Miłość ustami czesc2.docx

Miłość ustami...

Cześć druga - „Cunnilingus, intymny pocałunek rozkoszy”

Wstęp

  Określenie cunnilingus powstało poprzez połączenie dwóch słów wywodzących się z łaciny. Pierwsze, cunnus określało srom. Drugie, lingere - lizać. Ich połączenie określa technikę zaspokajania kobiety poprzez stymulację jej sromu, oraz łechtaczki, za pomocą ust i języka.1 W Polsce technika ta często określana jest słowem mineta wywodzącym się z francuskiego minette - kotka. Pieprzyku temu słowu dodaje fakt, że Francuzi za pomocą owego minette określają również młode i ładne kobiety.2

  Co by nie mówić o pochodzeniu słowa cunnilingus, oznacza ono dla kobiety bardzo istotny element życia seksualnego. Dla jednych jest on miłą odmianą od stosunku, w drodze do spełnienia, dla innych jest główną, poza pieszczotami, okazją by osiągnąć orgazm. Spora część kobiet nie osiąga orgazmu na drodze klasycznego stosunku. Dla nich właśnie cunnilingus jest czymś wyjątkowym i ważnym. Dla tych, które potrzebują więcej czasu i starań ze strony partnera (partnerki) by wznieść się w obłoki boskiego spełnienia, intymny pocałunek staje się daniem głównym miłosnej uczty.

  Poniżej postaramy się omówić kilka technik, jak i porad dotyczących pieszczot oralnych kobiecego łona.

Anatomia podniecenia

  Mówiąc o pieszczotach kobiecego łona często popełnia się błąd zawężając seks oralny do sromu, lub co zupełnie niewybaczalne samej łechtaczki. Takie podejście do sztuki kochania jest jak rozpoczęcie uczty od deseru, pomijając przekąski, przystawki i danie główne. W takim przypadku cel, jakim jest wsłuchiwać się w szloch rozkoszy prężącego się w spazmach orgazmu ciała partnerki, wydaje się trudny do osiągnięcia. Lubimy by brać nas stopniowo. Powoli otwierać na coraz to śmielsze pieszczoty. Lubimy by zacząć od ust, czułego dotyku twoich dłoni... Nawet najbardziej nieśmiała kobieta potrafi bezgranicznie zapomnieć się w łóżku. Potrafi, o ile zapewni się seksowi odpowiednią oprawę, o ile nie zamieni się go w monolog własnych potrzeb. Tak jak i przy stosunku, tak i przy seksie oralnym ofiarowanym kobiecie istnieje zasada dialogu. Pieszcząc ją, czy też kochając, musimy wsłuchiwać się w mowę jej ciała. Szczególnie ważne jest to podczas seksu oralnego. Na spokojnie, niektóre z nas mogą zwyczajnie wstydzić się samej myśli o ustach całujących srom, czy języku wślizgującym się do środka pochwy. Zauroczone intymną atmosferą i miłym dotykiem twoich rąk, z radością powitają usta całujące wnętrze ud, srom, łechtaczkę...

  Ofiarując kobiecie usta, róbmy to tak, by to jej było jak najprzyjemniej. Nie śpieszmy się z pocałunkami ku jej łonu. Po drodze w dół warto zasmakować jej ust, uszu, szyi, piersi. Zanim znajdziemy się pomiędzy jej udami, powinniśmy sprawić, by nas tam oczekiwała. Sam seks oralny to nie tylko liźnięcia i pocałunki sromu. Pamiętajmy, że najprzyjemniej jest by ku łechtaczce zbliżać się po spirali, zaczynając od brzuszka, ud. Kreślić pocałunkami coraz ciaśniejsze kółka, tak by stopniowo zbliżać się do sromu. Lubię dotrzeć tam dopiero wtedy, gdy moja partnerka nie może się już doczekać, by poczuć intymny pocałunek na swych nabrzmiałych wargach. Dopiero w pełni rozumiejąc mowę jej ciała, reagując na jej potrzeby, możemy zamienić seks oralny w misterium rozkoszy.

FAQ

  Zanim przejdziemy do technik towarzyszących cunnilingusowi kilka rad i odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania.

Zarost...

  Nie, nie ten intymny :) Mówię o męskim obliczu. Wiem, że część partnerek lubi lekki zarost, lub wąsy / brodę u partnera. Należy jednak pamiętać, że ten sam seksownie wyglądający zarost, może podrażnić delikatne ciało kobiety, zwłaszcza w miejscach intymnych. Nie będę oszukiwać. Lubię, gdy partner przed seksem oralnym jest świeżo ogolony.

Siła dotyku...

  Wiele osób, głównie płci męskiej, nie zdaje sobie sprawy z tego, jak bardzo szorstki jest język w kontakcie z łechtaczką, czy wargami. Delikatnie! Nawet językiem można sprawić zamiast rozkoszy ból. Pieszcząc łechtaczkę należy zachować szczególną rozwagę. Tu nawet muśnięcie koniuszkiem języka może być zbyt mocną stymulacją. Niestety, to jak mocno i w jaki sposób lubi być pieszczona partnerka, musimy odkryć sami na drodze eksperymentalnej.

Smak i zapach kobiety...

  Wbrew legendom, zdrowa, zadbana kobieta ma delikatny zapach i smakuje jak wykwintne, lekko kwaśne danie. Ważna jest higiena intymna i dbanie o zdrowie.

Intymny meszek...

  Kobiecy zarost nie przeszkadza absolutnie w seksie oralnym. Nie ma znaczenia czy jest on lekko podstrzyżony, występuje jako symboliczny paseczek, czy go w ogóle nie ma. Preferencje partnerów są raczej podyktowane ich obrazem ideału kobiecego ciała, niż względami praktycznymi. Część po prostu woli wydepilowane łona, inni kochają pachnącą kobieco szczecinkę. Ja lubię oba warianty. Niektórym kobietom po prostu do twarzy z mechatym trójkącikiem, inne wyglądają lepiej wydepilowane.

Łechtaczka...

  Nie jest prawdą, że jedynym kluczem do rozkoszy jest bezpośrednia stymulacja łechtaczki językiem. Większość z nas woli, by stymulacja ta była pośrednia, poprzez pocałunki ocieranie się o łono i pieszczenie łechtaczki poprzez ochraniający ją fałdek skóry. W większości przypadków bezpośredni dotyk łechtaczki językiem może popsuć najmilej zapowiadającą się chwilę. Zamiast wyruszać językiem na poszukiwanie łechtaczki lepiej lizać i całować całą jej okolicę.

  Jeśli jednak dobrze poznasz swoją partnerkę i nauczysz się mowy jej ciała, to możesz spróbować, w szczycie podniecenia, delikatnej stymulacji łechtaczki poprzez pocałunki, ssanie i pieszczoty językiem. Jeśli okażesz się wystarczająco delikatny(a), a twoja partnerka zrelaksowana, to może odkryjecie razem drogę do wyjątkowej przyjemności wielokrotnego orgazmu :).

Pozycje...

  Istnieje oczywiście wiele pozycji, w jakich można kobiecie ofiarować swoje usta. Najmilsze z nich są te najprostsze, gdy kobieta leży wygodnie na plecach, lub na brzuszku. Jeśli pieszczoty nie są tylko grą wstępną przed stosunkiem, jeśli mają zakończyć się spełnieniem warto zadbać o to, by partnerka wygodnie ułożyła się na łóżku, fotelu, kanapie, czy nawet podłodze. Orgazm na stojąco to bardzo, bardzo wyczerpujące przeżycie. Prawie tak samo męczące jak przyjemne.

Seks oralny a bezpieczeństwo...

  Powiedzmy wprost. Uprawiając seks oralny jesteśmy prawie tak samo narażeni na choroby przenoszone drogą płciową jak przy normalnym stosunku. Seks oralny nie jest pod tym względem bezpieczniejszą formą seksu.

Wszystkie kobiety uwielbiają seks oralny...

  Nie jest to prawdą. Zarówno w parach heteroseksualnych jak i lesbijskich, pewna część kobiet nie lubi otrzymywać, lub dawać seksu oralnego. Czasami można nauczyć partnerkę jak piękną jest ta forma seksu, kiedy indziej nie.

Mężczyźni uwielbiają cunnilingus...

  Większość tak, część jednak niestety nie... Tak jak i powyżej, naturę ciężko zmienić, a na siłę na pewno nikogo nie przekona się do tego rodzaju seksu.

Anatomia intymna kobiety...

  Myślę, że nie muszę przybliżać tego, jak zbudowane są narządy płciowe kobiety. Gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości, to zapraszam do obejrzenia stron Wikipedii omawiających to zagadnienia:

Polska Wikipedia: Żeński układ płciowy

Angielska Wikipedia: Vulva

  Jak różnorodna może być budowa zewnętrznych narządów płciowych kobiety można się przekonać odwiedzając poniższe odnośniki:

www.the-clitoris.com: The Vulva Revealed

www.vulvavelvet.org: Beautiful images of the clitoris, labia, vulva & vagina

Techniki

  Chciałybyśmy omówić poniżej kilka aspektów technik, jakie mogą być pomocne przy cunnilingus. Pod pojęciem „technika” mamy na myśli sposób pieszczenia ustami, intensywność pocałunków, metodę pobudzania kolejnych stref erogennych, jak i sposób na to, „Aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa”.

  Zanim zanurzymy swój język pomiędzy pulchnymi wargami kochanki, musimy ją odpowiednio przygotować, na to wyjątkowe doznani.

  Generalna zasadą przy seksie oralnym ofiarowanym kobiecie jest brak pośpiechu i nie przechodzenie od razu do sedna, jeśli mogę tak to ująć. Wiem, rozumiem, że większość Panów mogłaby pomyśleć, że wykonując cunnilingus powinni kierować się tym, co im samym sprawiłoby najwięcej przyjemności. Niestety kobieta a mężczyzna to dwa różne byty erotycznego eteru. Mężczyzna wprost uwielbia, by po kilku pocałunkach i chwili błądzenia dłońmi po kobiecych kształtach, ta bez zwłoki ujęła w dłonie jego męskość, zamknęła ją w ustach i energicznie zajęła się jego rozkoszą. Kobieta woli by dojść do samego aktu powoli, wręcz jakby przypadkiem. Oczywiście i tu są wyjątki, jednak na pewno nie popełnimy błędu, jeśli będziemy zmierzać ku jej łonu powolutku, ofiarując jej delikatne, bardzo delikatne pocałunki i pieszczoty. Z czasem może okazać się że i tu istnieje droga na skróty, jednak na taką ścieżkę, musi mieć przede wszystkim ochotę kobieta :).

  Wspaniałym przygotowaniem do cunnilingus, może być pocałunek w usta, pieszczoty piersi i usta powoli zsuwające się ku dołowi jej ciała. Czytaj mowę jej ciała. Nie ofiaruj swych ust na siłę. Daj jej czas na to by zapragnąć twoich warg na jej łonie.

  Zbliżając się ku jej sromowi pieść jej ramiona, piersi, brzuszek, stopy... Pieść je całe ciało. Ustami, opuszkami palców, językiem. Będąc prawie u celu, nie rzucaj się na jej wargi czy łechtaczkę z wysuniętym językiem. Całuj uda, miejsce powyżej łechtaczki, pośladki. Krąż dookoła, by w końcu delikatnie pocałować jej wargi, wracając ustami do pocałunków ud. Stopniuj pieszczoty.

  Gdy otworzysz ją na siebie, możesz do pocałunków warg dołączyć muśnięcia języczkiem. Możesz, a nawet powinieneś wsunąć się nim w jej pochwę. Liżąc rowek pomiędzy wargami pamiętaj o delikatności, zwilżeniu jej ciała i tym, że język potrafi być naprawdę szorstki, a pieszczoty nim nawet za intensywne.

  Pieszcząc łechtaczkę zachowaj szczególną ostrożność i rozwagę. To bardzo czułe miejsce, a odsłonięte ledwo toleruje najdelikatniejszy dotyk, jeśli partnerka go nie oczekuje. Poznając jej preferencje i odpowiednio przygotowując ją pieszczotami, możesz dojść do perfekcji w pieszczeniu tego najdelikatniejszego, wspaniałego fragmentu jej ciała. Umiejętne pieszczoty łechtaczki mogą rzucić twoją partnerkę w wir cudownego orgazmu. Czasami kilku następujących po sobie, kiedy indziej sprawić, że ten jeden jedyny rozciągnie się w czasie jak nieustająca nirwana.

  Kiedy sprawisz, że zawyje z rozkoszy, podczas jej orgazmu pięść ją dalej. Nie zwiększaj intensywności pieszczot. Pozwól raczej by to ona swym ciałem ocierała się o twoje usta. Pieść ją bardzo delikatnie a dasz jej dwa razy więcej przyjemności.

  Nie zdziw się, jeśli partnerka po orgazmie nie chce więcej pieszczot. Jej ciało jest teraz bardzo wrażliwe, a pieszczoty ustami jej sromu mogą irytować, czy być nawet bolesne. Zamiast nich ofiaruj jej delikatny dotyk, całuj jej piersi usta, głaszcz po włosach. Za chwilę, gdy dasz jej wytchnąć, może będzie miała ochotę byś powrócił ustami pomiędzy jej uda, może sama pochyli się by odwzajemnić pieszczoty, lub zwyczajnie nasunie się na ciebie by kochać się. Pozwól, by to ona wybrała.

  Po tym trochę przydługim, ale według mnie niezbędnym wstępie, przejdźmy do technicznej strony cunnilingus. W następnych akapitach omówimy kilka podstawowych sposobów pieszczenia ustami, językiem i zębami... Tak, zębami! Karesy to wspaniała część seksu oralnego ;). Czytając poniższe techniki należy pamiętać, że kluczem do spełnienia jest różnorodność. Należy podczas całego seksu oralnego zmieniać od czasu do czasu stosowaną technikę, tak, by jak najwszechstronniej stymulować kobiecy srom i całe jej ciało. Nie ma nic złego jeśli zdamy się na instynkt, by całując i pieszcząc wsłuchiwać się jedynie w mowę jej ciała, nie przejmując się zupełnie tym w jakiej pozycji i w jaki sposób ją stymulujemy. Każda z poniższych technik, działa najlepiej, gdy stosowana z potrzeby chwili, pod wpływem fantazji a nie jakby śledząc instrukcję obsługi kobiecego orgazmu ;).

Karesy

Obejmowanie ustami

  Jest to technika pocałunków, podczas której otwierając szeroko usta zagarniamy do nich ciało kochanki. Zamykając wargi zasysamy leciutko jej ciało, a oddalając od niej nieco głowę pozwalamy by wysunęło się ono z pomiędzy naszych ust. Wspaniała technika do stymulacji warg i okolicy łechtaczki.

Ssanie płatków

  Zasysamy w usta wargi kochanki, lekko je naciągając. O ile wargi większe można dodatkowo leciutko przygryzać, to przy ich delikatniejszych siostrach pieścimy tylko ustami. Zastosowanie tej techniki zależy bardzo od budowy kochanki. Nie wszystkie kobiety mają wargi na tyle duże, by można było je pieścić w ten sposób.

  Mały procent kobiet uwielbia mocną stymulację warg podczas tej pieszczoty. Jeśli Twoja partnerka do nich należy, to może sprawić jej przyjemność bardzo mocne naciąganie płatków warg i intensywne ich ssanie. Zanim spróbujesz czegoś takiego, upewnij się, że to jest to coś, co sprawi jej rozkosz. Możesz po prostu spróbować nieco mocniej zassać jej wargę i obserwować reakcję. Zalecam by każdy znalazł w ten sposób granicę, do jakiej może się posunąć przy omawianej pieszczocie.

Niesforny nosek

  Wtulamy usta w ciało kochanki tak, by koniuszek noska delikatnie zanurzył się pomiędzy jej wargami. Gdy już się tam usadowi, delikatnie ruszamy nim na boki, wiercąc się niesfornie w miejscu. Najczęściej łączymy tą technikę z penetracją pochwy kochanki językiem, lub całowaniem jej wejścia.

Młynek

  Wsuwamy do pochwy partnerki język, by kręcić nim w jej wnętrzu młynki, co jakiś czas wsuwając się i wysuwając w ten sposób, by ocierać się językiem o jej punkt G. Najwygodniej wykonuje się tą technikę, gdy partnerka spoczywa na fotelu, a my klęczymy pomiędzy jej szeroko rozrzuconymi udami.

Erotyczny oddech

  Całujemy srom kochanki. Przesuwamy na wpół otwartymi ustami od pochwy ku łechtaczce tak, by dolna warga dotykała delikatnie jej wargi. Podczas ruchu ku górze wypuszczamy stopniowo powietrze stymulując jej wargi własnym oddechem.

Lizanie loda

  Liżemy srom kochanki powolnymi, długimi posunięciami językiem od pochwy do łechtaczki. Jeśli kochanka jest gotowa, możemy dłońmi rozchylić jej wargi na boki i lizać w ten sposób odsłonięte, delikatne ciało pomiędzy wargami.

Motyle skrzydła

  Liżemy srom kochanki a zwłaszcza okolice łechtaczki szybkimi bardzo delikatnymi muśnięciami samego koniuszka języka.

Chłeptanie mleczka

  Odsłaniamy palcami przedsionek pochwy, by lizać go języczkiem tak jak kotek chłepcze mleczko.

Namiętne wtulanie

  Wtulamy usta pomiędzy wargi kochanki. Całując i delikatnie liżąc wykonujemy nimi szerokie koliste ruchy, stymulując całą powierzchnię jej sromu.

Ssanie groszka

  Obejmujemy ustami łechtaczkę razem z kapturkiem łechtaczki. Stymulujemy ją delikatnie ssąc i przyciskając językiem.

  Uwaga. Nie każda kobieta lubi bezpośrednią stymulacje łechtaczki.

Zabawy z trzecią dziurką

  Ujście cewki moczowej u kobiety jest bardzo czułym miejscem. Niektóre z nas uwielbiają, by je delikatnie lizać koniuszkiem języka i lekko ssać.

Galop rozkoszy

  Wsuwamy w leżącą na plecach partnerkę dwa, lub, jeśli lubi trzy palce, tak by opuszkami ocierać się o jej punkt G. Ustami przywieramy do łechtaczki. Ssąc i liżąc łechtaczkę, wykonujemy palcami w pochwie szybkie ruchy do przodu i do tyłu. Technika na szybkie, gwałtowne dojście do orgazmu, o ile partnerka jest uprzednio wystarczająco podniecona (raczej bardzo podniecona) grą wstępną.

Kłusowanie na twarzy

  Kobieta siada okrakiem nad naszymi ustami. Pieścimy ją wysuniętym językiem i wargami, starając się współgrać z ruchem jej bioder. Jeśli lubi możemy też ssać jej wargi i przygryzać je delikatnie.

Lizanie perineum

  Perineum to obszar pomiędzy pochwą a odbytem. Bardzo mocno unerwiony. Jest wprost grzechem zapomnieć o nim podczas seksu oralnego. Lubimy też zabawę w lekkie naciąganie perineum. Po włożeniu dwóch palców do pochwy (płytko) lekko naciskamy nimi tak, by rozciągać wejście do pochwy w stronę odbytu. Wspaniale łączyć to ze stymulację oralną okolic łechtaczki.

POZYCJE

  Poniżej podałyśmy kilka pomysłów na pozycje, jakie ciała kochanków mogą zająć podczas miłości oralnej. Są to tylko propozycje, sugestie, jak urozmaicić cunnilingus.

  Cunnilingus, to jak bardzo będzie przyjemny, zależy głównie od omówionych wcześniej technik lizania, ssania, stopniowego budowania podniecenia. Zależy on od atmosfery, od tego jak bardzo uda się nam otworzyć na pieszczoty partnerkę. Pozycje mają tu absolutnie drugoplanowe znaczenie. Bardziej mogą przydać się by zbudować odpowiednie napięcie erotyczne, niż by ofiarować partnerce zupełnie nowe, nieznane jej wcześniej doznania. To jedynie może sprawić twój język i usta. Cierpliwość połączona ze znajomością ciała i potrzeb kobiety na której ciele składasz intymny pocałunek.

  Pamiętajmy proszę, że w przypadku kobiety sama stymulacja to za mało by pobudzić ciało. W przeciwieństwie do mężczyzn, nasze psyche połączone jest w nierozerwalnym uścisku z ciałem. By dać rozkosz kobiecie, trzeba zaspokoić i ciało i umysł kobiety. Miła atmosfera, dużo ciepła i pieszczot wstępnych to wspaniałe afrodyzjaki.

Pozycje leżące

Klasycznie

  Kobieta leży na plecach, nogi lekko rozchylone, często zgięte w kolanach. Partnerka / partner usadawia się pomiędzy rozchylonymi udami pieszcząc ustami srom.

Z podniesionym...