00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:01:Chcia� mnie pan widzie�? 00:00:03:Dlaczego w aktach nie ma|�adnego twojego raportu z misji, 00:00:07:odk�d dowodz� baz�? 00:00:10:Bo �adnego panu nie da�em? 00:00:13:Wiesz, �e jedn� z wprowadzonych|przeze mnie zmian 00:00:15:jest obowi�zek sk�adania raport�w|przez ka�dego cz�onka zespo�u. 00:00:19:"Wszyscy cz�onkowie" to przeciwie�stwo|dow�dc�w i naukowc�w. 00:00:22:Powa�nie?|Nie wiedzia�em. 00:00:24:Og�osi�em to czwartego dnia|swojego pobytu. 00:00:27:Na spotkaniu wprowadzaj�cym zespo�y|w szczeg�y zmian w protokole misji. 00:00:31:By�em tam? 00:00:33:Tak, by�o obowi�zkowe. 00:00:34:- Bo ja nie...|- Widzia�em ci� tam. 00:00:37:Ci�ko ci� nie zauwa�y�. 00:00:41:Chodzi mi o to,|�eby� sk�ada� raporty z ka�dej misji. 00:00:47:Nie pisz� zbyt dobrze. 00:00:49:Podejrzewa�em, �e to powiesz.|U�yj tego. To cyfrowy dyktafon. 00:00:55:M�w do niego, my go pod��czymy 00:00:57:i tw�j raport b�dzie automatycznie spisany|i w��czony do akt z pozosta�ymi. 00:01:01:W m�wieniu te� nie jestem najlepszy. 00:01:07:Przepraszam.|Za szybko dla ciebie, ch�opcze? 00:01:11:Dzwonili z domu spokojnej staro�ci.|Chc� odzyska� sw�j skuter. 00:01:15:Skuter? Pod mask� mam potr�jne|ogniwo litowo-polimerowe, synku. 00:01:21:Wybacz, m�j b��d. 00:01:27:- Wdeptam ci� w ziemi�.|- Nie zapl�cz si� w sukienk�. 00:01:32:- Nic ci nie jest?|- Mog�am go upu�ci�! 00:01:35:Przepraszam.|Nie wiedzieli�my, �e kto� tu jest. 00:01:37:- Co w�a�ciwie robisz na dole?|- Pr�buj� u�pi� Torrena. 00:01:40:Odkry�am, �e tylko chodzenie z nim|go uspokaja. 00:01:43:Ma kolki, co? 00:01:45:Doktor Keller twierdzi,|�e ten etap minie. 00:01:47:W dzieci�stwie te� mia�em kolki.|Mama pozwala�a mi p�aka�, a� zasn��em. 00:01:50:Nie jestem przez to gorszy. 00:01:53:W ka�dym razie...|Zwykle chodzimy z nim na zmian�, 00:01:56:ale Kanaan pojecha� z wizyt�|do naszego ludu na kilka dni. 00:01:59:Pom�g�bym ci, ale wygl�da na to,|�e wszystkim si� ju� zaj�a�. 00:02:03:Tak. Teraz musz� tylko zanie�� go|do swojej kwatery, nie budz�c go. 00:02:08:Albo nie wpadaj�c pod samoch�d. 00:02:11:Ju� sko�czyli�my.|W�a�nie ko�czymy. 00:02:15:- Dobranoc.|- Dobranoc. 00:02:18:Dawaj, dawaj! 00:02:44:Musia�em przeci��y� silnik. 00:02:46:Wa� potrzebuje smarowania. 00:02:49:No co? 00:02:52:Co jest? 00:02:54:Nie mam poj�cia. 00:02:55:Radek? 00:02:57:Zg�o� si�. 00:02:59:Pomieszczenie kontroli,|tu dr McKay. 00:03:01:Stracili�my zasilanie na wschodnim pomo�cie.|Co si� dzieje? 00:03:16:Dziwne. 00:03:18:Tylko w pomieszczeniu kontroli|jest zasilanie. 00:03:20:Dlaczego? 00:03:21:M�wi dr McKay, wzywam kogo�|z pomieszczenia kontrolnego. 00:03:28:Na pewno co� jest nie tak. 00:03:36:{C:$aaccff}.:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::.|/przedstawia 00:03:40:{C:$aaccff}Stargate Atlantis [05x11] The Prodigal|SYN MARNOTRAWNY 00:03:43:{C:$aaccff}T�umaczenie:|k-rol 00:03:58:Rodney, jeste� tam? 00:04:02:Pu�kowniku Sheppard? 00:04:16:Wszystko pad�o. Nie ma jak|dowiedzie� si�, co si� sta�o. 00:04:19:W porz�dku. Rivers.|Rozdzielcie si�, 00:04:21:poszukajcie �o�nierzy,|id�cie do centralnej wie�y. 00:04:24:Dajcie zna�,|je�li wpadniecie na Woolseya. 00:04:26:Komunikacja nie dzia�a.|U�ywamy kr�tkofal�wek. 00:04:27:Radek! 00:04:28:- Co si� dzieje?|- Ty te� nie wiesz? 00:04:30:Id� do wie�y kontroli.|Pr�bowa�em z�apa� ci� przez radio. 00:04:33:Poza wie�� nie ma zasilania.|Trzymaj. 00:04:35:Id� do sali g��wnego zasilania|i spr�buj stamt�d zrestartowa� system. 00:04:44:Kto tam? 00:05:06:{y:i}Rodney, s�yszysz mnie? 00:05:07:Tak, m�w. 00:05:09:Pr�bowa�em zrestartowa� zasilanie.|Jak dot�d bezskutecznie. 00:05:12:Co z ZPM? 00:05:13:{Y:i}Sprawdzi�em. Sprawny, tak samo|jak i generator naquadah. 00:05:16:{Y:i}S� od��czone. Kto� musia�|wy��czy� je z pomieszczenia kontroli. 00:05:20:Wtedy wie�a te�|nie mia�aby zasilania. 00:05:23:Chyba, �e u�ywa si�|zewn�trznego �r�d�a mocy. 00:05:26:Dobra. Zr�b dok�adnie to samo. 00:05:28:Przywr�� tymczasowo zasilanie|przy u�yciu zewn�trznego �r�d�a mocy... 00:05:32:- Jednej z pomocniczych baterii.|- To nie zasili ca�ego miasta. 00:05:36:Niewa�ne. Za�atw mi energi�,|�ebym dosta� si� do g��wnego komputera. 00:05:40:- Dowiemy si�, co tu si� wyprawia.|- W porz�dku. 00:05:42:- Gdzie teraz jeste�?|- Na 36. poziomie? 00:05:45:Na 35. Po prostu �wietnie.|Jeszcze tylko 28 pi�ter. 00:05:50:I to tylko na tej klatce schodowej.|Potem na poziom 63, 00:05:53:do klatki pomocniczej, kolejne 4.|poziomy w g�r�, 00:05:56:�eby dosta� si�|do pomieszczenia wr�t. 00:05:58:Sprawd�, czy mo�esz skierowa�|troch� mocy do transporter�w. 00:06:01:Dobrze, spr�buj�. 00:06:25:To drzwi na klatk� schodow�|prowadz�c� do pomieszczenia wr�t, tak? 00:06:28:Tak. 00:06:30:Mo�e drzwi by�y ju� zamkni�te,|gdy stracili�my zasilanie. 00:06:34:Zosta�y zamkni�te celowo. 00:06:36:My�lisz, �e kto� przenikn��|do Atlantydy? 00:06:40:M�w. 00:06:41:Uruchomi�em tymczasowe zasilanie. 00:06:43:Przekierowa�em cz�� mocy|do twojego laboratorium. 00:06:46:- A co z transporterami?|/- Nadal nad tym pracuj�. 00:06:49:Daj zna�, gdy kt�rego� uruchomisz. 00:06:51:Id� do siebie i spr�buj wej��|do g��wnego komputera. 00:06:54:Ja spr�buj� drug� klatk�.|Pewnie te� j� zablokowali, ale kto wie. 00:06:57:Mo�e jest inna droga. 00:07:03:Pu�kowniku. 00:07:04:- Te te� zamkni�te?|- Tak jak wszystkie pozosta�e. 00:07:06:Pr�bujemy dosta� si�|do pomieszczenia wr�t. 00:07:08:My te�. 00:07:10:- Wiadomo, co si� dzieje?|- McKay nad tym pracuje. 00:07:12:Chyba mogliby�my|wysadzi� drzwi C4. 00:07:14:Na to jeszcze za wcze�nie. 00:07:16:Zanim wejdziemy tam si��, musz�|wiedzie�, z czym mamy do czynienia. 00:07:26:- Uda�o si�?|- Nie bardzo. 00:07:28:Kto� przej�� kontrol� nad Atlantyd�.|W�amano si� do g��wnego komputera. 00:07:32:Ledwo uzyska�em dost�p|do kilku krytycznych system�w. 00:07:35:Te, do kt�rych si� dosta�em,|s� tylko do odczytu. 00:07:37:Jak dotar�e� tu tak szybko? 00:07:39:Uda�o mi si� uruchomi�|kilka transporter�w. 00:07:41:Co z tym na poziomie|pomieszczenia wr�t? 00:07:43:Niestety nie.|Zabezpieczono go kodem. 00:07:48:Nagrania ochrony. 00:07:49:Mamy kamery|w pomieszczeniach kontroli i wr�t. 00:07:52:Je�li nie zosta�y zablokowane. 00:07:53:To nie s� systemy krytyczne.|Powinienem mie� dost�p. 00:07:59:Mam. 00:08:02:Skoczek Ka�u�owy? 00:08:06:Kto to? 00:08:08:Na pewno nikt z personelu. 00:08:11:Mo�esz da� podgl�d z biura Woolseya? 00:08:13:Tak, czekaj. 00:08:18:O, Bo�e. 00:08:31:Czy to...? 00:08:33:Tak. 00:08:39:Michael. 00:08:40:Witaj, Teyla. 00:08:47:Jak si� tu dosta�e�? 00:08:50:Statkiem, kt�ry po�yczy�em|od twoich ludzi. 00:08:53:Zapewni� mi bogactwo wiedzy|i technologii... 00:08:57:Oraz klucz do przenikni�cia do tej bazy. 00:08:59:U�yj tego. 00:09:01:To cyfrowy dyktafon. 00:09:03:M�w do niego, my go pod��czymy 00:09:05:i tw�j raport b�dzie automatycznie spisany|i w��czony do akt z pozosta�ymi. 00:09:08:W m�wieniu te� nie jestem najlepszy. 00:09:13:{Y:i}Nieplanowana aktywacja z zewn�trz. 00:09:20:- Os�ona podniesiona?|- Tak jest. 00:09:23:To identyfikator majora Nelsona. 00:09:26:Wcze�nie wracaj�. 00:09:28:Mieli by� dopiero jutro. 00:09:30:W porz�dku, wpu�� ich. 00:09:41:Nie leci do hangaru skoczk�w. 00:09:44:Co� nie tak? 00:09:45:Majorze Nelson,|jaki jest pa�ski status? 00:09:53:Co to jest? 00:09:55:Zabierz st�d wszystkich. 00:09:58:Natychmiast! 00:10:33:Zamykam wszystkie najbli�sze drzwi. 00:10:44:Uruchomi�em os�on� wr�t. 00:10:46:Dobrze. 00:10:47:Co z interfejsem|zewn�trznego �r�d�a mocy? 00:10:50:Jeste�my pod��czeni. 00:10:51:Ca�y poziom czerpie moc|bezpo�rednio ze statku. 00:10:55:- Czy os�ona og�uszaj�ca dzia�a�a?|- Tak. 00:10:57:Dwa poziomy nad i pod nami|s� zabezpieczone. 00:11:00:Teraz mo�emy zabra� si� do pracy. 00:11:03:Nad czym pracujesz? 00:11:05:Wybacz mi. 00:11:07:Zapomnia�em z�o�y� gratulacji. 00:11:12:Jak ma na imi�? 00:11:18:To bez znaczenia. 00:11:21:Obawiam si�,|�e nie mamy wiele czasu. 00:11:24:Moje hybrydy s� gotowe do uruchomienia|mechanizmu samozniszczenia Atlantydy. 00:11:28:Jak tylko to zrobi�,|opu�cimy to miejsce. 00:11:31:- Chcesz zniszczy� Atlantyd�?|- To zas�u�ona kara. 00:11:36:Nie oczekuj�,|�e si� ze mn� zgodzisz. 00:11:38:Ale nie martw si�. 00:11:41:Twoje dziecko b�dzie bezpieczne. 00:11:42:Nie zabierzesz mojego syna. 00:11:44:W�a�nie, �e tak, Teyla. 00:11:49:Wiesz, jak wa�ne jest dla mnie|twoje dziecko. 00:11:52:Otrzyma� pot�ny dar,|kt�ry wykorzystam 00:11:55:do sprawowania wi�kszej kontroli|nad moim legionem hybryd. 00:12:00:On jest kluczem|do wzrostu mojej si�y. 00:12:03:Zabezpieczeniem mojego panowania|w galaktyce. 00:12:06:Twoje panowanie si� sko�czy�o. 00:12:08:Nie wydostaniesz si� st�d �ywy.|Moi ludzie dopilnuj�... 00:12:10:Do�� tego! 00:12:12:My�lisz, �e mnie os�abili�cie. 00:12:15:Zniszczyli�cie moje plac�wki, 00:12:17:wiele moich bada�, ale nie mo�ecie... 00:12:20:Nie mo�ecie os�abi� mojej determinacji. 00:12:24:Nie pope�nij b��du, Teyla. 00:12:26:Jestem silniejszy ni� kiedykolwiek. 00:12:32:Rozejrzyj si�. 00:12:34:Mam kontrol� nad Atlantyd�. 00:12:37:Miejscem, w kt�rym twoi ludzie|zako�czyli moje �ycie, jakie zna�em. 00:12:42:To oczywiste,|�e musia�em tu wr�ci�... 00:12:45:aby raz na zawsze pozby� si�|tej zarazy z galaktyki. 00:12:52:- My�la�em, �e Michael nie �yje.|- Ja r�wnie�. 00:12:55:- Wysadzili�my jego statek.|- Ukrad� naszego skoczka 00:12:58:i uciek� nim z kr��ownika,|zanim go zniszczyli�my. 00:13:01:Jest jak karaluch. 00:13:03:Pr�bujesz go rozdepta�,|a jemu zawsze udaje si� uciec. 00:13:05:Czas si� zbiera�. 00:13:07:Lorne, razem ze swoj� dru�yn�|bierzesz t� klatk�. 00:13:10:M�j zesp� obstawia t�.|Zajmujecie pozycje. 00:13:13:Czekacie na m�j znak|i wysadzacie drzwi. 00:13:15:Wchodzimy i przejmujemy|pomieszczenie wr�t. 00:13:16:McKay, idziesz ze mn�.|Zelenka, zostajesz i dalej pracujesz. 00:13:20:�adnej lito�ci wobec M...
michall88