{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {180}{254}{c:$8FBC8F}M*A*S*H {300}{369}{c:$8FBC8F}jako kapitan|{c:$8FBC8F}Benjamin Franklin *Sokole Oko* Pierce {373}{442}{c:$8FBC8F}jako kapitan|{c:$8FBC8F}B.J. Hunnicut {446}{531}{c:$8FBC8F}jako pu�kownik|{c:$8FBC8F}Sherman T. Potter {1032}{1076}{c:$8FBC8F}jako major|{c:$8FBC8F}Margaret *Gor�ce Wargi* Houlihan {1080}{1076}{c:$8FBC8F}jako major|{c:$8FBC8F}Charles Emerson Winchester III {1140}{1184}{c:$8FBC8F}jako sier�ant|{c:$8FBC8F}Maxwell *Max* Q. Klinger {1188}{1228}{c:$8FBC8F}jako ojciec|{c:$8FBC8F}Francis J. Mulcahy {1228}{1268}{C:$996666}t�umaczenie: * {1275}{1371}Jasny gwint! D�entelmen Joe Cavanaugh przyje�d�a! {1375}{1491}Przepraszam, pu�kowniku.|Prosz� kontynuowa�. {1500}{1586}Nie ma problemu. Sam bym|tego lepiej nie powiedzia�. {1586}{1671}- A ju� na pewno nie g�o�niej.|- Kim jest D�entelmen Joe Cavanaugh? {1675}{1721}Na jakim �wiecie pani �yje? {1725}{1810}By� niepokonanym mistrzem|wagi �redniej przez 9 lat. {1810}{1886}Jego chwyt byka pozbawi�by tlenu. {1886}{1946}Ma chyba spor� restauracj�|w Hollywood, prawda? {1950}{2011}Taak. Podobno miejsce|roi si� od gwiazd. {2011}{2096}- Szczeg�lnie pod barem.|- Gdzie elita spada z biegiem wieczoru. {2100}{2171}Aby przybli�y� nam sylwetk�|D�entelmena Joe.. {2175}{2226}..je�li jeszcze czego� nie wiemy.. {2226}{2291}..przyby� mjr Robert Hatch|z wywiadu wojskowego. {2291}{2336}Dzi�kuj�, pu�kowniku. {2336}{2410}Mistrz podr�uje po Korei|za pieni�dze Departamentu Stanu. {2410}{2446}B�dzie tu przez oko�o 5 godzin. {2450}{2521}Da mu to czas na przywitanie|si� z waszymi rannymi. {2525}{2561}- Macie rannych, prawda?|- Jasne. {2561}{2621}R�cznie wykonanych w fabryce|w Korei P�nocnej. {2625}{2696}- Jeste�my ich najlepszym klientem.|- Dobra, dobra. {2700}{2761}Oby okaza� szacunek,|wyprawicie mistrzowi bankiet. {2761}{2821}To dla was dobre wie�ci,|bo jada tylko steki. {2850}{2946}Tego tutaj trzeba, �eby dosta� stek|na kolacj�: wizyty gwiazdy. {2950}{3046}- Ciekawe, czy woli na surowo.|- Oh, przymknij dzi�b. {3050}{3111}Nie skrzeczcie tak, ludzie. {3111}{3171}Nie obiecuj czego�,|czego nie mo�esz spe�ni�. {3175}{3256}Jedyna wo�owina tutaj jest przyczepiona|do rozklekotanych wiejskich woz�w. {3256}{3286}To nie problem. {3286}{3371}�eby dosta� steki, wystarczy zadzwoni�|do zaopatrzenia i przypomnie�. {3375}{3416}- Co przypomnie�?|- O wizycie mistrza. {3416}{3456}Przysz�o niedawno od gen. Wilberforce'a. {3456}{3521}Instrukcje, �eby jak najlepiej|ugo�ci� mistrza. {3525}{3571}Przynios�e� kopi� instrukcji? {3575}{3646}Po�owa takich instrukcji u nas|ma status *zaginiony w akcji*. {3650}{3710}Wystarczy, �e wspomnisz o tym|przez telefon. {3710}{3771}- Skoro tak pan m�wi.|- Dobra, dobra. {3775}{3836}- Chcia�bym sprawdzi� mes�..|- Oczywi�cie. {3836}{3896}Musz� rozrysowa�, jak rozsadzi� uczestnik�w. {3900}{3946}Chcia�bym zam�wi� steki. {3950}{4021}Zgadza si�. Steki. {4025}{4096}Daj spok�j, dobra?|Mia�em wspomnie� o instrukcjach.. {4100}{4196}..z biura gen. Wilberforce'a.. {4200}{4271}Oh, nie wiem. {4275}{4321}Grube na trzy centymetry. {4325}{4427}Ile macie? Mo�e by� te 60! {4575}{4646}Witaj, mistrzu! {4650}{4696}- Jak min�a podr�?|- �wietnie. {4700}{4761}Jeden jeep, czterech ludzi.. {4761}{4846}..dziury po ostrza�ach i tyle|kurzu, ile mo�esz prze�kn��. {4850}{4910}Przykro mi. Za�atwimy ci w�asnego jeepa. {4910}{4971}To tutejszy dow�dca.. {4975}{5046}- P�k. Sherwood Potter.|- Ludzie m�wi� mi Sherman. {5050}{5096}Mi�o mi. {5100}{5146}To nasz pisarz kompanii, sier�. Klinger. {5150}{5196}Nie uwierzy�by�, jak r�nie|ludzie na mnie m�wi�. {5200}{5246}Jak si� masz? To gdzie s� ranni? {5250}{5296}Ich oddzia� jest tu� za rogiem. {5300}{5346}Sier�ancie, pom� ch�opakom.. {5350}{5410}- ..znale�� miejsce na ten wehiku�.|- Tak jest. {5410}{5471}D�entelmen Joe. To naprawd� ty! {5475}{5571}To dla mnie wielki honor|i przywilej. {5575}{5646}Nie wiesz, jak d�ugo �ni�em|o takiej okazji. {5650}{5746}- Mnie te� mi�o pozna�.|- Skoro si� poznali�cie,|to mo�e was przedstawi�? {5750}{5781}/Jestem tutejszym kapelanem. {5781}{5871}- W�a�nie.|- Francis Mulcahy.. Ojciec Francis. {5875}{5921}Ju� si� poznali�my. {5925}{5996}- Tak?|- To by�o 20 lat temu.. {6000}{6096}..po walce z Galliganem w Filadelfii. {6100}{6171}Wsiada�e� do samochodu.. {6175}{6246}..a ja wsadzi�em g�ow� przez szyb�|i pomacha�em ci. {6250}{6346}Zastanawia�em si�, czy mo�e to pami�tasz. {6350}{6446}- Niestety nie.|- Rozumiem. To by�o dawno. {6450}{6546}Mistrzu, to nasz chirurg,|mjr Charles Winchester. {6550}{6621}Panie Cavanaugh, zawsze mi�o|powita� kogo�.. {6625}{6696}- ..dzi�ki komu jemy steki.|- Mnie te� mi�o pozna�. {6700}{6771}- Wi�c gdzie ci ranni?|- T�dy. {6775}{6821}Przykro to m�wi�, ale mamy komplet. {6825}{6871}Panowie, zobaczymy si� p�niej. {6875}{6921}Wejdziemy tam i odb�bnimy|podawanie r�ki. {6925}{6996}Kamery nagrywaj�. Potem bankiet dla ciebie.. {7000}{7051}..a potem do 6022 Artylerii. {7051}{7111}Ile tych jednosteczek musimy|jeszcze zaliczy�? {7111}{7171}Wielu ludzi tutaj jest|twoimi wielkimi fanami. {7175}{7246}- Zaliczam si� do nich..|- W taki spos�b organizujesz mi podr�? {7250}{7296}Ka�esz mi skaka� jak Kr�likowi Bugsowi. {7300}{7371}- Mistrzu, przepraszam, ale..|- Co� ci powiem. {7375}{7471}Je�li masz zamiar taszczy� mnie po Korei,|za�atw mi drugiego jeepa.. {7475}{7531}..albo ja za�atwi� sobie nowego pomagiera. {7531}{7596}Hej, czemu wszyscy w ��kach?|To czas drzemki? {7600}{7646}Hej, to D�entelmen Joe Cavanaugh! {7650}{7721}By�em w okolicy i pomy�la�em, �e wpadn�. {7725}{7796}- Jak ci si� wiedzie w Hollywood, mistrzu?|- Uwielbiam to miasto. {7800}{7871}Idziesz ulic�, a wok� ciebie|same blond-pi�kno�ci.. {7875}{7946}..o idealnych cia�ach i opaleni�nie. {7950}{7986}A m�wi� dopiero o facetach. {7986}{8046}- Co u twojego kumpla, Trumana?|- W porz�dku. {8050}{8121}Szkoda tylko, �e lubi takie ostre potrawy. {8125}{8221}- Co ci si� sta�o, kolego?|- Granat wpad� do mojego okopu. {8225}{8321}Wygl�dasz jak ja po 15 rundach z Billy Soosem. {8325}{8421}Trzymaj si�, synu.|Jeste�my z ciebie dumni. {8425}{8496}Z was te� jeste�my dumni.|Robicie �wietn� robot�. {8500}{8571}- P�ki oni tu b�d�, b�dziemy i my.|- Dzi�kuj�. {8575}{8646}Hej, mistrzu. Kt�ra twoja walka|by�a dla ciebie najci�sza? {8650}{8696}Pewnie z Zale'em.|Nje, ci�sza walka.. {8700}{8746}..to utrzymanie odpowiedniej wagi. {8750}{8810}/Mistrzu, podpiszesz mi si� na gipsie? {8810}{8896}Jasne, ale pami�taj. Jestem bokserem. {8900}{8971}Musisz mi pom�c literowa�. {8975}{9021}- Mi�y facet.|- Prawdziwy d�entelmen. {9025}{9096}Ten sam d�entelmen, kt�ry jest|teraz chodz�cym u�miechem.. {9100}{9196}- ..przed chwil� upokarza� swojego wsp�pracownika.|- Chwileczk�. {9200}{9271}Sam by�bym dra�liwy, gdybym mia�|za sob� d�ug�, niewygodn� jazd� jeepem. {9275}{9321}A istnieje wygodna jazda jeepem? {9325}{9361}Ojcze, dlaczego go bronisz? {9361}{9446}Jego jedyn� zas�ug� jest to,|�e kiedy� rozciera� ludzi na miazg�. {9450}{9571}Taak? A ja s�ysza�em, �e Florence|Nightingale by�a rozwi�z�a. {9700}{9746}/Widzisz to? {9825}{9921}Cholernie dobry stek.|Zawsze tak jadacie? {9925}{9971}Taak. Zawsze w czasie pe�ni. {9975}{10021}Wiesz, mistrzu.. {10025}{10121}..kiedy� z Mildred byli�my|na wakacjach w Hollywood.. {10125}{10196}..i odwiedzili�my te� twoj� restauracj�. {10200}{10296}Pili�my twoje drinki,|*Nokautuj�cy cios*. {10300}{10396}- Taak, daj� kopa.|- Ho-ho, wiem a� za dobrze. {10400}{10446}Potem poszli�my do Chi�skiego Teatru. {10450}{10521}Kto by pomy�la�, �e stopy Thedy Bary.. {10525}{10596}..s� mniejsze ni� twarz Mildred? {10600}{10671}Powiedz mi, laleczko.. {10675}{10721}..dasz si� sfotografowa� z mistrzem? {10725}{10771}Mmm, nie, dzi�kuj�, kotku. {10775}{10896}Przepraszam. Wiem, �e taki wielki bokser.. {10900}{10986}..ma pewnie serdecznie do�� tego,|�e ludzie pytaj� ci� o walki. {10986}{11031}Mam do�� tylko jednego pytania. {11031}{11096}Dlaczego opuszcza�em lew�|w walce z Garci�? {11100}{11194}Oh. Niewa�ne. {11200}{11296}Pu�kowniku, mo�e fotk� z mistrzem|przy wznoszeniu toastu? {11300}{11346}Rany. No nie wiem. {11350}{11446}- Nie jestem fotogeniczny.|- Ale� prosz�. {11450}{11496}- Odwagi..|- A co mi tam. {11600}{11621}Chcia�bym.. {11625}{11744}Wznie�� toast na cze�� mistrza.. {11750}{11821}Restauratora.. {11825}{11921}Eh, zmy�lam na poczekaniu. {11925}{11996}Chc� po prostu.. {12000}{12046}..podzi�kowa�, �e do nas wpad�. {12050}{12145}- Na zdrowie!|- D�entelmen Joe! {12200}{12271}Co si� dzieje? {12275}{12346}Co mu si� sta�o? {12350}{12396}Przynie�cie nosze. {12400}{12496}Na pooperacyjn� z nim.|Poda� kropl�wk� 10%. {12500}{12546}Za�o�y� cewnik i mierzy�|oznaki �yciowe.. {12550}{12646}- ..co 15 minut p�ki si� nie ustabilizuje.|- Dobrze. {12650}{12696}- Co z nim? Wyjdzie z tego?|- Nie. {12700}{12746}- Co si� sta�o?|- Mia� wylew.. rozleg�y. {12750}{12796}Wyjdzie z tego? {12800}{12846}Nie liczy�bym na to, ojcze. {12850}{12921}Ustalmy co�. M�wisz,|�e mistrz umiera? {12925}{12971}- Taak, tak m�wi�.|- Dobry Bo�e. {12975}{13046}- Cholera. Ile mu zosta�o?|- Kilka godzin. {13050}{13121}- Krew zebra�a mu si� w szpiku.|- Nie mo�esz si� poddawa�. {13125}{13196}Zwr��my si� do jakiego� specjalisty. {13200}{13296}Specjalista przyci�gnie sobie krzes�o|i b�dzie czeka� razem z nami. {13300}{13336}Wydawa� si� taki silny, �ywotny. {13336}{13410}Musz� zadzwoni� do centrum prasowego|w Munsan i �ci�gn�� kogo�. {13410}{13471}- Chwileczk�, majorze.|- Pu�kowniku, je�li on.. {13475}{13546}..rzeczywi�cie umiera,|to gor�ca wiadomo��. {13550}{13596}Prosz� tylko.. {13600}{13746}- ..�eby� ich trzyma� na kr�tkiej smyczy.|- Nie ma sprawy. {13900}{13936}Rany, ale dziura! {13936}{14021}- Widzia� kto� moj� maszyn� do pisania?|- Zosta�o ci co� w tej piersi�wce? {14025}{14096}Biedny Joe. Na pewno nie chcia�|kopn�� w kalendarz akurat tuta...
martunia_l