MASH - 02x05 - Dr. Pierce and Mr. Hyde.txt

(19 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:10:T�umaczenie i korekta -=SYLVIA=-
00:00:53:Hej, Charlie.
00:00:56:Niech kto� wyczysci te �ciany | Bardzo im si� to przyda.
00:00:59: Uwaga.| Nie przewiduje si� nowych rannych przez najbli�sze 24 godziny
00:01:03: Personel chirurgiczny | ma czas wolny do odwo�ania.
00:01:06:- Co jest?|- Kto� ukrad� mojego pacjenta.
00:01:09:Sko�czy�e� go!
00:01:11:Dobrze, gdzie jest nast�pny?| Dalej!
00:01:13:Dajcie nast�pny przypadek! Mam tu robot�|Dalej!
00:01:18:Hej, stary, to wszyscy.| obrobili�my si�.
00:01:21:Dalej. Wynosmy sie st�d.
00:01:26:Uwaga. O godzinie 1300 ,
00:01:28:Pu�kownik Blake wyg�osi wyk�ad| na temat niebezpiecze�stwa tr�dziku na linii frontu.
00:01:34:Jeszcze nigdy nie pragn��em tak bardzo | znale�� si� w ��ku.
00:01:38:Chwileczk�. Raz sie zdarzy�o.| By�a taka piel�gniarka w szkole medycznej.
00:01:41:Kiedy przyk�ada�em ucho do jej p�pka,| s�ysza�em ocean.
00:01:46:- Pewnej nocy,|- przed kt�r� by� pewien dzie�.
00:01:48:- Przed kt�rym by�a jaka� noc...|- C�...
00:01:51:Bra�e� te wszystkie przypadki | jakby� by� ich jedyn� nadziej�
00:01:53:Och, masz racj�. Ci�gle zapominam | jakie cuda mo�e zdzia�a� Mercurochrome.
00:02:08:Uderzmy w kimono.
00:02:12:Witaj, ��eczko.| Jestem kapitan Pierce.
00:02:16:S�yszysz mnie?| Nadchodz� ��eczko.
00:02:26:Morfeuszu, przybywaj| Jestem ca�y tw�j.
00:02:35:Co to?| To co s�ysz�? czy to grzmot?
00:02:37:Grzmot.To musi by� grzmot.
00:02:40:Lawina. Tutaj w g�rach | schodz� ca�y czas.
00:02:43:�pij. zast�pie ci�  |do rana.
00:02:52:Hej, r�na�e� | bite 20 godzin godzin.
00:02:55:Nawet Albert Schweitzer czasem odpoczywa.
00:02:58:Przetrzyma�e� | trzy zmiany piel�gniarek.
00:02:60:Naprawd�? I nadal nie mam ich do��.
00:03:15:-  Sir?|- Nie teraz. Mamy  nowych rannych.
00:03:19:Ok, tSir, Czy mam odes�a� nadwy�k� mro�onych | skrzyde�ek kurczak�w z 1941, kt�re dostali�my?
00:03:23:Lepiej nie. Sa o niebo lepsze od naszej nadwy�ki| hamburger�w z 1939-go.
00:03:27:Przesta�. Nawet o tym nie my�l.| Nie patrz tu. Nie ku� si�.
00:03:30:Nie martw si� o mnie, stary.| Chc� tylko zobaczy� co mnie ominie.
00:03:33:- To pomo�e mi zasn��.|- Pierce, walnij si� w sw�j �piw�r.
00:03:36:Tak, ja tylko chc� spojrze�.| Nie kupi� niczego.
00:03:41:- Popatrz na to.|- sp�jrz.
00:03:48:ten dzieciak ma ran� klatki piersiowej.| widac to na mil�.
00:03:50:Niesamowite.| Twoje oczy s� doskona�e.
00:03:52:Dzi�ki. TyTe� masz s�odkie oczka. I nosek po�rodku, | ale da si� to jeszcze naprawi�.
00:03:56:- Tak.|- Id� do ��ka.
00:03:58:A kto pomo�e temu dzieciakowi | ze zdziwionym spojrzeniem? Ty?
00:04:01:Nie odr�niasz swojego abdominus rectus | od swojego maximus gluteus.
00:04:04:Je�li znajd� w jego klatce co�, czego nie rozpoznam | przyjd� po ciebie, w porz�dku?
00:04:08:Przesta�, �pisz na stoj�co.
00:04:10:Obud� mnie kiedy I jestem sko�czony.| I nie chc� zat�skni� za mojej drzemce.
00:04:14:Doktorze | mam tu przytrzyma�?
00:04:18:Daj tu zacisk.| i trzymaj dop�kigo nie sko�cz�.
00:04:21: Okay, utnij tutaj.
00:04:24:- Yeah.
00:04:26:- Co on tu robi?|- Nie mam poj�cia, Frank.
00:04:30:On jest lekarzm.| By� mo�e kto� tutaj jest chory.
00:04:33:Spa�em ju� trzy razy| podczas gdy on nadal operuje.
00:04:36:-  Wie pan co to znaczy?|- �e jeste� �piochem.
00:04:38:IZawsze tak mysla�em.| Bo na pewno nie jeste� lekarzem.
00:04:41:-  Wytarcie.|
00:04:47:To oznacza, Pu�kowniku, |�e ten cz�owiek prawdopodobnie nie jest w stanie operowa�.
00:04:53:Nonsens. Ju� mia�em sze�� dziur | na raz. Czujesz to? "Sze�� dziur w jednym?"
00:04:57:Troch� czarnego humorku | �agodzi napi�cie.
00:04:59:- Musz� mie� twoje cia�o.|
00:05:03:Wykluczam ci� z nast�pnej zmiany.| I nie chc� widzie� ciebie...
00:05:05:z no�em w r�ce przez nast�pne 48 godzin.
00:05:08:Taks�wka!
00:05:12:- Odwie� go do namiotu.|- Ruszaj, kierowco.
00:05:14:Dorzuc� 5 bags�w  extra | je�li si� pospieszysz.
00:05:20:Co to za miejsce?| Czy oni tutaj wog�le sypiaj�?
00:05:27:Stop! Grupka piek�gniarek.| A moze stadko?
00:05:32:Nie, stadko to by�oby g�si.| A g� i piel�gniarka to nie to samo.
00:05:38:- Z drugiej strony...|- My�l�, �e lepiej wpakuj� ci� do ��ka.
00:05:40:Pomys� na miar� nobla. Jacy� ch�tni?
00:05:43: mo�e kt�ra� chcia�aby | wpa�� do mojego namiotu na drinka?
00:05:45:Mogliby�my pobawi� si� w doktora.|Albo jak�� inna gr�.
00:05:53:Ostatnia szansa , moje panie.|
00:05:57:Jak si� gwi�d�e? Trzeba chyba | co� zrobi� z wargami?
00:05:60:W moim mie�cie mieli�my pastora | kt�ry pogwizdywa� w czasie kazania.
00:06:02:Mam nadziej�, ze wygnali go z miasta,| brudny hipokryta.
00:06:06:Ok, pozw�l mi po�o�y� ci� do ��ka...
00:06:08:- i sprawdzi� czy jest ci wygodnie.|- Wszystkie tak m�wi�.
00:06:12:- Uh - och.|- Co? Co tam s�yszysz?
00:06:17:- Powoli obracam si�,|- Hawkeye.
00:06:19:- Stopniowo, cal po calu.|- Hawk...
00:06:21:Pos�uchaj. Pozw�l, �e kto� inny | zrobi to za ciebie. Jeste� przem�czony.
00:06:27:Radar, ty nie jeste� doktorem.
00:06:29:Ty jeste� laikiem, je�li mog� u�yc tego okre�lenia | tak wcze�nie rano.
00:06:34:Ludzkie cia�o...| opr�cz innych cud�w...
00:06:37:ma gruczo� znany jako nadnercza.
00:06:41:Nawet teraz, kiedy  z tob� rozmawiam,| malutki cz�owieczek wewn�trz mnie...
00:06:45:w czapeczce golfowej i r�owym kaszmirowym | sweterku m�wi do moich nadnerczy,
00:06:48:"OK, lej do pe�na".| Olej i reszta s� w porz�dku."
00:06:53:- Naprawd�?|- Oczywi�cie, u niekt�rych ludzi...
00:06:55:nadprodukcja adrenaliny mo�e doprowadzi� | do przymusowego, nawet psychotycznego zachowania.
00:07:01:Dlaczego tak sie na mnie gapisz?
00:07:04:- Nie gapi� si�.|- W takim razie co� si� sta�o z twoimi oczami.
00:07:53:- Co jest?|- Zbud� si�.
00:08:03:Zdawa�o mi sie, ze by�e� �pi�cy.
00:08:05:Co� dziwnego si� tutaj dzieje,| i w ko�cu zaczynam to zauwa�a�.
00:08:12:Przez ostanich kilka dni,| prowadzi�em bardzo uwazn� obserwacj�.
00:08:17:Tu jest wojna.
00:08:23:Ludzie biegaj�cy dooko�a z broni�.
00:08:25:Mundury.
00:08:28:Tuziny cia� | przywo�one przez helikoptery.
00:08:31:I bez wyj�tku, ka�de z nich| jest w jaki� spos�b uszkodzone.
00:08:34:Nie widzisz? To zaczyna do siebie pasowa�.| S� karabiny, mundury, ranni.
00:08:40:- Te� to zauwa�y�e�?|- Zaczynam zauwa�a� pewn� prawid�owo��.
00:08:45:Dlaczego nie idziesz spa�? Zaczynasz zmienia� si� | w 170-cio funtowe ciastko z owocami.
00:08:49:Je�li m�g�bym to powstrzyma� zasypiaj�c | my�lisz �e nie spr�bowa�bym?
00:08:57:S�uchaj. Gdy zamkniesz oczy| i wszystko odejdzie.
00:09:03:Dwie albo trzy godziny p�niej,| ju� b�dzie jutro.
00:09:06:A je�li zn�w to bedzie nie do wytrzymania,| wy��czysz sie znowu.
00:09:09:Sprawd� jak to dzia�a.
00:09:13:Kto�... i to nie ty ani nie ja...| zacz�� t� wojn�.
00:09:16:Kto to by�?
00:09:18:Dw�ch facet�w rzuci�o w siebie r�kawiczk� | i wyzwa�o si�?
00:09:22:To nie jest Pearl Harbor.| To ju� przerabiali�my.
00:09:24:- Musze odkry� kto to rozpocz��.
00:09:28:I co wtedy?
00:09:30:Wtedy zmusze go zeby to odwo�a�.
00:09:40:Cze��, Hawkeye.|Pospa�e� troch�?
00:09:43:- Nie, dzi�ki. Nie kiedy stoj�.|- Okay.
00:09:47:Je�li nadal chcesz zosta� ma�ym | Thomasem Edisonem, wy�lij telegram.
00:09:51:Och, ju�. Poczekaj sekund�.
00:09:53:Och, hej...
00:09:55:co oznacza, uh, s�owo "holacast" ?
00:09:58:Nic. Kompletnie.
00:09:60:Ale mamy podobne s�owo w jezyku angielskim | kt�ry mo�e ci� zainteresowa�..."holokaust."
00:10:04:- Tak? Co ono oznacza?|- Totaln� zag�ad�.
00:10:07:- Tak?|- Kompletne wyniszczenie. Co czytasz?
00:10:11:" Kapitan Marvell | i jego Waleczne Kalesony"?
00:10:13:Och, nie, Nadrabiam tylko swoje zaleg�o�ci | w historii.
00:10:16:- Och, komiksy wojenne, co?|- Tak.
00:10:18:Wiedzia�em, �e powinienem poczeka� na t� ksi�k�.
00:10:22:Och, II wojna �wiatowa.
00:10:27:Wiele mi�ych piosenek | zosta�o po tej wojnie.
00:10:32:# Wr�c� do domu na �wi�ta #
00:10:39:# Zawsze mo�esz na mnie liczy� #
00:10:47:Znasz t� piosenk�?
00:10:49:Uh, w og�le, domy�lam si�, �e to by�o | przed moim urodzeniem.
00:10:56:Pami�tam jak le�a�em na kocu, s�uchaj�c | tej piosenki w radiu.
00:10:60:Nadal czyj� ten koc.
00:11:04:# Niech pada �nieg #
00:11:07:# Pachnie jemio�a #
00:11:16:# I prezenty #
00:11:19:# Pod drzewkiem ##
00:11:25:Du�o bardzo wzruszaj�cych piosenek | powsta�o z tej wojny.
00:11:32:# Gdy fuhrer krzyczy | wygrywamy ten wyscig #
00:11:37:# We  heil, ...,  heil  #
00:11:39:# Prosto w pysk fuhrera ##
00:11:43:Och, tak.
00:11:45:Domy�lam si�, �e chcesz | teraz wysy�a� ten telegram.
00:11:47:M�j wierny giermku.| Nie ma minuty do stracenia.
00:11:51:- W porz�dku, dawaj.|- Do Harry S. Truman, Bia�y Dom.
00:11:57:Kopia do G��wnego Sekretarza | ONZ .
00:12:01:Uh, uh, Dear Harry,
00:12:05:Kto jest za to odpowiedzialny?
00:12:08:Podpis: Z pozdrowieniami,| niezadowolony klient.
00:12:14:Nie�le.
00:12:17:- Dalej! Szybciej, wysy�aj to!|- W porz�dku.
00:12:19:Daj mi zna� od razu | gdy dostajesz odpowied�.
00:12:22:
00:12:29:Hej, Doc. Jak leci?
00:12:32:W�a�nie ci� szuka�em.| Nie lataj wi�cej swoim helikopterem.
00:12:37:- To nie jest twoja wina.|- Huh?
00:12:40:Mo�liwe, ze nie rozumiesz | tej zale�no�ci... ale...
00:12:44:Kiedy wylatujesz,|  twoje nosze s� puste, racja?
00:12:48:- Racja.|- Tak, ale patrz, kiedy wracasz,
00:12:51:na twoich noszach zawsze jest jaki� dzieciak| albo jaka� jego cz��?
00:12:55:C�, nie mog� ci na to pozwoli�.
00:13:00:Nikt nie lata, nikt nie zostaje zraniony.
00:13:04:To bardzo interesuj�ce, doktorze.
00:13:06:W porz�dku, pewnie, Doktorze.
00:13:09:Nie b�dziesz bez pracy.| Mo�emy wypozyczy� tw�j wiatrak na...
00:13:14:latajac� limuzyn� albo | dom publiczny na niebie.
00:13:19:W porz�dku, to juz za�atwione. Teraz  mog�...
00:13:21:po�o�y� sie spa�.|-
00:13:44:Potrzebuj� 50cc strzykawk� z 15 ig��.
00:13:47:Bierz go od razu do operacyjnej.| Ma pneumothorax.
00:13:50:Je�li wyciagniemy powietrze z jego klatki,| ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin