Wykłady z pedagogiki. Wypisy z lektur.
Między segregacją a integracją – dziecko nietypowe w szkole. Integracyjne formy kształcenia specjalnego. Charakterystyka dzieci nietypowych.
Partyka M., Dzieci zdolne, Centrum Metodyczne Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej Ministerstwa Edukacji Narodowej, Warszawa 2000
DZIECI ZDOLNE
Piotr jest obecnie pracownikiem naukowym. Jego mama często wspomina okres dzieciństwa i wczesnych lat młodzieńczych syna:
Mając jedenaście miesięcy mówił, a mając dwa lata czytał. Błyskawicznie przyswajał wiedzę z książek, telewizji, rozmów. Idąc do szkoły znal już cały program szkolny, a ponadto język rosyjski, wioski i niemiecki. Najbardziej uderzające byty jego zdolności matematyczne i językowe. Nie było egzaminu, olimpiady czy konkursu, w których by nie zwyciężył. Robił to samo co inni cztery razy szybciej. Mając osiem lat Piotr został uczniem klasy V szkoły podstawowej i zaczął jeździć na zajęcia matematyczne do liceum. Licealistą został mając dziesięć lat. Jako czternastoletni chłopiec zdał maturę.
W dziewiętnastym roku życia skończył studia. Znal już wówczas trzynaście języków, w tym osiem biegle. Syn byt stypendystą Krajowego Funduszu na Rzecz Dzieci, otrzymywał stypendia Ministra Edukacji Narodowej dla wybitnego ucznia.
Wydawałoby się, że jestem szczęśliwa, że szczęśliwy jest mój syn. Czy rzeczywiście? Okres dzieciństwa, lat szkolnych to wielki wyścig po wiedzę, udało się — sukcesy, nagrody, satysfakcja. Ale tak naprawdę moje dziecko nie miało dzieciństwa, kolegów, czasu i ochoty na zabawę. Teraz czuje się osamotniony, nie potrafi znaleźć sobie przyjaciół. Jest bardzo nerwowy. Mało zaradny życiowo. Zastanawiam się, czy nie popełniłam błędu, przyzwalając na tak przyspieszony rozwój syna, ale bardzo chciałam, aby osiągnął to, czego mnie nie udało się osiągnąć.
PRZEJAWY ZDOLNOŚCI I PRZYCZYNY ICH NIEWYKORZYSTYWANIA
Już od najmłodszych lat możemy zaobserwować między dziećmi duże, wyraźne różnice indywidualne. Dotyczą one szybkości i poprawności myślenia, bogactwa i oryginalności pomysłów, tempa i łatwości wykonywania różnych działań, a także gry na instrumencie muzycznym, rysowania, malowania, wykonywania precyzyjnych czynności rękodzielniczych itd. Różnice te określa się mianem zdolności.
Bardzo często w praktyce pojęcie to utożsamiane jest z terminem uzdolnienie bądź talent. Psychologia rozróżnia te rodzaje zdolności i mówi o:
• zdolnościach ogólnych określanych jako inteligencja,
• zdolnościach kierunkowych zwanych też zdolnościami specjalnymi lub uzdolnieniami (np. uzdolnienia matematyczne, artystyczne, językowe itd.); najwyższy stopień tego rodzaju uzdolnień określa się mianem talentu,
• zdolnościach twórczych rozumianych jako umiejętność znajdowania wielu różnych i oryginalnych rozwiązań zadań i problemów.
Zarówno zdolności ogólne jak i specjalne, w zależności od tego, jaki pułap osiągnęły powyżej przeciętnej, określane są jako wysokie lub wybitne.
„Wybitność", niezależnie od tego czy ma charakter ogólny, czy też jest związana z jedną dziedziną wiedzy, umiejętności czy sztuki, występuje rzadko. Szacuje się, że w kraju, w całej populacji dzieci, mamy około 2,5--3% dzieci wybitnych.
W odniesieniu do najwyższego poziomu zdolności, pojawiającego się bardzo rzadko zarówno we wczesnym dzieciństwie, jak i w późniejszym okresie rozwoju człowieka, stosuje się termin geniusz.
Rozwój zdolności wiąże się z prawidłowościami rozwoju psychicznego. W miarę upływu lat różnicują się one i pojawiają się coraz bardziej wyspecjalizowane grupy zdolności. Najwcześniej pojawiają się zdolności matematyczne i artystyczne, zwłaszcza muzyczne oraz plastyczne. W okresie przedszkolnym wyraźnie można zauważyć zróżnicowanie w zakresie zdolności motorycznych przejawiające się jako zdolności muzyczno-rytmicze lub motoryczno-techniczne. Zaobserwować można także zdolności literackie.
Zdolności rozwijają się niezależnie od rozwoju fizycznego dzieci. Niepełnosprawnych może charakteryzować taki sam poziom zdolności jak dzieci zdrowe.
Symptomy zdolności dzieci w wieku przedszkolnym to między innymi:
• łatwość zapamiętywania i uczenia się rzeczy nowych, natychmiastowe rozumienie poleceń i zadań;
• zadawanie dużej ilości pytań, zainteresowanie światem, bystrość obserwacji i spostrzegawczość;
• wykonywanie zadań umysłowych z przyjemnością, umiejętność skupienia uwagi przez dłuższy czas na wybranym obiekcie zainteresowań;
• wymyślanie nowych zabaw, opowiadań, zdarzeń realnych i abstrakcyjnych;
• ciekawe i oryginalne pomysły, bogata wyobraźnia;
• wyrażanie myśli i emocji w różnej formie, np. werbalnej, plastycznej, muzycznej.
Wiek szkolny to rozkwit zdolności intelektualnych. W tym okresie daje się zauważyć u dzieci między innymi: wysoką sprawność językową, umiejętność wnioskowania, szybkie tempo procesów myślowych, bardzo dobrą pamięć, zainteresowanie prowadzeniem obserwacji, wysoką zdolność koncentracji uwagi, oryginalność zadawanych pytań i wysuwanych sugestii, a także zainteresowania czytelnicze oraz umiejętność dostrzegania i rozwiązywania problemów. W ocenie społecznej, szkolnej za wskaźnik zdolności uważa się także bardzo dobre i celujące oceny z przedmiotów oraz wzorowe zachowanie. Jest to jednak często obiegowe stwierdzenie, nie zawsze znajdujące odzwierciedlenie w rzeczywistej diagnozie zdolności. Przejawem zdolności jest także udział w konkursach, olimpiadach i turniejach.
Wśród uczniów zdolnych są tacy, którzy odznaczają się ponadprzeciętny-mi potencjalnymi zdolnościami, oraz tacy, którzy mają ponadprzeciętne osiągnięcia. Optymalne rozwiązanie byłoby takie, gdyby uczniowie o potencjalnych predyspozycjach mieli wysokie osiągnięcia, ale rzeczywistość wskazuje, że nie są to przypadki powszechne. Dlaczego tak się dzieje?
Otóż przyczyny takiego stanu rzeczy mogą być różnorodne. Podstawowe ich źródła wypływają z doświadczeń wczesnego dzieciństwa i związane są m.in. z wczesną identyfikacją zdolności, ich postrzeganiem przez rodziców, a także „filozofią wychowywania" dziecka i jego funkcjonowaniem w domu i szkole.
Rodzice najlepiej znają swoje dziecko. Codziennie obserwują je w różnych sytuacjach, mają wiele możliwości odkrywania i stymulowania jego zdolności. Jednak nie zawsze posiadają odpowiednią wiedzę i umiejętności, które mogą pomóc w ujawnieniu potencjału dziecka i jego właściwym, optymalnym wykorzystaniu. Często nieświadomie, poprzez niezamierzone oddziaływania wychowawcze tłumią i niszczą zdolności swoich dzieci. W wielu przypadkach mimo bezradności nie szukają pomocy u specjalistów.
Różne są oczekiwania, nastawienia i reakcje rodziców wobec przejawów zdolności dzieci. Już od najmłodszych lat niektórzy rodzice, doceniając u dzieci grzeczność i posłuszeństwo, preferują głównie zachowania mieszczące się w standardowych wzorcach świata dorosłych. Dążą oni do tego, aby dzieci były uległe, spełniały ich oczekiwania i podporządkowywały się określonym poleceniom. Niektóre pytania zadawane przez dzieci uważają za „niemądre", dziwaczne, niepasujące do wieku dziecka, niekiedy wręcz je bagatelizują. W ten sposób rodzice, pragnąc ochronić dzieci przed trudnościami, blokują ich ciekawość i naturalną potrzebę rozwiązywania problemów. W szkole dzieci te czują się często zagubione, nieśmiałe, nie zawsze potrafią sprzedać swoje pomysły. Chętnie demonstrują wiedzę encyklopedyczną, ale mają trudności w przechodzeniu od wiadomości do umiejętności. Odznaczają się chwiejnością emocjonalną i wysokim poziomem lęku. Szczególnie dotkliwie przeżywają sytuacje, kiedy pytane w klasie przez nauczyciela nie znają odpowiedzi. W stan dyskomfortu i zakłopotania wprawia je zdziwienie nauczyciela lub kolegów wyrażane w stwierdzeniu: „Jesteś taki zdolny i nie wiesz?".
Nacisk grupy w poważnym stopniu może blokować możliwości uczniów zdolnych. Efektem tego może być izolacja lub odrzucenie ucznia przez grupę albo ukrycie zdolności i przyjęcie postawy konformistycznej — „chcę być taki, jacy są moi koledzy". Dzieci wychowywane w taki sposób mają małą szansę na rozwój swego potencjału twórczego, a w konsekwencji wykorzystanie zdolności.
Zdarzają się również sytuacje, kiedy rodzice chcą zrealizować własne, niespełnione marzenia poprzez dziecko i kształtują je na swój obraz i podobieństwo. Jakby „założyli sobie" mieć dziecko zdolne i skupiają na tym wszelką aktywność, od momentu jego narodzin. Są nadopiekuńczy i zdecydowani dać czy zrobić dla niego wszystko. Dziecko jest dla nich „pępkiem świata", rozwija się wśród nieustannego aplauzu dorosłych i staje się od tego uzależnione.
Zazwyczaj rodzice ci skłonni są do przyspieszania rozwoju poprzez proponowanie dziecku ćwiczeń prowadzących do szybkiego opanowania jakiejś sprawności. Intensywne ćwiczenia mogą wprawdzie prowadzić do opanowania specyficznych sprawności, ale wyniki takich ćwiczeń są zwykle krótkotrwałe i wiążą się z wysokimi kosztami emocjonalnymi, jakie ponosi dziecko. Dziecko wychowywane w takiej atmosferze podejmuje naukę z dużą wiedzą, niekiedy nawet specjalistyczną. Jest wyraźnie nastawione na sukces, ma silną potrzebę osiągnięć. Może mieć skłonność do rywalizacji i dominacji wśród rówieśników, trudno godzi się z obecnością kolegów w klasie, niekiedy okazuje im lekceważenie. Jest pewne siebie, zarozumiałe i lubi dowodzić swoich racji, nie przyjmuje uwag, nawet uzasadnionych. Łatwo popada w konflikty. Niejednokrotnie walczy o -wyłączność uwagi nauczyciela. Na lekcjach zadaje dużo pytań, odpowiada nie pytane, często nudzi się i bez dystansu sygnalizuje swoje uwagi.
Dziecko takie charakteryzuje nadruchliwość oraz chwiejność emocjonalna. W czasie lekcji kręci się, przeszkadza, trudno jest mu siedzieć w ławce.
Niektórzy rodzice nie zwracają uwagi i nie reagują na takie zachowania dziecka, traktując je jako przejaw „genialności". Często jest również tak, że dziecko nakłaniane przez rodziców do zachowań zgodnych z wymogami rygoru szkolnego tłumi widoczny napęd ruchowy, ale zarazem następuje stłumienie pędu do wiedzy i zahamowanie aktywności poznawczej. To nietypowe zachowanie dziecka rzutuje na jego oceny, co w konsekwencji prowadzi do spadku zainteresowania nauką szkolną. Liczne badania wskazują, że duża część uczniów źle uczących się (ok. 64%) charakteryzuje się wysoką inteligencją, wybitną ciekawością i dociekliwością intelektualną oraz szerokimi zainteresowaniami.
Brak sukcesów w szkole, wysoki poziom wrażliwości dziecka zdolnego oraz presja niespełnionych oczekiwań bliskich i ucieczka przed przeżywaniem winy skłaniają je często do szukania bezwarunkowej akceptacji w młodzieżowych grupach nieformalnych, a nierzadko także ukojenia w alkoholu i innych używkach.
Przyczyna niepełnego wykorzystywania zdolności tkwi również w formach nauczania tej grupy dzieci. Tradycyjne formy nauczania oparte o system klasowo-lekcyjny nie sprzyjają dostatecznemu ujawnianiu, pobudzaniu i rozwijaniu zdolności. Niedoskonałe są również formy nauczania zindywidualizowanego. Należą do nich:
• szkoły dla zdolnych, klasy uczniów wyselekcjonowanych ze względu na osiągnięcia
i zdolności,
• grupy uczniów w klasie, którzy realizują poszerzone programy edukacyjne,
• wcześniejsze promocje, prowadzące do przyspieszonego toku nauczania, nauczanie indywidualne
w systemie jednoosobowej klasy,
• nauczanie zindywidualizowane w ramach wybranych przedmiotów, zgodne z uzdolnieniami
i zainteresowaniami ucznia.
Najwięcej kontrowersji budzi nauczanie indywidualne. Wyrywa ono ucznia z jego naturalnego środowiska rówieśników. Taka sytuacja może spowodować u niego przekonanie, że jest nadzwyczajnie utalentowany a nawet zdolny wprowadzać zmiany w świecie dorosłych. A w wyniku intensywnej, przyspieszonej nauki następuje stymulacja i tak już dobrze rozwiniętej sfery intelektualnej. Dalsze wybiórcze rozwijanie tej funkcji może spowodować wystąpienie emocjonalnego niedostosowania i trudności w kontaktach społecznych.
Z wymienionych wyżej form edukacyjnych najbardziej efektywne jest zindywidualizowane nauczanie ucznia zdolnego lub grup uczniów zdolnych. Tu uczeń zdolny może realizować indywidualny program nauczania, pozostając we własnym środowisku rówieśniczym. Nie jest on w ten sposób pozbawiony treningu społecznego, ma grupę odniesienia. Jednak realizacja tej formy nauczania to dla nauczycieli ogromny dylemat: czy koncentrowanie się na uczniu zdolnym nie odbywa się kosztem reszty klasy bądź czy poświęcanie uwagi większości nie odbiera szansy uczniom zdolnym? Z pewnością optymalne i skuteczne rozwiązanie znajdzie tylko bardzo dobrze przygotowany do pracy z grupą zróżnicowaną kompetentny nauczyciel.
W praktyce jednak przygotowanie zawodowe i doświadczenie nauczycieli w tym obszarze jest bardzo różne. Istnieje duża grupa nauczycieli nie w pełni przygotowanych zawodowo i nie mających doświadczeń w pracy z dzieckiem zdolnym. Nauczyciele ukierunkowani są głównie na pracę z uczniem przeciętnym i słabym. Znakomita większość pytań stawianych uczniom wymaga od nich podania faktów z podręcznika. Wciąż dominuje przekazywanie, utrwalanie i odtwarzanie wiadomości, rozwijanie myślenia konwergencyjnego (odtwórczego), kształtowanie tradycyjnej pilności. W ocenie ucznia uwzględnia się przede wszystkim opanowanie wiadomości i umiejętności, a nie jego zainteresowania i twórcze zaangażowanie.
Stosunkowo dużo tracą uczniowie zdolni na poziomie nauczania początkowego, ponieważ programy są w wielu partiach dla nich za łatwe. Powoduje to znudzenie i spadek motywacji do aktywności i intensywnego wysiłku umysłowego.
Tradycyjne metody nauczania, trudności kadrowe i lokalowe, zbyt liczne klasy, braki w wyposażeniu pracowni często blokują rozwój uczniów zdolnych.
W przypadku pojawienia się pierwszych symptomów trudności dziecka zdolnego, w domu czy w szkole, rodzice na ogół nie korzystają z porad psychologa. Zazwyczaj dziecko trafia do poradni psychologiczno-pedagogicznej wówczas, gdy jest już zniechęcone do nauki szkolnej i sprawia spore kłopoty wychowawcze. Jest to zdecydowanie za późno, gdyż u dziecka wystąpiły już zaburzenia w sferze emocjonalno-społecznej, niechęć do nauczycieli, lęk przed szkołą itp.
W szczególnie trudnej sytuacji rodzinnej i materialnej rodzice bądź opiekunowie, czy też nauczyciele uzdolnionego dziecka nie są w stanie sami zabezpieczyć jego potrzeb związanych z rozwojem zdolności i zainteresowań, mimo to nie szukają pomocy. Często także nie wiedzą, gdzie i do kogo mogą zwrócić się z prośbą o pomoc.
JAK POMÓC DZIECKU ZDOLNEMU? GDZIE SZUKAĆ WSPARCIA?
Dzieci zdolne pozostają wciąż grupą niedocenianą. Nieprawdziwy jest dość powszechnie funkcjonujący pogląd, że dziecko zdolne poradzi sobie samo. Wbrew temu przekonaniu dzieci zdolne wymagają szczególnej opieki, którą uzasadnia chociażby ich indywidualność (cechy inności) oraz niezwykła złożoność ich problemów szkolnych, społecznych i emocjonalnych.
Wychowując i kształcąc dzieci zdolne warto mieć świadomość ich cech inności.
Po pierwsze chodzi o nadpobudliwość intelektualną, która przejawia się w licznych pytaniach dzieci kierowanych do dorosłych. Dzieci doskonale zapamiętują, kiedy, jakie i czy wyczerpujące otrzymują odpowiedzi. Ich pytania mają charakter głęboko poznawczy, często też abstrakcyjny. Wprawiają niekiedy dorosłych w zakłopotanie i wywołują złość. Jednak korzyść dla dzieci płynąca z udzielonych odpowiedzi jest znacząca dla ich rozwoju.
...
nauka877