!Aleksander Krawczuk - Poczet cesarzy rzymskich.txt

(706 KB) Pobierz
ALEKSANDER KRAWCZUK
POCZET
CESARZY RZYMSKIC

Iskry � Warszawa. 1987
Opracowanie graficzne Jolanta Bar�cz
Redaktor
S�awomir Puszkiewicz
Redaktor techniczny J�zef Grabowski
Korektor Danuta Wo�odko
>y
ISBN 83-207-0994-6

Wst�p
Cesarstwo rzjonskie istnia�o formalnie od roku 27 p.n.e. do roku 1453 n.e., a wi�c niemal pi�tna�cie stuleci. To tak d�ugie trwanie jednego tworu politycznego - cho� jego ci�g�o�� sta�a sie od pewnego momentu tylko symboliczna - mo�na podzieli� na trzy odr�bne okresy. Pierwszy z nich, zwany pryncypatem, liczy ponad 250 lat: od Augusta, za�o�yciela cesarstwa, a� po Aleksandra Sewera w��cznie. Okres drugi to najpierw kilkadziesi�t lat g��bokiego kryzysu politycznego, gospodarczego i wojskowego, a nast�pnie dwa wieki nowej formy ustrojowej, nosz�cej miano dominatu; ko�czy si�, gdy w 476 roku z�o�ono z tronu ostatniego cesarza na Zachodzie, Romulusa Augustulusa. I wreszcie okres trzeci, najd�u�szy, ale te� i najmniej rzymski, obejmuje dzieje cesarstwa wschodniego, bizantyjskiego, a� po zdobycie Konstantynopola przez Turk�w w 1453 roku. Znane s� pr�by odnowienia cesarstwa w Europie Zachodniej w epoce �redniowiecza, tych jednak w�adc�w trudno uzna� za prawnych dziedzic�w Augusta i jego nast�pc�w; chodzi�o o fikcje polityczne, maj�ce jednak pewne znaczenie, nawi�zywano bowiem do wielkiej tradycji.
W ci�gu owych pi�tnastu stuleci panowa�o ��cznie ponad dwustu cesarzy. Dok�adn� liczb� trudno ustali�, wchodz� bowiem w gr� wzgl�dy i formalne, i faktyczne. Wyst�powali do�� cz�sto uzurpatorzy, nie�atwo te� stwierdzi�, kto w danym momencie by� w�adc� legalnym. Stosunkowo najmniej powstaje w�tpliwo�ci, gdy chodzi o okres pierwszy, czyli pryncypat. W�ada�o w�wczas dwudziestu o�miu pan�w imperium. Okres to zarazem najwa�niejszy historycznie, jakby klasyczna epoka cesarstwa. By�o ono wtedy najrozleglejsze terytorialnie, najpot�niejsze wojskowo, a stoj�c te� najwy�ej cywilizacyjnie, upowszechnia�o po wszystkich krajach wok� Morza �r�dziemnego wielkie osi�gni�cia i warto�ci antycznej kultury materialnej i duchowej. W spadku po tych wiekach pozosta�y �wietne dzie�a nauki, literatury, sztuki, budownictwa, kt�re wycisn�y niezatarte pi�tno na �wiadomo�ci historycznej wszystkich p�niejszych pokole� Europejczyk�w. Imperium Romanum sta�o si� w pewnym sensie ich wsp�ln� i ojczyzn�. Tak�e postacie panuj�cych w epoce pryncypatu s� stosunkowo dobrze znane dzi�ki licznym warto�ciowym �r�d�om staro�ytnym.
W pa�stwie rzymskim rz�dzi�y wtedy cztery wielkie dynastie: julijsko-klaudyjska, flawijska, Antonin�w, Sewer�w (syryjska). Wszyscy niemal ich przedstawiciele to indywidualno�ci bardzo wyraziste, tote� �yj� w pami�ci ludzkiej po dzi� dzie�. Niekt�rych �l zdaje si� otacza� krwawa, z�owieszcza po�wiata. Dotyczy to Tyberiusza i Kaliguli, Nerona i Domicjana, Karakalli i Heliogabala. Inni znowu zdobyli sobie zar�wno uznanie w swoich czasach, jak i dobr� s�aw� na wieki. To prawdziwi imperatorzy, znakomici prawodawcy, dobrzy gospodarze, dalekowzroczni, a zarazem szanuj�cy tradycj�. Takimi byli, jak zgodnie twierdz� historycy dawni i obecni, August, Wespazjan, Tytus, Trajan, Hadrian, Antoninus Pius, Marek Aureliusz. Oczywi�cie s� to podzia�y i s�dy obiegowe, w rzeczywisto�ci oceny musz� by� bardziej wycieniowane. Tak wi�c pierwsza, prezentowana tu cz�� pocztu, omawia okres pryncypatu. Druga obejmie w�adc�w epoki dominatu, trzecia za� cesarzy Bizancjum. Ka�da cz��, a w jej ramach i ka�da biografia stanowi ca�o�� zamkni�t�; st�d pewne drobne powt�rzenia, u�atwiaj�ce zrozumienie podczas lektury wyrywkowej.
0 dziejach cesarstwa i losach poszczeg�lnych cesarzy pisano ju� od staro�ytno�ci; w r�nych uj�ciach i formach, z rozmaitych punkt�w widzenia, we wszystkich niemal j�zykach �wiata. Powstawa�y i wci�� powstaj� uczone traktaty, podr�czniki, biografie, powie�ci, dramaty. W ostatnich za� dziesi�cioleciach dzi�ki filmowi i telewizji s�awa
1 nies�awa pan�w Rzymu dotar�a do �wiadomo�ci milion�w ludzi na ca�ym globie w spos�b szczeg�lnie obrazowy. Jednak�e najch�tniej pokazuje si� tylko tych najbardziej znanych, a zarazem maj�cych najgorsz� opini�, utrwalaj�c w ten spos�b pewien stereotyp. Lecz to nie filmy, nie wsp�cze�ni re�yserzy s� tw�rcami owych portret�w zwyrodnialc�w, okrutnik�w, zbrodniarzy i szale�c�w w purpurze. Przecie� ju� powie�� historyczna XIX wieku (z Quo vadis Sienkiewicza na czele) podobnie, cho� zwykle nie tak drastycznie, przedstawia�a w�adc�w Rzymu. Autorzy ich mogli powo�ywa� si� na powa�ne, staro�ytne �r�d�a. Oto wielki dziejopis Tacyt, �yj�cy
w latach ok. 50 - 120, pami�taj�cy jeszcze czasy Nerona, nami�tny oskar�yciel i tego cesarza, i jego poprzednik�w oraz nast�pc�w, cho� pozuj�cy na bezstronnego. Oto nieco m�odszy od niego Swetoniusz, sekretarz Hadriana, biograf dwunastu pierwszych cesarzy po Domicjana w��cznie. Dzie�ko pe�ne anegdot, pikantnych szczeg��w, plotek dworskich by�o i wci�� jest czytywane. Kontynuatorem i na�ladowc� Swetoniusza sta� si� pisarz �yj�cy zapewne u schy�ku czwartego wieku. Da� on �ywoty w�adc�w wiek�w II i III, pozwalaj�c sobie na wiele zmy�le� i przeinacze�. Ukry� zreszt� nawet swoje nazwisko, przywdziewaj�c mask� a� sze�ciu r�nych niby to autor�w. St�d zbiorowy tytu� jego dzie�a: Scriptores Historiae Augustae - Pisarze historii cesarskiej (tytu� polskiego wydania w przek�adzie H. Szelest brzmi Historycy cesarstwa rzymskiego).                                                                     :
To najbardziej znane �r�d�a. Ale w czasach cesarstwa �y�o wielu historyk�w, a niekt�re ich dzie�a i ksi�gi zachowa�y si� w ca�o�ci lub przynajmniej cz�ciowo. I tak za Tyberiusza pisa� o dziejach Rzymu jego oficer Wellejusz Paterkulus. Wa�nym �wiadkiem epoki Sewer�w by� senator Kasjusz Dion Kokcejanus, autor historii si�gaj�cej a� po czasy sobie wsp�czesne, pisanej po grecku. W tym�e j�zyku czasy od Kommodusa po Aleksandra Sewera i jego bezpo�rednich nast�pc�w opisa� Herodian, wsp�czesny
8
wydarzeniom. Co wi�cej, ca�a literatura tamtej epoki pe�na jest wzmianek o sprawach w�adc�w. Najcz�ciej nie�yczliwych wzmianek. Satyrycy, filozofowie, poeci, a tak�e pisarze chrze�cija�scy wr�cz si� prze�cigali, aby powiedzie� co� z�ego
0 swych panach. Co prawda zachowa�y si� te� utwory panegiryczne, pochwalne. Ale w�a�nie ich niezno�na przesada, ustawiczne zachwyty nad wszelkimi cnotami i czynami adresat�w, s� nie tylko podejrzane, lecz same przez si� stanowi� dow�d oskar�enia. Albowiem panegiryki pisuj� tylko ludzie zniewoleni, a k�amstwo zdradza si� samo przez swoj� ckliw� ob�ud�, przemilczenia, g�adko�� frazes�w i bana��w, wewn�trzne sprzeczno�ci.
Jak�e wi�c nie wierzy� im wszystkim - pisarzom, tw�rcom, artystom nowo�ytnym, historykom antycznym? Powsta� pewien stereotyp cesarzy z�ych i dobrych, tak rozpowszechniony w naszej wyobra�ni, �e walka z nim wydaje si� czym� beznadziejnym. Jak�e tu wci�� na nowo udowadnia� i przypomina�, �e �w powa�ny Tacyt, pisz�cy, jak sam twierdzi, sine ira et studio, bez gniewu
1 stronniczo�ci, to naprawd� kto� programowo nienawidz�cy
i poszczeg�lnych cesarzy, i samego cesarstwa jako formy ustrojowej? A Swetoniusz i jego nast�pcy uk�adali biografie w�adc�w rozwodz�c si� z lubo�ci� nad tymi sprawami, a raczej sprawkami, kt�re w ich mniemaniu musz� spodoba� si� czytelnikom. I s�usznie mniemali. Do�wiadczenie wiek�w pokaza�o, �e ta tematyka tak samo odpowiada gustom publiczno�ci i staro�ytnej, i szesnastowiecznej, i dwudziestowiecznej: krew, erotyka, ciekawostki z �ycia codziennego wielkich tego �wiata, skandale i skandaliki rodzinne oraz dworskie.
Czym�e wi�c ma by� ten poczet cesarzy? Nie chc� ani streszcza�, ani kontynuowa� wzor�w antycznych biografii, ale ksi��ka ta nie ma by� r�wnie� suchym podr�cznikiem. Pragn� przedstawi� galeri� portret�w, opieraj�c si� na wszystkich danych, jakimi dzi� rozporz�dzamy. Chodzi tu - poza wymienionymi �r�d�ami literackimi - o napisy, czyli inskrypcje, o dokumenty papirusowe, o monety - tak wa�ne dla ikonografii cesarzy, ich tytulatury oraz chronologii wydarze�. Kr�tkie biografie maj� ukaza� nie tylko dramatyzm los�w jednostek, ale te� imperium i jego lud�w w spos�b bezpo�redni; ludzki, odbiegaj�cy od podr�cznikowego schematu.
�   j
Anegdota z konieczno�ci niejako przeplata si� ze sprawami wielkiej polityki, a drobiazgi �ycia codziennego z problemami kultury zbiorowej. Uporz�dkowa� i przypomnie� fakty najwa�niejsze, zainteresowa� dziejami odleg�ej epoki, zwr�ci� uwag� na wieczn� aktualno�� spraw pozornie przebrzmia�ych i umar�ych, sk�oni� do refleksji i ewentualnie do rewizji pewnych utartych pogl�d�w - oto cele, jakie stawia sobie ten poczet. Zestawia wizerunki cesarzy, charakteryzuje ich �ycie, wygl�d, cechy, sprawy rodzinne, dzie�a i zas�ugi, a tak�e b��dy, zbrodnie, szale�stwa w spos�b mo�liwie przyst�pny, wyrazisty. Je�li zach�ci do studi�w historii Rzymu i �wiata staro�ytnego, to spe�ni sw� funkcj�. Na podobnych zasadach - oczywi�cie po uwzgl�dnieniu wniosk�w i ocen, jakie nasunie ta cz�� pierwsza - opracowane b�d� galerie portret�w dw�ch okres�w nast�pnych.
Przek�ady tekst�w �r�d�owych zamieszczone w tej ksi��ce pochodz� g��wnie od autora, w innych wypadkach nazwiska t�umaczy podano przy cytatach.
A.
a-
��Mf
� �S'
Gajusz Juliusz Cezar
Gaius Iulius Caesar.
Ur. 12 lub 13 lipca 100 lub 102 r
p.n.e., zm. 15 marca 44 r. p.n.e.
Pi�ciokrotny konsul w latach: 59,
48, 46, 45, 44 p.n.c.
Czterokrotny dyktator w latach
49-44 p.n.e.  Od 44 r. p.n.e.
dyktator do�ywotni.
W 42 r. p.n.e. uchwa�� senatu
i ludu zaliczony w poczet bog�w
jako Divus Iulius, Boski Juliusz.
To prawda, Cezar nie by� cesarzem, jakim wi�c prawem zaliczamy go do pocztu? Oczywi�cie nie z tej przyczyny, �e nale�a� do najwybitniejszych wodz�w - zdoby� Gali�, rozgromi� German�w, pokona� przeciwnik�w w wojnie domowej na trzech kontynentach; byli przecie� w historii Rzymu tak�e inni r�wni mu talentami i s�aw� zwyci�stw. Nie mo�e r�wnie� chodzi� o jego �wietne dzie�a pisarskie lub osi�gni�cia polityczne. Istnieje wszak�e pow�d...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin