Pijemy!.pdf

(288 KB) Pobierz
Zarówno ubytek wody (odwodnienie), jak i obniżenie zasobów energetycznych wpływają
niekorzystnie na wydolność organizmu – efektywność wysiłku i możliwość jego
kontynuowania na dotychczasowym poziomie, w dotychczasowym tempie. Co więcej, mogą
być także przyczyną zaburzeń zdrowotnych, przy czym skutki odwodnienia są o wiele
poważniejsze.
Jak szybko dochodzi do odwodnienia
organizmu?
Szybko, gdyż tempo wydzielania potu
zwiększa się w ciągu kilku minut z wartości
spoczynkowej ok. 25 ml/godzinę, do
wartości 1-1,5 litra/godzinę podczas
intensywnego wysiłku fizycznego. W
przedłużonych wysiłkach, takich jak bieg
długodystansowy, tempo pocenia się może wzrosnąć nawet do wartości 3-3,5 litra/godzinę, a
nawet więcej. U Alberta Salazara, przygotowującego się do zwycięskiego biegu
maratońskiego w czasie IO w Los Angeles, intensywność pocenia się wynosiła 3,7 litra/godz!
W wyniku nasilonego pocenia się ubytki masy ciała u maratończyków biegnących w chłodny
dzień (temp. 10˚C) mogą się wahać w granicach od 1-6%, to jest od 0,7-4,2 kg, a w gorący
dzień dochodzić mogą do 8% (5,6 kg) u 70 kg mężczyzny. Tempo wytwarzania potu zależy
od wielu czynników, między innymi od temperatury i wilgotności otoczenia, nasłonecznienia,
intensywności wysiłku fizycznego, stopnia wytrenowania, aklimatyzacji do podwyższonej
temperatury otoczenia i wreszcie od stanu nawodnienia organizmu.
Skutki odwodnienia i przegrzania organizmu
Nawet niewielkiego stopnia odwodnienie organizmu rzędu 600-800 ml (co stanowi około 1%
masy ciała) pogarsza możliwości wysiłkowe i to nie tylko podczas wysiłku w gorący dzień,
ale także przy chłodnej pogodzie. Im większe odwodnienie, tym poważniejsze jego skutki -
następuje upośledzenie czynności psychicznych, obniża się maksymalna moc aerobowa,
zmniejsza zdolność do wysiłków supramaksymalnych i wytrzymałość mięśniowa, spada
wydolność anaerobowa i narasta uczucie zmęczenia. Przy odwodnieniu rzędu 3% masy ciała
mamy do czynienia nie tylko z poważnym spadkiem wydolności fizycznej, zwiększa się także
ryzyko powikłań zdrowotnych, takich jak bolesne kurcze mięśni czy omdlenie cieplne. Takie
odwodnienie równa się utracie ok. 2 litrów płynów u 70 kg mężczyzny i powstać może po
godzinie do 1,5 godz. wysiłku, a czasem jeszcze szybciej. Dalsze odwodnienie prowadzi do
zaburzenia procesów regulacji temperatury (termoregulacji), czego konsekwencją jest
przegrzanie organizmu i udar cieplny, który może być przyczyną śmierci.
849085638.001.png
Cel podawania napoju sportowego
Najbardziej efektywnym sposobem zapobiegania odwodnieniu i związanych z nim
konsekwencji zdrowotnych jest przyjmowanie odpowiedniej objętości płynów przed
czekającym wysiłkiem, w czasie jego trwania oraz po jego zakończeniu. Pojawia się jednak
pytanie, jakie warunki musi spełniać napój sportowy? Pytanie zasadne, gdyż w chwili obecnej
dostępnych jest na rynku kilka napojów przeznaczonych dla sportowców oraz pewna liczba
napojów, które pretendują do nazywania ich
napojami sportowymi. Napoje te różnią się
przede wszystkim zawartością (stężeniem)
węglowodanów (od 5 do 8%), sodu i innych
elektrolitów. Niektóre napoje zawierają
witaminy, a inne, tzw. napoje energetyzujące,
dodatkowo zawierają jeszcze środki
stymulujące. W takiej sytuacji sportowiec
może mieć poważny problem jaki napój
wybrać? A może wystarczy po prostu pić
zwykłą wodę, albo soki owocowe?
Wszystkie dostępne napoje, także te wypijane
codziennie przez każdego z nas można ogólnie podzielić na napoje hipotoniczne i
hipertoniczne. Pomiędzy nimi znajdują się napoje zaliczane do środków spożywczych
specjalnego przeznaczenia – napoje izotoniczne, tzw. izotoniki. Pierwszym na świecie
napojem izotonicznym dla sportowców był napój Gatorade, opracowany w 1965 roku przez
naukowców z Uniwersytetu Stanowego na Florydzie.
Toniczność napoju porównuje się z tonicznością, albo inaczej mówiąc z osmolalnością
(osmolarność, molarność, molalność – terminy używane zamiennie) osocza. Tak więc, jeśli
osmolalność napoju jest zbliżona do osmolalności osocza, napój taki nazywamy
izotonicznym, jeśli jest mniejsza – hipotonicznym, jeśli natomiast osmolalność napoju jest
większa od osmolalności osocza, napój jest hipertoniczny.
A jakie to ma praktyczne znaczenie? Otóż napój, który jest izotoniczny w stosunku do osocza
będzie łatwo przyswajalny z przewodu pokarmowego, dzięki czemu szybko nastąpi
uzupełnienie utraconych podczas wysiłku płynów ustrojowych. Szybko do krwiobiegu
przedostają się także węglowodany.
Napój hipotoniczny (a takim jest napojem jest woda) wchłaniał się będzie jeszcze szybciej,
ale nie przywróci równowagi wodnej organizmu - gdyż rozcieńczając płyny ustrojowe będzie
wzmagał produkcję i wydalanie moczu, co łatwo możemy zauważyć po wypiciu wody. Co
więcej, jeśli napój hipotoniczny będzie spożywany w dużych ilościach, spowoduje
rozcieńczenie płynów ustrojowych i zaburzy równowagę wodno-elektrolitową. Stężenie sodu
w osoczu krwi może ulec niebezpiecznemu dla zdrowia, a nawet życia obniżeniu. Stan ten
znany jest w medycynie jako zatrucie wodne.
Napój hipertoniczny z kolei, ze względu na wysokie stężenie osmotyczne będzie wolniej
przyswajalny z przewodu pokarmowego – będzie zalegał w żołądku dając uczucie
dyskomfortu, ciężkości, przelewania. Co więcej napój taki może nawet nasilić objawy
849085638.002.png
odwodnienia, ściągając wodę z naczyń krwionośnych do przewodu pokarmowego –
uzyskamy więc efekt odwrotny od zamierzonego! Do napojów hipertonicznych należą
popularne napoje chłodzące, takie jak np. Coca-Cola, Pepsi-Cola, Fanta, Sprite, Seven-Up,
czy tym podobne. Także soki owocowe i tzw. napoje energetyzujące mają dużą osmolalność i
są napojami hipertonicznymi. Ich stosowanie podczas wysiłku fizycznego nie jest zatem
wskazane.
Od czego zależy osomolalność napoju? W pierwszej kolejności od stężenia zawartych w nim
węglowodanów. Jak zaznaczono na wstępie, podczas przedłużonego wysiłku dochodzi do
zmniejszenia zasobów energetycznych ustroju – przede wszystkim glikogenu mięśniowego,
co składa się na zjawisko zmęczenia. Celowym jest zatem uzupełnianie węglowodanów,
poprzez podawanie ich z zewnątrz. Najlepszym sposobem jest podawanie ich w stanie
rozpuszczonym. Za jednam zamachem rozwiązane zostaną dwa problemy – uzupełnienie
poziomu wodny w organizmie oraz dostarczenie węglowodanów. Teoretycznie! Sprawa nie
jest bowiem taka prosta. Jeśli zwiększymy stężenie węglowodanów w napoju, to zwiększy się
jego kaloryczność oraz osmolalność. Obie zmiany pogorszą opróżnianie żołądka z napoju,
przez co napój będzie dłużej zalegał w żołądku, dając nieprzyjemne odczucia. Pogorszy się
przyswajalność takiego napoju, gdyż będzie to napój hipertoniczny. Jeśli stężenie
węglowodanów w napoju będzie niskie, to wtedy osmolalność i gęstość kaloryczna będą
niskie i napój taki będzie bardzo dobrze przyswajalny, szybko znajdzie się we krwi, ale poza
uzupełnieniem niedoborów wodnych nie dostarczymy w koniecznych ilościach dodatkowego
paliwa do potrzebujących tego mięśni. Rozważając zatem jaki rodzaj napoju spożywać,
należy zadać sobie pytanie, co jest ważniejsze – czy szybkie uzupełnienie narastających strat
wodnych, czy dostarczenie dodatkowej porcji energii?
Jaka zatem powinna być optymalna osmolalność napoju izotonicznego? Jak zaznaczono
powyżej, powinna być zbliżona do osmolalności osocza, a ta w warunkach spoczynkowych
wynosi 275-295 mOsm/kg wody. Musimy jednak pamiętać, że podczas wysiłku fizycznego,
w wyniku odwodnienia organizmu, a także z powodu zwiększenia w osoczu ilości
małocząsteczkowych produktów przemiany materii, osmolalność osocza zwiększa się,
nierzadko osiągając wartości 300-310
mOsm/kg wody, a nawet więcej przy
większym odwodnieniu. Biorąc zatem pod
uwagę wymienione czynniki i aktualne
wyniki prac naukowych w tym zakresie,
Europejska Komisja ds. Zdrowia i Ochrony
Konsumenta ustaliła*, że jako izotoniczne
mogą być określane napoje o osmolalności
300 mOsm ± 10%, tj. 270-330 mOsm /kg
wody.
Osmolalność napoju to jednak nie wszystko.
Liczy się także jego kaloryczność oraz zawartość sodu, które zresztą wspólnie wpływają na
osmolalność. Kaloryczność napoju powinna wg cytowanego Raportu mieścić się w granicach
80-350 kcal/1000 ml, a zawartość sodu (Na+) od 20 do 50 mmol/1000 ml (460-1150 mg/1000
ml). Najkorzystniejsze, z naukowego punktu widzenia jest używanie napojów, które zawierają
węglowodany w stężeniu do 6% (g/100 ml). Wyższe stężenie węglowodanów zwalnia
przyswajanie napoju z przewodu pokarmowego, a nie gwarantuje, że wchłonięte
849085638.003.png
węglowodany ulegną oksydacji w pracujących mięśniach. Przynajmniej 75% energii
dostarczonej w napoju powinno pochodzić z węglowodanów o wysokim indeksie
glikemicznym, takich jak glukoza, sacharoza, czy polimery glukozy. Dodatek potasu czy
magnezu do napoju spożywanego podczas wysiłku fizycznego nie znajduje naukowego
uzasadnienia, podobnie zresztą jak dodatki w postaci witamin.
Kupując napój należy przede wszystkim zwrócić uwagę na etykietę i sprawdzić, czy
osmolalność napoju, kaloryczność oraz zawartość sodu mieszczą się w podanych wyżej
granicach. Charakterystyka niektórych napojów podana została w tabeli.
Dla sportowców uczestniczących w treningu lub zawodach nie są polecane napoje
zawierające kofeinę, takie jak np. Coca Cola, Pepsi, ani napoje energetyzujące, gdyż są
napojami hipertonicznymi i zawierają kofeina, która działa jak diuretyk, nasilając oddawanie
moczu odwodnienie. Nie można także używać napojów gazowanych, gdyż powodują uczucie
dyskomfortu – gniecenia i odbijania.
----
*European Commission Health & Consumer Protection Directorate-General: Report of the
Scientific Committee on Food on composition and specification of food to meet the
expenditure of intense muscular effort, especially for sportsmen. Final (corrected) 28
February 2001, Brussels.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin