10291.txt

(351 KB) Pobierz
HENRY KUTTNER



PRӯNY ROBOT

NAJLEPSZE OPOWIADANIA TOM 3

Idealna skrytka	Time Locker
�wiat nale�y do mnie	The World is Mine
Pr�ny robot	The Proud Robot
Gallegher Bis	Gallegher Bis
Ex machina	Ex machina

IDEALNA SKRYTKA
Time Locker

Galloway* gra� ze s�uchu � by�oby to zupe�nie naturalne, gdyby by� muzykiem, ale Galloway 
by� uczonym. Zapijaczonym i narwanym, ale dobrym. Chcia� by� eksperymentuj�cym 
technikiem i by�by w tym prawdopodobnie wybitny, poniewa� chwilami mia� przeb�yski 
geniuszu. Niestety, brak�o mu funduszy na tok wyspecjalizowane studia i dlatego Galloway, z 
zawodu konserwator integrator�w, utrzymywa� swoje laboratorium jedynie jako hobby. By�o to 
najkoszmarniej wygl�daj�ce laboratorium w ca�ych sze�ciu stanach. Dziesi�� miesi�cy sp�dzi� 
buduj�c urz�dzenie, kt�re nazwa� organami alkoholowymi i kt�re zajmowa�o prawie ca�� 
przestrze�. M�g� le��c na wygodnej, mi�kkiej kanapie i naciskaj�c guziki wstrzykiwa� do swego 
wygarbowanego gard�a trunki cudownej jako�ci, jednorodno�ci i ilo�ci. Poniewa� jednak 
zbudowa� organy w przewlek�ym stanie upojenia alkoholowego, nie pami�ta� naturalnie zasady 
ich budowy. W pewnym sensie nale�a�o tego �a�owa�.
W laboratorium by�o wszystkiego po trochu, wi�kszo�� rzeczy zupe�nie ni przypi��, ni 
przy�ata�. Reostaty mia�y male�kie sp�dniczki jak baletnice i puste u�miechy na glinianych 
twarzach. Dynamo rzuca�o si� w oczy nazw� Monstrum, a nieco mniejsze etykiet� g�osz�c� 
Be�kotka. W szklanej retorcie siedzia� porcelanowy kr�lik i tylko Galloway wiedzia�, jak on si� 
tam znalaz�. Zaraz za drzwiami warowa� ohydny pies z �elaza, pierwotnie przeznaczony na 
ozdob� wiktoria�skich trawnik�w czy mo�e wr�t piekielnych. Obecnie jego puste oczodo�y 
s�u�y�y za uchwyty do prob�wek.
� Ale jak ty to robisz? � spyta� Vanning.
Galloway, kt�rego wychudzona posta� spoczywa�a rozci�gni�ta pod organami alkoholowymi, 
wstrzykn�� sobie do ust podw�jne martini.
� H�?
� S�ysza�e� przecie�. M�g�bym ci zapewni� wspania�� posad�, gdyby� potrafi� robi� u�ytek z 
tego swojego zwariowanego �ba albo przynajmniej zacz�� o siebie dba�.
� Pr�bowa�em � mrukn�� Galloway. � Nic z tego. Nie mog� pracowa�, kiedy si� skupi�. 
Chyba �e robi� co� mechanicznego. Moja pod�wiadomo�� musi mie� bardzo wysoki iloraz 
inteligencji.
Vanning, przysadzisty, niewysoki m�czyzna z pobli�nion�, �niad� twarz�, uderza� obcasami 
w Monstrum. Czasami Galloway go martwi�. Ten cz�owiek naprawd� nie zdawa� sobie sprawy ze 
swoich mo�liwo�ci ani z tego, jak wiele mog�y one znaczy� dla Horace�a Vanninga, eksperta 
handlowego. �Handel� by� naturalnie czym� ca�kowicie legalnym, ale skomplikowane stosunki 
ekonomiczne roku 1970 pozostawi�y wiele furtek, w kt�re cz�owiek inteligentny m�g� si� 
wcisn��. Prawd� powiedziawszy, Vanning zajmowa� si� pok�tnym doradztwem, By�o to zaj�cie 
pop�atne. Gruntowna znajomo�� prawa nale�a�a w tych czasach do rzadko�ci. Przepisy stanowi�y 
taki g�szcz, �e studiowanie prawa wymaga�o wieloletniego przygotowania. Ale Vanning mia� 
wspania�e wyszkolony personel, ogromn� bibliotek� zawieraj�c� wszelkie mo�liwe przepisy, 
decyzje i dane, tak �e za przyzwoite honorarium m�g�by powiedzie� na przyk�ad doktorowi 
Crippenowi, jak bezpiecznie unikn�� stryczka.
Bardziej szemrane interesy za�atwia� �ci�le poufnie, bez �adnych pomocnik�w. Na przyk�ad 
takiej neurostrzelby� Galloway wynalaz� t� niezwyk�� bro� nie zdaj�c sobie nawet sprawy z jej 
znaczenia. Pewnego wieczoru, kiedy nawali�a mu spawarka, skleci� j� po prostu zlepiaj�c do 
kupy poszczeg�lne cz�ci przylepcem. Galloway da� to urz�dzenie Vanningowi, ale Vanning nie 
trzyma� strzelby d�ugo. Zarobi� ju� tysi�ce kredyt�w po�yczaj�c j� potencjalnym mordercom. 
Czym przysporzy� policji niema�o k�opotu.
Na przyk�ad przychodzi� do niego cz�owiek z bran�y i m�wi�:
� S�ysza�em, �e pan potrafi pom�c, nawet jak komu� grozi wyrok za morderstwo. Gdybym 
tak na przyk�ad..:
� Wolnego! Nie mog� do czego� takiego przyk�ada� r�ki.
� Hmmm. Ale�
� Teoretycznie rzecz bior�c, przypuszczam, �e zbrodnia doskona�a jest mo�liwa. 
Przypu��my, �e zosta� wynaleziony nowy rodzaj broni, i przypu��my, przyk�adowo, �e znajduje 
si� ona w schowku na Rakietodromie Pasa�erskim w Newark.
� Hmmm?
� Ja tak tylko teoretyzuj�. Sejf numer 79 kombinacja szyfrowa trzydzie�ci � co� � tam � 
osiem. Te drobne szczeg�y zawsze pomagaj� w unaocznieniu teorii, nieprawda�?
� Pan � chce powiedzie�
� Naturalnie, gdyby nasz morderca dorwa� si� do tej teoretycznej broni i si� ni� pos�u�y�,. 
by�by na tyle sprytny, �eby mie� w pogotowiu skrytk� pocztow� na adres�
� powiedzmy: Sejf 40, Brooklyn Port. M�g�by wrzuci� bro� do skrytki, zapiecz�towa� j� i 
pozby� si� obci��aj�cego dowodu na pasie transmisyjnym najbli�szego urz�du pocztowego. Ale 
to wszystko oczywi�cie teoria. Przykro mi bardzo, �e nie mog� panu pom�c. Honorarium za 
rozmow� � trzy tysi�ce kredyt�w. Recepcjonistka przyjmie od pana czek.
Wyrok skazuj�cy by�by w takim przypadku niemo�liwy. Precedens: orzeczenie s�du 875�M, 
� policja stanu Illinois, sprawa Dubsond z oskar�enia publicznego. Przyczyna �mierci musi 
zosta� stwierdzona. Nale�y wzi�� pod uwag� mo�liwo�� wypadku. Jak stwierdzi� s�dzia s�du 
najwy�szego Duckett podczas procesu Sanderson kontra Sanderson, gdzie chodzi�o o �mier� 
te�ciowej oskar�onego�
Bezwzgl�dnie prokurator ze swoim sztabem bieg�ych toksykolog�w musi si� zgodzi�, �e�
Kr�tko m�wi�c, Wysoki S�dzie, zg�aszam wniosek o umorzenie sprawy z braku dowod�w i 
niemo�liwo�ci wyja�nienia przyczyn �mierci�
Do Gallowaya nigdy nawet nie dotar�o, �e jego neurostrzelba jest tak� niebezpieczn� broni�. 
Ale Vanning nawiedza� jego niechlujne laboratorium, zach�annie �ledz�c wyniki naukowych 
igraszek przyjaciela. Niejeden raz zyska� w ten spos�b jakie� po�yteczne urz�dzenie. K�opot 
polega� jednak na tym, �e Galloway nie chcia� pracowa�! �ykn�� jeszcze raz martini, potrz�sn�� 
g�ow� i wyci�gn�� swoje chude cia�o. Mrugaj�c podszed� leniwie do zawalonego r�nym 
rupieciem sto�u laboratoryjnego i zacz�� si� bawi� kawa�kami drutu.
� Co� robisz?
� Nie wiem. Bawi� si�. Bo tak to w�a�nie jest. Po prostu sk�adam r�ne rzeczy do kupy i 
czasami co� z tego wychodzi. Tyle �e nigdy nie wiem co. Tsss. � Galloway zostawi� druty i 
wr�ci� na kanap�. � A, do diab�a z tym wszystkim.
Dziwad�o, pomy�la� Vanning. Galloway by� facetem z gruntu amoralnym, zupe�nie nie na 
miejscu w tym skomplikowanym �wiecie. Z przewrotnym rozbawieniem patrzy� na �wiat ze 
swego osobistego punktu obserwacyjnego niemal zupe�nie oboj�tnie. No i robi� r�ne rzeczy�
Ale wy��cznie dla w�asnej przyjemno�ci. Vanning westchn�� i rozejrza� si� po laboratorium � 
jego pedantyczna dusza cierpia�a m�ki na widok pobojowiska. Machinalnie schyli� si� po zmi�ty 
fartuch le��cy na pod�odze i poszuka� wzrokiem jakiego� haczyka. Oczywi�cie nic takiego nie 
znalaz�. Galloway, kt�ry cierpia� na brak metali przewodz�cych, ju� dawno powyrywa� ze �cian 
wszystkie haki i wykorzysta� na r�ne sposoby.
Tak zwany uczony, z p�przymkni�tymi oczyma, przyrz�dza� sobie klina. Vanning podszed� 
do stoj�cej w k�cie metalowej szafki i j� otworzy�. Nie by�o tam �adnych wieszak�w, wobec 
czego posk�ada� fartuch porz�dnie i po�o�y� na dnie. Po czym wr�ci� na swoje stanowisko na 
Monstrum.
� Napijesz si�? � spyta� Galloway.
Vanning potrz�sn�� g�ow�.
� Nie, dzi�kuj�. Mam jutro spraw�.
� Zawsze jest jeszcze tiamina. Paskudztwo. Ja pracuj� znacznie lepiej, jak mam m�zg 
ob�o�ony poduszkami pneumatycznymi.
� A ja nie.
� To tylko kwestia wprawy � mrukn�� Galloway � do kt�rej mo�e doj�� ka�dy, je�li 
tylko� Na co si� tak gapisz?
� Ta szafka� � powiedzia� Vanning zdziwiony marszcz�c czo�o. � Zaraz, ca to takiego� 
� Wsta�: Metalowe drzwi pozosta�y niedomkni�te i w�a�nie si� otworzy�y. A po fartuchu, kt�ry 
Vanning umie�ci� w metalowej przegr�dce, nie by�o �ladu.
� To farba � wyja�ni� sennie Gglloway. � Co� w rodzaju impregnacji. Zbombardowa�em 
wn�trze tej szafki promieniami gamma. Ale nie nadaje si� do niczego.
Vanning podszed� i przesun�� �wietl�wk�, �eby m�c lepiej widzie�. Szafka nie by�a pusta, jak 
my�la� w pierwszej chwili. Nie by�o w niej ju� wprawdzie fartucha, ale za to znajdowa�a si� 
male�ka banieczka czego�� bladozielonego i z grubsza bior�c kulistego.
� Czy ona rozpuszcza r�ne rzeczy? � zapyta� wytrzeszczaj�c oczy.
� Aha. Wyci�gnij, to zobaczysz.
Vanning nie bardzo si� kwapi� z wsadzeniem r�ki do �rodka. Znalaz� d�ugie uchwyty do 
prob�wek i wyd�uba� nimi kulk�. By�a to� Szybko odwr�ci� g�ow�. Bola�y go oczy. Zielona 
kulka zmienia�a kolor, kszta�t i wielko��, a� przybrana posta� nieforemnego pe�zaj�cego ruchu. 
Nagle uchwyty zrobi�y si� zadziwiaj�co ci�kie.
I nic dziwnego. Vanning trzyma� w nich fartuch.
� O, takie w�a�nie p�ata figle � wyja�ni� oboj�tnie Galloway. � Musi by� po temu jaki� 
pow�d. Te rzeczy, kt�re wk�adam do szafki, robi� si� ma�e. Ale jak je wyjm�, wracaj� do 
normalnych rozmiar�w. Mo�e m�g�bym j� sprzeda� jakiemu� magikowi � powiedzia� z 
pow�tpiewaniem.

Vanning usiad� mn�c w palcach fartuch, i przygl�daj�c si� metalowej szafce. By� to 
prostopad�o�cian o wymiarach mniej wi�cej 3X3X5, w �rodku wy�o�ony czym�, co 
przypomina�o szaraw� farb� po�o�on� metod� wtryskow�, na zewn�trz l�ni�coczarny.
� Jak ty� to zrobi�?
� Co? Sam nie wiem. Tak mi jako� samo wysz�o. � Galloway popija� swoj� mieszank� 
piorunuj�c�. � Mo�e to sprawa rozci�gliwo�ci wymiar�w. Moja impregnacja mog�a zmieni� 
zale�no�ci czasoprzestrzenne wewn�trz szafki. Ciekawe, co to mo�e znaczy� � mrukn�� na 
stronie. � S�owa mnie ciosami przera�aj�. Vanning pomy�la� o analogu sze�cianu.
� To znaczy� chcesz powiedzie�, �e ta szafka jest wi�ksza wewn�trz ni� na zewn�trz?
� Paradoks, najrozkoszniejszy pod s�o�cem paradoks! To ty mi powiedz. Ja przypuszczam, 
�e jej wn�trze w og�le nie znajduje si� w tym kontinuum czasoprzestrzennym. No, spr�buj tam 
w�o�y� ten st�, to zobaczysz...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin