{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {410}{453}dwa dni wcześniej {1041}{1074}Tu jest. {1074}{1117}Zach Morstein w całej okazałości. {1117}{1182}Twórca nowego portalu|typu "jak szybko iść do łóżka". {1182}{1278}Dla społecznie upośledzonych.|Cóż za zaszczyt! {1309}{1395}Hannah z recepcji kazała mi|siedzieć na tyłku... {1395}{1477}...przez całe sześć minut.|To znaczy o pięć minut za długo. {1491}{1546}"Szukacz" {1568}{1618}Nie dało się wymyślić|lepszej nazwy? {1618}{1686}Zbyt cudaczny na reportera,|zbyt zapuszczony na prawnika. {1686}{1786}To a'propos pozwu,|w związku z którym zmieniasz majtki... {1791}{1832}...trzy razy dziennie. {1832}{1904}Z tą dwójką założyłeś firmę... {1904}{2009}...a potem wykiwałeś tego po prawej,|wykorzystując dziury w prawie. {2009}{2146}Moment przed zarobieniem milionów.|I ubawiłeś się przy tym po pachy. {2146}{2213}Zajmujesz się mikroekspresją.|Czytałem artykuł o tym. {2213}{2278}Kyle nie uzależniłby pozwu|od niewydarzonego telepaty... {2278}{2326}...więc pracujesz dla Claire. {2376}{2438}Kiedy tworzyłaś ten program,|czy przyszło ci do głowy... {2438}{2505}...żeby kupić dziewczynie drinka? {2539}{2618}Więc muszę tylko wycelować... {2633}{2681}...w dziewczynę,|która mi się podoba... {2690}{2743}...obwąchać jej pranie... {2743}{2786}...troszeczkę... {2786}{2856}Aż wykombinuję,|jak dobrać się do jej majtek. {2856}{2894}Słucham? {2903}{2963}Przyjaźnimy się z Claire|od pierwszego roku. {2963}{3014}Możesz jej powiedzieć,|że jest bezpieczna. {3074}{3122}Zdefiniuj słowo "bezpieczna". {3122}{3203}tłumaczenie: torgaj {3860}{3920}Ok, Claire, miałaś rację. {3920}{3968}Jeszcze moment,|a by cię oszwabił. {3968}{4026}Zach powiedział,|że jestem bezpieczna. {4026}{4086}Powiedział to|z uśmieszkiem na twarzy... {4121}{4229}...Z pogardą.|- Więc mówisz, że chce się mnie pozbyć? {4229}{4320}- Tak jak zrobił to z Kylem.|- Teraz już wiesz, możesz się przygotować. {4320}{4400}- Możesz odeprzeć atak.|- Nie chcę walczyć z Zachiem... {4400}{4476}...To mój najlepszy przyjaciel.|- Którego kazałaś mi prześwietlić. {4476}{4522}Każdego przyjaciela prześwietlasz? {4522}{4572}Może i kiedyś byliście blisko,|ale teraz już nie. {4572}{4620}Co się stało? {4644}{4702}- Świat się zmienia.|- To znaczy? {4702}{4781}- On się zmienił.|- A ty nie? {4781}{4838}Może "Szukacz" zmienił was oboje. {4838}{4910}- Biznes to niełatwa sprawa.|- Tu nie chodzi tylko o biznes. {4910}{4963}To coś osobistego.|Co mu zrobiłaś? {4963}{5025}- Nic.|- On myśli inaczej. {5047}{5138}- Więc to moja wina.|- Pytasz czy stwierdzasz? {5246}{5303}- Co?|- Przestań. {5303}{5351}Dobrze, kochana.|Daj mi trochę czasu. {5351}{5402}Jestem w tym|cholernie dobry. {5421}{5481}- Dziękuję za pomoc.|- Nie ma za co. {5536}{5589}Zawsze mogę na ciebie liczyć. {5589}{5637}Ostrzegałam cię. {5637}{5694}I myślałam, że jesteśmy|najlepszymi przyjaciółkami. {5694}{5737}Dziękuję. {5769}{5836}Strasznie mi przykro,|że cię to spotyka. {5836}{5915}Cóż. Jestem współwłaścicielką|firmy wartej miliony... {5915}{5958}...i według doktora Lightmana... {5958}{6020}...najmądrzejszy człowiek, jakiego znam,|zamierza mi ją odebrać. {6020}{6059}Nie ma za co. {6066}{6157}Przynajmniej wiem, że muszę wynająć|najlepszego prawnika, jakiego znam. {6169}{6222}Zadzwonię później. {6251}{6294}"Oszwabił"? {6294}{6363}Prosiłam, żebyś był delikatny,|a ty zaczynasz od "oszwabił"? {6363}{6435}To było bardzo delikatne.|Nie widziałaś twarzy tego sukinsyna. {6435}{6517}- Mówię tylko, że jako jej terapeutka...|- Eksterapeutka. Teraz pracujesz ze mną. {6517}{6620}- Traktujesz to osobiście, prawda?|- Przypomina ci to kogoś? {6627}{6689}Chwilowo nie,|ale zaraz zgadnę. {6689}{6752}- Mam na końcu języka...|- Cieszę się, że z tobą pracuję. {6752}{6864}Ze względu na Claire, bo w tej sytuacji|mogę ją znacznie lepiej chronić. {6869}{6919}I jesteś w stanie robić to|bez żadnych uprzedzeń? {6919}{6967}To już było głupie. {7006}{7092}W dniu, gdy Kyle Putnam został zwolniony,|jego akcje rozwodniono... {7092}{7157}...a udziały w firmie|spadły z 25% do 2%. {7157}{7231}Następnego dnia Kyle pozwał Zacha.|Twierdzi, że "Szukacz" to jego pomysł... {7231}{7274}...a Zach zebrał laury. {7274}{7334}Najlepsi przyjaciele|skaczą sobie do gardeł... {7334}{7382}...a Claire utknęła między nimi. {7382}{7440}Szybko wybrała,|po której będzie stronie. {7447}{7512}Wszystko wskazuje na to, że jest|lojalnym członkiem zespołu Zacha. {7512}{7555}Nie znasz jej. {7588}{7658}Rozumiem, że Claire jest jak rodzina,|czy coś w tym stylu? {7658}{7706}Jest klientem. {7732}{7823}- Nie patrzcie tak na mnie.|- Jesteśmy po twojej stronie. {7823}{7891}Świetnie...|Nie naciskajcie więc. {7891}{7974}Lightman uważa,|że Claire coś ukrywa. {7974}{8061}Jest rozdarta między przyjaciółmi.|A przyjaciele to cały świat Claire. {8061}{8116}Jeśli Kyle prosił, ona mu pomoże. {8116}{8164}Więc co do tego rozwadniania akcji... {8164}{8250}- Czy Zach może to samo zrobić Claire?|- Zależy, jaką mają umowę. {8250}{8346}- A tej nie znamy.|- Co jest dziwne, jeśli nas wynajęła. {8356}{8413}Wynajęła nas, prawda? {8413}{8449}Znowu to robisz. {8449}{8521}Szczerze, to ty robisz dokładnie to,|czego nienawidzisz u Lightmana. {8521}{8593}Wykorzystujesz firmę|dla prywatnych korzyści. {9351}{9399}Pieprz się. {9444}{9485}Gdzie idziesz? {9552}{9650}- Marqui Turner.|- Po prostu Key. {9650}{9682}Ksywka? {9682}{9741}Kazałeś mi przyjść na rozmowę|do pustego gabinetu... {9741}{9833}...gdzie przypadkiem leży sto dolców.|To miał być jakiś test czy co? {9833}{9881}- Prawie je wziąłeś.|- Ale nie wziąłem. {9881}{9967}- Bo wiedziałeś, że cię obserwuję.|- Nie, bo jestem na to za mądry. {10008}{10075}Więc to ty jesteś|charytatywnym projektem Rii? {10075}{10139}- Nie czepiaj się charytatywności.|- Kto się czepia? {10139}{10216}Był taki czas, w starym kraju...|kiedy wszystko było u mnie filantropią. {10216}{10281}Ostrzegała mnie przed tobą.|Czy to już rozmowa o pracę? {10283}{10379}Więc dlatego tu jesteś:|mała latynoska samopomoc? {10394}{10463}- No tak. I praca.|- Jaka praca? {10463}{10506}Za którą płacą. {10506}{10554}Albo która zrobi z ciebie|uczciwego człowieka. {10554}{10597}Ja coś takiego powiedziałem? {10641}{10679}Masz. {10715}{10844}- Co mam z tym zrobić?|- Śledź go. Rozpracuj. {10923}{10971}To na wydatki. {11722}{11767}Problemy z sercem? {11767}{11806}Raczej płucami. {11806}{11849}Właśnie przebiegliśmy|pięć kilometrów. {11849}{11928}- Co robisz mojej córce?|- Rozciąga mi mięśnie. {11928}{11971}To najlepszy sposób. {11998}{12041}I co, lepiej? {12041}{12084}Oddychaj głęboko. {12233}{12273}Jak się masz, tato? {12273}{12362}- Gdzie moja broń?|- Daj spokój, to zapobiega skurczom. {12362}{12412}Druga noga. {12446}{12503}Ja to zrobię, synu. {12506}{12542}Tato, to boli. {12542}{12597}- Musi boleć, żeby były wyniki.|- Przestań, nie jestem indykiem. {12599}{12671}- Źle pan to robi, doktorze Lightman.|- Bardzo przepraszam. {13029}{13120}Nie masz pojęcia, jak się cieszę,|że zadzwoniłaś. {13180}{13228}Wolniej, kochana. {13328}{13383}Spóźniłam się. {13386}{13475}Przyszłam sprawdzić, co u niej. {13477}{13549}Próbowałam ją ratować... {13614}{13676}Dziękuję. {14443}{14503}Łapiesz mnóstwo bandytów|w tym przebraniu, co? {14505}{14561}Foster? Wszystko w porządku? {14561}{14609}Wezwałeś ją? {14623}{14688}To szok. {14690}{14736}Wypij wodę. {14772}{14822}Jechałaś tu 40 minut. {14822}{14877}Jestem po pracy,|a to jest duże miasto. {14877}{14949}- I co, udała się randka?|- Masz z tym jakiś problem? {14949}{14997}Mam problem z dziewczyną,|która została zabita... {14997}{15057}...a Gillian ziemia|usunęła się spod nóg. {15057}{15110}Dlatego właśnie dotarłam tu|tak szybko, jak mogłam... {15110}{15198}...i dodaję to zabójstwo do pięciu innych,|które leżą mi na biurku. {15198}{15278}Jasne. Tylko ty masz ciężką noc. {15455}{15508}Wtedy zobaczyłam,|że drzwi były... {15510}{15637}....otwarte.|Była nieduża szpara... {15661}{15711}Weszłam do środka. {15711}{15759}Jeszcze oddychała. {15759}{15841}Wzięłam szalik... {15843}{15920}...i zacisnęłam na ranie. {15920}{16016}Bardzo szybko nasiąknął. {16042}{16093}Więc zadzwoniłam po karetkę. {16129}{16198}A potem zadzwoniłam do ciebie. {16198}{16265}Trzymałam tam ręce... {16265}{16354}...Miałam wrażenie, że... {16354}{16431}Przez wieki.|Aż przyjechali sanitariusze. {16469}{16541}Czy ktoś tam był,|jak przyjechałaś... {16541}{16637}...na zewnątrz?|- Nie, nie sądzę, ale nie... {16793}{16860}...Nie wiedziałam,|że Claire jest ranna, więc... {16985}{17045}Nie rozglądałam się. {17083}{17138}Bardzo mi przykro. {17138}{17191}Chciałabym się napić kawy. {17323}{17371}To Kyle. {17387}{17443}Powinieneś zabrać|doktor Foster do domu. {17443}{17500}Ten, który pozwał Zacha Morsteina. {17507}{17574}- Co on tu robi?|- "Szukacz" w telefonie Claire... {17574}{17630}...zlokalizował go w jej mieszkaniu|w momencie morderstwa. {17630}{17706}On nie jest zabójcą. Gdyby był,|miałby wypisaną na twarzy winę. {17706}{17752}Jest wystraszony.|Zdezorientowany. {17754}{17805}Może ukrywa winę. {17805}{17888}Nadajnik telefonii komórkowej też podaje,|że Kyle był w mieszkaniu Claire. {17888}{17944}Nasi technicy twierdzą,|że tego nie można sfałszować. {17944}{17994}A czy wasi technicy|spotkali kiedyś Zacha Morsteina? {17994}{18068}Opieram się na dowodach, jakie mam.|To moja praca. {18099}{18145}Czy gliniarze|mają dobre ubezpieczenie? {18145}{18193}- Co?|- Na wypadek utraty słuchu. {18193}{18251}Słuchaj mnie...|bardzo uważnie. {18251}{18291}To nie jest zabójca. {18291}{18373}Wiesz, jak wygląda wściekłość|warta pół miliarda? {18579}{18646}- Możemy już iść?|- Do domu? {18663}{18708}Serio? {18720}{18773}Twarda dziewczyna. {18965}{19023}Brałe...
stokro_eot