00:01:25:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:01:29:{y:i}Detektywie Mackey. 00:01:31:{y:i}Nie miałe mi tu possać pały? 00:01:34:{y:i}Chciałem z tobš porozmawiać|po raz ostatni. 00:01:39:{y:i}Pogadaj z bratem|zanim zaczniesz mi grozić. 00:01:42:{y:i}Zaopiekowałem się bratem. 00:01:46:{y:i}Teraz ty masz zielone wiatło. 00:01:52:Wydział to przysłał. 00:01:55:{y:i}Od kiedy Armadillo ci grozi? 00:01:58:{y:i}Gliniarzom cały czas grożš. 00:02:01:{y:i}To tylko gadanie, bez obaw. 00:02:03:Armadillo zabił brata.|Nie zabije tylko siebie. 00:02:08:Ale ta tama oznacza|popełnienie morderstwa... 00:02:12:i możliwoci zabicia oficera policji. 00:02:15:- Musimy go znaleć.|- Przed nim. 00:02:17:Nie ma problemu. 00:02:20:{y:i}Co do członka z mniejszoci. 00:02:23:Spotkasz się z kandydatem. 00:02:25:Kiedy tylko chcesz. 00:02:28:{y:i}Osłaniajcie swoje tyły. 00:02:34:Dobra. 00:02:37:- Czemu chcš kogo wprowadzić?|- Chodzi o udziały. 00:02:40:Kierownicy poczujš się lepiej... 00:02:43:niepłacšc ogrodnikom z Meksyku. 00:02:46:Wykopiš kogo z nas? 00:02:48:Nie.|Będzie nas pięciu. 00:02:58:Przepraszam was za sprawę z Armadillo. 00:03:01:To powinno pozostać mojš sprawš 00:03:03:Nie chciałem,|bycie byli na jego licie. 00:03:07:{y:i}Jestemy drużynš? 00:03:09:Zgadza się 00:03:11:{y:i}Armadillo mówi, że masz zielone wiatło. 00:03:15:Chodzi tylko o ciebie,|czy o nas wszystkich? 00:03:21:Byłem cały czas na werandzie.|Nie widział mnie. 00:03:28:Spokojnie.|Znajdziemy go prędzej, niż on nas. 00:03:32:{y:i}Co z nowym członkiem? 00:03:34:Może nie wiedzieć jak załatwiamy sprawy... 00:03:38:i popsuć nam szyki. 00:03:40:Nie wprowadzę nikogo,|dopóki nie zrozumiejš. 00:03:44:Jak idš lubne plany? 00:03:48:Dobrze. 00:03:52:Nie powiem nic Vanessie... 00:03:55:wiesz o czym. 00:03:57:Nie moja sprawa. 00:03:59:Dziękuję. 00:04:01:Jeżeli by się od kogo dowiedziała|lub jakby zmienił zdanie... 00:04:07:byłaby bardzo zraniona. 00:04:09:Nie zmienię zdania. 00:04:13:Nasze wezwanie.|Washburn Terrace. 00:04:17:- W sprawie czego?|- Zawieszony telefon. 00:04:20:Prawdopodobnie jaki trzylatek. 00:04:27:{y:i}Co jest? 00:04:29:Obserwujcie mojš żonę 24 godziny na dobę. 00:04:33:Spotyka się z kim? 00:04:35:Nie o to chodzi. 00:04:37:Ale chcesz wiedzieć o wszystkim? 00:04:40:Słuchaj, przesadziłem z pewnym|dilerem narkotyków. 00:04:46:Chcę wiedzieć,|że trzyma się z daleka od rodziny. 00:04:50:Załatwię najlepszych ludzi. 00:04:52:Corrine nie może wiedzieć,|że jest obserwowana. 00:05:01:{y:i}Julien. 00:05:12:{y:i}Prosimy o posiłki.|Włamanie. 00:05:15:{y:i}Zrozumiano. 00:05:38:{y:i}Prosimy o dodatkowe wsparcie. 00:05:42:{y:i}Wysyłamy. 00:06:01:{y:i}To dom pobitej kobiety.|Id z drugiej strony. 00:07:21:Już dobrze, chod do mnie. 00:07:28:{C:$ffffaa}wiat Gliniarzy 00:07:33:{C:$ffffaa}Odcinek 6:|"Niszczyciel domów" 00:07:42:{y:i}- Masz wszystko?|- Tak. 00:07:51:Otwórz okno. 00:07:53:Zamykasz je na noc? 00:07:56:{y:i}- Oczywicie.|- Cassidy, przestań! 00:07:59:Zakładam nowy alarm. 00:08:02:- Czemu teraz?|- Bo nie ma mnie w domu... 00:08:06:w ten sposób będziecie bezpieczni. 00:08:14:Gdzie to jest? 00:08:16:Schronienie dla maltretowanych kobiet. 00:08:19:Chciały odejć od złego partnera. 00:08:23:Przywożono je tutaj.|Nie podawano miejsca. 00:08:27:Kto je jednak znalazł. 00:08:29:Jest tylko 6 podejrzanych. 00:08:32:Chłopak lub mšż. 00:08:35:W domu nie ma ladów. 00:08:38:Kobiety otrzymały pseudonimy|i zabrano im portfele. 00:08:42:Włamywacz chodził po domu. 00:08:45:{y:i}Odcišł zasilanie i wzišł nagranie. 00:08:48:To musiało być planowane. 00:09:13:{y:i}Dzieci co powiedziały? 00:09:15:Psycholog powie, kiedy będš gotowe. 00:09:19:Jestem dyrektorem ochronki. 00:09:22:- W czym pomóc?|- Mieszkam tu i prowadzę ochronkę. 00:09:26:{y:i}Przykro mi. 00:09:27:- Muszę wejć.|- To zły pomysł. 00:09:31:Wyszłam na kilka godzin po dotacje. 00:09:35:Wszystkie nie żyjš? 00:09:39:- A dzieci?|- Sš bezpieczne. 00:09:45:Musimy zidentyfikować kobiety. 00:09:48:Nie miały żadnych dokumentów. 00:09:50:Znam tylko pseudonimy. 00:09:53:Kto zna nazwiska? 00:09:55:Pani Henry.|Ma je w komputerze. 00:09:59:- Gdzie jest?|- Była w rodku. 00:10:03:{y:i}Musimy mieć te informacje. 00:10:05:Komputer jest chroniony. 00:10:08:- Kto zna hasło?|- Asystentka Julie. 00:10:11:Ona... też była... 00:10:18:Wszystkie siedem? 00:10:23:Znalelimy szeć ciał. 00:10:26:Powinno być siedem. 00:10:29:Robimy zdjęcie kiedy przyjeżdżajš. 00:10:32:- I przyjechała?|- Dzisiaj. Prostytutka. 00:10:37:Nie bierzemy takich,|ale powiedziała że alfons jš zabije. 00:10:42:Dobrze, że pomoglicie. 00:10:48:Dwie kobiety przyjeżdżajš jutro. 00:10:51:Nie mogę ich odesłać.|Gdzie mam je zabrać? 00:10:55:Może miasto pomoże. 00:10:57:Wtedy nie musiałabym|prowadzić ochronki. 00:11:02:Poczekaj. 00:11:05:To ona. 00:11:06:To brakujšca kobieta.|Przekaż wszystkim. 00:11:12:Chronione hasłem. 00:11:15:Dlatego cię wezwałem.|Ty jeste informatykiem? 00:11:19:Tak, Policyjne Systemy Informacyjne. P.S.I. 00:11:22:- "Psy?"|- Nie nazywamy tak tego. 00:11:25:Póki co nie mamy ich nazwisk.|Wycišgniesz je? 00:11:30:Nie umiem pracować na takim sprzęcie. 00:11:33:To nagły wypadek. 00:11:46:Al-Thani znowu doniosła na ciebie. 00:11:51:Groziła jej przez telefon. 00:11:55:Nie groziłam jej. 00:11:57:Po co do niej dzwoniła? 00:12:00:Kazałam jej przestać. 00:12:03:Powiedz, że nie dzwoniła z domu. 00:12:07:Będzie nagranie.|Co sobie mylisz? 00:12:11:Suka zniszczyła mi auto.|Powiedziała, że umarła mi matka. 00:12:15:Nie możemy tego udowodnić. 00:12:18:Chce zrujnować mi życie! 00:12:20:Uniknęlimy procesu... 00:12:22:a ty dała jej powód do niepokoju. 00:12:25:Musisz jš przeprosić. 00:12:32:Jak idzie? 00:12:34:To skomplikowane. 00:12:36:Co się dzieje? 00:12:38:Nasz "PSI" ma problem. 00:12:41:Mogę zerknšć? 00:12:43:Tak. 00:12:45:Emma zidentyfikowała kobietę.|Dorea Pinchuk. 5 skarg. 00:12:50:- Jest wiadkiem lub ofiarš.|- Albo winnš. 00:12:53:Alfons jš bił. 00:12:55:Zobaczę kto to jest. 00:12:57:{y:i}Nie, ja go znajdę.|Może być twardzielem. 00:13:01:{y:i}Sprawdzimy inne tropy. 00:13:04:{y:i}Jak idzie z identyfikacjš? 00:13:07:- On wie co robi?|- Lepiej niż ten dzieciak. 00:13:10:Prostytutka nazywa się Dorea Pinchuk. 00:13:14:Chyba porwano jš z ochronki.|Może jeszcze żyć. 00:13:18:Nie poznaję jej.|Kto jš zeszpecił? 00:13:21:Alfons.|Dowiedz się, kim on jest. 00:13:25:{y:i}Może kto jš widział. 00:13:31:to jest... jaka duża sprawa? 00:13:34:{y:i}Znana.|Opisywana w prasie. 00:13:37:- Pracowita.|{y:i}- Pomóż jš znaleć. 00:13:41:Będzie się liczyła jako dwie informacje. 00:13:44:Mylałam o jakiej premii. 00:13:49:Szukam jakiego miejsca zamieszkania. 00:13:54:By móc zaopiekować się Brianem. 00:13:57:Znajd alfonsa.|Pomylę o premii. 00:14:03:Nie chroniła tylniej furtki. 00:14:05:{y:i}- Jak wszyscy.|- Ominę hasło... 00:14:09:zmieniajšc operacje na domylne. 00:14:11:Robiłem to. 00:14:14:Jest. Co chcecie wiedzieć? 00:14:18:wietnie!|Potrzebuję nazwisk kobiet i dzieci. 00:14:22:{y:i}Wraz z przeprosinami wydziału... 00:14:25:oficer Sofer chciałaby powiedzieć|to osobicie. 00:14:31:{y:i}Pani Al-Thani,|przepraszam... 00:14:35:za telefon,|który mógł zrodzić obawę. 00:14:40:Nie mam powodów by tak twierdzić... 00:14:43:i przepraszam|za niepotrzebny stres. 00:14:46:To dobrze.|Ale wcišż żšdamy... 00:14:50:nakazu ograniczenia oficer Sofer. 00:14:54:Na jakim polu? 00:14:56:Pani Al-Thani boi się. 00:14:59:Nie zabiła mojego męża? 00:15:02:{y:i}Dostaniecie naszš pracę wieczorem. 00:15:24:Leż! 00:15:27:- Za co?|- Za niš! Gdzie jest? 00:15:31:Chciałbym. 00:15:33:Mylisz, że żartuję? 00:15:37:Nie widziałem jej ostatnio! 00:15:41:- Kto jš pocišł?|- Jej alfons, czyli ty. 00:15:44:Nie tykam moich pracownic! 00:15:48:To bzdury.|Z bliznami nikt ich nie chce. 00:16:07:Zadzwoń, kiedy odezwie się Dorea... 00:16:11:a ja zostawię twoje dziewczyny. 00:16:14:W więzieniu nie popracujš. 00:16:19:Racja. 00:16:23:Macie co chłopaki? 00:16:26:Troje z ofiar miało 5 dzieci. 00:16:29:- Mamy tylko 4.|{y:i}- Wiem. 00:16:33:- Brakuje siedmiolatka.|- Syna dziwki? 00:16:36:Nie, nie moglimy znaleć jego ojca. 00:16:40:- Jest podejrzanym.|- Ale zostawił 2-letniš córkę. 00:16:44:Z 2-latkiem trudno uciekać. 00:16:46:Może nie lubi kobiet. 00:16:51:Oddzwonię. 00:16:54:Kim jest ojczulek,|i czemu zabrał dziwkę? 00:16:58:Jest strażakiem. 00:17:00:Napraszał się już dziwkom. 00:17:04:Łšczy go co z Doreš? 00:17:06:Kłamała. Alfons jej nie bił.|Nie widział jej tydzień. 00:17:11:Ile stawiasz, że znajdziemy|jš razem ze strażakiem? 00:17:25:Siadajcie. 00:17:29:Kierownicy zmšdrzeli? 00:17:31:Nowy szef każe nam patrolować ulice. 00:17:34:Wielkie udawanie. 00:17:36:Wielka kupa miechu. 00:17:38:Kazałbym ci wypróbować naszš|grupę, ale to duża konkurencja. 00:17:46:- Gotowy?|- Tak. 00:17:48:To jazda. 00:17:52:{y:i}Był nowy, czarno-żółty. 00:17:56:Lnišcy z 18 przerzutkami. 00:17:59:18 przerzutek.|Rozumiem. 00:18:02:- Skšd go skradziono?|{y:i}- Z podwórka. 00:18:05:- Był zablokowany?|{y:i}- Tak. 00:18:08:Kupiłam go dwa dni temu za 300 $. 00:18:12:Spróbujemy go odzyskać. 00:18:19:Czeć Emma. 00:18:21:To sš te dwie kobiety. 00:18:24:Nie mogłam uwierzyć. 00:18:26:Naprawdę masz dla nas miejsce? 00:18:29:Miasto ma kilka domów,|gdzie ukrywa ważnych wiadków. 00:18:33:Będziecie miały dom przez kilka dni. 00:18:36:Nie będziesz miał kłopotów? 00:18:38:Oczywicie, że nie. 00:18:41:- Oby pomogło.|- I to bardzo. 00:18:46:Oto adres i klucz. 00:18:50:Dziękuję. 00:18:52:Emma... 00:18:54:dobrze, że opiekujesz się|tymi kobietami. 00:18:58:Kto kiedy mnš się zaopiekował. 00:19:08:Dostałe zaproszenie n...
wupio