Narkotyki - przewodnik - Robert Palusinski.rtf

(391 KB) Pobierz
Narkotyki - przewodnik

Palusiński Robert
"Narkotyki-przewodnik"
Soft-Drugs: Marijuana, LSD-25,
grzyby: historia, produkcja,
sposób użycia, efekty, niebezpieczeństwa
Robert Palusiński-Kraków: Total Trade
& Publishers, 1994,

 

 


 
 

   Ta roślina istniała od zawsze. Wierzący w Boga odnajdą w Boskim planie stworzenia w jednym z końcowych dni pracowitego tygodnia. Niewierzący odnajdą konieczność istnienia tej rośiny w ekosystemie jako podstawowego pokarmu sporej gromady gatunków ptactwa [nasiona] czy czynnika oczyszczającego glebę z chwastów, a poprzez swój błyskawiczny wzrost przynoszącego ogromne ilości tlenu do atmosfery i próchnicy do podła. Czy to w Boskim planie stworzenia, czy w procesie ewolucji, spotkanie tego cudownego ziela z człowiekiem było nieuniknione. Jak dawno się to stało nie możnia już zapewne określić. Najdawniejsze wykopaliska archeologiczne wskazują, że konopie, ze względu na swe niezwykle mocne włókna były używane w Chinach 8500 lat temu do wyrobu ubrań i powrozów. Pierwsze pisemne przekazy o uprawie i używaniu cannabis sativa zostały sporzadzone w Chinach 5500 lat temu. Warsztaty używające konopnych włókien jako surowca z okresu 2000 lat p.n.e odnaleziono w Egipcie i w osadach na terenie Turcji (ok 800 lat p.n.e.). Wcześni Rzymianie donosili o uprawach na Bliskim Wschodzie i w Mezopotamii. Ubr ania z włókien konopnych były odnajdywane przez archeologów w osadach na tereni e Europy datowanych na 4000 r. p.n.e. Znaleziska znad brzegu Wołgi sprzed 3000 lat wskazują, że Scytowie uprawiali konopie dla ich włókien, odkrywając jednocz eśnie inne pożytki płynące z tych roślin. Zbędne przy produkcji kwiaty żskie wrzucali do ogniska tworząc dookoła niego krąg i wdychając wydobywający się dym. Rytuał ten przypomniał w dużym stopniu uroczyste spalanie konfiskowanych przez policjantów upraw zapasów czy przechwyconych przesyłek. Jednym z najstarszych zapisów o tej magicznej roślinie pochodzącym z Indii są wersy z Athareva-Verdy sprzed 4000 lat, gdzie Cannabis indica jest postrzegana jako jedna z pięciu świętych roślin w Indiach. Indyjska odmiana konopii - cannabis indica w przeciwieństwie do Cannabis sativa była w mniejszym stopniu przydatna do wykorzystywania przy produkcji ubrań ze względu na krótsze i gorszej jakości włókna posiadała (i posiada nadal) bogatszy kwiatostan i wielokrotnie większą zdolność wytwarzania żywicy. To z tąnie odmianą arabscy kupcy wędrowali przez Mezopotamię, Bliski Wschód i Egipt do Afryki. Trzecią odmianą konopii odkrytą przez [uwaga!] radzieckiego uczonego Janiszewskiego w 1924 r. jest rosnąca w południowej Syberii Cannabis ruderalis. Prawdopodobnie o tej odmianie konopi wsponlina znany grecki obieżwiat Heroodot w swych zapiskach z ok. 450 r, p.n.e. Herodot miał sposobność uczestniczyć w obrządkach pochówku wodza Scytyjskiego - koczowniczego plemienia, które plątało się po stepach od Turkiestanu do Syberi. Istotnym składnikiem rytualnego pogrzebu było kolektywne wprowadzanie marihuany przez Scytów, co zapewne wywarło spore wrażenie na Herodocie, gdyż skrupulatnie i obszernie to odnotował. Swoją drogą takie przypalanie jak sądzę, mogło dawać spory napęd Scytom do ciąych podróży przez dosyć nudnawy krajobrazowo step [step by step ]. Wracając do radzieckich naukowców w różnych latach czterdziestych naszego wieku spotkała ich przepyszna przygoda w górach Altaj na Syberii odnaleziono groby Scytów pokryte lodem od ok.400 r. p.n.e. Wewnątrz grobów znajdowały się dobrze zakonserwowane ciała i małe namioty zawierajace miedziane kociołki wypenione kamykami i lodem oraz ... nasionai konopii! Odmienność tych nasion i ich późniejsze badania przez radzieckich botanikow pozwoliły im stwierdziac że jest to odmiana ruderalis i zgodnie z ich doswiadczeniami zawierajaca mało żywicy.
Ponowne spootkanie Europejczykow z konopiami - a ściślej z używaniem ich jako substancji psychoaktywnej - miało miejsce w pierwszej połowie 19 wieku i było konsekwencja kolonizacji Indii przez anglików i najazdu na Egipt przez Napoleona. Naukowcy powracający z Indii czy też z Egiptu w wyniku poczynionych tam obserwacji rozważali możliwość zastosowania marihuany w medycynie.
W 1839 r. W.B.O'Shaughnessy zastosował jako pierwszy z powodzeniem cannabis jako środek znieczulający przy bólach reumatycznych, kolce jelitowej u dzieci i bólach tężcowych. Francuski psychiatra Joserh Moreau de Tours zalecał cannabis przy leczeniu chorób psychicznych, zapoznal także Theorhila Gautier'a z działaniem haszyszu. Gautier, który był na owe czasy (1844 r) znaczą figurą w świecie literackim Fracji, zał wkrótce w Hotel Pimooen w Paryżu "Le Club des Haschischius", gdzie tak znakomite towarzystwo jak: Hugo, Balzac, Gerarde de Nerval, Starszy Dumas i Charles Baudelaire spożywali algierski hasz. Z kolei Anglicy z niepokojem obserwowali wzrost spożycia ganji w ich Indyjskiej kololnii. Parlament Angielski powoł w 1893 r. komisję w celu zbadania tego zjawiska. W siedmiotomowym opracowaniu komisja stwierdziła, że palenie konopii nie pociąga za sobą negatywnych skutków zdrowotnych [na pewno nie większe niżywanie alkoholu] jest mocno zakorzenione w miejscowej tradycji, nie wpływa na zmianę osąw moralnych, stanu psychicznego jednostki czy skłonności do przemocy. Zastosowanie prohibicji w stosunku do konopii jest zdaniem komisji całkowicie nierealne. W Ameryce konopie były nieznane do XVII w., gdy po raz pierwszy na Kubie załono plantację odmiany cannabis sativa. Jednakże plantacja została unicestwiona przez ptaki z uboznym skutkiem rozprzestrzenienia konopi w basenie Morza Karaibskiego. Uprawa konopi stała się bardzo popularna w Ameryce Płn., a marynarka brytyjska miała tak duże zapotrzebowanie na wysokiej jakości żagle i wytrzymałe liny, że w Virginii farmerzy byli karani za nieuprawianie konopi. Plantatorami konopi byli zarówno Waszyngton, jak i Jefferson - przodkowie nowoczesnej demokracji. Pośrednio z zapisków w pamiętnikach Waszyngtona możemy wnioskować, że uprawy były nie tylko używane jako rośliny przemysłowe, jako że twórca Stanów Zjednoczonych wyraż życzenie obecności przy oddzielaniu żskich i męskich roślin. Taki zabieg prowadzi do zwiększenia wydzielania żywicy w żskich roślinach i ma na celu zwiększenie ilości cannabinoli - substancji psychoaktywnych trawy - w żaden sposób natomiast nie wpływa na polepszenie jakości roślin w zastosowaniu przemysłowym - a wręcz odwrotnie - zmniejsza ilość ziaren. Być może w długie zimowe wieczory ci dwaj wielcy orędownicy swobód demokratycznych, przypalając grass przy kominku wymyślili może nie doskonały, ale dotychczas najlepszy z systemów politycznych.
Powszechność upraw konopi była spowodowana wszechstronnym spożytkowaniem tej niezwykłej rośliny. Plantacje dostarczały włókna, z którego produkowano odzież, liny i papier, z nasion wytłaczano olej o wielorakim użyciu, wytłoczyny zaś stanowiły paszę dla zwierząt. Nie zapomniano przy tym o psychoaktywnej mocy cannabinolu. Po wprowadzeniu upraw bawełny i tanim pozysku drewna dla przemysłu papierniczego, plantacje konopi przestały być opłacalne dla rolników. Na początku XX wieku konopie w Ameryce były używane powszechnie jako ziele lecznicze i jako rewelacyjny zamiennik alkoholu wśd ubższych warstw ludności. Wprowadzona w 1920 r. prohibicja zaowocowała zwiększeniem zainteresowania marihuaną.

DELEGALIZACJA

   Co pewien czas do głosu i do władzy dochodzi człowiek ogarnięty, pochłonięty i wypałczony przez ideę, któosi. Ponieważ jest wybitnie skoncentrowany na swoim własnym obsesyjnym punkcie widzenia, posiada bardzo dużą energię napędzają jego własne ego i poprzez to ogromny dar przekonywania. Z reguły jest to wynikiem gigantycznych frustracji powstających z niezaspokojonych potrzeb, impotencja, ukryty homoseksualizm, odrzucenie przez kobiety czy społeczność], które kumulują jego psychiczne i fizjologiczne siły znajdujące ujście w zastępczej formie. Chęc swoiście pojmowanej zemsty i odegrania się na społeczeństwie, do którego ów jednostka jest nieprzystosowana często powoduje rządzęadzy, a poprzez opisane wcześniej unikalne cechy, ogromną pasję i energię (niemalże misje nawiedzonego). Taka osoba [np. A. Hitler] uzyskuje, dominujący wpływ na otoczenie i błyskawicznie pnie się po szczeblach władzy, realizując swoją urojoną ideę fixe. Tego typu człowiekiem był w Stanach Zjednoczonych Henry J. Anslinger. Nie wiadomo co było źem jego frustracji, ale lata 20 i 3O-te były dość paranoicznym okresem w historii naszego świata i jego osobowość mogły kształtować te same siły, które pozwoliły dojść Mussoliniemu, gen. Franco i Hitlerowi do wł...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin