batonikami... {5804}{5880}Jak sobie chcesz, ale on i tak|by� dla nas bardzo dobrym ojcem. {5884}{5928}Daj spok�j, to by� ma�y tyran. {5932}{5964}/Sied� prosto.|/Odr�b lekcje. {5968}{6055}/Przesta� podrabia� m�j podpis na rachunkach hotelowych. {6059}{6102}Dobra, pogrzeb jest jutro. {6106}{6181}My�l�, �e wypada�oby,|jakby�my wszyscy tam poszli i okazali mu szacunek. {6185}{6241}Nie wiem, jutro nie bardzo mi pasuje. {6245}{6283}Charlie... {6287}{6322}Ten cz�owiek by� twoim ojcem! {6326}{6358}Wcale nie! {6362}{6416}Co ci tak zale�y,|przecie� si� z nim rozwiod�a�! {6420}{6504}Ale rozw�d nie oznacza,|�e nie �ywi si� do kogo� �adnych uczu�! {6508}{6566}To prawda,|Judith wci�� �ywi do mnie uczucia. {6570}{6648}�al to nie uczucie, Alan. {6702}{6834}Niezale�nie od naszych uczu�, pojedziemy|i ostatecznie po�egnamy si� z Harrym. {6838}{6886}- Ja nie id�.|- Ja te� nie. {6890}{6981}- Dobrze, zosta� z wujkiem.|- Super. {6994}{7073}Tak, super.|A ty czemu chcesz jecha�? {7077}{7132}Tak chyba trzeba,|no i lubi�em Harry'ego. {7136}{7188}- A on ciebie.|- Wiem. {7192}{7298}- Byli�my ze sob� w kontakcie przez te wszystkie lata.|- Co? {7302}{7430}Zdradzi�e� mnie przez kontaktowanie si�|z tym sukinsynem po tym, jak sie z nim rozwiod�am? {7434}{7465}Zaraz, powiedzia�a�, �e... {7469}{7533}Wiem, co powiedzia�am. {7537}{7634}By�am tylko mi�a z powodu jego nekrologu. {7639}{7718}Ja mu tylko wysy�a�em kartki na �wi�ta|i jeszcze czasem zdj�cia Jake'a! {7722}{7803}- Mi nigdy nie przys�a�e� zdj�cia Jake'a.|- Bo on jest tutaj! {7807}{7856}Kiedy ostatni raz dosta�am kartk� na �wi�ta? {7860}{7936}Czekaj, jestem po twojej stronie.|To Charlie nie chce jecha�. {7940}{8042}Ja nie wiem ju�, czy chc�, �eby� jecha�.|Wszystko zniszczy�e�. {8046}{8124}- Jak mo�na zniszczy� pogrzeb?|- Nie chc� o tym rozmawia�. {8128}{8192}- Gdzie idziesz?|- Potrzebuj� czego� czarnego. {8196}{8270}A dusza si� nie �apie? {8289}{8403}�miej si�, ale kiedy umr�,|to wr�c�, �eby ci� straszy�. {8456}{8535}A to b�dzie jaka� r�nica? {8654}{8718}Dobra, Jake.|Odbior� twoj� babci�. {8722}{8778}Dobrze. {8789}{8836}Nie grasz ju� wystarczaj�co du�o jak na ten weekend? {8840}{8895}Dobrze. {8899}{8956}R�wnie dobrze mog�em mu kupi� fajk� do narkotyk�w. {8960}{9008}Ej! {9012}{9089}- Przejd�my ju� przez to.|- Jedziesz? {9093}{9209}My�la�em o tym i nawet je�li kolesia nie lubi�em,|to nie powinno mnie to zatrzyma� od p�j�cia na jego pogrzeb {9213}{9289}i wiesz, zrobi� zwyci�skie okr��enie. {9293}{9410}Charlie, nie chcia�by� tego us�ysze�,|ale m�wisz podobnie jak mama. {9414}{9479}Zlekcewa�� to. {9491}{9542}- Jake, idziesz z nami.|- Nie chc�. {9546}{9598}Zobaczysz prawdziwego trupa. {9602}{9640}B�dzie trup? {9644}{9682}Gdzie? {9686}{9780}- Na pogrzebie.|- Ekstra, mog� jecha�? {9807}{9915}M�wi�em, �e b�dzie tu mieszka� do trzydziestki?|Mia�em na my�li, �e na zawsze. {9919}{9985}O co ci chodzi? {10031}{10123}- W�� jakie� �adne ubrania.|- Dobra. {10155}{10245}On nie wie, co to s� �adne ubrania. {10398}{10474}- Jake?|- Ooo, w�a�nie. {10563}{10598}Nie jest za wcze�nie, �eby pi�? {10602}{10688}- Chcesz �ynia?|- O tym m�wi�em. {10745}{10801}Dzi�ki. {10815}{10847}Wszystko dobrze, mamo? {10851}{10913}Po prostu nie mog� uwierzy�, �e go nie ma. {10917}{11010}A to nie po to jedziemy na pogrzeb?|�eby si� upewni�? {11014}{11128}Jestem zdezorientowany, skoro tak ci zale�a�o|na Harrym, to czemu od niego odesz�a�? {11132}{11204}Je�li o to chodzi... {11240}{11337}Mog�am deczko wam podkolorowa� szczeg�y. {11383}{11480}Harry bardziej opu�ci� mnie, ni� ja jego. {11499}{11624}- �artujesz.|- Pozna� m�odsz� kobiet� i po prostu mnie wymieni�. {11632}{11711}Nadal go kocha�a�, prawda? {11727}{11797}I to bardzo mocno. {11841}{11932}Och, Harry.|M�j s�odki, drogi Harry. {11966}{12037}Super, poziom �smy! {12234}{12304}To gdzie ten trup? {12318}{12365}Jake, oka� troch� szacunku. {12369}{12448}Gdzie jest trup, prosz� pana? {12452}{12512}W kaplicy, a teraz b�d� ciszej. {12516}{12586}Chyba go wyczuwam. {12623}{12676}Bo�e, tu jest. {12680}{12779}- Kto?|- Ta wyw�oka, kt�ra ukrad�a mi m�a. {12810}{12866}Niez�a. {12875}{12934}Niedobra. {12945}{13008}P�jd� polamentowa�. {13012}{13083}- Taa, ja te�.|- Trzymajcie si�, mamusia was potrzebuje. {13087}{13154}- Witaj, Evelyn.|- Witaj, Christine. {13158}{13238}- To m�j syn, Alan.|- Cze��. {13242}{13311}A ten maluszek?|To tw�j wnuk? {13315}{13390}Ja tu tylko przyszed�em zobaczy� trupa. {13394}{13485}Tak, zosta�am u�askawiona i dzie�mi i wnukami. {13489}{13550}A ty? Aa, zaraz, ju� pami�tam. {13554}{13654}By�a� troch� mniej p�odna na polach golfowych. {13658}{13704}Bardzo nam przykro z powodu twojej straty. {13708}{13819}To nie moja strata.|Zostawi� mnie dla tamtej wyw�oki. {13855}{13907}Nie wygl�da na nieszcz�liwa, co? {13911}{14002}Dopiero go pozna�a,|daj jej tydzie�. {14063}{14167}My�l�, �e to nasza odpowiedzialno��,|�yj�cych, by i�� dalej {14171}{14237}i �y� pe�ni� �ycia.|Wzi�� je w obj�cia. {14241}{14308}Ewentualnie poca�owa� w usta. {14312}{14376}Przepraszam, Charlie, mog� z tob� chwilk� pogada�? {14380}{14438}Jasne. Heather, to m�j brat, Alan. {14442}{14528}Mieszka ze mn� w moim domu na pla�y w Malibu. {14532}{14579}- Cze��.|- Sk�adam serdeczne kondolencje. {14583}{14649}- Dzi�kuj�.|- Alan przyszed� do mnie, by zamieszka�... {14653}{14753}W moim domu na pla�y w Malibu,|kiedy straci� swoj� �on�. {14757}{14829}To uzdrawiaj�cy dom. {14834}{14901}Moja �ona naprawd� nie umar�a. {14905}{14975}Bo si� uzdrowi�e�. {15003}{15087}W moim domu na pla�y w Malibu. {15120}{15197}I jak o tym pomy�le�,|to Harry te� naprawd� nie umar�. {15201}{15277}�yje dok�adnie tutaj... {15293}{15336}W ka�dym z nas. {15340}{15432}- Dzi�kuj� ci.|- Tak, nie kr�puj si�. {15461}{15512}Dobrze si� wyp�aka�. {15516}{15574}Charlie. {15582}{15640}Wybacz na chwil�. {15644}{15703}Co, co, co? Co? Co?! {15707}{15750}Co "Co, co, co?"? {15754}{15835}- Startujesz do wdowy!|- Nie, ja pocieszam wdow�. {15839}{15907}Nie b�d� do niej startowa�|a� do zamkni�cia wieka. {15911}{15967}Niewiarygodne.|Jak ty w nocy zasypiasz? {15971}{16034}Zazwyczaj pijany i le��c na kim�. {16038}{16122}Ale to wymaga pracy, Alan.|To nie staje si� samo z siebie. {16126}{16268}To mo�e pobiegnij do prosektorium, �eby sprawdzi�,|czy wyrwiesz par� �wie�ych sztuk? {16272}{16321}Wybacz, ale bior�c pod uwag� twoj� by�� �on�, {16325}{16453}to ty jeste� tu ekspertem od uprawiania seksu|z nieruszaj�cymi si�, zimnymi kobietami. {16457}{16554}Niemniej jednak,|mo�esz podrywa� kobiety gdziekolwiek! {16558}{16613}Po co przychodzi�e� na pogrzeb? {16617}{16658}Nie wiem, po prostu. {16662}{16722}- I ju�? Bez powodu?|- A ty masz pow�d na wszystko, co robisz? {16726}{16807}- Tak.|- I jak ci to wychodzi? {16811}{16862}Wiem, jak musi by� ci ci�ko... {16866}{16960}samej b��ka� si� w tym wielkim, przewiewnym|domu z sze�cioma sypialniami {16964}{17046}z pokojem go�cinnym/gabinetem nad gara�em. {17050}{17094}Harry da� mi wypchan� �wink�. {17098}{17163}To go zapami�tasz, to...
chorynawory